S³awne postacie pogranicza polsko-czeskiego

Transkript

S³awne postacie pogranicza polsko-czeskiego
S³awne postacie
pogranicza polsko-czeskiego
Euroregionu Pradziad
– wspólne dziedzictwo historyczne
Berühmte Pesonalichkeiten
des polnisch-tschechischen Grenzgebietes
in der Euroregion Pradziad
– das gemeinsame historische Erbe
Významné osobnosti
polsko èeského pohranièí – Euroregion Pradziad
– spoleèné historické dìdictví
!
S³awne postacie
pogranicza polsko-czeskiego
Euroregionu Pradziad
– wspólne dziedzictwo historyczne
Berühmte Pesonalichkeiten
des polnisch-tschechischen Grenzgebietes
in der Euroregion Pradziad
– das gemeinsame historische Erbe
Významné osobnosti
polsko èeského pohranièí – Euroregion Pradziad
– spoleèné historické dìdictví
"
Publikacja wydana w ramach projektu „S³awne postacie pogranicza polsko-czeskiego Euroregionu Pradziad – wspólne
dziedzictwo historyczne” wspó³finansowanego ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach
Programu INTERREG III A Czechy–Polska Fundusz Mikroprojektów w Euroregionie Pradziad oraz ze œrodków bud¿etu
pañstwa. Projekt zrealizowany przez Wydzia³ Promocji, Rozwoju Gospodarczeg i Programów Europejskich Starostwa
Powiatowego w Nysie pod kierownictwem Anatola Buka³y.
Zdjêcia: z archiwów prywatnych autorów
Zdjêcia Wandy Pawlik i Jerzego Kozarzewskiego
udostêpnione przez Gra¿ynê i Tadeusza Zdanowiczów.
Projekt wspó³finansowany ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w ramach Programu INTERREG III A Czechy–Polska Fundusz
Mikroprojektów w Euroregionie Pradziad oraz ze œrodków bud¿etu pañstwa.
POWIAT NYSKI
Starostwo Powiatowe w Nysie
ul. Moniuszki 9-10
48-300 Nysa
tel. 077 408 50 00
fax 077 408 50 70
e-mail: [email protected]
www.powiat.nysa.pl
ISBN 978-83-60431-09-2
#
Spis treœci
Wstêp ................................................................................................................................................
Franz von Ballestrem – prezydent Reichstagu w³aœcicielem g³ucho³askiego „Górnika” .........
Ludwik van Beethoven ...................................................................................................................
Konrad Emil Bloch – noblista z Nysy ..........................................................................................
Gebchard Leberecht von Blücher ..................................................................................................
Moritz Brosig – wybitny œl¹ski kompozytor odkryty na nowo ..................................................
Johannes Chrz¹szcz .........................................................................................................................
Jan Cybis ..........................................................................................................................................
Joseph von Eichendorff ..................................................................................................................
Samuel Fränkel ................................................................................................................................
Fryderyk II Wielki ...........................................................................................................................
Czy Charles de Gaulle by³ w Nysie? ............................................................................................
Bernhard Grzimek – cz³owiek legenda .........................................................................................
Miko³aj Henel von Hennenfeld .....................................................................................................
Max Herrmann–Neisse ....................................................................................................................
Bolko V Husyta ...............................................................................................................................
Jan Kazimierz ..................................................................................................................................
Jodocus de Czeginhals – Jodok z G³ucho³az, opat œl¹skich augustianów .................................
Jerzy Kozarzewski ...........................................................................................................................
Ks. Karol Kozio³ek .........................................................................................................................
Joseph Krautwald – portret artysty ...............................................................................................
Markiz Marie Joseph de La Fayette – wiêzieñ nyskich kazamat ..............................................
Profesor Josef Wilhelm Limburg (1874–1955) ............................................................................
Adolf Lorenz – twórca wspó³czesnej chirurgii ortopedycznej ...................................................
Matthäus Apelles von Löwenstern ................................................................................................
¯ycie i dzia³alnoœæ Matki Marii Luizy Merkert, wspó³za³o¿ycielki zgromadzenia sióstr œw. El¿biety ............................................................................................................................................
Stanis³aw i Waleria Nabzdyk .........................................................................................................
Jan Nepomucen ...............................................................................................................................
Ksi¹¿ê biskup Franciszek Ludwik von Neuburg ..........................................................................
Josef Obeth – kamienna historia polsko-czeskiego pogranicza ..................................................
Johann Georg III von Oppersdorff ................................................................................................
Wanda Pawlik ..................................................................................................................................
Paul Peikert – kronikarz oblê¿onego Wroc³awia .........................................................................
Max Pinkus ......................................................................................................................................
Vincenz Priessnitz (1799–1851) ....................................................................................................
Georg Rasel (1882–1945) ...............................................................................................................
Filip Robota .....................................................................................................................................
Bernhard Ruffert – œl¹ski historyk i nauczyciel z Nysy ..............................................................
Christoph Scheiner – wielki astronom i mi³oœnik nauk œcis³ych ...............................................
Ks. Johann Georg Schneider ..........................................................................................................
o. Józef Schweter ............................................................................................................................
Ks. Ludwik Skowronek i jego zwi¹zek z dzisiejszym Oœrodkiem Caritas Diecezji Opolskiej
w G³ucho³azach ..........................................................................................................................
Ks. Aleksander Skowroñski ............................................................................................................
7
11
16
18
23
27
31
34
38
43
45
47
51
55
57
61
65
68
73
76
79
84
87
92
97
99
108
113
116
119
124
127
130
135
138
142
145
148
153
157
161
164
169
$
Genera³ Friedrich Wilhelm von Steuben – s³awny uczeñ nyskiego Carolinum .......................
Harry Thürk .....................................................................................................................................
Rafa³ Urban .....................................................................................................................................
Friedrich Bernhard Werner – twórca widoków Œl¹ska ...............................................................
Wok z Rosenberga ...........................................................................................................................
Stefan Wyszyñski .............................................................................................................................
171
176
178
181
186
189
%
Wstêp
Czy Charles de Gaulle by³ w Nysie? Co wspólnego maj¹ miniaturowe kury z tanzañskim parkiem Serengeti? Kto by³ najwiêkszym prudnickim przemys³owcem bran¿y w³ókienniczej? Co ³¹czy klasztor kapucyñski z Fryderykiem II Wielkim? Czy Vincenz Priessnitz wynalaz³ prysznic? Odpowiedzi na te i inne pytania znajd¹ Pañstwo w wydanej przez
Starostwo Powiatowe w Nysie publikacji, która stanowi czêœæ projektu pt. „S³awne postacie pogranicza polsko-czeskiego Euroregionu Pradziad – wspólne dziedzictwo historyczne”, wspó³finansowanego ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Programu INTERREG III A Czechy-Polska Fundusz Mikroprojektów w Euroregionie Pradziad oraz ze œrodków bud¿etu pañstwa. Ksi¹¿ka zawiera sylwetki ponad piêædziesiêciu postaci, które w wiêkszy b¹dŸ mniejszy sposób wp³ynê³y na ¿ycie kulturalne,
spo³eczne i gospodarcze rozgrywaj¹ce siê na polsko-czeskim pograniczu.
W ramach ca³ego projektu Starostwo Powiatowe w Nysie zorganizowa³o piêæ spotkañ, podczas których wyk³adowcy: Kazimierz Staszków, Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz oraz Franciszek Dendewicz, prezentowali losy poszczególnych postaci i ich
powi¹zania z pograniczem polsko-czeskim.
Wœród tych postaci zabrakn¹æ nie mo¿e Josepha von Eichenorffa, który w sposób
szczególny ³¹czy pogranicze polsko-czeskie, bo choæ ostatnie dwa lata swojego ¿ycia
mieszka³ w Nysie, to jednak w okresie tym czêsto przebywa³ w Javorniku. Warto pamiêtaæ o tym niemieckim romantyku szczególnie teraz, w roku 2007, na który to rok
przypada 150-rocznica jego œmierci, i który og³oszono Rokiem Eichendorffa. Inn¹ niezwyk³¹ postaci¹ przedstawion¹ w niniejszej publikacji jest za³o¿ycielka Zgromadzenia
Sióstr Œw. El¿biety-Maria Merkert, która przez 30 lat konsekwentnie s³u¿y³a bliŸnim.
Jak wielk¹ postaci¹ by³a Maria Merkert i jak wielkie by³y jej zas³ugi œwiadczy fakt, i¿
30 wrzeœnia 2007 roku zosta³a podczas uroczystoœci w Nysie beatyfikowana.
Oczywiœcie wspomniane wy¿ej sylwetki s¹ tylko namiastk¹ tego, co zawiera ta prawie
dwustustronicowa publikacja. ZnaleŸæ w niej mo¿na wiele ciekawych postaci, które
niewa¿ne, czy przebywa³y u nas kilka godzin, dni czy lat, pozostawi³y po sobie œlad
i na zawsze wpisa³y siê do ksiêgi historii pogranicza polsko-czeskiego. A i ta liczba jest
zbyt ma³a, by móc zaprezentowaæ wszystkich tych, dla których tereny te stanowi³y
przystanek na drodze ¿ycia, b¹dŸ spêdzili tu ca³e swoje ¿ycie.
Serdeczne podziêkowania za wk³ad w realizacjê projektu nale¿¹ siê naszemu partnerowi – Sdružení cestovního ruchu Jeseníky z Šumperka, autorom tekstów oraz wszystkim pracownikom Wydzia³u Promocji, Rozwoju Gospodarczego i Programów Europejskich Starostwa Powiatowego w Nysie.
Zachêcam Pañstwa do zapoznania siê z nasz¹ publikacj¹, która w sposób szczególny, bo poprzez losy pojedynczych postaci prezentuje historiê, ¿ycie kulturalne, gospodarcze i spo³eczne pogranicza polsko-czeskiego. Byæ mo¿e pozwoli ona Pañstwu spojrzeæ na pogranicze polsko – czeskie ich oczami, oczami wybitnego noblisty, poety,
rzeŸbiarza czy medyka. Czy oka¿e siê ono inne od dzisiejszego? O tym przekonaj¹ siê
Pañstwo siegaj¹c po niniejsz¹ publikacjê.
Serdecznie zapraszam do lektury i ¿yczê wielu wra¿eñ!
Adam Fujarczuk
Starosta Nyski
&
Einleitung
War Charles de Gaulle in Neisse? Was haben Miniaturhühner mit dem Serengeti Park
in Tansania gemeinsam? Wer war der Größte Unternehmer in der Textillindustrie in Neustadt in Oberschlesien? Was verbindet ein Kapizinerkloster mit Friedrich II dem Großen?
Hat Vincenz Priessnitz die Dusche erfunden? Antworten auf diese und andere Fragen
finden Sie in dieser Publikation, die von der Kreisverwaltung in Neisse herausgegeben
wurde. Dieses Buch stellt einen Teil des Projekts ,,Berühmte Persönlichkeiten des polnisch-tschechischen Grenzgebietes, in der Euroregion Pradziad – das gemeinsame historische Erbe” dar. Dieses Projekt wurde vom Europäischen Fundus für regionale
Entwicklung im Rahmen des Programms INTERREG III A Tschechien-Polen Fundus für
Mikroprojekte in der Euroregion Pradziad und aus den Mitteln des Staates finanziert.
Dieses Buch beinhaltet kurze Biographien von über 50 Personen, die mehr oder weniger auf das kulturelle, gesellschaftliche und wirtschaftliche Leben, das sich in dem
polnisch-tschechischen Grenzgebiet abspielte, Einfluss hatten.
Im Rahmen des ganzen Projekts organisierte die Kreisverwaltung in Neisse 5 Treffen, auf denen die Dozenten: Kazimierz Staszków, Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz
und Franciszek Dendewicz die Schicksale der jeweiligen Personen und ihre Verbindung
zum polnisch-tschechischen Grenzgebiet präsentierten.
Unter diesen Persönlichkeiten darf Joseph von Eichendorf nicht fehlen, der in besonderer Weise das polnisch-tschechische Grenzgebiet verbindet. Obwohl er nur zwei
Jahre seines Lebens in Neisse verbrachte, besuchte er oft Javornik. Es lohnt sich besonders jetzt, im Jahr 2007 an diesen deutschen Romantiker zu denken, denn dieses Jahr
wäre er 150 Jahre alt geworden, deshalb hat man auch das 2007 auch zum EichendorffJahr erklärt. Eine andere bemerkenswerte Persönlichkeit, die in diesem Buch ihren Platz
hat ist die Begründerin der Versammlung der Heiligen Elisabeth Schwestern – Maria
Merkert, die 30 Jahre lang konsequent ihren Mitmenschen diente. Die Tatsache, dass
Maria Merkert am 30. September 2007 in Neisse zur Heiligen erklärt wurde, zeugt von
der Größe dieser Person und wie groß ihre Verdienste waren.
Natürlich sind die oben genannten Persönlichkeiten nur ein kleiner Teil dessen, was
dieses fast 200-seitige Buch beinhaltet. In diesem Buch kann man viele interessante
Personen finden, die ungeachtet dessen, ob sie bei uns, nur ein paar Stunden, Tage oder
Jahre verbrachten, doch eine Spur hinterlassen haben und sich für immer in die Geschichts-Chronik des polnisch-tschechischen Grenzgebietes eingetragen haben. Und doch
ist diese Zahl noch zu klein, um all die Personen zu nennen für die, diese Gebiete eine
Haltestelle auf ihrem Lebensweg darstellten oder die ihr ganzes Leben hier verbrachten.
Wir danken herzlich unserem Partner – Sdružení cestovního ruchu Jeseníky aus
Šumperek, den Autoren der Texte und allen Mitarbeitern Abteilung für Promotion,
Wirtschaftsförderung EU-Programme der Kreisverwaltung in Neisse – für die Arbeit an
der Realisation dieses Projekts.
Ich ermuntere Sie, sich mit unserer Publikation vertraut zu machen, die in besonderer
Weise, weil durch die Schicksale einzelner Personen die Geschichte, das kulturelle, wirtschaftliche und gesellschaftliche Leben des polnisch-tschechischen Grenzgebietes darstellt.
Vielleicht erlaubt es Ihnen dieses Buch auf das Grenzgebiet mit anderen Augen zu blicken, den Augen eines bedeutenden Nobelpreisträgers, Poeten, Bildhauers oder Medizieners. Wird das was Sie sehen anders sein als heute? Das finden Sie mit diesem Buch heraus.
Ich lade Sie herzlich zum Lesen dieses Buches ein und wünsche Ihnen viel Spass
beim Entdecken!
Adam Fujarczyk
Landrat des Landkreises Neisse
'
Úvod
Byl Charles de Gaulle v Nyse? Co spoleèného mají miniaturní slepice s tanzanským
parkem Serengeti? Kdo byl nejvìtším prùdnickým textilním obchodníkem? Co spojuje
kapucinský klášter s Fryderikem II Velkým? Vynalezl Vincenz Priessnitz sprchu? Odpovìdi na tyto a jiné otázky se nacházejí v publikaci „Starostwa Powiatowego“ v Nyse,
která je souèástí projektu
„Vìhlasné osobnosti polsko-èeského pohranièí Euroregionu Pradìd – spoleèné historické dìdictví, dotovaného se zdrojù Evropského Fondu Regionálního Vývoje v rámci
Programu INTERREG III a Èesko–Polsko s Fondù Mikroprojektù Euroregionu Pradìd
a také státního rozpoètu. Kniha obsahuje opisy více než padesát osobnosti, které více nebo
ménì ovlivnily kulturní, spoleèenské a hospodáøské dìní na polsko-èeském pohranièí.
V rámci celého projektu „Starostwa Powiatowego“ v Nyse bylo zorganizováno pìt
shromáždìní na kterých lektoøi: Kazimierz Staszków, Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz
a Franciszek Dendewicz pøedstavovali osudy jednotlivých osobností a jejich souvislostí
s èesko-polským pohranièím.
Mezi tìmito osobnostmi nemùže chybìt Joseph von Eichenorff, který obzvláštním
zpùsobem spojuje polsko-èeské pohranièí, i když poslední dva roky svého života bydlel
v Nyse, tak èasto v tomto období bývával v Javorníku. Je nutno zdùraznit pamì o tomto
nìmeckém romantiku obzvl᚝ teï, v 2007 roce, kdy bude jeho 150-té výroèí jeho smrti
a tento rok byl vyhlášen rokem Eichenorffa. Jinou nevídanou osobností pøedstavenou
v této publikací je zakladatelka „Zgromadzenia Sióstr Œw. El¿biety-Maria Merkert“, která
pøes 30 let sloužila svým bližním. Jak velkou osobností byla Marie Merket a jak velký
byl její pøínos, dokazuje fakt, že 30. záøí 2007 pøi ceremonií v Nyse byla blahoøeèena.
Samozøejmì výše uvedené osobnosti jsou pouze náhražkou toho, co obsahuje témìø
dvìstìstranná publikace. Je možné v ní najít mnoho zajímavých osobností, bez ohledu
na to, jestli pøebývaly u nás nìkolik hodin, dní nebo rokù, ponechaly po sobì znak a
navždy se zapsaly do knihy dìjin polsko-èeského pohranièí. Také toto èíslo je velmi
skromné, abychom mohli pøedstavit všechny, pro které tyto území byla nìjakým životním
azylem, neboli zde strávili svùj celý život.
Srdeèné uznání za pøínos v realizaci projektu patøí našemu partnerovi – Sdružení
cestovního ruchu Jeseníky s Šumperka, autorùm textù a všem pracovníkùm „Wydzia³u
Promocji, Rozwoju Gospodarczego i Programów Europejskich Starostwa Powiatowego“
v Nyse.
Povzbuzuji Vás k seznámení s naší publikací, která výjimeèným zpùsobem a to pøes
osudy jednotlivých osobností pøedstavuje kulturní, hospodáøské a spoleèenské dìní
polsko-èeského pohranièí. Je možné, že tato publikace dovolí Vám prohlédnout na
polsko-èeské pohranièí z jejich zorného bodu. Oèima významného nobelisty , básníka,
sochaøe nebo medika. Projeví se ono rozdílné od dnešního? O tom se pøesvìdèíte v naší
publikací.
Srdeènì zvu k naší interpretaci a pøeji mnoho dojmù.
Adam Fujarczuk
Starosta Nyski
Franz von Ballestrem – prezydent Reichstagu
w³aœcicielem g³ucho³askiego „Górnika”
Pawe³ Szymkowicz
Stare, pe³ne urokliwej architektury budowle, jakich
nie brakuje w g³ucho³askim zdroju, dla wielu musz¹
kryæ liczne tajemnice. Mog¹ byæ one zwi¹zane zarówno z wa¿nymi wydarzeniami, jak i osobami, które na
przestrzeni wieku, przewinê³y siê przez ich pokoje. Tak
w³aœnie jest z by³ym oœrodkiem „Zacisze II”, znanym
powszechnie jako „Górnik”. W³aœcicielem tego oryginalnego obiektu by³ hrabia Franz Xaver Ballestrem.
Ma³o kto wie, ¿e przez blisko 10 lat, jako prezydent Reichstagu, by³, po cesarzu i kanclerzu, trzeci¹ osob¹ w II
Rzeszy.
Ród von Ballestrem siêga swymi korzeniami Italii,
wywodz¹c siê ze starow³oskiej rodziny szlacheckiej.
Nazwisko Balestreri lub Balestrero by³o stosunkowo
czêsto spotykane w pó³nocnych W³oszech, g³ównie
w Piemoncie. Wiele osób o takim lub podobnym
brzmieniu spotkaæ mo¿emy w okolicach Turynu. Najwczeœniejsze udokumentowane wzmianki o tej rodzinie Oœrodek wypoczynkowy „Waldesruh”
pochodz¹ z lat 1565–1568. Pierwszym przedstawicielem rodu, który pojawi³ siê na terenie
Niemiec by³ Giovanni Angelo Ballestrero di Castellengo. W roku 1730 s³u¿y³ jako paŸ
na dworze ksi¹¿êcym w Weimarze, i w³aœnie wówczas zmieni³ brzmienie swojego nazwiska na Ballestrem.
Franz Xaver, najwybitniejszy przedstawiciel rodu Ballestremów, urodzi³ siê 5 wrzeœnia 1834 r., w rodzinnym maj¹tku w³aœnie w P³awniowicach. Pierwsze nauki pobiera³
w szlacheckim konwikcie we Lwowie, a nastêpnie w katolickim gimnazjum w G³ogowie.
W wieku 17 lat wyjecha³ do Belgii, gdzie najpierw uczy³ siê w szkole jezuickiej w Namur, a latach 1853–1855 studiowa³ na Akademii Górniczej w Liege. Po skoñczeniu
studiów rozpocz¹³ s³u¿bê wojskow¹, dostaj¹c siê w randze podporucznika do stacjonuj¹cego we Wroc³awiu s³ynnego 1. regimentu kirasjerów œl¹skich. Jeszcze na pocz¹tku
s³u¿by wojskowej o¿eni³ siê z przedstawicielk¹ jednego z najstarszych œl¹skich rodów
szlacheckich, hrabiank¹ Jadwig¹ von Saurma – Jeltsch. Czynnie bra³ udzia³ prawie we
wszystkich konfliktach zbrojnych, toruj¹cych drogê do zjednoczenia Niemiec. W 1866 r.
za udzia³ w wojnie z Austri¹ awansowa³ do stopnia rotmistrza, natomiast w kampanii
przeciw Francji uhonorowany Krzy¿em ¯elaznym I i II klasy. Wojna ta skoñczy³a siê dla
niego jednak ma³o szczêœliwie. Podczas marszu na Pary¿ w 1871 r. spad³ z konia, ulegaj¹c kontuzji, w wyniku, której zmuszony zosta³ do opuszczenia armii. Mia³ w tym czasie
37 lat – jego ugruntowan¹ ju¿ w pe³ni œwiadomoœæ tworzy³y trzy filary: wyniesiony
z domu rodzinnego katolicyzm, umocniony s³u¿b¹ wojskow¹ pruski konserwatyzm oraz
œwietna orientacja w kwestiach przemys³owych, dziêki której móg³ sprawowaæ pieczê
nad potê¿nym maj¹tkiem.
Ju¿ w 1872 r. wybrany zosta³ z opolskiego okrêgu wyborczego do parlamentu niemieckiego – Reichstagu. Pracowa³ równie¿ w œl¹skim parlamencie prowincjonalnym –
Landtagu. By³ cz³onkiem katolickiej partii Centrum, drugiej pod wzglêdem wielkoœci
w Niemczech, której wkrótce sta³ siê niekwestionowanym przywódc¹. Hrabia zna³ polsk¹
gwarê górnoœl¹sk¹, pos³uguj¹c siê ni¹ chocia¿by w rozmowach ze swymi robotnikami.
Wed³ug ró¿nych zapisków, na nabo¿eñstwach œpiewa³ i modli³ siê wraz z ludem po
polsku.
W 1890 r. zosta³ pierwszym wiceprezydentem Reichstagu. 7 grudnia 1898 r. wybrano go prezydentem parlamentu. By³ to szczyt jego popularnoœci, na 287 deputowanych
otrzyma³ a¿ 279 g³osów. Stanowisko to hrabia piastowa³ przez osiem lat. Okres ten
charakteryzowa³ siê dobr¹ wspó³prac¹ ca³ego Reichstagu z kanclerzem Hohenloe a nastêpnie von Bülowem. Franz Ballestrem, nawet wœród swych przeciwników politycznych,
by³ bardzo szanowany za rzeczowoœæ, inteligencjê i doœwiadczenie. Sprawami do których przywi¹zywa³ szczególne znaczenie by³y: gospodarka, polityka socjalna, a tak¿e
polityka wojskowa. Prezydentura hrabiego zakoñczy³a siê 13 grudnia 1906 r., z chwil¹
rozwi¹zania 11 Parlamentu Rzeszy. 72 –letni magnat zakoñczy³ tym samym swoj¹ polityczn¹ karierê i wyjecha³ do rodzinnych P³awniowic.
Ballestrem znany by³ z socjalnej opieki nad swymi pracownikami, zas³yn¹³ szczególnie budow¹ tzw. koloni robotniczych. Najwa¿niejsza z nich powsta³a we wsi Rokitnica, dzisiaj dzielnicy Zabrza, znanej g³ównie dziêki istniej¹cej tam Akademii Medycznej. Swego czasu, Rokitnica w³aœnie, uznana zosta³a za najnowoczeœniejsz¹ i najlepiej
zorganizowan¹ koloni¹ robotnicz¹ w Europie. Faktycznie by³a dzie³em pod ka¿dym
wzglêdem wzorcowym. Zachowane do dziœ domy, konstruowane na wzór domów wiejskich, otoczone sporym ogródkiem, zadrzewione, odbiega³y od tradycyjnych œl¹skich
„familoków”. Ka¿dy z kilkudziesiêciu domów zrealizowany by³ w odmiennym typie architektonicznym. Ka¿dy te¿ dysponowa³ odpowiednim wyposa¿eniem jak elektrycznoœæ,
czêsto wprowadzana pioniersko w³aœnie przez Ballestrema. Dodatkowo ka¿da z kolonii
dysponowa³a w³asn¹ stacj¹ sióstr boromeuszek, które prowadzi³y nie tylko opiekê zdrowotn¹, ale i przedszkola gdzie bezp³atnie opiekowano siê dzieæmi górników, natomiast
dla ich doros³ych córek przygotowano szko³y robót domowych.
W 1908 r. dla swych robotników, Franz Ballestrem zakupi³w G³ucho³azach, wówczas uzdrowisku Bad Ziegenhals, oœrodek wypoczynkowy „Waldesruh”. Okazj¹ sta³a siê
rocznica „z³otych godów” hrabiowskiej pary. Oœrodek zajmowa³ powierzchniê 11 hektarów, na co sk³ada³y siê równie¿; pobliski las, polany, a tak¿e staw granicz¹cy z budynkiem oœrodka. Górnicy mieli prawo przebywaæ w nim, wraz ze swymi rodzinami, przez
dwa tygodnie. Warto zaznaczyæ, ¿e dojazd, utrzymanie i pomoc lekark¹, a tak¿e 3 marki
dziennie na w³asne wydatki otrzymywali w prezencie od hrabiego. Powojenna popularnoœæ G³ucho³az jako miejscowoœci wypoczynkowej, wœród górników i hutników by³ych
kopalñ i hut hrabiego Ballestrema, by³a niczym innym jak w³aœnie konsekwencj¹ socjalnej
opieki hrabiego i sponsorowanych turnusów w G³ucho³azach. Przypomnijmy, ¿e w latach
piêædziesi¹tych, by³ taki okres w historii naszego miasta, kiedy to z Zabrza, Gliwic i Rudy
Œl¹skiej, przyje¿d¿a³y specjalne poci¹gi, przywo¿¹ce na sobotnio – niedzielny wypoczynek pracowników by³ych zak³adów Ballestrema. Wiêkszoœæ z nich przyje¿d¿a³a tutaj ju¿
przed wojn¹. Równie¿ nazwa „Górnik”, chocia¿ ju¿ od wielu lat dla tego oœrodka nie
obowi¹zuje, swymi korzeniami siêga w³aœnie czasów hrabiego.
W 1905 r. Ballestrem œci¹gn¹³ do swego pa³acu w P³awniowicach m³odego i utalentowanego rzeŸbiarza Josefa Karla Limburga. PóŸniejszy profesor sztuk piêknych i przyjaciel papie¿a Piusa XI, wykona³ dla hrabiego wiele wspania³ych dzie³. Pierwsz¹ by³a
rzeŸba Giovanniego Baptisty Ballestro di Castellengo – twórcy œl¹skiej linii Ballestremów. W swej twórczoœci Limburg uwiecznia³ równie¿ wspó³czesn¹ rodzinê Franza
!
Ballestrema, oprócz popiersia prezydenta, znamy br¹zowe statuetki hrabiego i jego ¿ony,
oraz specjalny medal z berliñskiej mennicy wykonany z okazji ich z³otych godów, oczywiœcie wed³ug projektu Limburga. Artysta zawita³ tak¿e do G³ucho³az, gdzie Ballestrem
zleci³ mu wykonanie granitowego pomnika z p³askorzeŸb¹. Pomnik mia³ stan¹æ przy
Górniczym Domu Wypoczynkowym. Niestety nie znamy jego tematyki ani wygl¹du,
chocia¿ wszystko wskazuje na to, ¿e móg³ to byæ obelisk, który zniszczony, do dzisiaj
stoi w pobli¿u oœrodka, przy czerwonym szlaku na Przedni¹ Kopê.
Co roku, najwiêkszym œwiêtem, w rodzinie Ballestremów by³o Bo¿e Narodzenie.
Tego dnia wszyscy cz³onkowie hrabiowskiego rodu, mieli w obowi¹zku odwiedzenie
wdów po górnikach, sierot i inwalidów. W ich prywatnych mieszkaniach lub pensjonatach spêdzali z nimi jakiœ czas i oczywiœcie wrêczali prezenty. Hrabia Ballestrem s³yn¹³
z tego, ¿e owe podarunki przygotowywa³ w³asnorêcznie. W³aœnie w tej sytuacji, gdy by³
ju¿ ciê¿ko chory, 24 grudnia 1910 r., dosiêg³a go œmieræ. Pochowany zosta³ w ufundowanym przez siebie, koœciele œw. Józefa w Rudzie Œl¹skiej.
Literatura:
K o w a l s k i R.; Dzieje rodu hrabiów von Ballestrem na Górnym Œl¹sku w latach 1798–1945, Ruda
Œl. 1998.
R o s e n b a u m S.; Franz von Ballestrem – magnat, przemys³owiec, polityk, w: „Konversatorium
Joseph von Eichendorf”, Racibórz 2003.
S c h m i d t J.; Ludzie i dzie³a. Artyœci – plastycy zwi¹zani z Gliwicami, tom III, Gliwice 2001.
Wspomnienie (1834–1910) Hrabia Franciszek von Ballestrem, w: Gazeta Wyborcza – Opole, z dnia
2 stycznia 2004, s. 8.
S i t k o M.; Góry Opawskie. Przewodnik, G³ucho³azy–Prudnik 1998 r.
Franz von Ballestrem – Präsident des Reichstags Eigentümer
von ,,Górnik“ in Ziegenhals (poln. G³ucho³azy)
Franz Xaver, der bedeutendste Vertreter der Familie Ballestrem, wurde am 5. September 1834 auf dem Familienbesitz in P³awniowicach geboren. Die ersten Schuljahre verbrachte er im adeligen Konvikt in Lwów und anschließend im katholischen Gymnasium
in Glogau. Im Alter von 17 Jahren ging er nach Belgien, wo er zunächst in einer Jesuitenschule in Namur war und in den Jahren 1853-1855 auf der Bergmann-Akademie in Liege
studierte. Nach dem Abschluss des Studiums machte er seinen Wehrdienst und kam als
Leutnant in das in Breslau stationierte berühmte 1. Regiment der schlesischen Kürassiere.
Noch zu Beginn seines Wehrdienstes heiratete er eine Vertreterin einer der ältesten schlesischen Adels-Familien, die Gräfin Jadwiga von Saurma – Jeltsch. Er nahm aktiv an fast
allen Gefechten teil, die den Weg für die deutsche Wiedervereinigung frei machen sollte.
1866 avancierte er für die Teilnahme an dem Krieg gegen Õsterreich zum Rotmeister und
für die Kampagne gegen Frankreich wurde er mit dem Stahl-Kreuz der I. und II. Klasse
ausgezeichnet. Doch während des Marsches auf Paris 1871 fiel er vom Pferd und war gezwungen die Armee zu verlassen. Er war damals 37 Jahre alt – und sein Bewusstsein ruhte
auf 3 Säulen: auf dem, aus dem Elternhaus mitgenommenem Katholizismus, der durch den
Wehrdienst gefestigte Konservatismus und eine sehr gute Orientierung in wirtschaftlichen
Fragen, dank dieser er das mächtige Vermögen verwalten konnte.
"
Schon 1872 wurde er aus dem Wahlkreis in Oppeln in das deutsche Parlament – den
Reichstag gewählt. Er arbeitete auch im schlesischen Provinzparlament – dem Landtag.
Er war Mitglied der katholischen Zentrum Partei, der zweitgrößten Partei in Deutschland und wurde bald deren unbeschrittener Anführer. Der Graf kannte den oberschlesischen Dialekt und benutzte ihn immer, auch wenn er nur mit seinen Arbeitern
sprach. Verschiedenen Aufzeichnungen nach, sang und betete er auf der Messe mit dem
Volk auf Polnisch.
1890 wurde er zum ersten Vizepräsidenten des Reichstags gewählt. Am 7. Dezember 1898 wurde er Präsident des Parlaments. Zu den Sachen, an denen ihm am meisten
lag waren: die Wirtschaft, die Sozialpolitik und auch die Armee.
Ballestrem war bekannt für seine soziale Betreuung für seine Mitarbeiter, er wurde
besonders berühmt für den Bau der so genannten Arbeiterkolonien. Die wichtigste von
ihnen entstand im Dorf Rokotnica, heute ein Stadtteil von Zabrze. Zu der Zeit jedoch
galt Rokotnica als die modernste und am besten organisierte Arbeiterkolonie in Europa.
1908 kaufte Franz Ballestrem für seine Arbeiter in dem Kurort Bad Ziegenhals, das
Freizeitzentrum ,,Waldesruh“. Dieses Zentrum erstreckte sich auf 11 Hektar, dazu zählte man einen nahe liegenden Wald, Wiesen und sogar einen an das Gebäude angrenzenden Teich. Die Bergmänner hatten das Recht für zwei Wochen mit ihren Familien dort
zu sein. Man muss dazufügen, dass die Hinfahrt, die Verpflegung und die Arzthilfe, 3
Markstücke täglich für die eigenen Ausgaben ein Geschenk des Grafen waren. Die
Popularität von Ziegenhals nach dem Krieg als Erholungsort unter den Bergmännern und
Hüttenarbeitern der ehemaligen Bergwerke und Hütten des Grafen Bellestrem, war nichts
anderes als die Konsequenz der sozialen Betreuung der Grafen und der gesponserten
Reisen nach Ziegenhals.
Der Graf Ballestrem starb am 24. Dezember 1910. Er wurde in der von ihm gestifteten Kirche des Heiligen Josef in Ruda Œl¹ska beigesetzt.
Franz von Ballestrem
– prezident Reichstagu majitelem glucholazského „Górnika”
Franz Xaver, neobyèejný pøedstavitel rodiny Ballestremù, se narodil 5. záøí 1984
v rodinné usedlosti v Plawniovicach. První výukou prošel v klášterní škole ve Lwowie,
potom studoval v katolickém gymnázium G³ogowie. Ve vìku 17 let odjelo Belgie
(Nizozemí), kde se nejprve uèil v jezuitské škole v Namur a v letech 1853–1855 studoval
na Hornické akademii v Liege. Po ukonèení studia zaèal vojenskou základní sluz¡ bu
a dostal se jako podporuèík do I. regimentu slezských kirasjerù, kteøí v té dobì pobývali
ve Wroclavi.
Na zaèátku vojenské sluz¡ by se oz¡ enil s hrabìnkou Jadvigou von Saurma–Jeltsch.
Zúèastòoval se všech ozbrojených konfliktù, a tím také pøispíval ke sjednocení Nìmecka.
V roce 1866, za úèast ve válce s Rakouskem, byl povýšen na rytmistra (kpt. Jízdy)
a v kampani proti Francii byl honorován z¡ elezným køíz¡ em I. a II. tøídy. Za pochodu na
Paøíz¡ v roce 1871 spadl s konì a utrpìl zranìní, proto byl nucen odejít s armády.
Mìl v té dobì 37 let. Jeho z¡ ivotní praxe a umocnìn vojenskou sluz¡ bou pruský
konservatismus, mu pomohly vést dozor nad velkým majetkem. Uz¡ v roce 1872 byl
zvolen opolským volebním obvodem do nìmeckého parlamentu v Reichstagu. Pracoval
také ve slezském provincionálním parlamentu Landtagu. Byl èlenem katolické strany
centrum, druhé co do velikosti v Nìmecku, a pozdìji se stal jejím vùdcem. Hrabì znal
#
dobøe Hornoslezské náøeèí, které vyuz¡ íval pøi rozhovorech se svými pracovníky. Podle
rùzných zachovaných zápisù na náboz¡ enstvích hrabì zpíval a modlil se spolu s lidem
v polštinì.
V roce 1890 byl prvním zástupcem prezidenta Reichstagu Dne 7. prosince 1898 se
stal presidentem parlamentu. Nejvìtší význam pro nìho mìly: hospodáøství, sociální
politika a také vojenská politika.
Ballestrem byl znám ze sociální péèe pro své pracovníky, a také se stavìním tzv.
dìlnických osad. Nejdùlez¡ itìjší z osad vznikla ve vesnici Rokitnica, dnešní pøedmìstí
Zabøe. V tomto období právì Rokitnica byla uznána za nejlépe organizovanou osadu
v Evropì. V roce 1908 zakoupil Franz Ballestrem pro své dìlníky Bad Ziegenhals
v Glucholazech, a rekreaèní zaøízení Waldesruh. Rekreaèní støedisko mìlo rozlohu 11 ha
v tom: lesy, louky, paseky a rybník. Horníci mohli odpoèívat ve støedisku spoleènì
s rodinami ve dvoutýdenních turnusech.
Je tøeba zdùraznit, z¡ e pøíjezd, pobyt a lékaøskou pomoc a také 3 marky kapesného
dennì, obdrz¡ eli jako dárek od hrabìte.
Povaleèná popularita Glucholaz jako rekreaèního støediska pro horníky a dìlníky,
bývalých dolù a hutí hrabìte Ballestrema, nebyla nièím jiným nez¡ dùsledkem sociální
péèe hrabìte a sponzorování rekreaci v Glucholazích. Hrabì Ballestrem zemøel 24.
prosince 1910. Byl pohøben v kostele sv. Josefa v Rudzie Slezské, který za svého z¡ ivota
sponzoroval.
$
Ludwik van Beethoven
Franciszek Dendewicz
Pobyt Ludwika van Beethovena na Œl¹sku wi¹¿e siê
z Franciszkiem Wac³awem Oppersdorffem. PrzyjaŸni³ siê on
z ksiêciem Karolem Lichnowskim, wiedeñskim arystokrat¹,
który przez wiele lat by³ mecenasem artysty. Franciszek
Wac³aw Oppersdorff zaprzyjaŸniony z ksiêciem zabiega³
bardzo, by goœciæ wielkiego wiedeñskiego muzyka na swoim zamku. Pragnienie to ziœci³o siê w 1806 roku. Oppersdorff, rozmi³owany w muzyce Beethovena przywita³ dostojnego goœcia uroczystym koncertem. Orkiestra zamkowa kierowana przez miejscowego dyrygenta Hoszka wykona³a ku
zaskoczeniu goœcia jego II Symfoniê. Gest ten sprawi³ wiedeñczykowi wielk¹ radoœæ, a w podziêce za tak wspania³e
przyjêcie kompozytor obieca³ ofiarowaæ Oppersdorffowi sw¹
V Symfoniê c-moll, nad któr¹ w³aœnie pracowa³. Hrabia podbudowany obietnic¹ wyp³aci³ nawet muzykowi 500 florenów zaliczki, licz¹c na to, ¿e dedykacja towarzysz¹ca
kompozycji uczyni ród Oppersdorffów s³awnym. Niestety, plany te udaremni³ nie tylko
zatarg artysty z ksiêciem Lichnowskim wykluczaj¹cy jego dawne przyjazdy na Œl¹sk, ale
i fakt, ¿e Beethoven wpad³ w d³ugi, które zmusi³y go do wczeœniejszego odsprzedania
V Symfonii. Franciszek Wac³aw upomnia³ siê o obiecan¹ kompozycjê, w efekcie czego
Beethoven pragn¹c pozostaæ cz³owiekiem honoru, zadedykowa³ hrabiemu IV Symfoniê
b-dur, która powsta³a równie¿ podczas pobytu na Œl¹sku. Rodzina Oppersdorffów przechowywa³a z wielkim pietyzmem klawikord, na którym gra³ muzyk a tak¿e jego listy
pisane do ordynata. Po wojnie, ju¿ w latach PRL-u , w bibliotece zamkowej mieszcz¹cej ongiœ rodzinne archiwum zorganizowano salê poœwiêcon¹ Beethovenowi. Dziœ jest
ona kameralnym pomieszczeniem koncertowym, w którym melomani mog¹ obcowaæ
z muzyk¹ klasyczn¹ w doskona³ym wykonaniu. Od kilku lat odbywaj¹ siê tu koncerty
wchodz¹ce w sk³ad Œl¹skiego Festiwalu im. Ludwika van Beethovena. W ten sposób duch
wielkiego kompozytora ¿yje w G³ogówku, a jego mieszkañcy dumni s¹ z faktu, ¿e
mieszkaj¹ w jedynym mieœcie w Polsce, w którym bawi³ i koncertowa³ ten wielki wiedeñski klasyk.
Literatura:
Grzegorczyk B., Zamek w G³ogówku, Racibórz 2000.
Miejsce G³ogówka w kulturze narodowej pod red. E. Mendela, Opole 1976.
www.glogowek.pl
Ludwig van Beethoven
Der Aufenthalt Ludwig van Beethovens in Schlesien ist mit Franciszek Wac³aw
Oppersdorff verbunden. Er war mit Prinz Karol Lichnowski, einem Wiener Aristokraten
befreundet, der viele Jahre lang Mäzen des Künstlers war. Franciszek Wac³aw
%
Oppersdorff, der mit dem Prinzen befreundet war, war sehr daran interessiert den großen Wiener Musiker in seinem Schloss zu empfangen. Dieser Wunsch wurde ihm 1806
erfüllt. Oppersdorff, der die Musik von Beethoven bewunderte, hieß den ehrwürdigen
Gast mit einem feierlichen Konzert willkommen. Das Schlossorchester geführt vom
hiesigen Dirigenten Hoszek spielte zur Überraschung Aller die II. Symphonie des Gastes.
Diese Geste erfreute den Wiener sehr und als Dank für einen so schönen Empfang
versprach der Komponist seine V Symphonie C-Moll, an der er gerade arbeitete
Oppersdorff zu widmen. Der durch dieses Versprechen innerlich aufgebaute Graf zahlte
dem Musiker sogar 500 Forint Anzahlung, weil er hoffte, dass diese Widmung die Familie
Oppersdorff berühmt machen würde. Leider, scheiterten diese Pläne nicht nur durch einen
Streit des Musikers mit dem Prinzen Lichnowski, sondern auch durch die Tatsache, dass
Beethoven Schulden machte, die ihn zwangen seine V Symphonie zu verkaufen. Der Graf
erkundigte sich nach seiner versprochenen Widmung, weil Beethoven ein Ehrenmensch
bleiben wollte widmete er dem Grafen die IV Symphonie B-Dur, die auch während seines
Aufenthalts in Schlesien entstand. Die Familie Oppersdorff bewahrte das Chlavichord,
auf dem der Musiker spielte sehr sorgsam auf und auch seine Briefe. Nach dem Krieg,
schon zu Zeiten des PRL, widmete man Beethoven in der Schlossbibliothek, die einst
das Archiv dieser Familie beherbergte, einen Saal. Heute ist er ein gemütlicher Konzertsaal, in dem Musikliebhaber klassische Musik hören können. Seit einigen Jahren werden hier Konzerte veranstaltet, die ein Teil des Schlesischen Ludwig van BeethovenFestivals sind. Auf diese Weise lebt der Geist des großen Komponisten in Oberglogau
(poln. G³ogówek) und seine Bewohner sind stolz darauf, dass sie in der einzigen Stadt
wohnen, in der der große Wiener Komponist weilte und Konzerte gab.
Ludvik van Bethoven
Život Ludvika van Bethovena ve Slezsku je spojován s Františkem Václavem
Opersdorfem. František se pøátelil s knížetem Karlem Lichnovským, vídeòským
šlechticem, který byl celá léta mecenášem umìlce. František Václav toužil, aby jeho
hostem byl známý vídeòský hudebník Bethoven, co se mu splnilo v roce 1806. Opersdorf, zamilovaný v hudbì Bethovena, ho uvítal slavnostním koncertem na zámku.
Zámecký orchestr vedený dirigentem Hoškem provedl II. symfonií Bethovena, co udìlalo
hudebníkovi velkou radost.
Z vdìènosti slíbil darovat Opersdorfu svojí V. symfonií, na které právì pracoval.
Hrabì utìšen slibem dál 500 florenù zálohy umìlci, protože poèítal s tím, že hudební
kompozice udìlá opersdorfùv rod slavným. Bohužel plány umoøila nejen hádka umìlce
s knížetem Lichnovským ale také to, že Bethoven se zadlužil a musel kvùli tomu prodat
V. symfonii. František se pøihlásil o slíbenou kompozici, proto Bethoven dedikoval hrabìti
IV. symfoniib-dur, která vznikla pøi pobytu ve Slezsku.
Rodina Opersdorfù pøechovávala klavichord, na kterém hrál Bethoven, a dopisy psané
hrabìti.
Po válce už v dobì lidového Polska byl zhotoven na zámku, kde byl rodinný archív,
sál vìnovaný Bethovenovi. Dnes tento sál je komorní koncertní místnosti, ve které hrají
hudebníci klasickou hudbou. Už nìkolik let jsou tady organizovány koncerty, které jsou
souèástí slezského festivalu jm. Ludvika van Bethovena. Tímto zpùsobem duch velkého
skladatele hudby stále žije v G³ogówku a jeho obyvatele jsou hrdí, že bydlí v jediném
mìstì v Polsku, kde žil a koncertoval vídeòský klasik.
&
Konrad Emil Bloch – noblista z Nysy
Kaziemierz Staszków
W historii Europy i œwiata mo¿emy znaleŸæ nazwiska nysan, które zapisa³y siê w sposób znacz¹cy w nauce, literaturze czy sztuce. Do takich osób nale¿y bez
w¹tpienia prof. Konrad Emil Bloch, którego zalicza siê
do grona najwy¿ej nagrodzonych obywateli, urodzonych w naszym mieœcie. Ten urodzony w Nysie amerykañski biochemik otrzyma³ w 1964 r. Nagrodê Nobla w dziedzinie medycyny za badania nad istot¹ cholesterolu, które pozwoli³y na skuteczne zapobieganie
najbardziej dokuczliwej i groŸnej chorobie naszych
czasów – arteriosklerozie, bêd¹cej przyczyn¹ zawa³ów
serca nêkaj¹cych wspó³czesn¹ populacjê. Otrzyma³ j¹
wspólnie z niemieckim biochemikiem Feodorem Lynenem, koleg¹ i rówieœnikiem ze studiów na Politechnice w Monachium.
Konrad Emil Bloch urodzi³ siê 21 stycznia 1912
r. (co potwierdza wpis do ksi¹g metrykalnych znajduj¹cych siê w nyskim Urzêdzie Stanu Cywilnego),
w nieistniej¹cym dzisiaj domu dziadków przy ul. Ogrodowej (wówczas Gartenstraâe)
nr 4. By³a to mieszczañska rodzina, od wielu pokoleñ zakorzeniona w Nysie. Dziadek
by³ w³aœcicielem fabryki firanek i koronek. Jego ojciec, Friedrich Bloch, ukoñczy³
studia prawnicze na Uniwersytecie Wroc³awskim. Jednak nigdy nie prowadzi³ praktyki prawniczej, poniewa¿ przej¹³ po ojcu zarz¹dzanie rodzinn¹ firm¹, staj¹c siê po
jego œmierci jej w³aœcicielem. Mieœci³a siê ona przy dzisiejszej ul. Sucharskiego,
w miejscu gdzie obecnie znajduje siê pawilon handlowy. Jego matk¹ by³a Jadwiga
z domu Streimer. Dzieciñstwo i m³odoœæ up³ywa³y Blochowi beztrosko i szczêœliwie.
W listach do mnie bardzo mile wspomina rodzinne wyprawy w pobliskie góry, szczególnie te zimowe, na narty. Na pocz¹tku lat 20. XX w. rodzina przenios³a siê do
wybudowanego przez ojca domu przy ul. Fa³ata (wówczas Jerinstraße) nr 8. Kiedy
przes³a³em mu wspó³czesne zdjêcie tego domu, równie okaza³ego jak wówczas, opisa³ mi jedn¹ ze swoich m³odzieñczych przygód, jak¹ w nim prze¿y³, wskazuj¹c okno
pokoju, w którym siê zdarzy³a. Jego trzynaste urodziny odby³y siê w synagodze przy
ul. Karola Miarki (wówczas Josefstraße), zniszczonej przez nazistów w 1938 r. podczas „Nocy Kryszta³owej”. Najwiêkszym marzeniem i oczekiwanym prezentem mia³
byæ kajak. Bardzo rozczarowa³a go otrzymana w zamian wiolonczela, na której umiejêtnoœæ gry okaza³a siê zbawienna w póŸniejszym okresie jego ¿ycia i „niechciany prezent” przyda³ siê w³aœnie wtedy. W 1921 r. rozpocz¹³ naukê w mêskim gimnazjum realnym (Stadtisches Realgymnasium), w którym dzisiaj mieœci siê Szko³a Podstawowa
nr 5. By³a to pierwsza na Œl¹sku (za³o¿ona w 1832 roku, dla której w 1870 roku wybudowano obecny budynek) szko³a o profilu matematyczno-przyrodniczym, o bardzo
bogatych tradycjach. W wykazie absolwentów z 1930 r. pod nr 563 figuruje wpis: Konrad Bloch. Maturê zda³ z wyró¿nieniem. Na marginesie dodam, ¿e absolwentem tej
'
szko³y by³ równie¿ Bernhard Grzimek, znakomity zoolog i obroñca afrykañskiej fauny, wspó³twórca s³ynnego parku Serengeti w Tanzanii.
W paŸdzierniku 1930 r. rozpocz¹³ studia na II Politechnice w Monachium (Technische Hohschule), jednej z najlepszych uczelni technicznych w Niemczech. Pierwszy
rok studiów przyniós³ mu rozczarowanie, g³ównie z przedmiotów in¿ynierskich,
a zw³aszcza metalurgii, któr¹ siê w ogóle nie interesowa³. Podczas drugiego roku
zetkn¹³ siê z prof. Hansem Fiszerem (laureat nagrody Nobla w1930 roku w dziedzinie
chemii), który prowadzi³ wyk³ady z chemii organicznej. Ta znajomoœæ okaza³a siê dla
Konrada Blocha zbawienna, a prof. Fiszer sta³ siê jego dobrym duchem, którego
wsparcie ratowa³o niejednokrotnie Blocha w najtrudniejszych i beznadziejnych momentach ¿ycia. W 1933 r. w³adzê w Niemczech przejêli naziœci. Nast¹pi³y bardzo niespokojne czasy dla ludzi wyznania moj¿eszowego. W 1934 r. Konrad Bloch ukoñczy³ studia
uzyskuj¹c tytu³ in¿yniera chemika. Próby rozpoczêcia studiów doktoranckich skoñczy³y
siê niepowodzeniem. Z pomoc¹ przyszed³ mu wówczas Hans Fiszer. Dziêki jego staraniom Konrad Bloch otrzyma³ stanowisko asystenta w instytucie badawczym w szwajcarskim Davos, w którym zosta³y mu zlecone badania nad cholesterolem. Niestety,
w 1936 r. kontrakt asystencki w Davos wygasa³, a powrót do Niemiec by³ wykluczony. Ponownie z pomoc¹ przyszed³ mu Hans Fiszer, za³atwiaj¹c Blochowi fa³szywe
zaœwiadczenie z amerykañskiego Uniwersytetu Yale o przyjêciu go na stanowisko
asystenta w instytucie badawczym. Dziêki kolejnym szczêœliwym przypadkom Konrad
Bloch otrzyma³ wizê wjazdow¹ do USA, po któr¹, ryzykuj¹c bardzo wiele, musia³ udaæ
siê do Niemiec. Pod koniec 1936 r., zaopatrzony przez przyjació³ w kilkaset dolarów
oraz listy polecaj¹ce od Hansa Fiszera i Richarda Willstädtera (nagroda Nobla w 1915
roku w dziedzinie chemii), przyjecha³ do Nowego Jorku. Niezw³ocznie rozpocz¹³
starania o uzyskanie stypendium badawczego na którymœ z amerykañskich uniwersytetów. Jego sytuacja nie nale¿a³a do najlepszych. M³ody, nikomu nieznany, naukowiec
niemiecki przegrywa³ ju¿ na pocz¹tku wszelkie starania o pracê na uniwersytecie
z wszystkimi s³ynnymi naukowcami niemieckimi pochodzenia ¿ydowskiego, wygnanymi z ojczyzny przez nazistów. Po wielu, trwaj¹cych kilka miesiêcy, perypetiach dotar³
do Maxa Bergmanna z Rockefeller Institut, przyjaciela Hansa Fiszera. Podczas dyskusji o ewentualnym przyznaniu stypendium rozmowa potoczy³a siê w kierunku zainteresowañ Konrada Blocha. Zainteresowania muzyczne, a w szczególnoœci umiejêt-noœæ
gry na wiolonczeli okaza³a siê zbawienna, gdy¿ prof. Bergmann by³ jej wielkim
mi³oœnikiem (wspomniany wczeœniej „niechciany prezent”). W wyniku tej rozmowy
Konrad Bloch otrzyma³ roczne stypendium i podj¹³ pracê na Uniwersytecie Columbia
w Nowym Jorku, pod opiek¹ naukow¹ Hansa Klarka. Jednak to nie poprawi³o radykalnie jego sytuacji. Dopiero w 1939 r. otrzyma³ sta³¹ posadê na Uniwersytecie
Columbia. W 1941 r., po ustabilizowaniu sytuacji materialnej, zawar³ zwi¹zek ma³¿eñski z Lore Teusch, uciekinierk¹ pochodz¹c¹ z Monachium. Z tego, szczêœliwie trwaj¹cego do œmierci prof. Blocha ma³¿eñstwa urodzi³o siê dwoje dzieci: syn Peter oraz
córka Susan. W 1944 r. rodzina Blochów uzyska³a obywatelstwo amerykañskie. W 1946 r.
obj¹³ stanowisko profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie w Chicago. W ca³ej jego
pracy naukowej wiod¹cym tematem by³ zawsze cholesterol. W 1954 r. podj¹³ pracê
na najbardziej renomowanym i najstarszym uniwersytecie amerykañskim Harward
Uniwersity w Cambridge, w którym pracê naukow¹ tak¿e poœwiêci³ badaniom nad
cholesterolem. Ukoronowaniem tych badañ by³a przyznana mu w 1964 r. Nagroda
Nobla.
W 1982 r. przeszed³ na emeryturê, nie zaprzestaj¹c pracy badawczej. Jego ostatnia
praca naukowa opublikowana zosta³a w 1994 r., a ostatni artyku³ we wrzeœniu 1997 r.
W uznaniu jego zas³ug nadano mu zaszczytny tytu³ Emeritus Higgins-Professor. W swojej aktywnej dzia³alnoœci nie poprzestawa³ jedynie na pracy naukowej. W latach 1966–
69 piastowa³ funkcjê prezesa sekcji biochemii w amerykañskiej akademii nauk. W latach 1968–71 by³ prezesem Miêdzynarodowego Zwi¹zku Biochemii. Jego dokonania
naukowe uhonorowane zosta³y wieloma nagrodami i wyró¿nieniami. Nadano mu liczne
honorowe doktoraty, m. in.: Columbia University, Hokkaido University, Technische
Uniwersität w Monachium i Uniwersity of Nancy. By³ równie¿ cz³onkiem zagranicznym
akademii nauk: australijskiej, japoñskiej, w³oskiej, bawarskiej i angielskiej.
Zmar³ 15 paŸdziernika 2000 r. w swojej posiad³oœci w Lexington w stanie Massachusetts w USA. Wielokrotnie prosi³em Profesora o krótkie chocia¿by, curricuiium vitae. Obieca³ mi to solennie, jednak wiek i stan zdrowia nie pozwoli³y mu na jego
napisanie. Powiadomi³ mnie natomiast, ¿e jego biografiê znajdê w ksi¹¿ce Piotra Greinera „Nobliœci z Górnego Œl¹ska”, która ukaza³a siê nak³adem wydawnictwa „Rzeka”
w 1999 r. Wszystkim zainteresowanym gor¹co polecam tê pozycjê. Niestety, prof. Bloch,
jej nie przeczyta³, gdy¿ nie zna³ jêzyka polskiego.
* * *
Przez ostatnie cztery lata ¿ycia Profesora mia³em zaszczyt z nim korespondowaæ.
Kiedy dowiedzia³em siê o Jego œmierci, z grup¹ przyjació³ ufundowaliœmy pami¹tkow¹
p³ytê, która zosta³a zamontowana na Szkole Podstawowej nr 5, gdzie w 1930 r. zda³
egzamin dojrza³oœci. Podczas inauguracji drugiego roku akademickiego PWSZ w Nysie
4 paŸdziernika 2002 r., Instytutowi Ratownictwa Medycznego i Pielêgniarstwa uroczyœcie nadano miano “Collegium Medicum im. Konrada Emila Blocha”. W ten oto sposób
najwybitniejszemu obywatelowi naszego miasta, po kilkudziesiêciu latach zapomnienia,
przywrócono nale¿ne miejsce.
Literatura:
Nobliœci z Górnego Œl¹ska – Piotr Greiner, Wydawnictwo Rzeka, Wroc³aw 1999
Osobista korespondencja z prof. Blochem i jego ¿on¹ Lore (22 listy)
Konrad Emil Bloch – Nobelpreisträger aus Neisse
Konrad Emil Bloch wurde am 21. Januar 1912 in einer bürgerlichen Familie geboren. Seine Kindheit und Jugendzeit verbrachte Bloch sorgenlos und glücklich. Anfang
der 20. Jahre des 20. Jahrhunderts zog die Familie in ein vom Vater gebautes Haus in
der Fa³ata Str. 8 um. 1921 begann er ins das Städtische Realgymnasium für Jungen zu
gehen. Das war die erste Schule in Schlesien mit einem mathematisch-naturwissenschaftlichen Profil reich an Traditionen.
Im Oktober 1930 begann er sein Studium an der II. Technischen Hochschule in
München. Auf dem zweiten Studienjahr traf er mit Prof. Hans Fiszer zusammen (Nobelpreisträger 1930 in Chemie), der Vorträge über die organische Chemie hielt. Prof.
Fiszer wurde zu seinem ,,guten Geist“, dessen Unterstützung ihn nicht selten aus sehr
schwierigen und aussichtslosen Lebenssituationen rettete. 1933 kamen die Nazis in
Deutschland an die Macht. Auf die Juden kamen sehr unruhige Zeiten zu. 1934 been-
dete Konrad Bloch sein Studium und erhielt den Titel Ingenieur Chemiker. Die Versuche seinen Doktor zu machen scheiterten. Hans Fiszer kam ihm zu der Zeit zu Hilfe.
Dank seiner Hilfe bekam Konrad Bloch die Stelle des Assistenten im Forschungs-Institut in Davos in der Schweiz, wo er über Cholesterin Forschungen anstellen sollte.
Leider erlosch der Assistentenkontrakt in Davos 1936, doch die Rückkehr nach
Deutschland war ausgeschlossen. Erneut kam ihm Hans Fiszer zu Hilfe, indem er ihm
eine gefälschte Einstellungs-Bescheinigung als Assistent im Forschungsinstitut der
amerikanischen Universität von Yale beschaffte. Dank anderer glücklicher Zufälle
bekam er ein Einreisevisum in die USA, für die er, viel riskierend nach Deutschland
reiste. Ende 1936 kam er nach New York. Er begann gleich sich um ein ForschungsStipendium an einigen amerikanischen Universitäten zu bewerben. Nach einigen
Monaten kam er zu Max Bergmann aus dem Rockefeller Institut, was mit dem Erhalten eines 1-jährigen Stipendiums und seinem Arbeitsbeginn an der Columbia Universität in New York endete. 1941 heiratete er Lore Teusch, die aus München geflüchtet
war. Aus dieser Ehe stammen zwei Kinder: Peter und Susan. 1944 erhielt die Familie
Bloch die amerikanische Staatsangehörigkeit. 1946 wurde er zum außerordentlichen
Professor an der Universität von Chicago. In seiner ganzen wissenschaftlichen Arbeit
war das Hauptthema Cholesterin. 1954 begann er an der renommiertesten und ältesten amerikanischen Harvard Universität in Cambridge zu arbeiten, in der er auch an
Cholesterin forschte. Die Krönung dieser Forschungen war der Nobelpreis 1964.
1982 ging er in den Ruhestand, setzte seine Forschungsarbeit aber fort. In Anerkennung an seine Verdienste erhielt er den ehrenwerten Titel Emeritus Higgins-Professor.
Seine Forschungsarbeit wurde durch viele Preise und Auszeichnungen geehrt. Er starb
am 15. Oktober 2000 auf seinem Besitztum in Lexington im Staat Massachusetts in den
USA.
Während der 4 letzten Lebensjahre des Professors hatte ich die Ehre mit ihm zu korrespondieren. Als ich von seinem Tod erfuhr, finanzierte ich mit einer Gruppe von
Freunden eine Gedenktafel, die in der Grundschule NR 5 montiert wurde, wo er 1930
sein Abitur machte. Während der Inauguration des zweiten Studienjahres PWSZ in Neisse
am 04. Oktober 2002 wurde dem Medizinischem Rettungs- und Krankenpfleger-Institut
der Name „Collegium Medicum im. Konrada Emila Blocha“ verliehen.
Konrad Emil Bloch – nobelista z Nysy
Konrad Emil Bloch se narodil 21. ledna v roce 1912 v mìšt’anské rodinì. Dìtství
a mládí uplynulo Blochovi bezstarostnì a št’astnì. Z poèátku 20-tých let se jeho rodina
nastìhovala do novì postaveného domu na ulici Farata è. 8. V roce 1921 na reálním
gymnáziu. Byla to první škola ve Slezsku s profilem biologicko-matematickým s velice
bohatými tradicemi. V øíjnu 1930 r. zaèal studovat na Vysokém uèení technickém
v Mnichovì (Technische Hochschule). Ve druhém roèníku se setkal s profesorem Hansem
Fischerem (laureátem Nobelové ceny v oboru chemie), který se stal jeho dobrým pøítelem
a jeho opora nejednou zachránila Blocha v nejt잚ích a beznadìjných momentech života.
V roce 1933zaèali vládnout v Nìmecku nacisté. Nastaly tìžké èasy pro lidi
s mojžíšovým vyznáním. V roce 1934 Konrad Bloch ukonèil studie a získal titul
inženýra chemie. Na doktorské studie se nedostal. Díky pomocí Hanse Fischera, Konrad
dostal práci jako asistent ve výzkumném ústavu Davos (Švýcarsko), ve kterém mu
povìøili výzkum nad cholesterolem. Bohužel asistentský kontrakt v Davosu byl ukonèen
a do Nìmecka se Konrad nemohl vrátit. Opìtovnì mu pomohl Hans Fischer a zaøídil
Blochovi falešné potvrzení s americké university Yale o pøijetí na místo asistenta ve
výzkumném ústavu. Konrad Bloch dostal vízum a odjel do USA. Koncem roku 1936
pøijel do New Yorku. Hned se zaèal starat o stipendium na nìkteré americké universitì.
V 1941 se oženil s Lore Teusch, Nìmkou z Mnichova. Narodily se jim dvì dìti, Petr
a Susan. V roce 1947 rodina Blochù získala americké obèanství. V roce 1946 Bloch
dostál místo mimoøádného profesora na univerzitì v Chicagu. Celá jeho vìdecká práce
byla vždy o cholesterolu. V 1954 r. zaèal pracovat na nejznámìjší a nejstarší univerzitì
v Harward University v Cambridge, ve které vìdeckou prací také zasvìtil cholesterolu.
Korunovací výzkumu bylo pøiznání Blochovi Nobelovy ceny v roce 1964. V roce 1982
odešel Bloch do dùchodu, ale celou dobu vedl výzkumné práce. Za jeho zásluhy získal
titul Emeritus Higgins-Profesor. Byl mnohokrát ocenìn a vyznamenán. Zemøel 15. øíjna
2000 r. ve své nemovitosti v Lexingtonu v USA. Za poslední 4 roky života profesora
jsem mìl tu èest si s ním dopisovat. Když jsem se dozvìdìl o jeho smrti, tak jsme
s nìkolika pøáteli na jeho památku sponzorovali památnou desku, která byla zavìšená
na základní škole è.5, kde v roce 1930 profesor maturoval. U pøíležitosti inaugurace
druhého roèníku PWSZ, 4. øíjna 2002 r., byl
!
Gebchard Leberecht von Blücher
Franciszek Dendewicz
Gebchard von Blücher urodzi³ siê 16 grudnia
1742 roku w Rostoku. W wieku 14 lat wst¹pi³ do
szwedzkiej armii i wzi¹³ udzia³ w pierwszych
kampaniach wojny siedmioletniej. W 1760 roku
dosta³ siê do niewoli pruskiej. Prusacy zaproponowali mu wst¹pienie do 8. pu³ku huzarów.
Blücher zdoby³ wielkie uznanie wœród prze³o¿onych g³ównie sw¹ odwag¹. Oprócz dobrych cech
i wielkiego talentu marsza³ek mia³ te¿ ró¿ne wady
np. pijañstwo, zami³owanie do hazardu i liczne
romanse. Te wady sprawi³y, ¿e zosta³ z armii
pruskiej z hukiem wyrzucony. Osiad³ na wsi
i zaj¹³ siê rolnictwem. Po œmierci króla pruskiego Fryderyka II wróci³ do s³u¿by wojskowej.
Wyró¿ni³ siê w walkach z rewolucyjn¹ Francj¹ i zosta³ awansowany do stopnia genera³a. Mia³ wówczas 50 lat.
W 1806 roku Blücher ponownie wyruszy³ na wojnê, tym razem z Napoleonem.
Okaza³a siê ona dla niego pe³na klêsk i niepowodzeñ. Po jednej z przegranych bitew
dosta³ siê do niewoli francuskiej. Wydawaæ siê mog³o, ¿e kariera blisko siedemdziesiêcioletniego mê¿czyzny powoli wygasa³a, lecz okaza³o siê, ¿e przed nim by³o jeszcze wiele
lat triumfu. Po klêsce Napoleona w Rosji w 1812 roku, Prusy zerwa³y umowê z Francj¹
i wypowiedzia³y jej wojnê. Blücher przej¹³ dowództwo nad si³ami pruskimi i w maju 1813
roku wygra³ bitwê pod Legnic¹ i przegna³ Francuzów ze Œl¹ska. Ws³awi³ siê równie¿
w „bitwie narodów” pod Lipskiem. W wieku 68 lat za odniesione zwyciêstwa awansowany zosta³ do stopnia feldmarsza³ka. Chc¹c zapisaæ siê jako zwyciêzca w wojnie z Napoleonem z wojskami pruskimi wkroczy³ na terytorium Francji. Po licznych potyczkach
odnosz¹c zwyciêstwa, ale ponosz¹c i pora¿ki w kwietniu 1814 roku wkroczy³ ze swoimi wojskami do Pary¿a i zmusi³ Napoleona do abdykacji.
Po wygranej wojnie z Francj¹, 73 – letni Blücher w spokoju zamieszka³ w swoim
maj¹tku na Œl¹sku w Trzebini. Jednak na wieœæ o ucieczce Napoleona z Elby czym prêdzej powróci³ na front. Po przegranej bitwie pod Ligny w 1815 roku, szybko zebra³ sw¹
armiê i ruszy³ w stronê Waterloo, by wesprzeæ Wellingtona w jego walce z Napoleonem.
Dnia 18 czerwca Blücher uderzy³ na prawe skrzyd³o wojsk francuskich. Niespodziewany atak pruskiej armii zachwia³ francuskimi szykami i zmusi³ Napoleona do odwrotu.
Naciskany przez Prusaków Cesarz Francuzów wkrótce skapitulowa³. W tej kampanii
Blücher odniós³ powa¿n¹ ranê, gdy spad³ z konia. Nie przeszkodzi³a ona mu jednak kontynuowaæ walki.
Blücher w 1812 r. wszed³ w posiadanie dóbr na ziemi prudnickiej. Przebywa³ wówczas w Berlinie i Ÿle wyra¿a³ siê o „pacho³kach Napoleona” i ludziach, którzy ze strachu
schlebiali „okupantom”. S³owa te wywo³ywa³y niepokój i szukano pretekstu, by siê go
„pozbyæ” ze stolicy. Przypomniano sobie wówczas na dworze królewskim, ¿e Blücher od
1806 roku ponawia³ ¿¹dania wobec króla i pañstwa, by pokryto jego straty materialne
i zap³acono za wiern¹ s³u¿bê. ¯¹da³ 6000 talarów za utracony maj¹tek, 7000 talarów za
"
utracony ¿o³d w czasie pobytu we francuskiej niewoli, 8000 talarów za utracone rzeczy
podczas podró¿y oraz koszty samych podró¿y. Zachowanie marsza³ka na dworze przyœpieszy³o decyzjê królewsk¹. Fryderyk Wilhelm III przekaza³ mu maj¹tek, którego per³¹ mia³a
byæ wieœ Trzebina. Jego wartoœæ wstêpnie oszacowano na 55000 talarów. Marsza³ek mia³
pokryæ ró¿nicê pomiêdzy zad³u¿eniem pañstwa wobec niego a wartoœci¹ maj¹tku. Bardzo
mu siê ta decyzja nie spodoba³a i postanowi³ zakwestionowaæ wartoœæ otrzymanego
maj¹tku. S³a³ kolejne listy do króla nie zgadzaj¹c siê z t¹ wycen¹. Postanowi³ jednak przyj¹æ
maj¹tek i czekaæ na kolejn¹ komisjê maj¹c¹ dokonaæ kolejnych szacunków wartoœci otrzymanego maj¹tku. By jednak na w³asne oczy przekonaæ siê, co otrzyma³ postanowi³ udaæ
siê na ziemiê prudnick¹. Pierwsze odwiedziny Blüchera w otrzymanych maj¹tkach mia³y
miejsce w dniu 4 wrzeœnia 1812 roku. Odby³ wówczas podró¿ z Berlina przez Wroc³aw,
Nysê i przyby³ najpierw do Wierzbca. Przebywa³ w tej miejscowoœci dwa dni. Nastêpnie
uda³ siê do Trzebini. Drugi raz odwiedzi³ swe maj¹tki 26 listopada te¿ tego roku. Tym razem
pozosta³ w Trzebini nieco d³u¿ej. Wówczas wydzier¿awi³ Trzebinê, Mi³owice, Wierzbiec
i W³óczno Jerzemu Hübnerowi za kwotê 2000 talarów, zwoje p³ótna lnianego oraz przêdzê. Dodatkowo w umowie zobowi¹za³ dzier¿awcê do tego, by w czasie jego pobytu
w Trzebinie, ten zapewnia³ mu dobre jedzenie, mieszkanie w zamku i dostêp do Ÿród³a
mineralnego. Wod¹ czerpan¹ ze studni rozcieñcza³ bowiem trunki.
W styczniu 1813 roku napisa³ z Trzebiny list do swego przyjaciela genera³a Scharnhorsta, w którym ¿yczy³ jemu i sobie wygnania Napoleona z ziem niemieckich. Pisa³:
„Swêdz¹ mnie wszystkie palce, by chwyciæ za szablê. Jeœli siê wszyscy Niemcy i Jego
Majestat Nasz Król nie zjednocz¹, i nie przepêdz¹ ca³ej tej francuskiej ho³oty wraz z Napoleonem, to nie bêd¹ ju¿ nigdy godni miana Niemca”. S³owa marsza³ka mia³y byæ prorocze, gdy¿ wkrótce król pruski wyda³ odezwê wzywaj¹ca naród do walki. Gdy ta wieœæ
dotar³a do Trzebiny, Blücher przyj¹³ j¹ z radoœci¹, wiwatuj¹c na ulicach Prudnika i pij¹c
z tej okazji w winiarniach. Wkrótce wyjecha³ z Trzebiny do Wroc³awia, a nastêpnie w³¹czy³ siê do walki i odnosi³ zwyciêstwa pod Kaczaw¹ niedaleko Legnicy i Lipskiem.
Kiedy Blücher walczy³ z Napoleonem, w Trzebini przebywa³a jego ma³¿onka Katarzyna Amelia z domu Colomb wraz z córk¹ Fryderyk¹ i bratanic¹ marsza³ka von Gaudi.
Korzysta³y z ciszy i uroków ziemi prudnickiej.
Po abdykacji Napoleona w 1814 roku we wrzeœniu Blücher ponownie powróci³ do
Trzebiny. Odwiedza³ wieœ wielokrotnie a¿ do roku 1817. Okazywa³ sw¹ dobroæ finansuj¹c rodziny poleg³ych ¿o³nierzy oraz przekazuj¹c codziennie proboszczowi po kilka
litrów piwa. W 1817 roku marsza³ek sprzeda³ jednak Franzowi Hübnerowi wszystkie
posiadane na ziemi prudnickiej dobra i folwarki wraz z inwentarzem za 67000 talarów.
Przez swoich poddanych uwa¿any by³ za dobroczyñcê. Mia³ dobre serce. Wielokrotnie
p³aci³ z w³asnej kieszeni lekarzowi z Prudnika, by ten leczy³ ubogich chorych.
W 1812 roku marsza³ek Blücher sta³ siê nie tylko w³aœcicielem Trzebiny, ale i Ÿród³a wody mineralnej. Dziêki jego staraniom powsta³o tu uzdrowisko. Nie zyska³o œwiatowego rozg³osu. Dawa³o jednak mo¿liwoœæ uzyskania ulgi w cierpieniu i przyjemnego
spêdzania wolnego czasu wœród bujnej zieleni u „Źród³a Blüchera”. Przetrwa³o do roku
1945. W wyniku walk pa³ac i zabudowania sanatoryjne zosta³y uszkodzone. Nikt ich nie
remontowa³ i z biegiem lat uleg³y ruinie.
Trudy wojenne, niezdrowy styl ¿ycia sprawi³y, ¿e marsza³ek niespodziewanie zmar³
12 wrzeœnia 1819 roku w Krobielowicach niedaleko Wroc³awia i tam zosta³ pochowany.
Blücher, tak uwa¿a wielu historyków, nie posiada³ wybitnych zdolnoœci strategicznych. Potrafi³ jednak motywowaæ swych ¿o³nierzy do walki. Marsza³ek czasami robi³
ró¿ne dziwne rzeczy spowodowane zaburzeniami psychicznymi. Znany jest fakt, jak
#
rozg³asza³ wszystkim dooko³a, ¿e jest w ci¹¿y ze s³oniem (!). Jako dowódca nie mia³
sobie jednak równych. Wygrana pod Waterloo i doprowadzenie do upadku Napoleona
w znacznej mierze przes¹dzi³y o dalszych losach Europy i Œwiata, a samemu marsza³kowi da³y znacz¹ce miejsce w historii.
Literatura:
Lanning Lee M., 100 najwiêkszych dowódców wszech czasów, Warszawa 1998.
Miga³a M., Uzdrowisko Bad Ziegenhals (G³ucho³azy) na tle pobliskich kurortów w XIX wieku oraz
I po³owie XX wieku i jego znaczenie dla rozwoju lecznictwa na Œl¹sku, Opole 2003.
Otto C.A., Kunzendorf, Stahlbad, Blücherquelle, Neustadt 1909.
Weltzel A.B., Historia miasta Prudnika na Górnym Œl¹sku, Opole 2005.
Gebchard Leberecht von Blücher
Gebchard von Blücher wurde am 16. Dezember 1742 in Rostock geboren. Im Alter
von 14 Jahren trat er in die schwedische Armee ein und nahm an den ersten
Kriegskampagien des 7-jährigen Krieges teil. 1760 kam er in preußische Gefangenschaft.
Die Preußen schlugen ihm vor in das 8. Regiment der Husaren einzutreten. Blücher gewann
an großer Anerkennung bei den Vorgesetzten, vorwiegend wegen seines Mutes. Außer seiner
guten Eigenschaften und seines großen Talents, hatte der Marschall auch verschiedene
Laster z.B. Trunksucht, die Liebe zum Glücksspiel und zahlreiche Affären. Diese Makel
waren Ursache dafür, dass er aus der preußischen Armee rausgeworfen wurde. Er ließ sich
in einem Dorf nieder und wurde Landwirt. Nach dem Tod des preußischen Königs Friedrich II kehrte er in die Armee zurück. Er zeichnete sich in den Schlachten gegen das
revolutionäre Frankreich aus und wurde zum General ernannt. Er war zu der Zeit 50 Jahre
alt. 1806 ging er erneut in den Krieg, diesmal mit Napoleon. Sie war für ihn voller
Niederlagen und Misserfolge. Man könnte meinen, dass die Karriere eines fast 70-jährigen Mannes nicht weitergehen könnte, doch vor ihm waren noch viele Jahre des Triumphs.
Nach der Niederlage Napoleons in Russland 1812, brachen die Preußen den Vertrag mit
Frankreich und erklärten nun Frankreich den Krieg. Blücher übernahm die Führung über
die preußischen Truppen und gewann im Mai 1813 die Schlacht bei Liegnitz (poln. Legnica)
und verdrängte die Franzosen aus Schlesien. Er kam auch zu Ruhm in der „Völkerschlacht“
bei Leipzig. Im Alter von 68 Jahren wurde er für seine Verdienste zum Feldmarschall
befördert. Er wollte als Sieger im Krieg gegen Napoleon in die Geschichte eingehen und
betrat mit den preußischen Truppen das französische Territorium. Nach zahlreichen
Gefechten, siegte er, musste aber auch Niederlagen einstecken und trat 1814 mit seinen
Truppen in Paris ein und zwang Napoleon zur Abdikation. Nach dem gewonnenem Krieg
gegen Frankreich, ließ sich der 73-jährige Blücher auf seinen Landsitz in Trzebina, Schlesien nieder.
1812 kam Blücher in den Besitz von Land in Neustadt in Oberschlesien. Friedrich
Wilhelm III gab ihm Land, dessen “Perle“ das Dorf Trzebina sein sollte. Blücher besuchte sein Gut einige Male, er blieb manchmal auch länger. 1813 kam er nach Breslau
und schloss sich dann der Armee, die gegen Napoleon kämpfte an und siegte bei
Kaczawa, nicht weit von Liegnitz und Leipzig entfernt. Während Blücher gegen Napoleon kämpfte, hielt sich in Trzebina seine Frau Katarzyna Amelia aus dem Hause Colomb
mit der Tochter Fryderyka und der Nichte des Marschalls von Gaudi auf. Sie genossen
die Stille und Schönheit dieser Gegend. Nach der Abdankung Napoleons kehrte Blücher
$
nach Trzebina zurück. Er besuchte das Dorf viele Male bis 1817. Er zeigte seine Güte
indem er die Familien gefallener Soldaten finanziell unterstützte und dem Priester jeden
Tag einige Liter Bier überreichte. Doch 1817 verkaufte der Marschall Franz Hübner alles
was er in dieser Gegend besaß inklusive des Inventars für 67.000 Taler. Unter seinen
Untergebenen galt er als Wohltäter. Er hatte ein gutes Herz. Viele Male zahlte er aus
eigener Tasche den Arzt, der die kranken Armen behandelte. Die schweren Kriegsbedingungen und die ungesunde Lebensart führten zum plötzlichen Tod des Marschalls,
er starb am 12. September 1819 in Krobielowice, nicht weit von Breslau entfernt und
dort wurde er auch begraben.
Gebchard Leberecht von Blücher
Gebchard Leberecht von Blücher narodil se 16. prosince 1742 v Rostocku. Ve vìku
14 let vstoupil do švédské armády a zúèastnil se prvních bojù sedmileté války. V roce
1760 se dostal do pruského zajetí. Prušáci mu nabídli, aby se pøidal k nim a slouz¡ il v 8
pluku husarù. Blücher pøijal nabídku Prušákù. Imponoval svým nadøízeným velkou
odvahou. Kromì dobrých vlastností a vojenského talentu mìl maršálek také hodnì vad
jako: pití alkoholu, hazardní hry a milostné románky coz¡ zpùsobilo propuštìní z armády.
Osadil se ve vesnici a vìnoval se zemìdìlství. Po smrti pruského krále Fryderyka II se
vrátil zpátky do vojenské sluz¡ by. Vyznamenal se v bojích s revoluèní Francií a byl
povýšen do hodnosti generála ve vìku 50 let. V roce 1806 Blücher se opìt vydal do války
proti Napoleonu. Byl poráz¡ en, a zdálo se, z¡ e vojenská kariéra skoro 70 let starého generála
je u konce. Po poráz¡ ce
Napoleonských vojsk v Rusku v roce 1812, Prusko zrušilo smlouvu s Francií a
vyhlásilo ji válku. Blücher znovu pøevzal velení pruské armády a v kvìtnu 1813 roku
zvítìzil francouzy u Legnicy a vyhnal je ze Slezska. Ve vìku 68 za vedení pruské armády
k vítìzství byl povýšen na polního maršála. Pozdìji jako vítìz vkroèil do Francie, a v roce
1814 do Paøíz¡ e a pøinutil Napoleona, aby se vzdal trùnu. Po válce se osídlil v Trzebini
ve své usedlosti. Tenkrát mu bylo 73 let. Fryderyk Wilhelm III mu daroval velký majetek,
kterého perlièkou byla Trzebinì. V roce 1813, kdy Blücher ještì bojoval s napoleonskými
vojsky, jeho manz¡ elka Kateøina Amélie rozená Colomb bydlela v Trzebini se svoji dcerou
a sestøenicí maršála von Gaudi. Blücher navštìvoval mnohokrát Trzebini az¡ do roku 1817,
kdy svoje sídlo prodal Franzovi Hübnerovi vèetnì pozemkù v prudnickém kraji za 67 000
talárù. Jeho poddaní mu byli vdìèní a mìli ho rádi, protoz¡ e platil prudnickému lékaøi
za léèbu chudých. Zemøel nenadanì 12. záøí 1819 v Kromielovicích u Vroclavi kde byl
také pohøben.
%
Moritz Brosig
– wybitny œl¹ski kompozytor odkryty na nowo
Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz
Dzisiaj postaci Moritza Brosiga chyba mieszkañcom
Paczkowa przedstawiaæ nie trzeba, poniewa¿ od 6 lat odbywaj¹ siê tu festiwale jego imienia. Jednak do pocz¹tku
XXI wieku ten wybitny œl¹ski kompozytor pozostawa³ dla
dzisiejszych mieszkañców Œl¹ska postaci¹ niemal nieznan¹.
Jego twórczoœci¹ zajmowali siê tylko naukowcy-muzykolodzy z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wroc³awskiego, a utwory kompozytora wykonywali nieliczni muzycy. Jak wspomina³ Jacek Woleñski, kierownik artystyczny
paczkowskich festiwali, jego pierwszy kontakt z Brosigiem
mia³ miejsce, gdy przysz³o mu kiedyœ zapowiadaæ jeden
z koncertów wybitnego organisty Waldemara Krawca. Artysta mia³ w programie utwory miêdzy innymi „jakiegoœ”
Brosiga, o którym w Encyklopedii Muzycznej PWM nie
by³o nawet wzmianki. Dopiero po siêgniêciu po leksykony niemieckojêzyczne znalaz³ informacje na temat tej postaci i jego twórczoœci. Sytuacja zmieni³a siê, kiedy
jego twórczoœæ zosta³a rozpropagowana przez Oœrodek Kultury w Paczkowie, który
od 2001 roku jest organizatorem Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej im.
Moritza Brosiga.
Ten wybitny kompozytor i organista urodzi³ siê 15 paŸdziernika 1815 roku w Lisich
K¹tach w gminie Paczków. Pochodzi³ z niezamo¿nej rodziny i nie wiadomo jak potoczy³yby siê jego dalsze losy, gdyby swymi uzdolnieniami muzycznymi nie zwróci³ uwagi
w³aœcicieli pa³acyku w Lisich K¹tach. To dziêki nim zacz¹³ póŸniej grywaæ do mszy
w kaplicy przypa³acowej. Byæ mo¿e to oni umo¿liwili mu dalsz¹ naukê we wroc³awskim
Matthias-Gymnasium. We Wroc³awiu zacz¹³ pobieraæ nauki u Franza Wolffa, znakomitego organisty Katedry œw. Jana Chrzciciela (notabene pochodz¹cego ze Œl¹ska Opolskiego). Samodzieln¹ karierê organisty Brosig rozpocz¹³ w koœciele œw. Wojciecha we
Wroc³awiu, a w 1842 zosta³ nastêpc¹ swojego nauczyciela w wroc³awskiej Katedrze. Po
œmierci dyrygenta tamtejszego chóru w 1843 zacz¹³ równie¿ pe³niæ tê funkcjê. W latach
1853–1884 by³ Wroc³awskim Kapelmistrzem Katedralnym, a od 1864 tak¿e jej dyrektorem muzycznym.
W miêdzyczasie kompozytor zwi¹za³ siê z Uniwersytetem Wroc³awskim, gdzie sprawowa³ funkcjê nauczyciela akademickiego i uzyska³ stopieñ doktora filozofii. W 1871
roku zosta³, na miejsce zmar³ego Baumgarta, dyrektorem Królewskiego Akademickiego
Instytutu Muzyki Koœcielnej (Königliches Akademisches Institut für Kirchenmusik),
podporz¹dkowanego od 1832 roku Wydzia³owi Filozoficznemu. Nauka historii muzyki
by³a w KAIK integraln¹ czêœci¹ wykszta³cenia muzycznego. Przy okazji warto wspomnieæ, ¿e wczeœniej wyk³adowc¹ by³ tu tak¿e jego pierwszy nauczyciel Franz Wolff.
W1881 roku Moritz Brosig uzyska³ tytu³ profesora, co œwiadczy o jego wysokich zas³ugach jako muzyka i badaczy jej historii. Innym polem dzia³alnoœci artysty by³o piastowanie w latach 1868 – 1871 funkcji kierownika sekcji Stowarzyszenia Œpiewaczego pw.
Œw. Cecylii w diecezji Wroc³awskiej.
&
Brosig jest twórc¹ muzyki sakralnej o w³asnym profilu. Jego twórczoœæ kompozytorska obejmuje prawie 140 utworów organowych. Komponowa³ msze, gradua³y, motety, nieszpory, pieœni oraz utwory kameralne komponowa³ chóralne nieszpory z towarzyszeniem instrumentów. Kompozycje Moritza Brosiga znane by³y i cenione w niemieckojêzycznej œrodkowej Europie II po³owy XIX wieku, a wykonywane na ca³ym kontynencie. Jako muzykolog jest autorem kilku podrêczników m.in.: Harmonielehre (1874)
oraz rozprawy dotycz¹cej dawnych mistrzów muzyki koœcielnej „Über die alten Kirchenkompositionen und ihre Wiedereinfuhrung” (O starych kompozycjach koœcielnych i ich
ponownym wprowadzeniu). Do jego uczniów zalicza siê Adolfa Cebriana, Salomona
Jadassohna i Hermanna Scholtza.
Na zakoñczenie warto zacytowaæ s³owa Waldemara Krawca – wirtuoza organisty
i niestrudzonego propagatora muzyki Moritza Brosiga, które s¹ doskona³ym podsumowaniem dzie³a kompozytora:
„Jest on filarem muzyki œl¹skiej XIX wieku. Podobnie jak wielki Jan Sebastian Bach
ca³e swoje ¿ycie poœwiêci³ twórczoœci na potrzeby koœcio³a. Jego muzyka by³a wykonywana w katedrze wroc³awskiej, gdzie pracowa³. Z tego miejsca promieniowa³a na ca³¹
Europê. Obecnie jest na nowo odkrywana i wprowadzana do repertuaru koncertowego.
Wa¿nym jest, by muzyka Brosiga by³a wykonywana w miejscu jego urodzenia, a jego
twórczoœæ nie zosta³a zapomniana przez mieszkañców Œl¹ska”.
Literatura:
Kompozytor z Lisich K¹tów, Goœæ Opolski, nr 18/738 z 2006r., s. III.
Strony internetowe:
http://www.maestro.net.pl
http://www.culture.pl
http://de.wikipedia.org/wiki/Moritz_Brosig
http://www.paczkow.pl/brosig.htm
www.muzykologia.uni.wroc.pl/index.php?id=historia/kalendarium1
Moritz Brosig
– ein außergewöhnlicher neu entdeckter schlesischer Komponist
Heute muss man die Person Moritz Brosig wohl keinem Einwohner von Patschkau
(poln. Paczków) vorstellen, denn seit 6 Jahren werden hier Festivals in seinem Namen
veranstaltet. Doch Anfang des 21. Jahrhunderts war dieser außergewöhnliche schlesische Komponist für die heutigen Einwohner Schlesiens fast unbekannt. Mit seinem
Werken befassten sich nur Musikwissenschaftler aus dem Kulturkunde Institut der
Universität in Breslau und seine Werke wurden nur von wenigen Musikern gespielt. Die
Situation änderte sich als seine Musik durch das Kulturzentrum in Patschkau propagiert
wurde, das seit 2001 der Organisator des Moritz Brosig Orgel- und Kammermusik
Festivals ist.
Dieser außergewöhnliche Komponist und Orgelspieler wurde am 15. Oktober 1815
in Lisie K¹ty in der Gemeinde Patschkau, geboren. Er stammt aus einer nicht reichen
Familie und man wüsste nicht was aus ihm geworden wäre, wenn er mit seinen musi-
'
kalischen Fähigkeiten nicht die Aufmerksamkeit der Eigentümer des Schlösschens in Lisie
K¹ty erregt hätte. Dank ihrer Hilfe begann er später in der Kapelle neben dem
Schlösschen zur Messe zu spielen. Es kann sein, dass gerade sie es ihm ermöglichten
im Matthias-Gymnasium zu lernen. In Breslau begann er den Unterricht unter Franz
Wolff, einem hervorragenden Organisten, der in der Kathedrale des Heiligen Johannes
des Täufers wirkte. Eine selbstständige Organistenkarriere begann Brosig in der Kirche
des Heiligen Wojciech in Breslau und 1842 wurde er zum Nachfolger seines Lehrers
in der Breslauer Kathedrale. Nach dem Tod des Dirigenten des hiesigen Chors 1843
übernahm er auch diese Funktion. In den Jahren 1853–1884 war er der Breslauer Kapellmeister der Kathedrale und seit 1864 auch der Musik-Direktor.
In der Zwischenzeit arbeitete der Komponist mit der Breslauer Universität zusammen, wo er akademischer Lehrer war und den Doktortitel der Philosophie erhielt. 1871
übernahm er die Stelle des verstorbenen Baumgart, des Direktors des Königlichen
Akademischen Instituts für Kirchenmusik, das seit 1832 der philosophischen Abteilung
untergeordnet war. 1881 erhielt Moritz Brosig den Professortitel, was für seine großen
Verdienste als Musiker und Geschichts-Forscher spricht. Zu einem anderen Tätigkeitsfeld zählte die Ausübung in den Jahren 1868–1871 der Funktion des Leiters einer Sektion
des Singvereins der Heiligen Cecylia in der Breslauer Diözese.
Brosig ist der Schöpfer sakraler Musik mit einem eignem Stil. Sein kompositorisches
Schaffen umfasst fast 140 Orgelstücke. Er komponierte Messen, Gradualen, Motette,
Vesper, Lieder und Kammerstücke, sowie Chorvesper mit Instrumentenbegleitung. Seine Kompositionen waren im deutschsprachigen Teil Mitteleuropas in der zweiten Hälfte
des 19. Jahrhunderts bekannt und geschätzt und wurden auf dem ganzen Kontinent
gespielt. Als Musikkenner ist er Autor einiger Lehrbücher, unter anderem: Harmonielehre (1874) und einer Abhandlung über alte Meister der Kirchen-Musik ,,Über die alten
Kirchenkompositionen und ihre Wiedereinführung“. Zu seinen Schülern zählt man Adolf
Cebrian, Salomon Jadassohn und Hermann Scholtz.
Moritz Brosig
– neobvyklý slezský hudební skladatel
Dnes nemusíme pøedstavovat podobu Moritze Brosiga obyvatelùm Paczkova, protože
už 6 let se poøádají ve mìstì festivaly jeho jménem. Na zaèátku XIX. století tento slezský
skladatel nebyl moc známy. O jeho tvoøivost se zajímali pøedevším hudební znalci
s Institutu kulturních vìd s Wroclavské univerzity.
Situace se zmìnila, když jeho tvoøivost zaèala být propagována a už 7 let se v
Paczkovì organizují koncerty komorní a varhaní hudby jm. Moritze Brosiga.
Tento neobyèejný hudební skladatel a varhaník se narodil 15. øíjna 1815 r. v Lisie
K¹ty (Polsko) v obci Paczkov. Pocházel z chudé rodiny, a kdyby si ho nevšiml majitel
malého zámku, tak urèitì by se mu nepodaøilo pokraèovat v hudebním vzdìlání.
Díky hudebnímu nadaní zaèal hrát na varhany a v kapli u zámeèku na mších svatých.
Pozdìji mu bylo umožnìno studovat v gymnáziu. Ve Wroclavi se zaèal také uèit u France
Wolfa, známého varhanisty ve Chrámu sv. Jana Køtitele. Samostatnou kariéru varhaníka
zaèal Brosig v kostele sv. Vojtìcha ve Wroclavi, a v 1842 r. se stal nástupcem svého
uèitele ve Wroclavském chrámu. Po smrti dirigenta tamního sboru v roce 1843 se stal
také dirigentem. V létech 1853–1884 byl hlavním wroclavským kapelníkem ve chrámu,
a od roku 1864 také hudebním øeditelem. Mezitím spolupracoval s wroclavskou
!
univerzitou, kde pracoval jako akademický uèitel a získal titul doktor filozofie. V roce
1871 se stal (po smrti Baumgarta) øeditelem královského institutu chrámové hudby,
podøízeného od roku 1832 filozofické fakultì.
V roce 1881 Moritz Brosig získal titul profesora, což svìdèí o velkých zásluhách
v oblasti hudby. Kromì toho vedl také pìvecký sbor u sv. Cecilie. Brosig byl tvùrcem
posvátné (sakrální) hudby s vlastním profilem. Napsal kolem varhanních 140 skladeb.
Komponoval mši, moteta, nešpory, církevní písnì a komorní skladby.
Kompozice Moritza Brosiga byly známé a cenìné v celé nìmecko-jazyèné Evropì
druhé poloviny XIX století. Jako hudební znalec byl autorem knížek:
Harmoniléhre(1874), a rozpravy o starých hudebních mistrech církevní hudby (O
starých církevních kompozicích a jejích opìtném uvedení). Jeho žáky byli:Cebrian
Adolf, Salomon Jadson a Herman Scholz.
!
Johannes Chrz¹szcz
Franciszek Dendewicz
Urodzi³ siê 27 kwietnia 1857 r. w Mionowie. Pochodzi³ z rodziny ch³opskiej. Szko³ê podstawow¹ ukoñczy³
w Wierzchu. Od dzieciñstwa wykazywa³ zainteresowania
humanistyczne. Du¿y wp³yw na ch³opca mia³ Ignacy
Dziadek, pose³ do parlamentu niemieckiego w 1848 r.,
który po¿ycza³ ch³opcu ksi¹¿ki z w³asnej biblioteki. Na
du¿e zdolnoœci Johannesa zwrócili uwagê równie¿:
ksi¹dz Massorz inspektor szkolny Kadlubetz, którzy
poradzili matce, by wys³a³a ch³opca na naukê do gimnazjum, a potem na studia. Matka nie zaprzepaœci³a zdolnoœci ch³opca. Uczy³ siê w gimnazjum w G³ogówku,
póŸniej w G³ubczycach, a od 1871 r. w Ni¿szym Seminarium Duchownym i równoczeœnie w Gimnazjum œw.
Macieja we Wroc³awiu. Wraz z nastaniem kulturkampfu
w 1875 r. seminarium zosta³o zamkniête. Johannes kontynuowa³ naukê w gimnazjum w Opolu, które ukoñczy³ w 1877 r. Ponownie wróci³ do
Wroc³awia i rozpocz¹³ studia teologiczne na uniwersytecie. Niestety, w³adze i ten kierunek zlikwidowa³y, wobec czego w 1880 r. uda³ siê do Pragi, i kontynuowa³ tam studia
teologiczne. W dniu 15 lipca 1881 r. otrzyma³ œwiêcenia kap³añskie. Wkrótce zosta³
kapelanem zamkowym i nauczycielem syna hrabiego Strachwitza w Chróœcinie Opolskiej
oraz sprawowa³ opiekê duszpastersk¹ nad parafi¹ pozbawion¹ proboszcza. Po z³agodzeniu kulturkampfu i powrocie poprzedniego proboszcza Chrz¹szcz pojecha³ do Rud
Raciborskich, póŸniej w latach 1883–1890 by³ katechet¹ w gimnazjum w Gliwicach.
W listopadzie 1890 r. zosta³ proboszczem, a póŸniej dziekanem w Pyskowicach. Pozosta³ tutaj do koñca swych dni. Umar³ 26 lutego 1828 r.
Najwiêksz¹ pasj¹ ks. Chrz¹szcza by³a historia Górnego Œl¹ska. Jego osi¹gniêcia w tej
dziedzinie by³y tak znacz¹ce ¿e prowadzi³ on wyk³ady na Uniwersytecie Wroc³awskim,
na którym w roku 1888 uzyska³ równie¿ stopieñ doktora. W roku 1904 by³ wspó³twórc¹
statutu dla Górnoœl¹skiego Towarzystwa Historycznego z siedzib¹ w Opolu a w 1905 r.
by³ wspó³za³o¿ycielem Muzeum Górnoœl¹skiego w Gliwicach. Johannes Chrz¹szcz mocno
zaanga¿owa³ siê szczególnie w dzia³alnoœæ Towarzystwa. Zosta³ zastêpc¹ redaktora
wydawanego przez Towarzystwo pisma „Oberschlesische Heimat” a od 1913 r. by³ jego
redaktorem naczelnym. Równoczeœnie w tym samym roku obj¹³ funkcjê prezesa Towarzystwa. Jego dorobek naukowy jest ogromny, liczy ponad 160 pozycji. Napisa³ historiê
wielu miejscowoœci na Œl¹sku, m. in. Prudnika, Bia³ej, Krapkowic, Gliwic, Mionowa,
Wierzchu, opisa³ historiê wielu koœcio³ów i klasztorów na Œl¹sku. Pisa³ zarówno po
polsku (g³ównie modlitewniki i teksty o charakterze popularnonaukowym) jak i po niemiecku (prace naukowe). By³ poliglot¹ – zna³ obok jêzyka niemieckiego i polskiego
równie¿ jêzyk czeski, ³aciñski, grecki i hebrajski. W uznaniu zas³ug zwi¹zanych z utrwalaniem i popularyzowaniem historii Górnego Œl¹ska w³adze koœcielne nada³y mu w 1927
r. z okazji 70. urodzin tytu³ arcykap³ana. Dziœ opracowania Johannesa Chrz¹szcza s¹
cennym Ÿród³em informacji dla wielu badaczy historii Œl¹ska.
!
Literatura:
Ogrodziñski W., Dzieje piœmiennictwa œl¹skiego, Katowice 1965.
Polski S³ownik Biograficzny, t.3, Kraków 1937.
S³ownik biograficzny katolickiego duchowieñstwa œl¹skiego XIX i XX wieku, pod red. M. Patera,
Katowice 1996
Schmidt J., Johannes Chrz¹szcz, „Zeszyty Gliwickie”, Gliwice 1999, nr 22.
Œl¹zacy od czasów najdawniejszych do wspó³czesnoœci, T.I, £ubowice–Opole 2005.
Johannes Chrz¹szcz
Er wurde am 27. April 1857 in Mionów geboren. Er stammt aus einer Bauernfamilie.
Er beendete die Grundschule in Wierzch. Von Kindesbeinen an zeigte er Interesse an
humanistischen Themen. Einen großen Einfluss auf den Jungen hatte Ignacy Dziadek,
Abgeordneter im deutschen Parlament 1848, der dem Jungen Bücher aus seiner Bibliothek lieh. Auf die großen Fähigkeiten von Johannes sind auch der Priester Massorz und
der Schulinspektor Kadlubetz aufmerksam geworden und rieten der Mutter, sie sollte
den Jungen ins Gymnasium und dann auf ein Studium schicken. Die Mutter vergeudete
das Talent des Jungen nicht. Er lernte im Gymnasium in Oberglogau, später in Leobschütz
(poln. G³ubczyce) und seit 1871 im Grundseminar für Geistliche und gleichzeitig im
Gymnasium des Heiligen Maciej in Breslau. Mit dem Beginn des Kulturkampfes 1875
schloss man das Seminar. Johannes setzte seinen Unterricht im Gymnasium in Oppeln
fort, das er 1877 beendete. Erneut kehrte er nach Breslau zurück und begann sein
Theologiestudium an der Universität. Leider verbot man auch diese Studienrichtung und
deshalb ging er 1880 nach Prag und setzte dort sein Studium fort. Am 15. Juli 1881 wurde
er zum Priester geweiht. Es dauerte nicht lange, da bekam er eine Stelle als SchlossKapelan und Lehrer des Sohnes von Graf Strachwitz in Chroœcina Opolska und kümmerte sich um das geistliche Wohl einer Pfarrgemeinde, die ohne Priester war. Nach der
Abschwächung des Kulturkampfes und der Rückkehr des vorherigen Priesters ging
Chrz¹szcz nach Rudy Raciborskie, später in den Jahren 1883–1890 war der Religionslehrer Im Gymnasium in Gleiwitz. Im November 1890 wurde er Priester und später Dekan
in Pyskowice, dort bleib er bis zu seinem Lebensende. Er starb am 26. Februar 1828.
Zur größten Leidenschaft des Priesters gehörte die Geschichte von Oberschlesien.
Seine Errungenschaften auf diesem Gebiet waren so bedeutend, dass er Vorträge an der
Breslauer Universität hielt, an der er auch 1888 den Doktortitel erhielt. 1904 war er mit
verantwortlich für den Statut für die Oberschlesische Gesellschaft für Geschichte in
Oppeln und 1905 war er Mitbegründer des Oberschlesischen Museums in Gleiwitz. Seine
wissenschaftliche Arbeit ist beeindruckend, sie umfasst 160 Werke. Er schrieb die
Geschichte vieler schlesischer Orte nieder, unter anderem von Neustadt in Oberschlesien (poln. Prudnik), Bia³a (bis 1945 Zülz), Krappitz (poln. Krapkowice), Gleiwitz (poln.
Gliwice), Mionów, Wierzch, er beschrieb die Geschichte vieler Kirchen und Klöster in
Schlesien. Er schrieb auf Polnisch (vorwiegend Gebetsbücher und allgemein-wissenschaftliche Texte) aber auch auf Deutsch (wissenschaftliche Abhandlungen). Er war
mehrsprachig – außer der deutschen und polnischen Sprache, kannte er noch Tschechisch,
Latein, Griechisch und Hebräisch. In Anerkennung an die Festigung und Verbreitung der
Geschichte Oberschlesiens gab ihm die Kirche 1927 zum 70. Geburtstag den Titel des
Erzkaplans. Heute sind die Werke von Johannes Chrz¹szcz eine kostbare InformationsQuelle für viele Geschichtsforscher Schlesiens.
!!
Johannes Chrz¹szcz
Narodil se 27. dubna 1857 v Mionovì. Pocházel z dìlnické rodiny. Základní školu
navštìvoval ve Wierzchu. Od dìtství se zajímal o pøírodní vìdy. Velký vliv na nìho mìl
Ignacy Dziadek, poslanec do nìmeckého parlamentu v 1848 roce, který mu pùjèoval knihy
z vlastní knihovny. Velké nadání Johannese spozoroval knìz Massorz a školní inspektor
Kadlubetz, kteøí doporuèili jeho matce další studium pro syna. Uèil se na gymnáziu v
G³ogówku, pozdìji v G³ubczycach a od 1871 v Niz¡ším Duchovním Semináøi a soubìz¡nì
v Gymnáziu sv. Matìje ve Vroclavi. S nastáním kulturkampfu v 1875 roce semináø byl
uzavøen.
Johannes pokraèoval ve výuce na gymnáziu v Opolu, které absolvoval v 1877 roce.
Vrátil se do Vroclavi a zaèal studovat teologií na universitì. Bohuz¡el vláda tento obor
uzavøela a Johannes odjel v 1880 roce do Prahy, kde pokraèoval ve výuce na teologické
fakultì.
Dne 15. èervence 1881 obdrz¡el knìz¡ské svìcení. Krátce poté zùstal hradním kaplanem
a uèitelem syna hrabì Strachwitza z Chróœciny Opolskiej a zároveò se staral o místní
faru, která byla bez faráøe. Po kulturkampfu a návratu døívìjšího faráøe Chrz¹szcz odjel
do Rud Raciborskich. Pozdìji v letech 1883–1890 byl katechetou na gymnáziu v
Gliwicích.
Od listopadu 1890 byl dìkanem v Pyskowicích. Zde setrval do konce z¡ivota. Zemøel
26. února 1828. Nejvìtší vášní knìze Chrz¹szcza byly dìjiny Horního Slezska. V tomto
oboru pøednášel na Vroclavské Universitì, kde mu byl pøiznán titul doktora. V roce 1904
se podílel na vytvoøení øádu Hornoslezského Historického Sdruz¡ení se sídlem v Opolu.
V 1905 roce se stal spoluzakladatelem Hornoslezského Muzea v Gliwicích. Jeho výsledky
práce jsou velmi obsáhlé a mají více nez¡ 160 pozic. Popsal dìjiny mnoha míst na Slezsku
jako Prudnik, Bia³a,
Krapkowice, Gliwice, Mionowo, Wierzch a také mnoha kostelù a klášterù na Slezsku.
Psal zároveò polsky (hlavnì modlitby a všeobecnì vìdecké texty) jak nìmecky (vìdecké
práce).
Byl èlovìkem vícejazyèným a kromì nìmèiny a polštiny znal také jazyk èeský, latinský,
øecký a hebrejský. Za zásluhy v popularizaci dìjin Horního Slezska nadala mu kostelní
vláda titul arcikapelána. Tvorba Johannese Chrz¹szcza je velmi vzácným zdrojem
informací pro prùzkumníky dìjin Slezska.
!"
Jan Cybis
Franciszek Dendewicz
Najwybitniejszy malarz ziemi prudnickiej urodzi³ siê
16 lutego 1897 r. we Wróblinie niedaleko G³ogówka
w rodzinie ch³opskiej. Po ukoñczeniu szko³y powszechnej uczêszcza³ do gimnazjum w G³ogowie. Tam dziêki
nauczycielowi rysunku i malarzowi Hansowi Blochowi
zafascynowa³ siê francuskim impresjonizmem. Po krótkiej s³u¿bie wojskowej w okresie I wojny œwiatowej
rozpocz¹³ studia na wydziale prawa Uniwersytetu we
Wroc³awiu. Wybór by³ nietrafiony i Cybis przeniós³ siê
do Akademii Sztuk i Przemys³u Artystycznego, gdzie
rozpocz¹³ studia malarskie. W 1921 r. kontynuowa³ naukê na Akademii Sztuk Piêknych w Krakowie, a jego
mistrzami byli profesorowie: Józef Mehoffer, Ignacy
Pieñkowski i Józef Pankiewicz. Tu rozwija swoje zainteresowania impresjonizmem. W tym czasie zmienia pisowniê swojego nazwiska z Cibis na Cybis. W 1924 r. grupa m³odych malarzy z Janem
Cybisem i pod „wodz¹” Józefa Pankiewicza wyje¿d¿a do Pary¿a i tam przybiera nazwê
„Komitet Paryski”, w skrócie „KP” – st¹d wywodziæ siê bêdzie nie tylko nazwa grupy,
ale ca³ego kierunku w polskim malarstwie „kapizm”. Pobyt planowany na kilka miesiêcy przed³u¿a siê na kilka lat i w 1930 r. cz³onkowie grupy zdobywaj¹ pierwszych piêæ
miejsc w konkursie og³oszonym przez paryski Zwi¹zek Polskich Artystów. Kolejna
wystawa ma miejsce rok póŸniej w Genewie. I tu ponownie odnosz¹ sukces, ju¿ nie tylko
artystyczny, ale i finansowy, który pozwala Cybisowi i jego kolegom na powrót do kraju
w 1931 r. i zorganizowanie wystawy w Polskim Klubie Artystycznym w Warszawie.
Wówczas to Cybis okreœli³ swoiste „credo” tego kierunku mówi¹c, ¿e „Kolor na p³ótnie
powstaje dopiero przez kontrast z innymi kolorami” oraz ¿e obraz nie powinien naœladowaæ kolorów z natury. W 1932 r. Jan Cybis odnosi pierwsze sukcesy artystyczne. By³y
nimi indywidualna wystawa w Towarzystwie Sztuk Piêknych w Warszawie oraz pierwsza nagroda za obraz „Owoce i kwiaty”. Kapiœci, w tym i Cybis spotkali siê z krytyk¹
czêœci polskiego œrodowiska malarskiego zarzucaj¹cego ich kierunkowi zaniechanie
tradycji narodowej, odcinanie siê od „literackoœci” malarstwa maj¹cego przekazywaæ
treœci spo³eczne i patriotyczne oraz uleganie obcym wp³ywom. Cybis odcina³ siê od tych
oskar¿eñ mówi¹c o tym, ¿e jego twórczoœæ jest mocno wroœniêta w polsk¹ kulturê, lecz
nie tê wschodni¹ i sarmack¹, ale zachodni¹, nadodrzañsk¹. W tym czasie swoje obrazy
wystawia³ w Wenecji i w Pittsburgu. Wybuch wojny zasta³ Cybisa w Krzemieñcu. Tu
przebywa³ a¿ do 1943 r., kiedy to dotar³ do Warszawy i w tym mieœcie prze¿y³ powstanie. W okresie wojny malowa³ g³ównie akwarele. Po wojnie zosta³ wybrany prezesem
Okrêgu Warszawskiego Zwi¹zku Polskich Artystów Plastyków. W maju 1946 r. wystawi³ swoje obrazy w Muzeum Narodowym podczas tzw. „Salonu Wiosennego”. Artysta
odniós³ na niej ogromny sukces i wreszcie zaczêto mówiæ o „polskoœci” jego obrazów.
Kolejne sukcesy odniós³ podczas wystaw w Wenecji i Pary¿u. Niestety, w 1949 r. walny
zjazd Zwi¹zku Polskich Artystów Plastyków uzna³ jako obowi¹zuj¹cy w sztuce polskiej
tzw. realny socjalizm. Cybis go nie akceptowa³ i nie potrafi³ nagi¹æ swej osobowoœci
!#
do nowej rzeczywistoœci. Usuniêto go z katedry malarstwa i rozpocz¹³ pracê jako kustosz w Muzeum Narodowym w Warszawie. Dopiero po odwil¿y paŸdziernikowej 1956 r.
powraca ponownie na nale¿ne mu miejsce w polskiej kulturze po przyznaniu mu nagrody pañstwowej I stopnia oraz nagrody „Prix National” fundacji im. S. Giggenheima.
Dziêki tej drugiej ma wystawy w Musée National D’art Moderne w Pary¿u i w Museum
of Modern Art w Nowym Jorku. Zostaje równie¿ powo³any na profesora malarstwa
w Wy¿szej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie a rok póŸniej wraca na warszawsk¹
Akademiê Sztuk Piêknych. Obok pracy ze studentami sam tworzy kolejne obrazy, które
wystawia w Sztokholmie, Amsterdamie, Genewie, Sao Paulo, Pary¿u, Essen, Pradze,
Buenos Aires, Oslo, Moskwie, Londynie, Chicago, Waszyngtonie, Rzymie, Florencji.
Natchnienia i odpoczynku szuka równie¿ na ziemi prudnickiej, m.in. we Wróblinie, ale
i w G³ucho³azach. Jan Cybis zmar³ 13 grudnia 1972 r. w swoim mieszkaniu w Warszawie i zosta³ pochowany na Pow¹zkach. Po œmierci artysty Muzeum Œl¹ska Opolskiego
zgromadzi³o niemal 100 jego obrazów i ponad 800 rysunków i utworzy³o sta³¹ ich ekspozycjê. W 1976 r. w G³ogówku, w salach Muzeum Regionalnego powsta³a Izba Pamiêci
poœwiêcona osobom Jana Cybisa i Rafa³a Urbana. Jego obrazy mo¿emy równie¿ ogl¹daæ
w Muzeum Narodowym w Warszawie i w Poznaniu. Wybitny meksykañski malarz Diego
Rivera powiedzia³ o Janie Cybisie – „po trzykroæ malarz i po trzykroæ poeta”.
Literatura:
Cybis J., Malarstwo olejne w zbiorach Muzeum Œl¹ska Opolskiego, katalog oprac. Kazimiera
Lejman, Katowice 1986.
Brzesik I., Z ¿ycia i twórczoœci Jana Cybisa, w: Miejsce G³ogówka w kulturze narodowej, Opole
1976.
Hajduk R., Wielki pan polskiego malarstwa, w: Klucze do miasta, G³ogówek 1976.
Weigt G., Grand seigneur, 30. rocznica œmierci Jana Cybisa, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2002,
Prudnik 2002.
Jan Cybis
Der bedeutendste Maler aus Neustadt in Oberschlesien (poln. Prudnik) wurde am 16.
Februar 1897 in Wróblin, nicht weit von Oberglogau (poln. G³ogówek) entfernt, in einer
Bauernfamilie geboren. Nach der Beendigung einer Gesamtschule ging er ins Gymnasium in Glogau (poln. G³ogów). Dort erlag er dank des Kunstlehrers und Malers Hans
Bloch der Faszination des französischen Impressionismus. Nach einem kurzen Wehrdienst
zur Zeit des I. Weltkriegs begann er sein Jura-Studium an der Universität in Breslau.
Diese Wahl war nicht gut und Cybis wechselte zur Kunst und Kunstindustrie Akademie,
wo er sein Malerstudium begann. 1921 setzte er sein Studium an der Kunstakademie
in Krakau fort, wo zu seinen Lehrern Józef Mehoffer, Ignacy Pieñkowski und Józef
Pankiewicz gehörten. Hier festigte sich sein Interesse am Impressionismus und hier ändert
er seinen Nachnamen von Cibis auf Cybis. 1924 geht eine Gruppe junger Maler mit Jan
Cybis und unter der ,,Obhut“ von Józef Pankiewicz nach Paris und nimmt dort den Namen
,,Komitet Paryski“ (,,Pariser Komitee“) an, kurz ,,KP“ – dies wird nicht nur zum Namen dieser Gruppe, sondern auch zur ganzen Richtung in der polnischen Malerei
,,kapizm“ (,,Kapismus“). Der Aufenthalt war für einige Monate geplant, er verlängerte
sich jedoch zu einigen Jahren und 1930 erringen die Mitglieder dieser Gruppe die ersten
5 Plätze in einem Wettbewerb, der von dem Verein Polnischer Künstler veranstaltet
!$
wurde. Die nächste Ausstellung ist ein Jahr später in Genf und hier haben sie erneut
Erfolg, nicht nur künstlerisch sondern auch finanziell, der es Cybis und seinen Kollegen erlaubt 1931 nach Polen zurückzukehren und eine Ausstellung im Polnischen
Künstlerklub in Warschau zu veranstalten. Cybis äußerte ein „Credo“ dieser Richtung:
„Die Farbe auf der Leinwand entsteht erst durch den Kontrast mit anderen Farben“ und
dass „ein Bild die Farben der Natur nicht imitieren sollte“. 1932 hat Jan Cybis erste
Erfolge – eine individuelle Ausstellung in der Gesellschaft der Schönen Künste in Warschau und der erste Preis für das Bild ,,Obst und Blumen“. Die „Kapisten“, damit auch
Cybis wurden von einem Teil der polnischen Künstler kritisiert. Man kritisierte die Bewegung sie setze die nationalen Traditionen nicht fort, sie schnitte sich von der ,,Literaturverbundenheit“ der Malerei ab, die gesellschaftliche und patriotische Themen verbreiten sollte und auch dass sie sich fremder Einflusse beuge. Als der Krieg ausbrach war
Cybis in Krzemieniec. Hier bleib er bis 1943, als er nach Warschau kam erlebte er den
Aufstand mit. Im Krieg malte er vorwiegend Aquarelle. Nach dem Krieg wurde er zum
Vorsitzenden des Bezirks des Warschauer Vereins Polnischer Künstler und Plastiker. Im
Mai 1946 stellte er seine Bilder im National Museum aus während des so genannten
,,Frühlingssalons“. Der Künstler hatte sehr großen Erfolg und endlich begann man von
seinen ,,polnischen“ Bildern zu sprechen. Die nächsten Erfolge hatte er bei den Ausstellungen in Venedig und Paris. 1949 erklärte man leider beim feierlichen Treffen des
Vereins der Polnischen Künstler und Plastiker, dass in der polnischen Kunst der so genannte reale Sozialismus in der Kunst verpflichtend sei. Cybis konnte das nicht akzeptieren und konnte auch nicht seine Persönlichkeit an diese neue Realität anpassen. Man
entließ ihn und er begann seine Arbeit im Nationalmuseum in Warschau als Kustos. Erst
nach einer Verbesserung der Situation im Oktober 1956 kehrt er wieder auf den ihm zustehenden Posten in der polnischen Kultur zurück nachdem er den Nationalpreis des I.
Grades und den Preis ,,Prix National“ der S. Giggenheim-Stiftung bekam. Dank des
zweiten Preises sind seine Ausstellungen im Musée National D’art Moderne in Paris und
im Museum of Modern Art in New York zu bestaunen. Er wird zum Malereiprofessor
in der Hochschule für Plastische Künste in Zoppot (poln. Sopot) berufen und ein Jahr
später kehrt er auf die Akademie der Schönen Künste in Warschau zurück. Außer seiner
Arbeit mit den Studenten malt er selber Bilder, die er in Stockholm, Amsterdam, Genf,
Sao Paulo, Paris, Essen, Prag, Buenos Aires, Oslo, Moskau, London, Chicago, Washington, Rom und Florenz ausstellt. Inspiration und Ruhe sucht er auch in der Umgebung
von Neustadt in Oberschlesien, unter anderem in Wróblin, aber auch in Ziegenhals (poln.
G³ucho³azy). Jan Cybis starb am 13. Dezember 1972 in seiner Wohnung in Warschau
und wurde auf dem Pow¹zki-Friedhof begraben.
Jan Cybis
Nejznámìjší malíø prudnického kraje se narodil 16. února ve Wroblinu (Polsko)
nedaleko Prudniku v rolnické rodinì. Po ukonèení základní školy studoval v gymnáziu
v Glogowi. Díky uèiteli kresby a malíøi Hansu Blochovi se zaèal zabývat francouzským
impresionismem. Po krátké vojenské sluz¡ bì bìhem první svìtové války zaèal studovat na
právnické fakultì wroclavské univerzity. Po nìjaké dobì zaèal studovat na akademii umìní
obor malíøství. V roce 1921 kontinuoval studie na akademií výtvarných umìní v Krakovì
a jeho mistry byli známí profesoøi: J. Mehoffer, I. Pienkovski Pankiewicz aj. Zabýval
se hlavnì impresionismem. V této dobì mìní své pøíjmení s Cibise na Cybis. V roce 1924
!%
spolu s nìkolika studenty a prof. J. Pankovským jedou do Paøíz¡ e, kde zakládají „Paøiz¡ ský
komitet“ (skr.PK), od které pochází název celého smìru v polském malíøství kapismus.
Pobyt, který mìl trvat nìkolik mìsícù se prodlouz¡ il na nìkolik let. V roce 1930
v konkurzu, který poøádal paøíz¡ ský svaz polských umìlcù se èlenové PK umístili na
prvních pìti místech. Další výstava se konala v Zenevì, kde skupina Cybise získává nejen
umìlecký ale také finanèní úspìch, co umoz¡ nilo skupinì návrat do Polska Po pøíjezdu
skupina Cybise uspoøádala výstavu v umìleckém klubu ve Waršavì.
V roce 1932 J. Cybis mìl první umìlecké úspìchy: individuální výstavu ve spoleènosti
výtvarných umìní ve Waršavì a první cena za obraz „Ovoce a Kvìty“. Kapisté byli
kritizováni nìkterými malíøi za zanechání národních tradic. Cybis byl v Krzemiencu, kdyz¡
vypukla válka. Tam bydlel az¡ do roku 1943, následnì odjel do Waršavy, kde zaz¡ il
waršavské povstání. Bìhem války maloval akvarelovou technikou. Po válce byl vybrán
pøedsedou krajského waršavského svazu polských umìlcù. V kvìtnu 1946 vystavoval svoje
obrazy v Národním muzeu u pøílez¡ itosti tzv. „Jarního salónu“. Umìlec mìl velký úspìch
a koneènì se zaèalo o „polskosti“ jeho obrazù. Další úspìchy mìl v Benátkách a Paøíz¡ i.
Bohuz¡ el svaz polských umìlcù uznal povinný tzv. reálný socialismus. Cybis ho neuznával
a neumìl se pøizpùsobit nové realitì. Propustili ho z katedry malíøství a zaèal pracovat
jako kustod v Národním muzeu ve Waršavì. Teprve po roce 1955 se vrací zase do polské
kultury a je mu udìlena státní cena 1. stupnì a cena „Prix National“ nadace jménem S.
Giggenheima. Díky druhé cenì „Prix National“ mohl uspoøádat výstavu v Národním
muzeu v Paøíz¡ i a v New Yorku. Byl jmenován profesorem malíøství na vysoké škole umìní
v Sopotu. O rok pozdìji se vrací na Waršavskou akademii výtvarných umìní. Pøi práci
se studenty ještì maluje obrazy, které jsou vystavovány ve Stokholmu, Amsterdamu, Paøíz¡ i,
Praze, Moskvì, Londýnì aj. Odpoèinek a nadšení hledá také v prudnickém kraji, mj. ve
Wroblinu a v Glucholazech.
Jan Cybis zemøel 13. prosince 1972 ve svém bytì ve Waršavì a byl pohøben na høbitovì
Powazki ve Waršavì.
!&
Joseph von Eichendorff
Kazimierz Staszków
W jednej z kaplic koœcio³a œw. Jakuba w Nysie
znajduje siê popiersie pochowanego na cmentarzu
jerozolimskim w Nysie œl¹skiego poety Josepha
von Eichendorffa. Czêsto, nie tylko turyœci ale i nysanie, zwiedzaj¹c kaplicê, zadaj¹ pytanie – có¿ to za
œwiêty?
¯eby na nie odpowiedzieæ, musimy siê cofn¹æ najpierw do czasów II wojny œwiatowej, a konkretnie do
marca 1945 roku. Popiersie jest jedynym nyskim pomnikiem, który ocala³ od przetopienia w niemieckich
hutach na potrzeby wojenne. Zabezpieczone przez ludzi dobrej woli przetrwa³o schowane w magazynach
nyskiego muzeum do po³owy lat 90. ubieg³ego wieku,
to znaczy do czasów, kiedy ju¿ o tym s³awnym poecie
mo¿na by³o mówiæ.
Joseph von Eichendorff wielki poeta, pisarz i t³umacz, którego wiersze zaliczane s¹ do najlepszych utworów niemieckiego romantyzmu, urodzi³ siê 10 marca 1788 r. w £ubowicach k. Raciborza. Tu, w sielskiej atmosferze, spêdzi³ szczêœliwe dzieciñstwo w posiad³oœciach rodzinnych, zarz¹dzanych raczej
nieudolnie przez ojca Adolfa. ¯ycie p³ynê³o spokojnie, pod znacz¹cym wp³ywem
kultury wiedeñskiej, urozmaicone czêstymi spotkaniami s¹siedzkimi, podczas których
muzykowano i œpiewano. Wychowywa³ siê w tej czêœci Œl¹ska, w której ludnoœæ mia³a rodowód polski. Jak twierdz¹ historycy literatury, Eichendorff zna³ jêzyk polski, ale
tylko w jego ludowej odmianie, co zosta³o poœwiadczone na œwiadectwie gimnazjalnym ocen¹ umiarkowan¹, zapewne z powodu nieznajomoœci jêzyka literackiego. Przys³uchiwa³ siê równie¿ pieœniom œpiewanym podczas prac polowych. W jego pamiêtnikach zachowa³y siê notatki o tym, jak z bratem Wilhelmem œpiewali po polsku
piosenkê – „Od Krakowa jadam...”. Mo¿na siê domyœlaæ, ¿e odnosi³ siê z sympati¹
do miejscowego folkloru, czego niektórzy literaturoznawcy dopatruj¹ siê w wierszu
„Polak”:
A kiedy zjawiam siê bez futra,
Me dziewczê wypytuje mnie:
Gdzieœ ty zostawi³ swoje futro?
I wcale nie przejmuje siê.
W gospodzie wódka jest i piwo,
I szynkarz na klarnecie gra,
Wiêc tam spieramy siê co ¿ywo,
Kto najpiêkniejsze dziewczê zna.
A ja z bucika twego pi³em,
Zosta³o w domu futro me,
!'
Co nieco w³osów te¿ zgubi³em,
I wcale nie przejmujê siê.
przek³ad Andrzej Lam
Myœlê, ¿e ten okres mocno zawa¿y³ na jego twórczoœci. W wielu utworach czuje siê
têsknotê za utraconym rajem dzieciñstwa.
Szumie cichy wœród konarów,
Ptaki, co lecicie w dal,
ród³a wpadaj¹ce w parów,
Mówcie, gdzie ojczyzna ma?
Wspomnienie – przek³ad Andrzej Lam
Edukacjê rozpocz¹³ wspólnie z bratem Wilhelmem w 1801 r. w Gimnazjum Katolickim œw. Mateusza we Wroc³awiu, które ukoñczyli w1804 r. Rok póŸniej rozpoczêli studia
na uniwersytecie w Halle. Po zamkniêciu uniwersytetu w 1806 r. przenieœli siê na studia do Heidelbergu, gdzie nurt romantyczny by³ w pe³nym rozkwicie i wywar³ zdecydowany wp³yw na dalsz¹ twórczoœæ poety. Tu po raz pierwszy Eichendorff opublikowa³
swoje wiersze pod pseudonimem Florens. Studia ukoñczyli w 1813 r. na uniwersytecie
wiedeñskim. W 1813 r., na apel króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III wst¹pi³ do
wojska, ¿eby walczyæ przeciwko Napoleonowi. Jednak kariery wojskowej nie zrobi³, po
roku zosta³ zwolniony ze s³u¿by.
W kwietniu 1815 r. poœlubi³ Luizê von Larisch i osiedlili siê w Berlinie, gdzie otrzyma³ skromn¹ posadê w urzêdzie wojennym. Po wznowieniu kampanii wojennej przeciw Napoleonowi, ponownie wst¹pi³ do wojska. S³u¿bê zakoñczy³ wkraczaj¹c z armi¹
Blüchera do Pary¿a. Po œmierci rodziców zad³u¿one dobra œl¹skie i rodzinne £ubowice bracia musieli sprzedaæ i od tego czasu poeta zosta³ skazany na skromn¹ mieszczañsk¹ egzystencjê.
W latach 1821–44 pracowa³ jako urzêdnik w ministerstwie ds. wyznañ, zarz¹dzaj¹c
sprawami koœcio³a i szkolnictwa katolickiego w Prusach. Podczas pobytu w Gdañsku
w latach 1821–24 prowadzi³ prace inwentaryzacyjne i porz¹dkowe na zamku w Malborku. W latach 1824–31 wraz z rodzin¹ mieszka³ w Królewcu, nastêpnie, do przejœcia na
emeryturê, w Berlinie. Nigdy nie czu³ siê dobrze w s³u¿bie pruskiej, niechêæ do sprawowanych urzêdów potêgowana by³a negatywnym stosunkiem w³adz do Koœcio³a katolickiego.
W 1844 r. przeszed³ na emeryturê, która zapewni³a mu skromne utrzymanie, i osiad³
na sta³e w Berlinie. Dopiero teraz móg³ siê ca³kowicie oddaæ dzia³alnoœci pisarskiej.
Do Nysy przeniós³ siê w 1855 r., gdzie w domu jego córki Teresy von Besserer
przebywa³a ciê¿ko chora ¿ona, która niebawem zmar³a. Ale i tak wiêkszoœæ czasu spêdza³ na zamku w Jaworniku na dworze biskupa wroc³awskiego Heinricha Förstera,
z którym siê przyjaŸni³. W miejscu, z którego lubi³ ogl¹daæ okolicê, ustawiono w 1994 r.
pomnik–³awkê. Zmar³ na zapalenie p³uc 26 listopada 1857 r. w Nysie w domu córki
i zosta³ pochowany na Cmentarzu Jerozolimskim.
Dorobek J. Eichendorffa jest imponuj¹cy i obejmuje wszystkie gatunki literackie.
Pozostawi³ po sobie 608 wierszy, trzy poematy epickie, powieœæ, dziewiêæ sztuk teatralnych oraz 13 nowel i opowiadañ. Zajmowa³ siê równie¿ przek³adami, przet³umaczy³
z hiszpañskiego na niemiecki dziesiêæ sztuk Calderona. Spor¹ czêœæ jego dzia³alnoœci
"
literackiej zajmuje twórczoœæ autobiograficzna i publicystyczna. Do najwybitniejszych
dzie³ Eichendorffa nale¿y bez w¹tpienia wydana w 1826 r. nowela „Z ¿ycia nicponia”.
Literaturoznawcy zaliczyli j¹ do arcydzie³ romantycznej prozy niemieckiej.
Jego wiersze stanowi³y inspiracjê dla wybitnych kompozytorów epoki, takich jak:
Schumann, Schubert, Brahms, Mendelsson i wielu innych. Skomponowane przez nich
pieœni by³y œpiewane w wielu salonach ówczesnej Europy.
Geniusz poezji Josepha von Eichendorfa – moim zdaniem – nie tkwi w czytywanych
dziœ okazjonalnie wierszach czy opowiadaniach. Pisane przez niego wiersze trafia³y do
serc ludu œl¹skiego i wraca³y po latach jako wspania³e, œpiewane do dnia dzisiejszego,
pieœni ludowe.
W stulecie urodzin mieszkañcy Nysy ufundowali poecie wspania³y pomnik. Stan¹³
on obok domu, w którym poeta spêdzi³ ostatnie dwa lata ¿ycia. Jak napisa³em we wstêpie,
w marcu 1945 r. pomnik zosta³ zniszczony, a cudem uratowane popiersie przetrwa³o do
naszych czasów dziêki zapobiegliwoœci wielu anonimowych dzisiaj osób. 20 czerwca
2002 r. ods³oniêto pomnik Eichendorffa ponownie. Postawiono go w miejscu poprzedniego; jest jego wiern¹ kopiê. By³o to mo¿liwe dziêki staraniom ludzi dobrej woli, którym
na zakoñczenie pragn¹³bym serdecznie podziêkowaæ.*
Literatura:
Niemiecka Poezja i Proza – Joseph von Eichendorff Poezje, Z ¿ycia nicponia
VERUM – Konwersatorium im. Josepha von Eichendorfa Warszawa–Opole 1997
Niemieccy Górnoœl¹zacy – leksykon biograficzny
Dom Wspó³pracy Polsko-Niemieckiej Gliwice/Opole 2004
„Nowiny Nyskie” nr.26 z dnia 27 czerwca 2002 r.
Encyklopedie i leksykony
Joseph von Eichendorff
Joseph von Eichendorff, ein großer Poet, Schriftsteller und Übersetzer, deren Gedichte zu den besten Werken der deutschen Romantik zählen, wurde am 10. März 1788
in £ubowice bei Racibórz (Ratibor) geboren. Hier verbrachte er eine glückliche Kindheit auf dem Familiengut, das durch seinen Vater Adolf, eher ungeschickt verwaltet
wurde. Er wuchs in dem Teil von Schlesien auf, in dem die Bevölkerung einen polnischen Stammbaum hatte. Wie Literaturhistoriker behaupten, kannte Eichendorff die
polnische Sprache, aber nur den Dialekt, was auf dem Zeugnis des Gymnasiums mit der
Note – befriedigend bewiesen wurde.
Seine Schullaufbahn begann er zusammen mit dem Bruder Wilhelm, 1801 im katholischen Gymnasium zum heiligen Matthias in Breslau, das beide 1804 beendeten. Ein
Jahr später begannen sie ihr Studium an der Universität in Halle. Nach der Schließung
der Universität 1806 gingen sie nach Heidelberg um zu studieren, wo die Strömung der
Romantik in voller Blüte war und auf ihn und sein späteres Schaffen als Poet einen großen
Einfluss hatte. Hier veröffentlichte Eichendorff zum ersten Mal seine Gedichte unter dem
Pseudonym Florens. Ihr Studium beendeten die Beiden 1813 an der Wiener Universität.
1813 ging er nach dem Apel von Friedrich Wilhelm III zum Militär um gegen Napoleon
zu kämpfen. Er machte jedoch keine militärische Karriere, nach einem Jahr wurde er
von Wehrdienst entlassen.
"
Im April 1815 heiratete er Luise von Larisch und ging nach Berlin, wo er eine bescheidene Stelle im Kriegsamt bekam. Als der Feldzug gegen Napoleon wieder begann,
ging er erneut zum Militär. Seinen Dienst beendete er, als er mit der Armee, angeführt
von Blücher in Paris einmarschierte. Nach dem Tod der Eltern mussten die Brüder, die
mit Schulden belasteten Güter in Schlesien und in £ubowice verkaufen und seit dem
war der Poet verdammt ein bescheidenes bürgerliches Leben zu führen.
In den Jahren 1821–1844 arbeitete er als Angestellter im Ministerium für Glaubensfragen und verwaltete die Angelegenheiten der Kirche und des katholischen Schulwesens in Preußen. 1844 ging er in den Ruhestand, der ihm einen bescheidenen Unterhalt
ermöglichte und ließ sich für immer in Berlin nieder. Erst jetzt konnte er sich völlig seiner
Schriftstellertätigkeit widmen.
Nach Neisse kam er 1855, wo im Haus seiner Tochter Teresa von Besserer seine
schwer kranke Frau verweilte, die kurze Zeit später starb. Die längste Zeit über, verbrachte er auf der Burg in Jawornik am Hof des Breslauer Bischofs Heinrich Förster,
mit dem er befreundet war. Auf dem Platz, aus dem er es genoss die Umgebung zu
beobachten wurde 1994 ein Denkmal in Form einer Bank gestellt. Er starb an Lungenentzündung am 26. November 1857 im Haus seiner Tochter in Neisse und wurde auf
dem Jerosolimer Friedhof bestattet.
Der literarische Nachlass von J. Eichendorff ist imponierend, er hinterließ 608
Gedichte, 3 epische Poeme, einen Roman, 9 Theaterstücke und 13 Novellen und Erzählungen. Er beschäftigte sich außerdem mit Übersetzungen, er übersetzte aus dem Spanischen ins Deutsche 10 Stücke von Calderon. Zu den bedeutendsten Werken Eichendorffs zählt man ohne Frage, die 1826 veröffentlichte Novelle ,,Z ¿ycia nicponia“ (,,Aus
dem Leben eines Taugenichts“). Literaturkenner zählen ihn zu den Meisterwerken der
deutschen romantischen Prosa.
Zum 100. Todestag errichteten die Bürger von Neisse ein Denkmal zu ehren des
Poeten. Es steht neben dem Haus, in dem der Poet die letzten zwei Jahre seines Lebens
verbrachte.
Joseph von Eichendorff
Joseph von Eichendorff, významný básník a pøekladatel, jehoz¡ díla patøí mezi nejvìtší
skvosty nìmeckého romantismu, se narodil 10. bøezna 1788 r. v Lubovicích u Ratiboøe
(³ubowice k. Raciborza). Zde proz¡ il št’astné dìtství v rodinných nemovitostech, které
spravoval nepøíliš schopnì jeho otec Adolf. Vychovával se v èásti Slezska, kde pøevládala
polská národnost. Podle tvrzení literárních historikù, Eichendorff neznal polštinu dost
dobøe, spíše náøeèí, coz¡ bylo vidìt na jeho školním vysvìdèení.
Vzdìlávat se zaèali spolu se svým bratrem Wilhelmem v r. 1801 v Katolickém
gymnáziu sv. Mateáše ve Vroclavi, které ukonèili v r. 1804. O rok pozdìji zahájili studia
na univerzitì v Halle. Po zamèení univerzity v r. 1806 pokraèovali ve studiu
v Heidelbergu, kde romantismus rozkvétal, coz¡ mìlo vliv na další básníkovou tvorbu.
Tady poprvé Eichendorff vydal své básnì pod pseudonimem Florens. Studia ukonèili v r.
1813 na vídeòské univerzitì. V 1813 r. na vyzvání pruského krále Friderika Wilhelma
III. vstoupil do armády, aby mohl bojovat proti Napoleonovi. Vojenskou kariéru
nedokonèil, po roce byl z armády propuštìn.
V dubnu 1815 r. se oz¡ enil s Luizou von Larish a zabydlel se v Berlínì, kde byl
zamìstnán na vojenském úøadì. Po obnovení vojenského taz¡ ení proti Napoleonovi opìt
"
vstoupil do armády. Vojenskou sluz¡ bu ukonèil po vkroèení Blücherovy armády do
Paøíz¡ e. Po smrti rodièù bratøi byli nuceni prodat zadluz¡ ený rodinný majetek slezský
a rodné Lubovice a zaèít skromný mìšt’anský z¡ ivot. V letech 1821–44 byl úøedníkem
na ministerstvu pro náboz¡ enská vyznání a zabýval se vìcí kostela a katolického školství
v Prusku. V roce 1844 odešel do dùchodu, který mu zajistil skromné z¡ ivobytí a zabydlel
se v Berlínì na stálo. Teprve teï mohl zaèít psát naplno.
V 1855 r. se pøestìhoval do Nysy, kde v domì jeho dcery Terezy von Besserer umírá
jeho tìz¡ ce nemocná manz¡ elka. Vìtšinu èasu trávil na zámku v Javorníku u dvora svého
pøítele vroclavského biskupa Heinricha Förstera.
Na místì, odkud rád sledoval okolí, byl postaven pomník – lavièka. Zemøel na zápal
plic 26. listopadu 1857 v Nyse v domì své dcery, byl pochován na Jerozolimském høbitovì.
Výsledek jeho tvorby je impozantní, zanechal po sobì 608 básní, tøi epické poémy,
román, devìt divadelních dìl a 13 novel a povídek. Pøeloz¡ il rovnìz¡ ze španìlského jazyka
do nìmeckého 10 divadelních dìl Calderona. K nejvìtším dílùm Eichendorffa patøí
vydána v r. 1826 novela „Ze z¡ ivota nièemy“. Literárních vìdci ji zaøadili mezi literární
poklady nìmecké prózy romantismu.
K 100. výroèí narozenin byl v Nyse na jeho poèest postaven pomník vedle domu,
ve kterém básník strávil poslední dva roky z¡ ivota.
"!
Samuel Fränkel
Franciszek Dendewicz
Samuel Fränkel urodzi³ siê 22 listopada 1801 r. najprawdopodobniej w Bia³ej. W 1827 r. przyby³ do Prudnika. W 1845 r. za³o¿y³ swoj¹ fabrykê na terenie dzisiejszego „Frotexu”. W ci¹gu dwóch lat zakupi³ 150 krosien
i sta³ siê najwiêkszym przemys³owcem w mieœcie w bran¿y w³ókienniczej. Odniós³ sukces na wystawie przemys³owej w Berlinie, gdzie du¿e uznanie zyska³y produkowane przez niego tkaniny. Sukces ten przeku³ w sukces
finansowy. W krótkim okresie czasu pokona³ lokaln¹
konkurencjê w³ókiennicz¹, m.in. Augusta Thiela, kupi³
nowe tereny pod zak³ad, nowoczesne maszyny. W 1855
r. wartoœæ rocznej produkcji przekroczy³a w jego zak³adzie 170 tys. talarów, zatrudnienie osi¹gnê³o 1700 osób.
Fränkel utworzy³ filie zak³adu w G³ucho³azach, Podlesiu,
Opavicach, Kietrzu, Korfantowie. Z myœl¹ o przysz³oœci
zak³adu wys³a³ swoich synów Alberta Emanuela i Hermana na studia do Szkocji i Anglii. Umar³ w 1881 r. Zosta³ pochowany na cmentarzu
¿ydowskim przy ul. Kolejowej w Prudniku. Tu¿ przed œmierci¹, w 1877 r., wybudowa³
w Prudniku synagogê. Jego przedsiêbiorstwo rozwijali synowie oraz Max Pikus. Niestety, w 1938 r. w hitlerowskich Niemczech zosta³ og³oszony dekret zakazuj¹cy ¯ydom
prowadzenia dzia³alnoœci gospodarczej, co sprawi³o, ¿e potomkowie Samuela opuœcili
Prudnik i udali siê do Anglii.
Literatura:
Chrobak H., Weigt A., 150 lat Frotexu. Monografia firmy, Prudnik 1995.
Nabzdyk S., Rola prudnickich zak³adów przemys³u bawe³nianego w rozwoju miasta Prudnika, w:
Opolskie Roczniki Ekonomiczne, T.III, Opole 1971.
Samuel Fränkel
Samuel Fränkel wurde am 22. November 1801, wahrscheinlich in Zülz (poln. Bia³a)
geboren. 1827 kam er nach Neustadt in Oberschlesien. 1845 gründete er auf dem Gebiet
des heutigen “Frotex“ seine Fabrik. Innerhalb zweier Jahre kaufte er 150 Webstühle und
wurde zum größten Industriellen in der Stadt in der Textilindustrie. Er hatte Erfolg auf
der Industrie-Ausstellung in Berlin, auf der von ihm produzierten Stoffe große Anerkennung fanden. Dieser Erfolg wurde auch zum finanziellen Erfolg. In kurzer Zeit besiegte
er die lokale Konkurrenz, unter anderem August Thiel, er kaufte neues Land für seine
Fabrik und moderne Maschinen. 1855 überschritt der Wert der Jahresproduktion in seinem
Unternehmen 170 Tausend Taler, 1700 Personen waren beschäftigt. Fränkel eröffnete
Filialen in Ziegenhals, Podlesie, Opavice, Kietrz, Korfantów. An die Zukunft des Unternehmens denkend, schickte er seine Söhne Albert Emanuel und Herman zum Studi-
""
um nach Schottland und England. Er starb 1881 und wurde auf dem jüdischen Friedhof
in der Kolejowa Str. in Neustadt in Oberschlesien begraben. Kurz vor seinem Tod baute
er in Neustadt in Oberschlesien eine Synagoge. Sein Unternehmen wurde weiter von
seinen Söhnen und Max Pikus geleitet. 1938 wurde leider in den von Hitler regiertem
Deutschland ein Dekret erlassen, das den Juden verbat unternehmerisch tätig zu sein,
was zur Folge hatte, dass die Nachkommen Samuels Neustadt verließen und nach England
gingen.
Samuel Frankel
Samuel Frankel se narodil 22. listopadu v roce 1801 pravdìpodobnì v Bia³ej.
V roce 1827 pøijel do Prudnika zaloz¡ il malou továrnu na území dnešního „ Frotexu“.
Bìhem dvou let zakoupil 150 tkalcovských stavù a tak se stal nejvìtším prùmyslníkem
ve mìstì v textiliích. Velkého úspìchu také dosáhl na výstavì v Berlinì. Uznání dosáhly
jeho kvalitní výrobky a také získal finanèní prostøedky. V krátké dobì pøekonal textilní
konkurenci Augusta Thiele, a koupil nové pozemky pro novou továrnu a stroje.
V roce 1855 hodnota jeho výroby èinila pøes 170 tisíc talárù a také zamìstnával 1700
pracovníkù. Pozdìji Frankel otevøel filiálky v G³ucho³azech, Opawicích, Kietøi a
Korfantovu.
Aby zajistil, budoucnost továrny, poslal své syny: Alberta, Emanuele a Hermana
studovat do Skotska a Anglie. Zemøel v roce 1881 a byl pohøben na z¡ idovském høbitovì
na ulici Kolejové v Prudniku.
Pøed smrtí v roce 1877 dal postavit v Prudniku z¡ idovskou synagogu.
Po smrti podnik vedli jeho synové a Max Pikus. Bohu•el v roce 1938 v nacistickém
Nìmecku by vyhlášen dekret, který zakazoval z¡ idùm vedení z¡ ivnosti, a to zpùsobilo, z¡ e
potomci Samuele odjeli do Anglie.
"#
Fryderyk II Wielki
Franciszek Dendewicz
Fryderyk II Wielki urodzi³ siê 24 stycznia 1712 r. w Berlinie. By³ najstarszym synem Fryderyka Wilhelma I i Zofii
Doroty Hanowerskiej. By³ królem Prus w latach 1740–1786
i pod jego rz¹dami sta³y siê one jednym z najpotê¿niejszych
pañstw europejskich. Zapisa³ siê bardzo mocno w historii
Œl¹ska, który podporz¹dkowa³ sobie wraz z ziemi¹ prudnick¹ w wyniku toczonych z przerwami w latach 1740–
1763 tzw. wojen œl¹skich. Pierwszy kontakt Fryderyka Wielkiego z ziemi¹ prudnick¹ mia³ miejsce 30 marca 1741 r. Odwiedzi³ on wówczas klasztor kapucynów, gdy¿ chcia³ zobaczyæ Bo¿y Grób i biczuj¹cych siê zakonników oraz rozmawia³ z jego gwardianem o. Izajaszem. Nastêpnie postanowi³ udaæ siê z kilkoma towarzyszami do Nysy. Podró¿ odbywa³ przez Moszczankê. Niespodziewanie jeŸdŸcy zostali spostrze¿eni przez patrol austriacki, który ruszy³ w pogoñ za uciekaj¹cymi Prusakami. Król zachowuj¹c zimn¹ krew znalaz³ schronienie w m³ynie w Moszczance. Od tego wydarzenia m³yn nosi³ nazwê „Królewskiego”. W kolejnych
latach Fryderyk II jeszcze wielokrotnie przebywa³ w Prudniku. W roku 1779 po austriackim bombardowaniu i ostrzale miasto uleg³o ca³kowitemu zniszczeniu. Œrodki pieniê¿ne na odbudowê miasta przekaza³ równie¿ Fryderyk II, co zosta³o uwiecznione na frontowej œcianie wie¿y ratuszowej w jêzyku ³aciñskim: „Królewskie Miasto Prudnik, kwitn¹c w chwale i czci, znane z handlu, zosta³o przez wœciek³y napad wrogów 28.02.1779
r. obrócone w popió³ i zniszczone, stary ratusz sp³on¹³. Dziêki hojnej opiece wielkiego
i najwy¿szego, niezwyciê¿onego króla Fryderyka II z Prus, wyrozumia³ego i wspó³cierpi¹cego, szczêœliwego ojca ojczyzny, miasto szczêœliwie powsta³o i zosta³o wspaniale odbudowane, jak to teraz mo¿na zobaczyæ, wraz z wie¿¹”. Kolejnym w³adc¹ Prus, który
odwiedzi³ Prudnik by³ Fryderyk Wilhelm III. Jego wizyta nast¹pi³a 22 wrzeœnia 1814
r. Przeje¿d¿a³ on przez Prudnik zmierzaj¹c na kongres pokojowy do Wiednia. Miasto
nie wywar³o na nim dobrego wra¿enia. Stwierdzi³, ¿e jest brudne i ma³o patriotyczne,
gdy¿ zbyt ma³o mieszczan ustroi³o siê w pruskie kokardy narodowe, co traktowa³ jako
objaw postawy wiernoœci wobec pañstwa pruskiego. Na kolejn¹ znacz¹c¹ wizytê prudniczanie musieli poczekaæ a¿ do pocz¹tków XX wieku. W 1903 r. ziemiê prudnick¹
odwiedzi³a cesarzowa Augusta Victoria. Przebywa³a w Prudniku i w miejscowoœciach
le¿¹cych nad Z³otym Potokiem, które zosta³y dotkniête przez powódŸ.
Friedrich II der Große
Friedrich II der Große wurde am 24. Januar 1712 in Berlin geboren. Er war der älteste
Sohn von Wilhelm I und Zofia Dorota aus Hannover. Er war König Preußens in den
Jahren 1740–1786 und unter seiner Herrschaft wurde Preußen zu einem der mächtigsten europäischen Länder. Er ging sehr stark in die Geschichte von Schlesien ein. Er
unterwarf Schlesien und die Gebiete um Neustadt in Oberschlesien was Konsequenz der
"$
so genannten Schlesischen Kriege war, die mit Pausen in den Jahren 1740–1763 tobten.
Der erste Kontakt Friedrichs des Großen mit dem Gebiet um Neustadt in Oberschlesien
war am 30. März 1741. Er besuchte damals das Kapuzinerkloster, weil er das Grab Gottes
und die sich peitschenden Mönche sehen wollte. Als nächstes beschloss er mit einigen
Begleitern sich nach Neisse zu begeben. Die Reise ging durch Moszczanka. Plötzlich
wurden die Reiter von einer österreichischen Patrouille gesichtet, die sich aufmachte und
die flüchtenden Preußen verfolgte. Der König behielt die Nerven und versteckte sich
in einer Mühle in Moszczanka. Seitdem trug die Mühle den Namen ,,königliche Mühle“. In den nächsten Jahren kam der König noch viele Male nach Neustadt in Oberschlesien. 1779 nach dem österreichischen Bombardement und Gefechten, was die Stadt völlig
zerstört. Die finanziellen Mittel für den Aufbau der Stadt überreichte Friedrich II, was
auf der Frontseite des Rathausturms in lateinischer Sprache gedacht wurde.
Fryderyk II. Wielki (Ferdinand II. Veliký)
Fryderyk II. Veliký se narodil 24. ledna 1712 roku v Berlínì. Byl to nejstarší syn
Fryderyka Wilhelma a Zofie Doroty Hanoverské. V letech 1740–1786 byl králem Pruska
a za jeho panování se Prusko stalo jedním z nejvìtších a nejmocnìjších státù v Evropì.
V dìjinách Slezska se zapsal jako dobyvatel, kdyz¡ si prudnickou zemí podmanil v letech
1740–1763. První kontakt Fryderyka s prudnickou zemí se uskuteènil 30. bøezna 1741.
Tenkrát navštívil kapucínský klášter, nebot’ chtìl vidìt Boz¡ í hrob a bièující se mnichy.
Pozdìji, kdyz¡ s nìkolika pøáteli jel do mìsta „Nysa“ byl napaden rakouskou hlídkou. Králi
se podaøilo utéct a schovat ve mlýnì „Moszczanka“, a od té doby mlýn byl nazýván
královským. V pøíštích letech Fryderyk II. ještì nìkolikrát pobýval ve mìstì Prudnik.
V roce 1779 po rakouském útoku, mìsto bylo úplnì znièeno.
Pozdìji bylo vybudováno nové mìsto. Velkou finanèní èástkou pøispìl také Fryderyk
II. Proto se radní rozhodli podìkovat Fryderykovi tak, z¡ e na viditelném místì, na èelní
zdi radnice umístili památní desku v latinském jazyce.
"%
Czy Charles de Gaulle by³ w Nysie?
Kazimierz Staszków
W 1806 r. wojska napoleoñskie dowodzone przez
gen. Vandamme´a wkroczy³y na Œl¹sk. Padaj¹ kolejno
G³ogów, Wroc³aw, Œwidnica i Brzeg. 23 lutego 1807 r.
podchodz¹ pod Nysê. Rozpoczyna siê trwaj¹ce 114 dni
oblê¿enie, podczas którego na miasto spad³a nawa³nica ró¿nego rodzaju bomb i pocisków armatnich, czyni¹c olbrzymie spustoszenie. Z tego pogromu ocala³o
jedynie piêæ budynków. Nie doczekawszy siê pomocy,
dowódca twierdzy gen. Weger podpisa³ akt kapitulacji.
Pami¹tk¹ po tamtych wydarzeniach jest ¿eliwna kula
armatnia, wmurowana w po³udniow¹ œcianê Domu
Wagi Miejskiej. By³ to, mo¿na powiedzieæ, ostatni
konflikt zbrojny, w którym Nysa uczestniczy³a bezpoœrednio. Natomiast w drugiej po³owie XIX w. zaczê³a
pe³niæ funkcjê wielkiego obozu jenieckiego. Pierwszymi wiêŸniami byli ¿o³nierze wziêci do niewoli w wojnie przeciw Danii w 1864 r. Pracowali oni g³ównie przy rozpoczêtej w tym czasie likwidacji fortyfikacji zewnêtrznych. Pami¹tk¹ po tych czasach jest spacerowa Aleja Duñczyków, której nazwê przywrócono dwa lata temu. Nastêpnymi jeñcami byli ¿o³nierze
z wojny przeciw Francji w latach 1870/71. W sierpniu 1914 r. wybuch³a I wojna œwiatowa. Niemiecki atak na Francjê utkn¹³ nad Marn¹, zamieniaj¹c siê w ciê¿k¹ wojnê
pozycyjn¹, której g³ówne wydarzenia rozgrywa³y siê pod Verdun. 24-letni Charles de
Gaulle bra³ w niej czynny udzia³. W lutym 1916 r. dowodzi³ jednostk¹ liniow¹ w stopniu kapitana. Podczas jednego z ataków na pozycje wroga, zosta³ ciê¿ko ranny. Zabrany z pola bitwy przez niemieckich sanitariuszy trafi³ do niewoli, w której przebywa³ 32 miesi¹ce tj. do koñca wojny. Przeszed³ przez piêæ obozów, piêciokrotnie podejmuj¹c próby ucieczki. Niestety, za ka¿dym razem gubi³ go wzrost (by³ bardzo
wysoki) oraz charakterystyczny wielki nos. W swoich „Pamiêtnikach wojennych”
napisa³, ¿e po kolejnej, nieudanej próbie ucieczki, zosta³ przewieziony do Nysy (Neisse), gdzie przebywa³ od maja do wrzeœnia 1916 r. Niestety, jego zapiski z tego okresu
s¹ bardzo sk¹pe, poniewa¿ wszystkie dokumenty, w tym notatki i korespondencja
zosta³y mu odebrane przez w³adze obozowe. Ponowna próba ucieczki skoñczy³a siê
niepowodzeniem i jako „recydywista” trafi³ do karnego obozu–twierdzy, s³ynnego fortu
IX w Ingolstadt.
Gen. Charles de Gaule wielki m¹¿ stanu, prezydent Francji, zapisa³ siê na trwa³e
w historii wspó³czesnego œwiata i Europy. Rodacy okreœlali go mianem wielkiego samotnika oraz wspó³czesn¹ Joann¹ d´Arc. Odwiedzi³ nasz kraj dwukrotnie, po raz pierwszy
w latach 1919–20 jako cz³onek misji wojskowej w odradzaj¹cej siê wówczas Polsce.
Prowadzi³ wyk³ady w szkole wojskowej w Rembertowie. Wzi¹³ równie¿ czynny udzia³
w wojnie polsko-bolszewickiej jako oficer zwiadu. Po raz drugi, ju¿ jako prezydent
Francji, goœci³ w naszym kraju we wrzeœniu 1967 roku. Jan Gerhard tak opisuje tê wizytê.
„Genera³a wita³y t³umy mieszkañców stolicy. S³awa wojenna de Gaulla, jego b³yskotliwa postaæ, jego koleje ¿yciowe, zwi¹zane z naszym krajem od 1920 r., jego nieukrywa-
"&
na sympatia dla Polaków ³¹cznie z konsekwentnym uznawaniem granicy na Odrze i Nysie, wszystko to powodowa³o wielk¹ popularnoœæ genera³a–prezydenta od Ba³tyku po
Karpaty”. Po powrocie do Pary¿a genera³ de Gaulle powiedzia³: – „To by³a naprawdê
wspania³a podró¿. Myœlê, ¿e bêdzie mia³a ona wp³yw nie tylko na stosunki dwustronne,
ale i miêdzynarodowe”. Jak¿e prorocze by³y to s³owa, kiedy spojrzymy na nie z perspektywy 40 lat.
8 czerwca 2003 r. odby³o siê w naszym kraju referendum w sprawie przyst¹pienia
Polski do Unii Europejskiej. Zastanawia³em siê wówczas, czy ktokolwiek z nas pamiêta, ¿e to w³aœnie dziêki polityce gen. de Gaulle´a powsta³a Europejska Wspólnota Gospodarcza, która przekszta³ci³a siê w Uniê Europejsk¹. Ja osobiœcie by³em gor¹cym
zwolennikiem i g³osowa³em TAK wiedz¹c, ¿e tym stwierdzeniem nara¿a³em siê wielu
oponentom. Wówczas w swoim wyst¹pieniu, prezydent Kwaœniewski powiedzia³, ¿e
najwa¿niejszym polskim argumentem i atutem w Unii bêdzie nasza kultura i tradycja. Ca³kowicie siê z tym stwierdzeniem zgodzi³em. Podczas jednego z pobytów w Pary¿u mia³em
wielk¹ przyjemnoœæ wys³uchaæ koncertu, na którym grane by³y równie¿ utwory Fryderyka Chopina. Kiedy wykonawca dowiedzia³ siê, ¿e jestem Polakiem powiedzia³: – „Dawniej, kiedy s³ysza³em twierdzenia ¿e Chopin jest Polakiem, bardzo siê irytowa³em. Teraz,
po latach, kiedy pozna³em jego muzykê, z ¿alem muszê przyznaæ, ¿e jedynie nazwisko
ma on francuskie, natomiast jego muzyka jest bardzo polska”.
Literatura:
Cronologie de la vie du General de Gaulle – Liberare Plon 1973
Lettres Notes et Carnets 1905–1918 – Charles de Gaule Plon 1980
War Charles de Gaulle in Neisse?
1806 rückten die Truppen Napoleons, geführt von General Vandamme in Schlesien
ein. Nacheinander fielen Glogau, Breslau, Scheidnitz und Brieg. Am 23. Februar 1807
erreichten sie Neisse. Es fängt eine 114 Tage andauernde Belagerung an, während dessen
ein Sturm verschiedenartiger Bomben und Kanonengeschütze auf die Stadt fielen, die
eine große Zerstörung anrichteten. Aus dieser totalen Niederlage blieben nur 5 Gebäude
übrig. Vergeblich auf Hilfe wartend, unterschrieb der Befehlshaber der Festung General
Weger den Akt der Kapitulation. Ein Andenken an diese Ereignisse ist eine eiserne Kanonenkugel, die in die südliche Mauer des Stadthauses in dem sich die Waage befindet
eingemauert ist. Das war der letzte Waffenkonflikt, in dem Neisse direkt teilnahm. Gleich
in der zweiten Hälfte des 19. Jahrhunderts erfüllte sie die Rolle eines großen Gefangenenlagers. Zu den ersten Gefangenen gehörten die Soldaten, die in Gefangenschaft
im Krieg gegen Dänemark 1864 genommen wurden. Sie arbeiteten vorwiegend bei der
angefangenen Liquidation der äußeren Festungsmauern. Ein Andenken an diese Zeit ist
,,die Spazierallee der Dänen“. Zu den nächsten Gefangenen gehörten die Soldaten aus
dem Krieg gegen Frankreich in den Jahren 1870/71. Im August 1914 brach der I.
Weltkrieg aus. Der deutsche Angriff auf Frankreich blieb bei dem Fluss Marna stehen
und verwandelte sich in einen schweren Stellungskrieg, dessen Hauptereignisse sich bei
Verdun abspielten. Der 24-jährige Charles de Gaulle nahm an ihn aktiv teil. Im Februar
1916 führte er eine Linientruppe an, als Kapitänleutnant. Während einer der Angriffe
auf den Feind wurde er schwer verwundet. Er wurde von deutschen Sanitätern vom
"'
Schlachtfeld geholt und fand sich in Gefangenschaft wieder, in der er 32 Monate, d.h.
bis zum Ende des Krieges blieb. Er ging durch 5 Lager, aus denen er 5 Mal zu fliehen
versuchte. Leider vereitelte das immer wieder seine Körpergröße (er war sehr groß) und
seine charakteristische große Nase. In seinen “Kriegstagebüchern“ schrieb er, dass er
nach einer erneuten misslungenen Fluchtprobe nach Neisse gebracht wurde, wo er ab
Mai bis zum September 1916 blieb. Leider sind seine Notizen aus dieser Zeit nicht sehr
umfangreich, weil ihm alle Dokumente, darunter auch Notizen und seine Korrespondenz
durch die Lagerleitung weggenommen wurden. Eine erneute Fluchtprobe scheiterte und
er kam als ,,Wiederholungstäter“ ins Straflager und Festung, dem berühmten Fort IX in
Ingolstadt.
General Charles de Gaulle, ein großer Staatsmann, der Präsident Frankreichs, ging
für immer in die Geschichte der modernen Welt und Europa ein. Seine Landsmänner
nannten ihn den ,,großen Einzelgänger“ und ,,die moderne Joanna d’Arc“. Er besuchte
unser Land zwei Mal, das erste Mal in den Jahren 1919–20 als Mitglied einer militärischen Mission in der Zeit als sich Polen neu bildete. Er hielt Vorträge in der Militärschule in Rembertów. Er nahm aktiv am Polnisch – Bolschewiken Krieg als Erkundungsoffizier teil. Das zweite Mal als Präsident von Frankreich im September 1967. Jan Gerhard
beschreibt diesen Besuch folgendermaßen: ...“den General hieß eine Menschenmenge
der Hauptstadt willkommen. Die Kriegsberühmtheit von de Gaulle, seine glitzernde
Gestalt, seine Lebenswege, verbunden mit unserem Land seit 1920, seine nicht versteckte
Sympathie für die Polen zusammen mit seiner konsequenten Anerkennung der Grenze
an der Oder und Neisse, all das bewirkte die große Popularität des Generals und Präsidenten vom Baltikum bis zu den Karpaten“. Nach der Rückkehr nach Paris sagte der
General: ,,Das war wirklich eine herrliche Reise. Ich denke sie wird einen Einfluss nicht
nur auf die gegenseitigen, sondern auch auf die internationalen Beziehungen haben“. Wie
hellseherisch doch diese Worte waren, wenn wir auf sie aus der Perspektive von 40 Jahren
zurückblicken.
Byl Charles de Gaulle v Nyse?
V roce 1806 napoleonské vojska vedené generálem Vandamme vstoupily do Slezska.
Postupnì okupovaly G³ogów, Wroclaw, Œwidnici a Brzeg. 23. února došly az¡ k Nyse.
Zaèalo se oblez¡ ení mìsta, které trvalo 114 dnù. Mìsto bylo ostøíleno dìly a úplnì znièeno.
Zùstalo jen pár budov nedotèených nièivou sílou. Protoz¡ e veliteli pevnosti nebyla
poskytnutá pomoc byl nucen podepsat kapitulací. Památkou po oblez¡ ení je dìlová koule
vezdìná v jiz¡ ní stìnì mìsta. Byl to poslední konflikt, kterého se mìsto zúèastnilo. Naproti
tomu se ve druhé polovinì XIX století mìsto mìlo funkci velkého zajateckého tábora.
Prvními vìzni byli vojáci, kteøí byli zajatí ve válce proti Dánsku v roce 1864. V té dobì
pracovali pøi likvidací zevního opevnìní mìsta. Památkou po tomto období je ulice Aleje
Dánu. Dalšími zajatci byli vojáci za války proti Francii v r. 1870–71. V srpnu 1914 r.
se zaèala I svìtová válka. Nìmecký útok se zastavil u Marny, kde se hlavní bitva
uskuteènila u Verden. Bojoval tam také mladý 24-léty Charles de Gaule. V únoru 1916 r.
velel vojenské jednotce jako kapitán. Pøi jednom útoku byl tìz¡ ce ranìný. Byl zajatý
Nìmci a pøevezený do zajetí, ve kterém strávil 32 mìsícù az¡ do konce války. Prošel pìti
tábory a pìtkrát se snaz¡ il o útìk. Bohuz¡ el pokaz¡ dé ho prozradila jeho vysoká postava
a charakteristický velký nos. Ve svých váleèných zápisnících napsal, z¡ e po jednom z útìku
byl pøevezen do Nysy, kde zùstal do záøí 1916 r. Bohuz¡ el jeho poznámky z této doby
#
jsou skoupé, protoz¡ e vìtšina zápiskù a korespondence mu byla zabavená a uchovalo se
jen velice málo. Další útìk se také nevydaøil a jako recidiva byl pøenesen do trestního
tábora, slavné pevnosti v Igolstadt. Generál Charles de Gaule, prezident Francie se
natrvalo zapsal v dìjinách Evropy a svìta. Rodáci o nìm mluví jako o velkém samotáøi
a také jako souèasné Johance z Arcu.
Charles de Gaule navštívil dvakrát Polsko, poprvé v roce 1919–20 jako èlen vojenské
mise pøi znovuzrození státu pøednášel na vojenské škole v Rembertowì. Zúèastnil se také
bojù v polsko-bolševické válce jako dùstojník rozvìdky.
Podruhé uz¡ jako prezident Francie pøijel do Polska v záøí 1967 r. Jan Gerhard takto
popisuje návštìvu: „Generála zdravily davy hlavního mìsta. Váleèná sláva de Gaula,
jeho postava, jeho z¡ ivotní cesta spojená také s Polskem a jeho sympatie k Polákùm
a také to, z¡ e uznal hranice na Odøe a Nyse všechno to zpùsobilo velkou popularitu
generála od Baltu az¡ po Karpaty. Po návratu do Paøíz¡ e generál øekl: „To byla opravdu
krásná návštìva. Myslím si, z¡ e bude mít velký vliv na oboustranné a také mezinárodní
styky.“Jeho proroctví se vyplnilo po 40 létech.
#
Bernhard Grzimek – cz³owiek legenda
Kazimierz Staszków
Kiedy zbiera³em materia³y o prof. Konradzie Blochu,
urodzonym w Nysie laureacie Nagrody Nobla, parokrotnie
natkn¹³em siê na nazwisko: Bernhard Grzimek. Pocz¹tkowo, skupiony na nyskim nobliœcie, nie zwraca³em na nie
uwagi. Ale w jeden z niedzielnych listopadowych poranków
ogl¹da³em z dzieæmi w telewizji film przyrodniczy pt.
„Serengeti nie mo¿e umrzeæ”. Jakie by³o moje zdziwienie,
kiedy kilkakrotnie us³ysza³em – „profesor Grzimek”. Momentalnie siêgn¹³em do moich materia³ów i ze zdumieniem
zacz¹³em odkrywaæ najbardziej znanego na œwiecie nysanina, profesora Bernharda Grzimka.
Zawsze, kiedy zaczynam o nim opowiadaæ i podajê
nazwisko – Grzimek, na twarzach wielu s³uchaczy maluje
siê wyraz zdziwienia. Kiedy dodajê – „twórca Serengeti”,
te same twarze rozjaœniaj¹ siê zaraz w uœmiechu. Gdyby
przysz³o mi streœciæ jego ¿ycie jednym zdaniem, to powiedzia³bym: „Od nyskiej budy
po fantastyczne bezkresne stepy Serengeti”.
Otó¿ ten Œl¹zak, urodzony w Nysie 24 kwietnia 1909 r. w domu przy ulicy Wroc³awskiej 24/25 (wówczas Breslauerstrasse), jako szóste dziecko w rodzinie urzêdnika s¹dowego Paula, zapisa³ siê w historii œwiata jako wielki orêdownik i obroñca dzikich
zwierz¹t.
W latach dwudziestych XX w. rozpocz¹³ naukê w nyskim Realgymnasium (dzisiejsza Szko³a nr 5). Jednoczeœnie z nauk¹ zajmowa³ siê hodowl¹ miniaturowych kur.
W hodowli odnosi³ takie sukcesy, ¿e niebawem sta³ siê autorytetem w ich hodowli na
ca³ym Œl¹sku. Swoje doœwiadczenia zacz¹³ publikowaæ w fachowej prasie, staj¹c siê
niebawem uznanym ekspertem, szczególnie w zwalczaniu kurzej zarazy. Po napisaniu
Buches über Eier (ksi¹¿ki o jajach) uzyska³ przydomek „Eiermann” – cz³owiek od jaj.
Stanowi³a ona do dnia dzisiejszego miêdzynarodowy wzorzec klasyfikacji jaj. W 1928 r.
zda³ egzamin maturalny i na zaproszenie amerykañskich hodowców drobiu przez pó³ roku
podró¿owa³ po Stanach jako ekspert w dziedzinie zwalczania kurzych chorób. Dochody
uzyskiwane z hodowli miniaturowych kur pozwoli³y mu na podjêcie studiów weterynaryjnych na Uniwersytecie w Lipsku, które ukoñczy³ w 1932 r., uzyskuj¹c stopieñ doktora weterynarii.
Wczeœniej, bo w 1930 r., poœlubi³ Hildegard Prüfer, córkê nyskiego weterynarza,
zyskuj¹c w niej znakomitego towarzysza na ca³e ¿ycie. W latach trzydziestych XX w.
rodzina przenios³a siê do Wittenbergi. II wojnê spêdzi³ jako oficer weterynarii, zajmuj¹c siê badaniami nad psychologi¹ zwierz¹t (koni). Po zakoñczeniu dzia³añ wojennych trafi³ do Frankfurtu nad Menem, gdzie rozpocz¹³ zbieranie rozproszonych po okolicy zwierz¹t ze zbombardowanego ogrodu zoologicznego. I tak, skazany na likwidacjê ogród sta³ siê jednym z najpiêkniejszych w Europie. ¯eby zdobyæ pieni¹dze na ten
cel, pracowa³ te¿ w cyrku jako pogromca tygrysów. W 1973 r. przeszed³ na emeryturê, pozostawiaj¹c po sobie jeden z najbardziej znanych ogrodów zoologicznych œwia-
#
ta. Równolegle z prac¹ naukow¹ (wyk³ada³ weterynariê na Uniwersytecie w Giessen),
bezustannie walczy³ o zachowanie jak najwiêkszych obszarów dziewiczej przyrody oraz
prowadzi³ intensywn¹ dzia³alnoœæ publicystyczn¹. Napisa³ 20 ksi¹¿ek, z których dwie
to bestsellery: „Nie ma miejsca dla dzikich zwierz¹t” oraz wspomnian¹ na wstêpie „Serengeti nie mo¿e umrzeæ”. Zosta³y one przet³umaczone na trzydzieœci jêzyków œwiata
i ukaza³y siê w wielomilionowych nak³adach. Za film nakrêcony wed³ug ostatniej
ksi¹¿ki otrzyma³ amerykañskiego Oskara. By³ to pierwszy niemiecki film, który zdoby³ tê presti¿ow¹ nagrodê. W trakcie krêcenia zdjêæ do filmu, w katastrofie lotniczej
zgin¹³ jego syn Micha³. Z lektury jego ksi¹¿ek dowiedzia³em siê, ¿e w XIX wieku na
Œl¹sku ¿y³y kangury, które uciek³y z cyrku i znakomicie siê zaaklimatyzowa³y w ostrych
sudeckich warunkach. Niestety, zosta³y wytrzebione przez k³usowników. Wspólnie
z ¿on¹ zrealizowali 160 cyklicznych audycji telewizyjnych poœwiêconych dzikim zwierzêtom. Je¿eli wierzyæ statystykom, a zapewne tak by³o, obejrza³o je blisko 3,5 miliarda widzów (i nadal ogl¹da) na ca³ym œwiecie. Kiedy w 1958 r. rozpocz¹³ w Tanzanii wspó³pracê przy rozbudowie parku Serengeti ( w jêzyku Masajów – bezkresny
step), wówczas ¿y³o tam 60 s³oni – dziœ ponad 4,5 tys., 837 ¿yraf – dziœ ponad 10
tys.; z 1,7 tys. sztuk jego ulubionych antylop impala stado rozros³o siê do 60 tys. Mo¿na
by d³ugo wyliczaæ, chocia¿ tych kilka przyk³adów mówi same za siebie. Bez w¹tpienia nale¿y uznaæ profesora Grzimka za prekursora tak aktywnego dziœ Ruchu Zielonych i organizacji Greenpace.
Zmar³ 13 marca 1987 r. na zawa³ serca, ogl¹daj¹c przedstawienie cyrkowe. W testamencie zrobi³ zapis, ¿eby jego cia³o spopielono, a prochy przewieziono do Serengeti
i z³o¿ono obok syna Micha³a. I tak siê sta³o. Ta decyzja œwiadczy o jego nieprzeciêtnej
osobowoœci. Mam nadziejê, ¿e niebawem przywrócimy osobê prof. Grzimka naszemu
miastu, w podobny sposób jak to uczyniliœmy z profesorem Konradem Blochem.
Literatura:
Niemcy górnoœl¹scy – leksykon biograficzny Dom Wspó³pracy Polsko-Niemieckiej Gliwice/Opole 2004
Artyku³y prasowe w Neisser Heimatblatt – Hildesheim
Korespondencja z bratankiem prof. Grzimka – Berndtem Grzimkiem
Encyklopedie i leksykony
Bernhard Grzimek – ein Mensch, eine Legende
Bernhard Grzimek wurde am 24. April 1909 in Neisse in der Wroc³awska Str. 24/
25 (damals Breslauerstraße), als sechstes Kind in der Familie eines Gerichtsangestellten
Paul geboren. In den 20. Jahren des 20. Jahrhunderts begann er in das Neisser Realgymnasium zu gehen. Gleichzeitig beschäftigte er sich mit der Zucht von Miniaturhühnern. In der Zucht erlang er einen solchen Erfolg, dass er sehr schnell zu einer
Autorität in ganz Schlesien wurde. Seine Erfahrungen begann er in der Fachpresse zu
veröffentlichen und wurde schnell zu einem anerkannten Experten, besonders für die
Bekämpfung von Hühnerseuchen. Nach der Veröffentlichung des “Buches über Eier“
wurde er der ,,Eiermann“ genannt. Sie war bis zum heutigen Tag ein internationales
Klassifikations-Muster für Eier. 1928 machte er das Abitur und auf die Einladung
amerikanischer Geflügelzüchter reiste er ein halbes Jahr durch die Vereinigten Staaten als Experte im Bereich der Bekämpfung von Hühnerseuchen. Seine Einnahmen aus
#!
der Zucht von Miniaturhühnern erlaubten es ihm ein Tierarztstudium an der Universität in Leipzig anzufangen, das er 1932 beendete und den Doktortitel des Veterinärwesens erhielt.
1930 heiratete er Hildegard Prüfer, die Tochter eines Neisser Veterinärs. In den 30.
Jahren des 20. Jahrhunderts zog die Familie nach Wittenberg um. Den II. Weltkrieg
verbrachte er als Veterinärs-Offizier und befasste sich mit Tierpsychologie (Pferde). Nach
der Beendigung der Kriegsaktivitäten kam er nach Frankfurt am Main, wo er die in der
Umgebung verstreuten Tiere aus dem bombardierten ZOO wieder einfing. Und so wurde
aus dem zur Liquidation verdammten zoologischem Garten einer der schönsten in Europa.
Um das Geld dafür zu besorgen, arbeitete er sogar als Tigerbändiger im Zirkus. 1973
ging er in den Ruhestand und hinterließ einen der bekanntesten Tiergärten der Welt.
Neben der wissenschaftlichen Arbeit (er hielt Vorträge an der Universität in Giessen)
kämpfte er ununterbrochen um die Erhaltung der größten unberührten Naturgebiete und
befasste sich mit einer intensiven publizistischen Tätigkeit. Er schrieb 20 Bücher, von
denen 2 zu den Bestsellern gehören: „Kein Platz für wilde Tiere“ und „Serengeti darf
nicht sterben“. Sie wurden in 30 Sprachen übersetzt und erschienen in Millionenauflagen. Für den Film nach dem letzten Buch bekam er den amerikanischen Oskar. Das
war der erste deutsche Film, der diesen prestigereichen Preis erhielt. Während der Dreharbeiten starb sein Sohn Michael in einem Flugzeugunglück. Gemeinsam mit seiner Frau
realisierten sie 160 Fernsehsendungen über wilde Tiere. Als er 1958 die Zusammenarbeit
beim Ausbau des Serengetiparks begann (in der Sprache der Massai – endlose Steppe)
lebten dort 60 Elefanten – heute über 4,5 Tausend, 837 Giraffen – heute über 10 Tausend,
aus 1,7 Tausend, seiner Lieblingsantilopenart Impala wuchs die Herde auf 60 Tausend an.
Ohne Zweifel war Professor Grzimek der Vorläufer für die heute so aktive Bewegung der
Grünen und der Organisation Green Peace.
Er starb am 13. März 1987 an Herzinfarkt, während einer Zirkusaufführung. Im Testament bat er, dass man seinen Körper einäschert und seine sterblichen Überreste in
die Serengeti bringt und sie neben seinem Sohn Michael begräbt. Und so geschah es
auch.
Bernard Grzimek – èlovìk legenda
Bernard Grzimek se narodil v Nyse 24. dubna 1909 r. v domì na ulici Wroclavské
24/25 (tenkrát Bereslauer strasse) jako šesté dítì v rodinì soudního úøedníka Paula. Ve
dvacátých létech XX století studoval v Nyském gymnáziu a souèasnì se zabýval chovem
miniaturních slepic. V chovu mìl velký úspìch, a tak se stal specialistou v celém Slezsku.
Své zkušenosti zaèal publikovat v tisku a stal se uznávaným expertem hlavnì v boji proti
nákazám kuøat. Kdyz¡ napsal kníz¡ ku „Buch uber eier (kniha o vejcích) dostal pøezdívku
„Eierman“.
Do dnešního dne je kniha uznávaná jako vzoøec klasifikace vajec. V roce 1928
maturoval a na pozvání amerických chovatelù drùbez¡ e, pøes pùl roku cestoval po
Spojených Státech jako expert na léèení kuøích nemocí. Výnosy z chovu slepic mu
umoz¡ nily zaèat studovat na universitì v Lipsku na veterinární fakultì. V roce 1932 ukonèil
studie a získal titul doktora.
V roce 1930 se oz¡ enil s Hildegardou Prufer, dcerou nyského veterináøe. Ve II svìtové
válce pùsobil jako dùstojník – veterináø a zajímal se hlavnì psychologii zvíøat (konì).
Po ukonèeni války zaèal pracovat ve Frankfurtu nad Meinem, kde se hlavnì zajímal
#"
odchytem zvíøat ze zoologické zahrady, které se po pumových útocích rozprchly po celém
okolí. A tak zoologická záhrada, která se mìla likvidovat se stalá nejkrásnìjší v Evropì.
Aby získal peníze na tento zámìr, Bernhard pracoval v cirkuse jako krotitel tygrù. V roce
1973 pøešel do dùchodu a zanechal po sobì jednu z nejkrásnìjších zoologických zahrad
na svìtì. Souèasnì s vìdeckou prací pøednášel na universitì v Gressen, bojoval o zachování
co nejvìtších ploch panenské pøírody a vedl intensivní novináøskou èinnost. Napsal 20
knih, ze kterých nejvíce známy jsou:“Není místa pro divokou zvìø“ a „Serengeti nesmí
zemøít“. Tyto knihy byly pøeloz¡ ené na 30 svìtových jazykù a ukázaly se v milionových
nákladech. Za film, který natoèeno podle jeho poslední knihy obdrz¡ el amerického oscara.
Byl to první nìmecký film, který získal tuto cenu. Pøi natáèení filmu v letecké nehodì
zahynul syn Bernarda, Michal.
Bernard spoleènì s manz¡ elkou realizovali 160 televizních poøadù zasvìcených
divokým zvíøatùm. Kdyz¡ v roce 1958 spolupracoval pøi stavìní rezervací Serengeti, z¡ lo
tam 60 slonù-dnes 4,5 tisíc, 837 z¡ iraf – dnes 10 tisíc, z 1,7 tis. Impal je dnes 60 tis.
Profesor Grzimek byl beze sporu pøedchùdcem dnes aktivního green peace a zelených.
Profesor zemøel 13. bøezna 1987 na srdeèní infarkt, na pøedstavení v cirkuse.
V závìti napsal, aby jeho tìlo bylo zpopelnìno a popel pøevezen do Serengeti a uloz¡ en
vedle syna Michala – a to bylo splnìno.
##
Miko³aj Henel von Hennenfeld
Franciszek Dendewicz
Miko³aj Henel urodzi³ siê w Prudniku 11 stycznia 1582 r. By³ synem pastora ewangelickiego.
W wieku 14 lat rozpocz¹³ naukê w gimnazjum œw.
El¿biety we Wroc³awiu. Studiowa³ literaturê klasyczn¹, medycynê i prawo. W 1602 roku powróci³o do Prudnika. Przez cztery lata utrzymywa³ siê
z udzielania korepetycji. W 1606 r. rozpocz¹³ podró¿ po Europie, po której powsta³y jego dwa najwiêksze dzie³a: „Silesiographia” i „Breslographia”.
Zawieraj¹ one opis Œl¹ska i Wroc³awia. W miêdzyczasie ukoñczy³ studia prawnicze we Wroc³awiu
i w 1613 roku za³o¿y³ w Prudniku praktykê adwokack¹, a w 1618 r. otrzyma³ posadê pisarza miejskiego. Za swoje zas³ugi w dniu 30 maja 1642 r.
otrzymuje tytu³ szlachecki i tytu³owa³ siê Miko³ajem Henelem von Hennenfeld. Lubi³ miasto Prudnik i piêknie je opisa³: „Nowe Miasto, przez Polaków nazywane Prudnikiem, od p³yn¹cej tamtêdy rzeczki, jest dla mnie czymœ bardzo œwiêtym i godnym szacunku. Miasto
to budzi we mnie uczucia s³odkiej mi³oœci i drogie wspomnienia, jako ¿e zawdziêczam
mu ¿ycie, ko³yskê swoj¹, pocz¹tki wiedzy i cnót, pobo¿noœci i sztuki. Jest ono otoczone
murami, ciasne, ale sympatyczne. Nale¿y do najwa¿niejszych miast ksiêstwa… powietrze jest tu czyste i zdrowe, pola wokó³ miasta wraz z ³¹kami ¿yzne, wzgórza pokrywaj¹
lasy i krzewy”. Miko³aj Henel zmar³ 23 lipca 1656 r. we Wroc³awiu.
Nikolaus Henel von Hennenfeld
Nikolaus Henel wurde am 11. Januar 1582 in Neustadt in Oberschlesien geboren.
Er war Sohn eines evangelischen Pfarrers. Im Alter von 14 Jahren begann er seine Bildung
im Gymnasium der Heiligen Elisabeth in Breslau. Er studierte klassische Literatur,
Medizin und Recht. 1602 kehrte er nach Neustadt in Oberschlesien zurück. Vier Jahre
lang lebte er von Nachhilfestunden. 1606 begann er eine Reise durch Europa, nach der
er seine größten Werke schrieb: „Silesiographia“ und „Breslographia“. Sie beschreiben
Schlesien und Breslau. In der Zwischenzeit beendete er sein Jurastudium in Breslau und
1613 gründete er in Neustadt in Oberschlesien eine Anwaltskanzlei und 1618 erhielt er
die Stelle des Stadtschreibers. Für seine Verdienste bekommt er am 30. Mai 1642 den
Adelstitel und nennt sich Nikolaus Henel von Hennenfeld. Er mochte die Stadt Neustadt in Oberschlesien und beschreibt sie folgendermaßen: „Eine neue Stadt, die von den
Polen Neustadt in Oberschlesien genannt wird, nach dem dort fließenden Fluss Prudnik,
ist etwas sehr Heiliges und Bewunderungswürdig. Diese Stadt weckt in mir die Gefühle
der süßen Liebe und kostbare Erinnerungen, denn ich verdankte ihr mein Leben, meine
Wiege, den Beginn des Wissens und der Tugenden, der Frömmigkeit und Kunst. Es ist
von Mauern umgeben, eng, aber sympathisch. Sie gehört zu den bedeutendsten Städten
#$
der Grafschaft ... die Luft ist hier sauber und gesund, die Felder mit den Wiesen, die
die Stadt umgeben sind fruchtbar, die Hügel sind von Wäldern und Sträuchern bewachsen“. Nikolaus Henel starb am 23. Juli 1656 in Breslau.
Mikolaj Henel von Henneffeld
Narodil se v Prudniku (Polsko) 11. ledna 1582 roce. Ve vìku 14 let zaèal studovat
na Gymnáziu svaté Alz¡ bìty ve Wroclavi (Polsko). Studoval klasickou literaturu, medicínu
a práva. V roce 1602 se vrátil do Prudnika. V 1606 roce zaèal cestovat po Evropì a
posléze napsal svoje nejvìtší díla „Silesiographie“ a „Breslographie“, která obsahují popis
Slezska a Wroclavi.
Mezi tím ukonèil práva ve Wroclavi a v roce 1673 zaloz¡ il advokátní praxi a dostal
místo jako mìstský písaø. Za své zásluhy ke dni 30. kvìtna 1642 mu byl pøiznán šlechtický
titul a od té doby zaèal pouz¡ ívat titul Mikolaj Henel von Hennefeld.
Oblíbil si mìsto Prudnik a také o nìm napsal: „Nové mìsto nazývané Poláky
Prudnikem, od protékající tam øeky, je pro mì nìèím svatým a velice drahým. Mìsto ve
mnì probouzí pocit lásky a milé vzpomínky, vdìèím mu za z¡ ivot, svoji kolébku, zaèátky
uèení, náboz¡ enství. Otáèejí ho zdi, je malé, ale sympatické. Patøí mezi nejhlavnìjší mìsta
kníz¡ ectví, vzduch je tady èistý a zdravý, pole a louky kolem mìsta jsou úrodné a vrcholky
a pohoøí porostlé stromy“.
Mikolaj Hennel zemøel 23. èervence 1656.
#%
Max Herrmann – Neisse
Kazimierz Staszków
Kim jest Joseph von Eichendorff – dzisiaj nikomu ju¿
nie trzeba przypominaæ. Jednak niewielu z nas wie, ¿e
w Nysie urodzi³ siê równie znakomity poeta liryczny. Jest
nim Max Herrmann-Neisse. Tragiczne losy jego ¿ycia spowodowa³y, ¿e targany têsknot¹ za utracon¹ ojczyzn¹ zmar³
na wygnaniu w Londynie, pozbawiony wczeœniej przez
nazistów obywatelstwa i prawa powrotu do Niemiec.
Przyszed³ na œwiat 23 maja 1886 r. w nieistniej¹cym
dzisiaj domu przy ulicy Królowej Jadwigi nr 28 (wówczas Wilhelmstrasse) jako jedyny syn Roberta i Anny
z domu Sambale. Jego ojciec, z wykszta³cenia nauczyciel,
prowadzi³ w Nysie piwiarniê „Namslauer Bierstube”.
W dzieciñstwie prze¿y³ nieszczêœliwy upadek, po którym
pozosta³ mu na ca³e ¿ycie garb. Garbaty ch³opiec by³
przez rówieœników wyœmiewany i bardzo Ÿle traktowany. Jednak wra¿liwoœæ na krzywdy,
uczyni³a z niego cz³owieka silnego moralnie i krytycznego wobec wszelkiej przemocy.
W 1905 r. ukoñczy³ Gimnazjum Humanistyczne (dzisiejsze Carolinum), w 1906 r. rozpocz¹³ studia w Monachium, nastêpnie we Wroc³awiu, gdzie studiowa³ historiê literatury i sztuki. W 1909 r. przerwa³ studia i powróci³ do Nysy. Zaj¹³ siê krytyk¹ literack¹,
teatraln¹ i kabaretow¹. Rozpocz¹³ równie¿ dzia³alnoœæ pisarsk¹, debiutuj¹c w 1906 r.
tomikiem poezji „Ma³e ¿ycie”. W 1911 r., podczas wizyty w nyskim teatrze pozna³ Leni
Gebek, a spotkanie opisa³ w wierszu „¯ycie z Leni”:
„Wspominam wieczór w teatrze,
gdy twój widok zmusi³ mnie bym ciê kocha³
jeszcze ¿yli matka i ojciec....
Od tego czasu stanowili nieroz³¹czn¹ parê, która wywo³ywa³a w Nysie wielkie
zgorszenie. Ona piêkna i smuk³a, aktorka, on ma³y, garbaty a w dodatku poeta, co w owym
czasie znaczy³o – nierób. Szczególnie przeœladowana by³a Leni, w efekcie czego na ich
œlub nie zgadza³y siê rodziny. Latem 1917 r., po œmierci rodziców, przenieœli siê na sta³e
do Berlina i tam zawarli zwi¹zek ma³¿eñski. W tym czasie Max zacz¹³ zyskiwaæ popularnoœæ i s³awê literack¹. ¯eby nie mylono go z Maxem Herrmannem – znanym berliñskim literaturoznawc¹, doda³ do swojego nazwiska drugi cz³on – Neisse. Jego twórczoœæ
by³a wysoko ceniona przez Tomasza i Henryka Mannów, Carla Hauptmanna, Stefana
Zweiga i wielu innych znanych pisarzy niemieckich. W 1924 r. otrzyma³ nagrodê literack¹ im. Josepha von Eichendorffa za tom wierszy „Ona i miasto”, a w 1927 r. nagrodê im. Gerharda Hautpmanna. Berliñska kariera literacka Maxa Herrmanna-Neisse zakoñczy³a siê w momencie dojœcia Hitlera do w³adzy. By³ przeciwnikiem faszyzmu. W dwa
dni po podpaleniu Reichstagu opuœci³ Niemcy, oœwiadczaj¹c, ¿e tam nie wróci dopóki
w³adzê sprawowaæ bêd¹ naziœci. Wyjecha³ do Szwajcarii, gdzie chcia³ pozostaæ, ale nie
otrzyma³ zgody na pobyt sta³y. 19 wrzeœnia 1933 r., po krótkim pobycie w Holandii
#&
i Pary¿u, przyby³ do Londynu, dok¹d wczeœniej wyjecha³a jego ¿ona. Zamieszkali u przyjaciela Alfonsa Sondheimera, który odst¹pi³ im pokój w swoim mieszkaniu. W marcu
1936 r. otrzyma³ urzêdowe zawiadomienie, ¿e zosta³ pozbawiony obywatelstwa niemieckiego. W dwa lata póŸniej, w paŸdzierniku 1938 r., z³o¿y³ podanie o nadanie obywatelstwa brytyjskiego, ale wniosek nie zosta³ nigdy rozpatrzony. Pozbawiony obywatelstwa
niemieckiego, nie doczekawszy siê obywatelstwa angielskiego, zmar³ 8 kwietnia 1941 r.
na zawa³ serca jako bezpañstwowiec. Pochowano go na cmentarzu w pobli¿u Regents
Park w Londynie. Byæ mo¿e têsknota za ojczyzn¹ przyczyni³a siê do jego przedwczesnej œmierci.
7 paŸdziernika 2004 r., na inauguracji roku akademickiego po³¹czonej z uroczyst¹
czwart¹ rocznic¹ istnienia Pañstwowej Wy¿szej Szko³y Zawodowej w Nysie, otwarto Collegium Phillologicum, w którym ma siedzibê Instytut Neofilologii. Podczas tej uroczystoœci zosta³a ods³oniêta tablica poœwiêcona Maxowi Herrmannowi-Neisse. Od tego dnia
instytut nosi jego imiê.
Wielk¹ podpor¹ w jego ¿yciu by³a zawsze ¿ona, o czym napisa³ w zakoñczeniu
cytowanego wczeœniej wiersza:
...jesteœ mi wszystkim: ojczyzn¹, matk¹, ojcem,
i dajesz mi w podarunku szczodre nowe lenistwo.”
Kilka lat przed œmierci¹ napisa³ w³asne epitafium:
„W obcej mowie milczy mi ka¿dy kamieñ,
a gdybym umar³ i zosta³ tu pochowany,
moja dusza nie mog³aby znaleŸæ spokoju,
i na wiecznoœæ czu³bym siê samotny.”
Na zakoñczenie pozwolê sobie zacytowaæ jego wiersz poœwiêcony J. von Eichendorffowi w przek³adzie Andrzeja S³omianowskiego:
EICHENDORFF
Piêkno, które znaleŸliœmy w ojczyŸnie,
Zosta³o w melodii twoich pieœni.
Gdy noc¹ staliœmy na Rynku nieroz³¹czni,
W twojej poezji spowici marzyciele:
Na szczytach dachów powiewa³y flagi,
Za szyb¹ okna jaœnia³a twarz dziewczyny.
Pijany zygzakiem szed³ do domu,
A studnia przemawia³a twoim wierszem.
W niedzielê wyruszaliœmy na b³onia,
Z jakimœ bliskim stworzeniem na rêku.
Rzeka i góry niknê³y gdzieœ w oddali,
Ro¿ek myœliwski przyjaŸnie d¹³ na alarm,
Strzelby myœliwych grzmia³y nie trafiaj¹c,
Psy ujada³y z nadmiaru weso³oœci,
I kiedy w koñcu niewinni szliœmy spaæ,
Œwiat w gwiazdozbiorze twym by³ dobry.
#'
W ka¿dy zaduszny wieczór nios³em
Œwiat³o i bukiet kwiatów na twój grób.
Tam las p³omieni czuwa³ przy swych zmar³ych,
Dziewczyny twarz chyli³a siê w modlitwie.
Niebo p³onê³o ponad grobowcami,
Szumia³y drzewa, pohukiwa³ puszczyk.
Blaskiem ksiê¿yca rozœwiecona dal
Nios³a b³ogos³awieñstwo twej poezji.
Literatura:
DER DICHTER UND SEINE STADT
Max Herrmann-Neisse zum 50. Todestag
EICHENDORFF-INSTITUT OBERSCHLESCHIES LANDESMUSEUM 1991
Max Herrmann-Neisee „Twarz Ludzka”
Oficyna Konfraterni Poetów – Kraków 1999
Niemieccy Górnoœl¹zacy – leksykon biograficzny
Dom Wspó³pracy Polsko-Niemieckiej Gliwice/Opole 2004-10-07
Encyklopedie i leksykony
Max Herrmann – Neisse
Max – Herrmann – Neisse wurde am 23. Mai 1886 als einziger Sohn von Robert
und Anna (geborene Sambale), geboren. In der Kindheit überlebte er einen unglücklichen Unfall, nach dem ihm für sein ganzes Leben ein Buckel blieb. 1905 beendete er
das Humanistische Gymnasium (das heutige Carolinum). 1906 fing er sein Studium in
München an und anschließend in Breslau, wo er die Literatur-Geschichte und Künste
studierte. 1909 brach er sein Studium ab und kehrte nach Neisse zurück, wo er als
Literatur-, Theater- und Kabarettkritiker tätig war. Sein Debüt als Schriftsteller gab er
1906 mit seinem Poesieband “Ma³e ¿ycie“ (,,Kleines Leben“). 1911 lernte er bei einem
Theaterbesuch in Neisse Leni Gebek kennen. Seitdem waren sie ein unzertrennliches
Paar, das für viel Aufsehen in der Stadt sorgte. Sie, schön und schlank, Schauspielerin,
er klein, buckelig und noch dazu Poet, was zu der Zeit bedeutete – Nichtsnutz. Im
Sommer 1917 zogen sie für immer nach Berlin um und heirateten dort. In dieser Zeit
begann Max an literarischer Popularität und Berühmtheit zu gewinnen. Damit man ihn
nicht mit Max Herrmann – einem bekannten Berliner Literaturkenner verwechselte, fügte
er seinem Nachnamen einen zweiten Teil zu – Neisse. Seine Werke waren hochgeschätzt
von Thomas und Hendrik Mann, Karl Hauptmann und vielen anderen bekannten deutschen Schriftstellern. 1924 erhielt er den Joseph von Eichendorff – Literaturpreis für
seinen Gedichtband „Ona i miasto“ (Sie und die Stadt“) und 1927 den Gerhard
Hauptmannpreis. Die Berliner Literaturkarriere von Max Herrmann – Neisse endete als
Hitler zur Macht kam. Er war ein Gegner des Faschismus. Zwei Tage nach der in
Brandsetzung des Reichstages verließ er Deutschland und versprach, dass er nicht früher zurückkommt ehe die Nazis an der Macht wären. Er ging in die Schweiz, wo er
bleiben wollte, er bekam aber keine Aufenthaltsgenehmigung. Am 19. September 1933,
nach einem kurzen Aufenthalt in Holland und Paris, kam er nach London, wo schon seine
Frau auf ihn wartete. Im März 1936 erhielt er ein amtliches Schreiben in dem ihm die
deutsche Staatsangehörigkeit genommen wurde. Zwei Jahre später, im Oktober 1938,
$
stellte er einen Antrag, um die britische Staatsangehörigkeit zu bekommen, doch dieser
Antrag wurde nie bearbeitet. Ohne deutsche und englische Staatsangehörigkeit starb er
am 8. April 1941 an einem Herzinfarkt ohne Staatsangehörigkeit. Man bestattete ihn auf
dem Friedhof nahe des Regents Park in London.
Max Herrmann – Neisse
Narodil se 23. 05.1886. Byl jediným synem Roberta a Anny rozené Sambaly. Po
nešt’astné nehodì v dìtství zùstal hrbatý po celý z¡ ivot. V roce 1905 ukonèil humanitní
gymnázium (dnešní Karolinum). V roce 1906 zaèal studovat v Mnichovì potom ve
Vroclavi, kde studoval dìjiny literatury a umìní. Pøi návštìvì nyského divadla poznal Leni
Gebek.Od tohoto momentu byl to pár, který ve mìstì Nysa vyvolal velké pohoršení. Ona
krásná, štíhlá hereèka, a on malý hrbáè a navíc básník co v této dobì znamenalo flákaè.
V létì 1917 se vystìhovali natrvalo do Berlina, kde uzavøeli manz¡ elství. V tomto období
Max získával popularitu a literární uznání. Aby jeho jméno nebylo zamìòováno se
slavným literárním znalcem Maxem Hermannem pøidal si ke svému pøíjmení Neisse. Jeho
tvorba byla vysoce oceòována pøes Tomáše a Jindøicha Mannù, Carla Hauptmanna
a jiných nìmeckých spisovatelù. V roce 1924 získal literární cenu jménem Josepha von
Eichendorffa za sbírku veršù „Ona a mìsto“, a v roce 1927 cenu Bernarda Hauptmanna.
Jeho literární kariéra byla ukonèena s pøíchodem
Hitlerovy nadvlády. Sám Max byl odpùrcem nacismu. Dva dni po odpálení Reichstagu
odcestoval s Nìmecka a prohlásil, z¡ e se nevrátí, dokud budou vládnout nacisté. Odjel
do Švýcarska, kde chtìl zùstat, ale nedostal souhlas k trvalému pobytu. 19 záøí 1933 r.,
po krátkém pobytu v Nizozemí a Paøíz¡ i pøijel do Londýna, kde uz¡ byla jeho manz¡ elka.
V bøeznu 1936 obdrz¡ el úøední oznámení o zrušení nìmeckého obèanství. Jeho z¡ ádost
o britské obèanství nebyla nikdy prozkoumána. Zemøel 8 dubna 1941 na infarkt a byl
pohøben na høbitovì poblíz¡ Regents Park v Londýnì jako èlovìk bez státní pøíslušnosti.
$
Bolko V Husyta
Franciszek Dendewicz
Najbarwniejsz¹ postaci¹ ziemi prudnickiej w XV wieku by³ ksi¹¿ê Bolko V zwany Wo³oszkiem lub Husyt¹.
Urodzi³ siê oko³o 1400 r. W m³odoœci uczy³ siê w Pradze.
Tam zetkn¹³ siê z naukami Husa, ma³o prawdopodobne by
pozna³ go osobiœcie, choæ niektórzy kronikarze utrzymuj¹,
¿e móg³ otrzymaæ dyplom uniwersytecki z jego r¹k. Kaznodzieja zgin¹³ w 1415 roku, kiedy Bolko mia³ oko³o piêtnastu lat. M³ody ksi¹¿ê pocz¹tkowo sprawowa³ rz¹dy
wspólnie z ojcem Boles³awem IV. Ten przekaza³ mu
w 1425 roku czêœæ ziemi g³ogóweckiej i prudnickiej (wraz
z po³owami miast G³ogówek i Prudnik). Tworzy³y one
ksiêstwo g³ogóweckie, a sam Bolko tytu³owa³ siê ksiêciem
i panem na G³ogówku. W 1437 roku otrzyma³ od stryja
Bernarda strzelecko – niemodliñskiego pozosta³e czêœci
Genealogia Piastów Œl¹skich
tych ziem i miast.
– Bolko V
Na wiosnê 1428 roku husyci pod wodz¹ Prokopa Wielkiego zaatakowali Œl¹sk. Jego obronê zorganizowa³ biskup wroc³awski Konrad. Husyci wkroczyli na Œl¹sk od po³udniowego wschodu. Przez Opawê i G³ubczyce dotarli
do G³ogówka. Na zamku i w mieœcie otoczonym murami znaleŸli schronienie rycerze
i mieszkañcy Bia³ej, Strzeleczek, Prudnika w liczbie oko³o tysi¹ca osób. Oczekiwali
na dalszy rozwój wypadków. Husyci szturmem zdobyli zamek, wziêli do niewoli
obroñców. Nastêpnie roz³o¿yli siê taborem pod miastem. Ksiêcia Bolka nie by³o w tym
czasie na terenie ksiêstwa, gdy¿ wyjecha³ do Gliwic. Tam spotka³ siê z kandydatem
do korony czeskiej, przyjacielem husytów Zygmuntem Korybutowiczem. Husyci wys³ali
poselstwo do ksiêcia Bolka z ¿¹daniem stawienia siê osobiœcie w G³ogówku. Ten uda³
siê niezw³ocznie, stan¹³ w obozie wojsk husyckich i tam po d³u¿szej naradzie przyj¹³
ich warunki: przeszed³ na husytyzm, zniós³ fundacjê koœcio³a w G³ogówku i wygna³
ze swoich dóbr ksiê¿y. Nastêpnie wykupi³ z r¹k husytów wszystkich mieszkañców
swojego ksiêstwa wziêtych do niewoli. Zagadkowe pozostaj¹ dzieje Prudnika podczas
tego najazdu. Kronika kolegiaty praskiej odnotowuje fakt zdobycia miasta i doszczêtnego jego zburzenia. Wziêtych do niewoli mieszkañców Bolko V mia³ równie¿ wykupiæ. Pozosta³oœci¹ po najeŸdzie husytów ma byæ w Prudniku przekazywana od
pokoleñ nazwa ulicy Tabory, jako miejsca, gdzie czescy wojownicy rozbili swój obóz
wojenny – tabor. Po sukcesie wojennym odniesionym na ziemi prudnickiej Prokop
w dniu 19 marca 1428 roku w bitwie pod Nys¹ pokona³ wojska biskupa Konrada.
Husyci zdobyli nastêpnie Paczków, Otmuchów, G³ucho³azy. Obroni³a siê jedynie Nysa.
NajeŸdŸcy po sobie pozostawili na Œl¹sku ogrom zniszczeñ, ruiny, zgliszcza. Takiego
losu oszczêdzi³ mieszkañcom ksiêstwa g³ogóweckiego Boles³aw V. Sta³ siê stronnikiem
i sprzymierzeñcem niedawnych najeŸdŸców. Przy ich pomocy sam rozpocz¹³ podbój
ziem œl¹skich. Jedn¹ z jego baz wypadowych sta³ siê Prudnik. Zamek prudnicki obsadzi³ swoj¹ za³og¹. By mieszkañcy miasta zapomnieli o zniszczeniach husyckich
i szybciej podŸwignêli siê z ruin, podarowa³ im dzisiejsz¹ wieœ Dêbowiec (dawny Nowy
Chocim). Dodatkowo nada³ prawo rybo³ówstwa w rzece. Prudniccy rycerze uczestniczy-
$
li w wojennych podbojach ksiêcia. Zaj¹³ on Kluczbork, Byczynê, Wo³czyn, Brzeg.
Zapisa³ siê nawet ³upie¿cz¹ wypraw¹ na czêstochowski klasztor w 1430 roku, fundacjê stryjecznego dziada, W³adys³awa Opolczyka. W ci¹gu kilku lat sta³ siê panem ca³ego
Górnego i czêœci Dolnego Œl¹ska. Ksi¹¿ê okaza³ siê zapobiegliwym gospodarzem. Stara³
siê, by zdobytych ziem nie niszczyæ ca³kowicie. Zostawia³ wszêdzie swoje za³ogi, ustanawia³ swoje rz¹dy i w ten sposób rozszerza³ zakres swego panowania. Czerpa³ równie¿ zyski z napadów na karawany kupieckie, przejêtych dóbr koœcielnych oraz bicia
fa³szywej monety. Sukcesy ksiêcia usta³y po klêsce husytów pod Lipanami w 1434 roku.
Dozna³ kilku dotkliwych pora¿ek i upokorzeñ od innych ksi¹¿¹t œl¹skich. Biskup
wroc³awski wykl¹³ go i ob³o¿y³ interdyktem na dobra. Skutecznoœæ kl¹twy by³a ¿adna,
a spowodowa³a tylko wybuch kolejnej wojny, tym razem z Polsk¹ o ksiêstwo siewierskie, do którego Boles³aw ju¿ tak¿e jako ksi¹¿ê opolski roœci³ pretensje. Dopiero w 1453
roku zakoñczy³a siê ona pokojem w Piotrkowie. Boles³aw ca³y czas by³ zwolennikiem
husytyzmu. W 1458 roku z³o¿y³ ho³d lenny królowi Czech Jerzemu z Podiebradów,
równie¿ zwolennikowi tego nurtu religijnego. Swój awanturniczy ¿ywot ksi¹¿ê zakoñczy³ w G³ogówku 20 maja 1460 roku. Fakt jego œmierci odnotowa³ rocznik g³ogowski: „W roku 1460 zmar³ pewien ksi¹¿ê Boles³aw, zwany pospolicie Wo³oszko, pan
G³ogówka, wielki heretyk i przeœladowca kleru, który tam rozwi¹za³ jeden klasztor kanoników regularnych i szed³ we wszystkim za mistrzem heretyków Janem Husem, i za
innymi najgorszymi. ¯ycie zaœ najgorsze wiód³, choæ wiele razy by³ napominany i wyklêty przez inkwizytora herezji, przez biskupa i innych duchownych. Ale siê nie nawróci³ i w swej zatwardzia³oœci trwa³. Wreszcie zachorowa³ i sta³o siê, ¿e umar³. Jak
mówi przys³owie: jakie ¿ycie, taka œmieræ. Kaza³ sobie osiod³aæ i przyprowadziæ
najlepszego konia, jakiego mia³ w stajni, i powiedzia³, ¿e nie chce pieszo iœæ do piek³a, jak inni zbójcy, lecz konno, jak na pana przystoi. I z tak¹ fantazj¹ umar³. A bracia
mniejsi pochowali go z wszystkimi honorami w swoim koœciele, nie zwa¿aj¹c na
ekskomunikê, bo przed czym diabe³ siê cofnie, to mnich odwa¿y siê. Ale nie mieli mnisi
spokoju w dzieñ i w nocy. Dowiedziawszy siê o tym wszystkim biskup wroc³awski kaza³
go ekskomunikowaæ i pochowaæ na miejscu nie poœwiêconym” oraz rocznik wroc³awski: „We wtorek przed Zielonymi Œwi¹tkami, by³a przera¿aj¹ca zawierucha nad ca³ym
Szl¹skiem. Z niebios lecia³y kamienie jako gêsie jaja i uczyni³ grad wielkie spustoszenie poœród zbó¿. A trwa³a owa od samego rana a¿ po nastêpny dzieñ, kiedy to umar³
Bulko, czyli Boles³aw, ksi¹¿ê opolski, którego nazywa siê wielkim kacerzem, bo nie
wierzy³ w inny ¿ywot po naszym ¿yciu. Nim skona³, rozkaza³ osiod³aæ i przyprowadziæ swego najlepszego rumaka mówi¹c: nie chce on jako zwyk³y z³odziejaszek iœæ
do piek³a pieszo, lecz jak przysta³o na pana, wjechaæ konno”. Po œmierci Boles³awa
V Wo³oszka ksiêstwo g³ogóweckie wraz z Prudnikiem przej¹³ ksi¹¿ê opolski Miko³aj
I, który do ³ask przywróci³ duchowieñstwo katolickie i odda³ mu przejête przez poprzednika dobra.
Literatura:
Boras Z., Ksi¹¿êta Piastowscy Œl¹ska, Katowice 1974.
Piastowie. Leksykon biograficzny, Kraków 1999.
Sadowski T., Ksi¹¿êta opolscy i ich pañstwo, Wroc³aw 2001.
Bolko V Husyta
Die Schillernste Figur auf den Gebieten um Neustadt war im 15. Jahrhundert der
Prinz Bolko V, genannt Wo³oszek oder Husyta (Anhänger von Hus). Er wurde um 1400
$!
geboren. Seine Jugendzeit verbrachte er in Prag, wo er mit den Lehren von Hus zusammentraf. Der junge Prinz Bolko nannte sich Prinz und Herr von Oberglogau.
Im Frühling 1428 griffen die Anhänger von Hus, geführt von Prokop “dem Großen“ Schlesien an. Der Breslauer Bischof Konrad führte die Gegenwehr an. Als die
Anhänger von Hus nach Oberglogau kamen und die Burg stürmten, war Prinz Bolko
nicht zu finden. Man schickte einen Boten zum Prinzen mit der Forderung er solle sich
persönlich in Oberglogau melden. Der Prinz machte sich unverzüglich auf den Weg,
kam in das Lager und nach einem längerem Gespräch nahm er die Bedingungen an:
er trat zum Glauben von Hus über, er schaffte die Kirchenstiftung in Oberglogau ab
und verbannte alle Priester aus seinem Land. Als nächstes kaufte er den Anhängern
von Hus alle in Gefangenschaft gekommenen Bewohner seiner Gebiete ab. Man weiß
nicht was mit Neustadt zu während des Angriffs geschah. Eine Prager Chronik beschreibt, dass die Stadt eingenommen und völlig zerstört wurde. Eine Hinterlassenschaft dieses Angriffs auf Neustadt soll, der von einer Generation auf die andere überlieferte Name der Tabory Str. sein, einem Ort, wo die tschechischen Truppen ihr Kriegslager aufschlugen – Tabor. Bolko V wurde zum Verbündeten der früheren Angreifer.
Mit ihrer Hilfe begann er selbst schlesisches Land an sich zu reisen. Zu einer seiner
Basislager wurde Neustadt in Oberschlesien, wo seine Truppe die Festung an sich nahmen. Damit die Bewohner der Stadt die Zerstörung der Anhänger von Hus vergaßen
und sich schneller von den Ruinen erheben konnten, schenkte er ihnen das heutige
Dorf Dêbowiec (früher Nowy Chocim). Zusätzlich erließ er das Recht des Fischens
im Fluss. Die Ritter aus Neustadt nahmen an den Kriegsaktivitäten des Prinzen teil.
Binnen einiger Jahre wurde er zum Herrn von ganz Ober- und Unterschlesien. Der Prinz
stellte sich als voraus denkender Mensch heraus. Er versuchte die eroberten Gebiete
nicht ganz zu zerstören. Er ließ überall seine Truppen zurück, übermittelte seine
Herrschaftsweise und verbreitete somit den Bereich seiner Herrschaft. Er erzielte auch
Gewinn durch Überfälle auf Kaufmanns-Karawanen, die Übernahme von Kirchengütern
und dem Fälschen von Münzen. Die Erfolge des Prinzen endeten 1434 als die Anhänger von Hus eine Niederlage bei Lipany erlitten. Er erlitt auch einige bedeutende Niederlagen und Demütigungen von Seite anderer schlesischer Prinzen. Der Breslauer
Bischof verdammte ihn und legte ein Interdikt über seine Güter. 1458 legte Bolko V
dem König von Tschechien Jerzy aus Podiebradów einen Eid nieder, auch einem
Anhänger dieses Glaubens. Sein streitsüchtiges Leben beendete er Prinz am 20. Mai
1460 in Oberglogau. Nach dem Tod von Boles³aw V Wo³oszko übernahm der Prinz
aus Oppeln Nikolaus I die Länderein in Oberglogau und Neustadt in Oberschlesien
und holte die katholische Kirche wieder ins Land und gab ihr ihre genommenen Güter
zurück.
Bolko V Husita
Nejpestøejší postavou prudnického kraje byl v XV století kníz¡ e Bolko V zvaný
Woloszkem nebo husitou. Narodil se kolem roku 1400. V mládi studoval v Praze, kde
poznal uèení Jana Husa.
Mladý Bolko byl kníz¡ etem a pánem v Glogovku. Na jaøe 1428 r. husité pod velením
Prokopa Velkého napadli na Slezsko. Obranu organizoval wroclavský biskup Konrad.
Kdyz¡ husité došli do G³ogówka a dobyli zámek Bolko v této dobì byl mimo knìz¡ ství.
Husité poslali poselství Bolkovi, aby pøijel do G³ogówka. Bolko pøijel do tábora
$"
husitských vojsk a pøistoupil na poz¡ adavky husitù, pøešel na jejích stranu, zrušil fundaci
kostela v G³ogówku a vyhostil ze svých nemovitosti kníz¡ ata.
Pak vykoupil od husitù zajatce, kteøí patøili k jeho kníz¡ ectví. Památkou po husitech
zùstal do dnešního dne název jedné ulice v Prudniku, která byla pojmenovaná Tabory,
místo kde husité mìli svùj váleèný tábor. Bolko V se stál na vzor husitù bojovníkem.
Ze zámku v Prudniku, kde mìl hlavní sídlo vedl boje. Obèanùm mìsta daroval obec
Debovec a také vydal povolení k rybolovu v øece. Rytíøi s Prudnika podporovali Bolka
a zùèastòovali se bojù s kníz¡ etem.
V prùbìhu nìkolika let Bolko se stál panem celého horního a èásti dolního Slezska.
Kníz¡ e dbal, aby dobyté kraje nebyly úplnì znièené. Všude nechával své lidi a ustanovil
vládu v místech, kde rozšiøoval své teritoria. Bohatství získával také z pøepadávání
obchodních karavan, církevních majetku a ráz¡ ení falešných minci. Po bitvì u Lipan a
poráz¡ ce také Bolko byl párkrát poraz¡ en.
Wroclavský biskup ho vyklel a vystavil interdikt na zabavení Bolkovi majetku.
V roce 1458 Bolko V vzdál hold králi Jiøímu z Podìbrad. Svùj z¡ ivot ukonèil
v Glogowku v roce 1460. Po smrti Bolka V, kníz¡ ectví a mìsto Prudnik byly pøedány
opolskému kníz¡ eti Mikolaji I, který zpátky vrátil odebrané majetky.
$#
Jan Kazimierz
Franciszek Dendewicz
W XVII wieku zamek Oppersdorffów w G³ogówku sta³ siê miejscem schronienia dla króla
Rzeczpospolitej Jana Kazimierza i jego ma³¿onki
Ludwiki Marii, którzy uciekaj¹c z obleganej przez
Szwedów Warszawy znaleŸli tu schronienie, spokój
i bezpieczeñstwo. Ówczesny gospodarz zamku,
Franciszek Euzebiusz Oppersdorff przyjmuj¹c parê
monarsz¹ sp³aci³ swoisty d³ug wdziêcznoœci, jako
¿e rodzina jego w czasie wojny 30-letniej skorzysta³a z goœcinnoœci wówczas panuj¹cego W³adys³awa IV i schroni³a siê na Wawelu oraz w królewskim
zamku myœliwskim w Niepo³omicach. Pierwsza do
G³ogówka przyby³a Ludwika Maria w dniu 7 paŸdziernika 1655 roku wraz z towarzysz¹c¹ jej œwit¹.
Król pojawi³ siê po dziesiêciu dniach. Przyjazd dostojnych goœci by³ dla Oppersdorffów niew¹tpliwym
zaszczytem. Monarcha wybieraj¹c g³ogówecki zamek na sw¹ emigracyjn¹ rezydencjê
umocni³ pozycjê magnata i sprawi³, i¿ oczy Rzeczypospolitej skierowa³y siê na Œl¹sk.
Tu zaczê³y przybywaæ liczne rzesze uciekinierów, tu pojawili siê dostojnicy koœcielni
(arcybiskup gnieŸnieñski Andrzej Leszczyñski, arcybiskup lwowski Jan Tarnowski, biskup
kujawski Florian Kazimierz Czartoryski) i œwieccy (kanclerz wielki koronny Stefan
Koryciñski, wojewoda ³êczycki Jan Leszczyñski, wojewoda sandomierski W³adys³aw
Myszkowski), nuncjusz papieski Piotr Vidoni oraz wybitny poeta okresu baroku Jan
Andrzej Morsztyn. Ta nowa i niezwyk³a sytuacja zrodzi³a problemy ze znalezieniem dla
tylu dostojników odpowiednich kwater. Nie³atwo by³o w miasteczku licz¹cym niespe³na 1000 mieszkañców znaleŸæ schronienie dla ok. 2000 przyjezdnych, bo tyle osób liczy³
dwór Jana Kazimierza. Franciszek Euzebiusz wywi¹za³ siê jednak znakomicie z tego
zadania. Najbli¿sze otoczenie monarchy rozlokowane zosta³o w komnatach zamkowych,
pozosta³a czêœæ znalaz³a schronienie w okolicznych wsiach i probostwach. Odnowiono
fasady rynkowych kamienic, przyozdobiono je zieleni¹ i polskimi or³ami, na zamku
odbywa³y siê bale, przyjêcia, turnieje rycerskie. Ówczesny kronikarz, Jakub Sobieski,
ojciec przysz³ego króla, okreœla rezydencjê mianem „weso³ej”. Tu w G³ogówku zrodzi³a
siê te¿ koncepcja ruchu oporu przeciwko panosz¹cym siê w kraju Szwedom, która potem
przyjê³a formalny charakter w postaci opolskiego uniwersa³u. Pomyœlne wieœci o rozszerzaj¹cym siê powstaniu, a przede wszystkim radoœæ towarzysz¹ca obronie jasnogórskiego klasztoru spowodowa³a, i¿ Jan Kazimierz zdecydowa³ siê na powrót do kraju. W³adca opuœci³ miasto 18 grudnia 1655 w sobotê rano o godz. 9-tej. W przeddzieñ wyjazdu
pojawili siê na zamku g³ógoweccy rzemieœlnicy, którzy znaj¹c jego nie najlepsz¹ kondycjê finansow¹ ofiarowali mu swe cechowe oszczêdnoœci siêgaj¹ce kilkuset talarów.
W odpowiedzi na ten symboliczny gest przyjaŸni i bezinteresownoœci król wrêczy³ rzemieœlnikom przepiêkn¹ szkatu³ê Ludwiki Marii, która swym kszta³tem przypomina³a bry³ê
zamku królewskiego w Warszawie. Odje¿d¿aj¹cy król zrekompensowa³ Franciszkowi Euzebiuszowi trud podejmowania warszawskich goœci i ofiarowa³ mu trzy wspania³e ru-
$$
maki ze swej stajni. Niemniej hojna okaza³a siê Ludwika Maria wobec Anny Zuzanny
Oppersdorff. Przyjê³a bowiem na siebie rolê matki chrzestnej córeczki hrabiostwa, która
urodzi³a siê w grudniu 1655 roku, co zwi¹zane by³o naturalnie z okaza³ym posagiem
gwarantuj¹cym dziewczynce doskona³e zam¹¿pójœcie. Królowa zachêcona wieœciami
p³yn¹cymi z kraju zdecydowa³a siê opuœciæ G³ogówek 28 czerwca 1656 roku. Wyje¿d¿aj¹c zabra³a równie¿ s³ynny jasnogórski obraz Matki Boskiej, który na czas oblê¿enia
Czêstochowy zdeponowano w klasztorze oo. paulinów w Mochowie. PrzyjaŸñ Oppersdorffów z monarsz¹ par¹ utrzymywa³a siê jeszcze przez d³ugie lata, o czym œwiadczy fakt
ponownej bytnoœci Jana Kazimierza na g³ogóweckim zamku. Mia³o to miejsce latem 1669
roku, kiedy to król ju¿ po abdykacji, przez Œl¹sk pod¹¿a³ do ksiêstwa Nevers, z którego
pochodzi³a ma³¿onka. Tak wiêc w XVII w. G³ogówek przez okres dwu miesiêcy by³
stolic¹ Polski. Fakt ten dokumentuje dziœ tablica pami¹tkowa usytuowana przed zamkowym ogrodzeniem i sala Jana Kazimierza w tutejszym muzeum. Franciszek Euzebiusz,
jako wojewoda ksiêstwa opolsko-raciborskiego wita³ równie¿ powracaj¹cego w 1683 r.
spod Wiednia Jana Sobieskiego, pogromcê Turków.
Literatura:
Czapliñski W., Jan Kazimierz na Œl¹sku w roku 1655, Opole 1977.
Grzegorczyk B., Zamek w G³ogówku, Racibórz 2000.
Miejsce G³ogówka w kulturze narodowej, pod red. Edwarda Mendela, Opole 1976.
Jan Kazimierz
Im 17. Jahrhundert wurde das Schloss der Familie Oppersdorff in Oberglogau zum
Zufluchtsort für den polnischen König Jan Kazimierz und seiner Frau Ludwika Maria.
Sie flohen aus dem von den Schweden belagerten Warschau und fanden hier Zuflucht,
Ruhe und Sicherheit. Als erste kam nach Oberglogau Ludwika Maria am 7. Oktober 1655
mit ihrem Gefolge. Der König kam neun Tage später. Als der Monarch das Schloss in
Oberglogau als seine Emigrationsresidenz wählte stärkte er seine Position als Magnat
und bewirkte, dass alle Augen auf Schlesien gerichtet waren. Es war nicht leicht in einer
Stadt, die nicht ganze 1000 Einwohner zählte, Zuflucht für 2.000 Menschen zu finden,
denn so viele Personen zählte der Hof von Jan Kazimierz. Franciszek Euzebiusz meisterte jedoch diese Aufgabe vorbildlich. Die Personen, die dem Monarchen am nächsten standen wurden in die Schlosskammern des Schlosses gebracht, der restliche Teil
fand in den umgebenden Dörfern und Kirchen Zuflucht. Man erneuerte die Fassaden der
Häuser am Marktplatz, man schmückte sie mit Grün und polnischen Adlern, auf dem
Schloss wurden Bälle, Empfänge und Ritterturniere veranstaltet. Hier in Oberglogau
entstand auch die Idee der Widerstandsbewegung gegen die sich im Land ausbreitenden
Schweden, die später einen formalen Charakter annahm in Form eines Rechtsakts in
Oppeln. Gute Nachrichten vom sich ausweitenden Aufstand und vor allem die Freude
über die erfolgreiche Abwehr im Kloster von Jasna Góra bewirkten, dass Jan Kazimierz
entschied zurückzukehren. Der Herrscher verließ die Stadt am 18. Dezember 1655. Am
Tag vor der Abreise des Königs kamen Handwerker ins Schloss, die die nicht aller beste
finanzielle Situation des Regenten gut kannten und ihm ihr Erspartes, das ein paar
Hundert Taler zählte schenkten. Als Antwort auf diese symbolische Freundschafts-Geste
schenkte der König den Handwerkern eine wunderschöne Schatulle von Ludwika Maria,
die mit ihrer Form das königliche Schloss in Warschau ähnelte. Der König bedankte sich
$%
bei Franciszek Euzebiusz für seine Mühe die Warschauer Gäste zu empfangen und
schenkte ihm 3 wunderschöne Pferde aus seinen Stallungen. Nicht minder großzügig war
Ludwika Maria zu Anna Zuzanna Oppersdorff. Sie wurde Patin für die Tochter der Gräfin.
Die Königin, ermuntert durch die Nachrichten aus dem Land beschloss am 28. Juni 1656
Oberglogau zu verlassen. Die Freundschaft der Familie Oppersdorff und der königlichen
Familie hielt noch viele Jahre lang an, was der erneute Aufenthalt von Jan Kazimierz
im Schloss in Oberglogau im Sommer 1669 bestätigt. So war im 17. Jahrhundert
Oberglogau für zwei Monate die Hauptstadt von Polen. An diese Tatsache erinnert heute
eine Gedenktafel vor der Schlossumzäunung und der Jan Kazimierz-Saal in dem hiesigen Museum.
Jan Kazimierz
V XVII století zámek Oppersdorfù se stal místem úkrytu krále Jana Kazimierze a jeho
manz¡ elky Ludwiky Marie, kdyz¡ utíkali z oblez¡ ené Warszawy pøed švédskými vojsky. Tady
nalezli klid a bezpeèí. První do G³ogówka pøijela Ludvika Marie dne 7 øíjna 1655 r. se
svojí sluz¡ bou.
Král dorazil po 10 dnech. Za místo úkrytu si vybral glogovský zámek a tímto si získal
pøízeò v celém Slezsku. Pro mìsto, které v této dobì mìlo 1000 obèanù, nebylo snadné
najít úkryt na 2000 osob (celý královský dvùr).
František Euzebiuš, tehdejší panovník zámku vykonal perfektnì úkol. Rozmístil èást
lidí v zámeckých pokojích (nejbliz¡ ší králova sluz¡ ba), a zbytek ukryl v okolních vesnících
a církvích. Kvùli pøítomnosti krále se daly obnovit fasády námìstí, a pøizdobily se polským
znakem orla (statní znak) a na zámku se poøádaly plesy, pohoštìní a rytíøské turnaje. Tady
se také zrodila koncepce obrany zemì proti Švédùm, v této dobì obléhali Polsko.
Dobré zprávy o šiøicím se povstání a pøedevším z obrany „Jasnogorského kláštìra“
v Czêstochovì vedly krále k myšlence opuštìní úkrytu, a 18. prosince 1655r. se rozhodl
opustit mìsto.
Den pøed odjetím z G³ogówka pøijeli na zámek øemeslnici a darovali králi své úspory,
aby mohl bojovat dále proti Švédùm. Král jim daroval krásnou škatulí, která mìla podobu
královského zámku ve Varšavì. Kdyz¡ král odjíz¡ dìl, daroval Františku Euzebiovi tøi krásné
konì ze stáje, jako kompenzací za pobyt na zámku. Marie Ludwika pøijala funkci kmotry
pro dcerku Anny Zuzany Oppersdorf.Královna se rozhodla opustit Glogovek az¡ 28. èervna
1656.
Pøátelství krále s rodinou Oppersdorf bylo udrz¡ ované po dlouhá léta, o èemz¡ svìdèí
návštìva krále Jana Kazimierze v létì 1669r. Po dva mìsíce pobytu krále ve mìstì, se stal
G³ogówek hlavním mìstem Polska. Tento fakt dokumentuje památková tabule umístìna
pøed zámkem, a také sál Jana Kazimierze v mìstském muzeu.
$&
Jodocus de Czeginhals – Jodok z G³ucho³az,
opat œl¹skich augustianów
Pawe³ Szymkowicz, Piotr Chrobak
W trakcie badañ nad œredniowieczn¹ histori¹ Œl¹ska, pojawia siê postaæ opata Jodocusa de Czeginhals, we wspó³czesnej polskiej historiografii nazywanego Jodokiem
z G³ucho³az. Jego sylwetka budzi zainteresowanie historyków z wielu wzglêdów. Jest to
jeden z pierwszych œl¹skich wychowanków Uniwersytetu Jagielloñskiego, ponadto autor kroniki s³ynnego w œredniowieczu wroc³awskiego opactwa augustianów, wreszcie
cz³owiek o du¿ych ambicjach intelektualnych i reformatorskich w zakresie ¿ycia zakonnego.
W literaturze historycznej na temat Jodoka z G³ucho³az znajdujemy pewne wzmianki z tytu³u napisania przez niego kroniki klasztornej, dzia³alnoœci jako opata, studiów
uniwersyteckich czy innych okolicznoœci ¿ycia i dzia³alnoœci Jodoka, natomiast z okresu przed jego wst¹pieniem do klasztoru wiemy niewiele. Pewny jest fakt, ¿e pochodzi³
z G³ucho³az, gdzie mia³ siê urodziæ w 1395 r. Œwiadczy o tym jego najczêstszy podpis
“ Jodocus de Czeginhals “. Pisownia nazwy tego biskupiego miasta „Ziegenhals”, wykszta³ci³a siê dopiero blisko 300 lat póŸniej. Przedwojenny badacz dziejów G³ucho³az
Paul Kutzer, nazywa³ go Jodokus von „Ziegenhaals”. Miejsce pochodzenia wskazuje, ¿e
Jodok wywodzi³ siê z warstwy mieszczañskiej, a wst¹pienie do zakonu mówi³oby o przynale¿noœci Jodoka do jej ni¿szych kategorii, gdy¿ w³aœnie w ten sposób szuka³a ona
awansu ¿yciowego.
Dwa lata przed wst¹pieniem, w 1415 r , do klasztoru kanoników regularnych we
Wroc³awiu, gdzie spêdzi³ resztê ¿ycia, w okresie panuj¹cej na Œl¹sku zarazy, przebywa³
w ¯ytawie. Przy tamtejszym koœciele trudni³ siê kopiowaniem pewnych prac. Najprawdopodobniej zajmowa³ siê równie¿ nauczaniem w tamtejszej szkole parafialnej. Trzeba
przyj¹æ, ¿e w tym okresie by³ jeszcze osob¹ œwieck¹, lecz zwi¹zan¹ z zakonem joannitów, którzy w miejscowym œrodowisku odgrywali powa¿n¹ rolê.
Po roku ¿ycia zakonnego zosta³ wys³any przez ówczesnego opata konwentu na studia do Akademii Krakowskiej. Naukê w Krakowie rozpocz¹³ w towarzystwie sporej
grupki Œl¹zaków. Poœwiadczona umiejêtnoœæ pisania ju¿ we wczeœniejszym okresie
wskazuje, ¿e studia uniwersyteckie rozpocz¹³ w wieku póŸniejszym ni¿ przeciêtny scholar.
Po trzech latach, w 1419 r. Jodok zda³ egzamin baka³arski na wydziale sztuk wyzwolonych. Informuje nas o tym, dziêki bardzo dok³adnym notatkom z wszystkich æwiczeñ,
które przeszed³, podaj¹c równoczeœnie nazwiska wyk³adowców. Z tych¿e zapisków
dowiadujemy siê równie¿, ¿e mieszka³ w prywatnej bursie magistra Jana Sneschwitza
w kolegium jurystów. Nawiasem mówi¹c, notatka Jodoka na temat jego studiów w latach 1416-1419 oceniana jest jako najwczeœniejsze œwiadectwo baka³arskie krakowskiej
uczelni. W styczniu 1421r. zosta³ magistrem wydzia³u sztuk wyzwolonych i rozpocz¹³
studia na wydziale prawa. W paŸdzierniku 1423 r. uzyska³ tytu³ baka³arza prawa koœcielnego (decretorum), na czym skoñczy³ swe studia. Nale¿y zaznaczyæ, ¿e odbywa³ je na
koszt klasztoru wroc³awskiego. W ich trakcie w kwietniu 1419 r., z³o¿y³ œluby zakonne,
a po powrocie do Wroc³awia, w roku 1426, zosta³ mianowany przez opata Macieja
Heringa przeorem klasztoru. 21 paŸdziernika 1429 r. zast¹pi³ zmar³ego opata.
Swoje rz¹dy obejmowa³ w okresie bardzo trudnym dla opactwa. Polityczne wydarzenia na Œl¹sku i w zwi¹zku z tym mobilizacja kapitu³y wroc³awskiej do walki z husytami zmusza³y konwent NMP Na Piasku do znacznych wydatków finansowych, tym
$'
wiêcej, ¿e Wyspa Piaskowa nie wchodzi³a w sk³ad umocnieñ miejskich. Konwent ponosi³ ponadto koszty utrzymania opatów i zakonników klasztorów czesko-morawskich
oraz œl¹skich, szukaj¹cych tutaj schronienia przed husytami, gdy tym czasem maj¹tek
klasztorny nie przynosi³ takich dochodów jak przed najazdem husyckim.
Oceniaj¹c ogólnie osiemnastoletnie rz¹dy Jodoka, nale¿y powiedzieæ, ¿e by³ jednym
z najwybitniejszych opatów. Odznacza³ siê du¿¹ energi¹ i przedsiêbiorczoœci¹, dziêki
czemu zwiêkszy³y siê dochody konwentu. Znajomoœæ prawa u³atwi³a mu za³atwienie
wielu korzystnych transakcji maj¹tkowych i pozwoli³a na zabezpieczenie stanu posiadania. Przy tym wszystkim cieszy³ siê du¿ym autorytetem w miejscowym œrodowisku.
Jodok z G³ucho³az nale¿a³ do ludzi doceniaj¹cych znaczenie ksi¹¿ki, wiedzy i nauki
w ¿yciu jednostki i zespo³u. Ju¿ przy obiorze go na opata, Maciej z Rudnicy, opat klasztoru czeskiego, podkreœli³ du¿e oczytanie Jodoka w naukach œwieckich i duchownych,
a jest to s¹d niebagatelny, jeœli zwa¿y siê, ¿e wypowiada³ to cz³onek konwentu rudnickiego, znanego z aspiracji intelektualnych.
Jeszcze z okresu ¿ytawskiego pochodz¹ skopiowane przez niego dwa rêkopisy Arystotelesa, co mog³oby zaliczyæ go do okresu renesansu. Teksty i notatki rêkopiœmienne Jodoka z G³ucho³az opatrzone s¹ wieloma uwagami i komentarzami. Jodok mia³ bardzo
charakterystyczne pismo. Pisa³ zbit¹, mocno wyd³u¿ona kursyw¹, miejscami prawie nieczyteln¹ z powodu poœpiechu, pos³ugiwa³ siê przy tym ogromn¹ iloœci¹ skrótów, o wiele
wiêksz¹ ni¿ przeciêtnie stosowano w tym okresie. Widoczne s¹ du¿e ró¿nice w piœmie.
Rêkopisy pisane wczeœniej s¹ z regu³y staranniejsze od póŸniejszych, wykonanych niedbale
i szybko. Ró¿nice nieraz s¹ tak du¿e, ¿e tylko szczegó³y rozstrzygaj¹ decyduj¹co kwestiê
identycznoœci rêki. Marginesowe uwagi Jodoka na poszczególnych rêkopisach pochodz¹
z ró¿nych okresów, co uwidacznia siê w zmianie pisma lub atramentu. Niejednokrotnie
poczyni³ ich tak wiele, ¿e sam przepisywany traktat niknie przy nich.
Œrodowisko krakowskie musia³o wywrzeæ swój wp³yw na kszta³towanie siê umys³owoœci i pogl¹dów m³odego zakonnika. W Krakowie nawi¹za³ zapewne sporo znajomoœci i przyjaŸni, które nieraz mog³y trwaæ d³u¿ej. Do nich mo¿na zaliczyæ bliskie kontakty z Janem z Kluczborka, w wyniku czego zosta³ egzekutorem jego testamentu, a klasztor uzyska³ przez to pewn¹ kwotê pieniêdzy.
Jodok z G³ucho³az by³ autorem kroniki klasztoru wroc³awskiego „Chronica abbatum
beatare Mariae virginis in Arena”, któr¹ napisa³ w latach 1429-1447, zawieraj¹c w niej
wiadomoœci o jego dziejach od roku 1108. Nie by³ pierwszym kronikarzem opactwa, gdy¿
mia³ swoich poprzedników, których prace zaginê³y. Nie obni¿a to jego zas³ug w dziedzinie kronikarstwa, bowiem okres pracy Jodoka nad w³asn¹ kronik¹ i tak stawia go
w pierwszym rzêdzie kronikarzy klasztornych w Polsce. W pierwszej po³owie XV wieku nie ka¿dy klasztor mia³ swego kronikarza. Dlatego sama inicjatywa podjêcia pracy
nad kronik¹ jest bardzo cenna. Cenne jest równie¿ d¹¿enie Jodoka do pisania na podstawie materia³u dokumentarnego.
Specjaln¹ trosk¹ Jodok z G³ucho³az musia³ otaczaæ bibliotekê klasztorn¹, która by³a
fundamentem utrzymania odpowiedniego poziomu umys³owego. Benedykt Johnsdorf
w kronice klasztornej wspomina, ¿e Jodok w znacznym stopniu zwiêkszy³ zbiory biblioteczne, wymieniaj¹c szereg ksi¹¿ek, które tym sposobem sta³y siê w³asnoœci¹ kanoników regularnych Na Piasku. Przynajmniej raz do roku przeprowadzano sprawdzanie
zawartoœci biblioteki, œci¹gaj¹c wówczas od braci wszystkie wypo¿yczone ksiêgi. Pieczê nad ksiêgozbiorem sprawowa³ specjalnie wytypowany zakonnik. W jego posiadaniu
znajdowa³y siê klucze od biblioteki, tak ¿e ka¿dy wstêp do wnêtrza by³ mu znany. Na
nieprzestrzegaj¹cych przepisów lub niszcz¹cych ksi¹¿ki nak³adano odpowiednie kary.
%
Wiele troski wykazywa³ równoczeœnie o szko³ê przyklasztorn¹, która prawie sto lat
wczeœniej przekszta³ci³a siê w szko³ê typu zewnêtrznego, co sprawia³o, ¿e chodzi³o do
niej sporo dzieci mieszczan wroc³awskich. W 1442 roku wyda³ statuty szkolne, które
reformowa³y pracê, obowi¹zki i wynagrodzenie nauczycieli. Wzmianka o reformie szkolnej Jodoka jest pierwsz¹ znan¹ wiadomoœci¹ Ÿród³ow¹ odnoœnie szkolnictwa klasztornego we Wroc³awiu.
Pochodz¹cy z G³ucho³az opat augustianów po³o¿y³ równie¿ zas³ugi dla szkolnictwa
wy¿szego przez udostêpnienie biednym uczniom pochodzenia œl¹skiego studiów na
Uniwersytecie Wiedeñskim. By³o to mo¿liwe dziêki realizacji testamentu Miko³aja z Gliwic. Jodok nie przeprowadza³ osobiœcie w Wiedniu fundacji, ale uczyni³ to w jego imieniu
Piotr Nowak póŸniejszy biskup wroc³awski, który 17 kwietnia 1433 r. podpisa³ za niego
umowê z wydzia³em jurystów w Wiedniu. Za pieni¹dze przekazane przez Jodoka ufundowano dom dla stypendystów œl¹skich, którzy z tej fundacji mogli korzystaæ do piêciu
lat. Bez zgody wroc³awskiego opata nie wolno ich by³o usuwaæ z owego domu. Stypendyœci œl¹scy mogli studiowaæ rozmaite dyscypliny, jakkolwiek Jodok zastrzega³ sobie prawo do narzucania im w pewnych wypadkach kierunku studiów.
Ciekawie zarysowuj¹ siê pogl¹dy moralno-etyczne Jodoka z G³ucho³az. Wszak okres
jego studiów up³yn¹³ pod znakiem soboru w Konstancji, o którym w œrodowisku krakowskim ¿ywo dyskutowano. Has³a odnowy umys³owej i moralnej Koœcio³a nie zosta³y
u niego bez echa. Jego pierwszym posuniêciem, gdy zosta³ opatem, by³o przeprowadzenie reform ¿ycia wewnêtrznego konwentu wroc³awskiego. Zacz¹³ od usuniêcia zwyczajów niezgodnych z naukami œw. Augustyna, którego, podobnie jak ca³y zakon, by³
gor¹cym czcicielem.
Na zakoñczenie kilka s³ów na temat oblicza narodowoœciowego Jodoka z G³ucho³az.
Pochodzenia narodowoœciowego Jodoka nie znamy. W kopiowanych przez siebie
pracach tytu³uje siê pocz¹tkowo „Jodocus Bertold de Czeginhals”, potem tylko „Jodcus
de Czeginhals”. Nie wiemy czy „Bertold” rozumieæ jako nazwisko, czy te¿ imiê. Z formy gramatycznej nie wynika, aby by³o to imiê ojca. Przyj¹æ zatem wypada³oby, ¿e mia³
dwa imiona – Jodok i Bertold, oba u¿ywane w œredniowiecznym Œl¹sku zarówno przez
ludnoœæ s³owiañsk¹ jak i niemieck¹. Jodok pisa³ niemal wy³¹cznie po ³acinie, chocia¿
zna³ dobrze jêzyk niemiecki. Jego rêkopisy zawieraj¹ jednak zaledwie kilka zdañ w tym
jêzyku. Pewne œwiat³o na tê sprawê mo¿e rzuciæ znajomoœæ z Janem z Kluczborka, który
w 1410 r. wyg³osi³ mowê pochwaln¹ na czeœæ zwyciêstwa króla polskiego nad zakonem
krzy¿ackim. Jodok pozostawa³ w bratnich stosunkach z konwentami czesko-morawskimi, nie wykluczone zatem, ¿e w³ada³ równie¿ którymœ z tych jêzyków.
Jodok z G³ucho³az zmar³ w roku 1447. Jego grób znajduje siê w prezbiterium koœcio³a
Najœwiêtszej Panny Marii na Piasku we Wroc³awiu. Niestety nie zachowa³ siê jego
nagrobny pomnik, chocia¿ jeszcze przed II wojn¹ œwiatow¹, zakonnicy posiadali jego
podobiznê, stworzon¹ ju¿ po jego œmierci.
Literatura:
Paul Kutzer, Aus einer kleinen Fürstenstadt, Historischer Rückblick auf die Vergangenheit von
Ziegenhals, Ziegenhals 1928.
Paul Kutzer, Kirchengeschichte von Ziegenhals, Ziegenhals 1932.
Matusik L., Ze studiów nad œredniowieczn¹ kultur¹ umys³ow¹ kanoników regularnych na Œl¹sku.
Jodok z G³ucho³azów.
Pod red. Zygmunta Œwiechowskiego, Wroc³aw. Jego dzieje i kultura, Warszawa 1978.
%
Jodocus de Czeginhals – Jodok aus Ziegenhals (poln. G³ucho³azy),
Abt der schlesischen Augustinermönche
Jodok stammte aus Ziegenhals, wo er wahrscheinlich 1395 geboren wurde. Nach
einem Jahr Klosterleben wurde er vom damaligen Abt des Konvents zum Studium auf
die Krakauer Akademie geschickt. Im Januar 1421 wurde er Magister der Freien Künste
und begann ein Jurastudium, das er 1423 beendete und den Titel eines Lizenziats des
Kirchenrechts (decretorum) bekam. Man muss zufügen, dass er auf Kosten des Breslauer Klosters studierte. Während seines Studiums legte er im April 1419 sein Klostergelübde ab und nach der Rückkehr nach Breslau 1426 wurde er vom Abt Maciej Hering
zum Prior des Klosters ernannt. Am 21. Oktober 1429 ersetzte er den verstorbenen Abt.
Wenn man die 18 Jahre dauernden Herrschaftszeit von Jodok bewertet, muss man
sagen, dass er einer der bedeutendsten Äbte war. Er hatte viel Energie und Unternehmergeist, was die Einnahmen des Konvents vergrößerte. Seine Kenntnisse im Bereich
Recht erleichterten ihm die Erledigung vieler Vermögenstransaktionen und erlaubten ihm
seinen Besitz zu behalten. Außerdem war er eine große Autorität in seinem Umfeld. Jodok
aus Ziegenhals gehörte zu den Menschen, die den Wert von Büchern, Wissen und Bildung
im Leben eines Einzelnen und einer Gruppe anerkannten.
Jodok war Autor der Chronik des Breslauer Klosters „Chronica abbatum beatare
Mariae virginis in Arena“, die er 1429–1447 schrieb und in der er, Ereignisse seit 1108
festhielt.
Jodok pflegte ganz besonders die Klosterbibliothek, die das Fundament seines Wissenstandes war. Er sorgte sich gleichzeitig für die Klosterschule, die fast 100 Jahre früher
in eine öffentliche Schule umgewandelt worden war, auf Grund dessen gingen viele
Kinder des Breslauer Bürgertums in die Schule. 1442 verkündete er die Schulstatute,
die die Arbeit, die Pflichten und die Löhne der Lehrer neu regelten. Die Erwähnung der
Schulreform von Judok war die erste Quellennachricht, wenn es um das Klosterschulwesen in Breslau geht. Der Augustiner-Abt ermöglichte es den Armen Schülern,
die aus Schlesien kamen an der Wiener Universität zu studieren.
Jodok aus Ziegenhals starb 1447. Sein Grab befindet sich im Chorraum der Kirche
der Allerheiligsten Jungfrau Maria in Piasek, Breslau.
Jodocus de Czeginhals – Jodok z G³ucho³az,
opat slezských augustinù
Jodok pocházel z Glucholaz, kde se pravdìpodobnì narodil v 1395 roce. Po vstoupení
do kláštìra a roèním pobytu v nim byl poslán na studie do Krakovské Akademie. V lednu
1421 získal titul magistra fakulty umìní a zaèal studovat na pravnické fakultì, kterou
ukonèil v 1423 r. s titulem bakaláøe církevního práva. Sponsorem jeho studií byl
vroclavský klášter.
V prùbìhu studií sloz¡ il mniz¡ ské sliby a po návratu do Vroclavi v 1426 roce, opat
Maciej Hering ho jmenoval pøevorem a 21. øíjna 1429 po smrti opata se stal jeho
nástupcem. Za 18-leté vlády Jodoka se ukázalo, z¡ e byl jedním z nejlepších opatù. Díky
jeho organizaèním schopnostem se zvìtšily pøíjmy konventu. Znalost práva mu unadnila
vyøízení mnoho majetkových transakcí a dovolila mu zajistit vlastnické práva. Ve svém
prostøedí mìl velkou autoritu. Jodok z Glucholaz patøil mezi lidí, kteøí si cení knihy, umìní
a vìdu v lidském z¡ ivotì. Jodok z Glucholaz byl autorem kroniky vroclavského kláštera
%
„Chronica abbatum beatare Mariae virginis in Arena”, kterou napsal v letech 1429–1447,
obsahující spis dìjin kláštera od roku 1108. Speciální péèi vìnoval klášterní knihovnì,
která byla základem udrz¡ ení duševní úrovnì. Mnoho péèe vìnoval klášterní škole, která
byla školou obecní a navštìvovalo jí hodnì dìtí vroclavských mìšt’anù. V 1442 roce vydal
školní stanovy, které reformovaly práci, povinnosti a platební výmìry uèitelù. Zápis o
školní reformì Jodoka je prvním známým zápisem tykající se klášterního školství ve
Vroclavi. Mìl zásluhy na vývoji vysokoškolského vzdìlání, protoz¡ e umoz¡ nil studie slezské
chudobì na vídeòské universitì.
Jodok zemøel v 1447 roce. Jeho hrob se nachází v presbytáøi Najœwiêtszej Panny Marii
na Piasku ve Vroclavi.
%!
Jerzy Kozarzewski
Urodzi³ siê w 1913 r. w Trawnikach Lubelskich. Do
Nysy przywiód³ go dramatyczny wojenny los. M³odego
absolwenta Szko³y G³ównej Handlowej w Warszawie
wojna zasta³a w Stalowej Woli, gdzie pracowa³ w zak³adach zbrojeniowych. Pierwsze wojenne dni spêdzi³ w sowieckiej niewoli, po ucieczce wst¹pi³ do Narodowych Si³
Zbrojnych, w ramach których walczy³ najpierw w rodzinnym Piotrkowie a nastêpnie na terenie województwa krakowskiego. Po œlubie z Magdalen¹ Bojanowsk¹– studentk¹
medycyny i pielêgniark¹ Rady G³ównej Opiekuñczej przeniós³ siê do Warszawy. W czasie powstania wraz z ¿on¹
dosta³ siê do niemieckiej niewoli – z obozu przejœciowego trafi³ do Oœwiêcimia a nastêpnie do obozu koncentracyjnego w Mauthausen. Przetrwa³ obóz i ponownie w³¹Zdjêcie udostêpnione
czy³ siê w dzia³alnoœæ NSZ – tym razem organizuj¹c szlaprzez Gra¿ynê i Tadeusza
ki dla ³¹czników. Po zakoñczeniu wojny podj¹³ pracê w
Zdanowiczów
Ministerstwie Przemys³u. Nied³ugo potem zosta³ aresztowany i po wielomiesiêcznym œledztwie i procesie skazany na karê œmierci. Ocali³ go
Julian Tuwim – poruszony do g³êbi wierszem Kozarzewskiego wyjedna³ u w³adz u³askawienie. Wyrok œmierci zamieniono na 10 lat ciê¿kiego wiêzienia.
Do Nysy sprowadzi³ rodzinê Kozarzewskiego nakaz pracy w nyskim szpitalu dla jego
¿ony – lekarza. Sam Kozarzewski po opuszczeniu wiêzienia otrzyma³ zezwolenie na pracê
w ksiêgowoœci szpitala. Dziêki ujawniaj¹cym siê artystycznym zainteresowaniom otrzyma³ propozycjê utworzenia w Nysie Ogniska Muzycznego, co by³o trudnym, ale satysfakcjonuj¹cym przedsiêwziêciem. Ogrom w³o¿onej w t¹ dzia³alnoœæ pracy zosta³ doceniony i Kozarzewski otrzyma³ zgodê na objêcie stanowiska dyrektora Ogniska. Dziêki
jego zaanga¿owaniu przy Ognisku powsta³o dodatkowo przedszkole muzyczno-plastyczne. Kozarzewskiemu powierzono równie¿ przygotowanie dokumentacji dotycz¹cej adaptacji zabytkowego Seminarium œw. Anny na Szko³ê Muzyczn¹. Niestety decyzj¹ w³adz
zosta³ odsuniêty ze stanowiska, które przynios³o mu tak wiele satysfakcji.
W najpiêkniejszych i najtrudniejszych chwilach ¿ycia Kozarzewskiemu towarzyszy³a poezja, jednak dopiero pod koniec ¿ycia zadebiutowa³ jako autor tomików: „Dar
codziennoœci” oraz „Œlady z kamieni”. Poœmiertnie wydany tomik „PóŸne ¿niwo” zawiera ca³¹ literack¹ spuœciznê tego skromnego i wra¿liwego artysty. Jerzy Kozarzewski
zmar³ w 1996 r. i zosta³ pochowany w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Pow¹zkowskim.
Literatura:
http://www.psm.nysa.com.pl/JerzyKozarzewski.htm
Gra¿yna i Tadeusz Zdanowicz: „Ziemia poety” O ¿yciu i twórczoœci Jerzego Kozarzewskiego.
%"
Jerzy Kozarzewski
Er wurde 1913 in Trawniki Lubelskie geboren. Nach Neisse verschlug ihn ein dramatisches Kriegsschicksal. Den Absolventen der Haupt-Handelsschule in Warschau traf der
Krieg in Stalowa Wola, wo er in einer Waffenfabrik arbeitete. Die ersten Kriegstage
verbrachte er in sowjetischer Gefangenschaft, nach der Flucht verbündete er sich mit den
Nationalen Streitkräften, mit denen er in seiner Heimatstadt Piotrków und anschließend
in der Woiwodschaft Krakau kämpfte. Nachdem er Magdalena Bojanowska heiratete –
Medizinstudentin und Krankenschwester des Hauptbetreuungsrates, zog er nach Warschau
um. Während des Aufstandes geriet er in deutsche Gefangenschaft – aus einem Übergangslager kam er nach Auschwitz und dann in das Konzentrationslager in Mauthausen. Er
überlebte das Lager und schloss sich erneut dem NSZ (Nationalen Streitkräften) an –
diesmal organisierte er Wege für die Verbindungsmänner. Nach dem Krieg arbeitete er im
Wirtschaftsministerium. Bald wurde er verhaftet und nach einem monate-langen Ermittlungen und Prozess wurde er zum Tode verurteilt. Julian Tuwim, der zutiefst von einem
Gedicht von Kozarzewski gerührt war, rettete ihn indem er bei den Behörden um die Begnadigung bat. Das Todesurteil wurde in eine 10-jährige Haftstrafe umgewandelt.
Nach Neisse brachte die Familie Kozarzewski ein Arbeitsbefehl im Neisser Krankenhaus, der an seine Frau, die Ärztin war, gerichtet war. Nach der Freilassung aus dem
Gefängnis erhielt Kozarzewski eine Arbeitserlaubnis in der Buchhaltung des Krankenhauses. Dank seiner künstlerischen Fähigkeiten, machte man ihm den Vorschlag einen
Musikkreis zu gründen, was schwierig aber was ihn auch sehr zufrieden machte. Die
umfangreiche Arbeit, die er in diese Tätigkeit steckte wurde anerkannt und Kozarzewski
bekam die Erlaubnis Direktor des Kreises zu werden. Dank seines Engagements entstand
zusätzlich ein Musik- und Kunstkindergarten. Ihm wurde auch die Vorbereitung der
Dokumentation angewiesen im Bezug auf die Anpassung des denkmalgeschützten Seminars der Heiligen Anna zur Musikschule.
Leider wurde er von seiner Stelle entfernt, die ihm so viel Freude bereitete.
In den schönsten und schwersten Momenten seines Lebens begleitete ihn die Poesie, doch erst Ende seines Lebens veröffentlichte die Bänder: ,,Geschenk des täglichen
Lebens“ und ,,Spuren aus Steinen“. Das erst nach seinem Tod veröffentlichte Band „Späte
Ernte“ umfasste den ganzen literarischen Nachlass dieses bescheidenen und sensiblen
Künstlers. Jerzy Kozarzewski starb 1996 und wurde im Familiengrabmal auf dem
Pow¹zki-Friedhof begraben.
Jerzy Kozarzewski
Narodil se v 1913 r. v Trawnikach Lubelskich (Polsko). Do mìsta Nysy ho pøivedly
dramatické události války. Kdyz¡ vypukla válka, nastoupil ve Zbrojovce, jako mladý
absolvent obchodní školy (Varšavské). První dny války se dostal do zajetí sovìtù, odkud
odešel a vstoupil do Národních ozbrojených sil. Bojoval nejprve u Piotrkova a pak
v krakovském kraji.
Po sòatku s Magdalénou Bojanovskou – studentkou a zdravotní sestrou Hlavní
pìstounské rady (Rada G³ówna Opiekuñcza) se vrátil do Varšavy. Bìhem Varšavského
povstání se dostal s manz¡ elkou do nìmeckého zajetí a pøes Osvìtimi byl pøevezen do
koncentraèního tábora Mathausen. Pøez¡ il koncentraèní tábor a opìt se vrátil k národním
ozbrojeným silám, kde organizoval trasy pro spojovatele.
%#
Po ukonèení války pracoval na ministerstvu prùmyslu. Po nìjaké dobì byl zatèen a
po nìkolikamìsíèním vyšetøování odsouzen k trestu smrti. Zachránil ho Julian Tuwim –
známý polský básník, kterému se líbily verše Kozarzewského a sjednal u vlády
omilostnìní. Trest smrti byl zmìnìn na deset let tìz¡ kého z¡ aláøe.
Julian Tuwim pomohl rodinì Kozarzewského se pøestìhovat do Nysy a zajistil jeho
manz¡ elce (lékaøce) práci ve zdejší nemocnici. J. Kozarzewski na svobodì dostal povolení
k práci jako úèetní ve stejné nemocnici. Protoz¡ e se u nìho projevily umìlecké zájmy, dostal
povolení k zaloz¡ ení v Nyse Hudebního centra, coz¡ bylo tìz¡ kým, ale satisfakèním
pøedsevzetím. Jeho práce byla ocenìna a stal se øeditelem Centra. Díky tomu vznikla pøi
centru také hudebnì – výtvarná školka. Korzarzewskému byla svìøena také pøíprava
dokumentace týkající se adaptace starobylého Seminaria sv. Anny na Hudební školu.
Bohuz¡ el byl pøedèasnì zbaven funkce, která byla pro nìho velice dùlez¡ itá.
V nejkrásnìjších a nejtìz¡ ších chvílích svého z¡ ivota mu byla na blízku poezie, ale teprve
na konci z¡ ivota byly vydány jeho první sbírky „Dar codziennoœci“ (Dary všedního dne)
a „Œlady z kamieni“ (Stopy z kamene). Posmrtnì byla vydána sbírka „PóŸne ¿niwo“
(Pozdní sbìr), který obsahuje celou literární tvorbu tohoto skromného a citlivého umìlce.
J Kozarzewski zemøel v 1996 a byl pochován v rodinné hrobce na Pow¹zkowském
høbitovì.
%$
Ks. Karol Kozio³ek
Franciszek Dendewicz
Ksi¹dz Karol Kozio³ek urodzi³ siê 1 marca 1856 r.
w Otmêcie ko³o Krapkowic. W wieku szeœciu lat rozpocz¹³
naukê w polskiej szkole w Otmêcie, póŸniej chodzi³ do
niemieckiej szko³y w Krapkowicach, a od 1868 r. kontynuowa³ naukê w gimnazjum w Opolu. W 1877 r. z³o¿y³ egzamin gimnazjalny i id¹c za g³osem powo³ania kap³añskiego podj¹³ studia teologiczne na Uniwersytecie Wroc³awskim. Przerwa³ je, by odbyæ czynn¹ s³u¿bê wojskow¹
zgodnie z wymogami w³adz niemieckich i polityk¹ Kulturkampfu, osi¹gn¹³ stopieñ oficera rezerwy. Studia ukoñczy³
w Ratyzbonie i w dniu 28 czerwca 1883 roku przyj¹³ we
Wroc³awiu œwiêcenia kap³añskie i zosta³ wikarym w Pszczynie, a od 1890 r. by³ proboszczem w Woli niedaleko
Pszczyny. Decyzj¹ w³adz koœcielnych w dniu 5 maja
1897 r. obj¹³ parafiê w Grabinie, w powiecie prudnickim,
w której by³ duszpasterzem a¿ do przejœcia na emeryturê w 1934 r. W swojej parafii da³
siê poznaæ jako kap³an i Polak , który walczy³ w sposób cichy, ale i uparty o prawa ludu
œl¹skiego do jêzyka polskiego. Zwyk³ mawiaæ, ¿e „nie przystoi Polakowi mówiæ Ÿle po
polsku, bo przecie¿ my tu na Œl¹sku jesteœmy takimi samymi Polakami jak nasi bracia
w Polsce”. Po zakoñczeniu I wojny œwiatowej aktywnie wzi¹³ udzia³ w akcji plebiscytowej zmierzaj¹cej do przy³¹czenia Œl¹ska do odrodzonego pañstwa polskiego. Mocno
agitowa³ za przy³¹czeniem Grabiny do obszaru plebiscytowego, przez co narazi³ siê
Niemcom. Kiedy jecha³ na g³osowanie do rodzinnego Otmêtu, zosta³ napadniêty przez
bojówkê niemieck¹. Uratowa³ go oficer francuski, który wzi¹³ go pod opiekê i umo¿liwi³ przejazd do Otmêtu. Po zakoñczeniu III powstania œl¹skiego i podziale Œl¹ska
powróci³ do swojej parafii jako jedyny polski ksi¹dz. Uczy³ dzieci religii wy³¹cznie po
polsku. W 1930 r. zosta³ prezesem dzielnicy I Zwi¹zku Polaków w Niemczech. Z tego
powodu by³ szykanowany. Mimo tego ¿e wybito mu szyby w oknach, rozbito bramê
wejœciow¹ zawsze g³osi³ propolskie pogl¹dy. W 1934 r. pod naciskiem w³adz œwieckich
i koœcielnych, i w zwi¹zku z wprowadzeniem niemieckich nabo¿eñstw przeszed³ na emeryturê i 12 listopada opuœci³ Grabinê na zawsze. Przeniós³ siê do Pilchowic, a póŸniej
na sta³e do rodzinnego Otmêtu, gdzie zmar³ 8 grudnia 1938 r. O ks. Kozio³ku bardzo
pozytywnie wypowiedzia³ siê kardyna³ Adolf Bertram: „Ksiê¿e proboszczu zbudowa³em
siê postaw¹ ksiêdza”, natomiast ¿artobliwie o nim pisa³ ks. Aleksander Skowroñski: „
Có¿ siê dziwiæ, ¿e Kozio³ek/ w Grabinie nie tyje,/ Kiedy wod¹ zamiast winem/ Swój
¿o³¹dek myje…”.
Literatura:
Nabzdyk S., Wypisy regionalne o ziemi prudnickiej, Prudnik 1985.
Nabzdyk Z., Z ludu œl¹skiego wziêci dla ludu œl¹skiego ustanowieni…, w: Droga Œl¹ska do Polski.
Materia³y z obchodów 75. rocznicy III powstania Œl¹skiego w Opolu, pod red. Micha³a Lisa,
Opole 1996.
%%
Szramek E., Ks. Aleksander Skowroñski, obraz ¿ycia i pracy na tle problematyki kresów zachodnich, „Roczniki Towarzystwa Przyjació³ Nauk na Œl¹sku”, T.5, Katowice 1936.
Priester Karol Kozio³ek
Der Priester Karol Kozio³ek wurde am 1. März 1856 in Otmêcin bei Krappitz (poln.
Krapkowice) geboren. Im Alter von 6 Jahren begann in die polnische Schule in
Otmêcin, später in die deutsche Schule in Krappitz zu gehen. Seit 1868 setzte er seinen
Unterricht in Oppeln fort. 1877 bestand er die Prüfung im Gymnasium und folgte dann
seiner Berufung als Priester und begann sein Theologiestudium an der Breslauer
Universität. Er unterbrach sein Studium um in der Armee zu dienen, wie es die deutschen Gesetze und die Politik des Kulturkampfes vorschrieben. Er erlangte den Grad
eines Reserveoffiziers. Sein Studium beendete er in Regensburg am 28. Juni 1883 und
wurde in Breslau zum Priester geweiht. Nach dem Wunsch der Kirche übernahm er
am 5. Mai 1897 die Pfarrgemeinde in Grabina, in der Gemeinde Neustadt in Oberschlesien, in der bis zu seinem Ruhestand 1934 Priester war. In seiner Gemeinde war
er bekannt als Geistlicher und Pole, der auf “stille“ aber konsequente Weise um das
Recht auf polnische Sprache der schlesischen Bevölkerung kämpfte. Er pflegte zu
sagen: ,,es ziemt sich für einen Polen nicht, schlecht polnisch zu sprechen, weil wir
hier, in Schlesien doch genauso Polen sind, wie unsere Brüder in Polen“. Nach dem
I. Weltkrieg nahm er aktiv einem Plebiszit teil, das zum Ziel hatte Schlesien in das
neu entstandene Land Polen einzugliedern. Er setzte sich stark für die Einschließung
von Grabina in das Gebiet, in dem das Plebiszit durchgeführt werden sollte, dadurch
fiel er den Deutschen negativ auf. Nach dem Ende des III. Schlesischen Aufstandes
und der Teilung Schlesiens kehrte er in seine Pfarrgemeinde zurück als einziger
polnischer Priester. Er lehrte die Kinder Religion nur in der polnischen Sprache. 1930
wurde er zum Vorsitzenden eines Stadtteils der Gesellschaft der Polen in Deutschland.
Aus diesem Grund wurde er schikaniert, doch trotz allem verkündete er immer propolnische Ansichten. 1934 musste er nach Druck der Behörden und Kirche und auch
verbunden mit der Einführung deutscher Gottesdienste in den Ruhestand gehen. Am
12. November verließ er Grabina für immer. Er zog nach Pilchowice um und später
für immer in das heimatliche Otmêt, wo er am 8. Dezember 1938 starb.
Knìz Karel Koziolek
Knìz Karel se narodil 1. bøezna 1856 v Otmet u Krapkovic. Ve vìku 6-let se zaèal
uèit v polské škole v Otmetu, pozdìji chodil do nìmecké školy v Krapkovicích, a od
roku 1868 studoval v gymnáziu v Opolu(Polsko). V roce 1877 udìlal maturitní zkoušku
a zaèal studovat teologií na wroclavské universitì. Studie pøerušil kvùli základní
vojenské sluz¡ bì, s vymoz¡ eností nìmecké vlády a získal vojenskou hodnost dùstojníka
zálohy. Teologické studie ukonèil v Ratyzbon dne 28.èervna, a v 1883 r. ve Wroclavi
byl posvìcený na knìze.
Z pøíkazu církevního úøadu mu byl v roce 1897 povìøen farní úøad v Grabinì,
v prudnickém okresu, ve kterém byl duchovním pastýøem az¡ do dùchodu r. 1934.
Ve svém farním úøadì jako knìz a Polák bojoval za lidská práva slezského lidu.
Vz¡ dycky øíkal, z¡ e“Polák nemùz¡ e mluvit špatnì polský, kdyz¡ tady je stejným Polákem
jako v Polsku“.
%&
Po ukonèení I svìt. Války se aktivnì zúèastòoval, aby bylo Slezsko pøipojeno k Polsku.
Po ukonèení III slezského povstání a rozdìlení Slezska se vrátil na svùj farní úøad
jako jediný polský knìz. Uèil dìti náboz¡ enství výhradnì v polštinì. V roce 1930 se stal
pøedsedou I Svazu Polákù v Nìmecku. Z tohoto dùvodu byl šikanovaný, ale vz¡ dy se
hlásil k polské národnosti. V roce 1934 pod náporem vlády a církve, kdyz¡ byly zavedené
vyuèování výhradnì v nìmèinì, knìz Karel odešel do dùchodu a 12. listopadu odjel.
Vystìhoval se do Pilchovic a pozdìji do rodného Otmetu, kde zemøel 8. prosince 1938 r.
%'
Joseph Krautwald – portret artysty
Piotr Chrobak
13 stycznia 2003 roku w Rheine, w pó³nocno-zachodnich Niemczech, zmar³ œwiatowej s³awy rzeŸbiarz Joseph
Krautwald. By³ twórc¹ min. nagrobnego pomnika Konrada Methnera, który znajduje siê na g³ucho³askim cmentarzu. Inne jego dzie³a mo¿na dzisiaj ogl¹daæ niemal na
ca³ym œwiecie – od Japonii i Kambod¿y po Meksyk.
Joseph Krautwald urodzi³ siê 7 marca 1914 r. w Burgrabicach, jako najstarszy syn miejscowego kowala. Od
dzieciñstwa przejawia³ zainteresowania rzeŸbiarskie, dlatego po ukoñczeniu szko³y podstawowej, przez cztery lata
(1928–1932) pobiera³ nauki w pobliskich kamienio³omach
w S³awniowicach, wchodz¹cych w sk³ad zak³adów Thusta.
Ta istniej¹ca od 1819 r. rodzinna firma kamieniarska, jeszcze nie raz pojawi siê w ¿yciu Krautwalda. Tam te¿ istnia³a
renomowana szko³a kamieniarska. W okresie tym m³ody
artysta zajmowa³ siê g³ównie rzeŸb¹ nagrobn¹, ale w wolnych chwilach tworzy³ figury
zwierz¹t, które pokazywano na wystawach w Lipsku, Królewcu i Düsseldorfie. Do dzisiaj
zachowa³a siê, wykonana w marmurze, „G³owa kota”, któr¹ Krautwald zalicza³ do swoich
najlepszych rzeŸb. Innymi jego m³odzieñczymi pracami s¹ chrzcielnica i misa na wodê
œwiêcon¹, znajduj¹ce siê po dziœ dzieñ w koœciele w Burgrabicach. Po ukoñczeniu praktyki czeladniczej w S³awniowicach, dalsze nauki pobiera³ w szkole drzeworytniczej
w Cieplicach. Jego nauczycielem by³ profesor Cyrillo del Antonio. Byæ mo¿e w³aœnie
wówczas urzeczony zosta³ piêknem Œnie¿ki i ca³ych Karkonoszy, co w przysz³oœci mia³o
zaowocowaæ wspania³¹ rzeŸb¹ ducha tych gór – Rübezahla (polskiego Rzepióra). W 1937
r. rozpocz¹³ studia w klasie rzeŸbiarstwa profesora Josefa Thoraka na Akademii Sztuki
w Monachium. Aby sfinansowaæ koszty nauki m³ody rzeŸbiarz w czasie wakacji nadal
pracowa³ dla zak³adów Thusta. Od 1939 r. kontynuowa³ studia rzeŸbiarskie w DreŸnie.
Tam jego umiejêtnoœci projektowania i modelowania kszta³ci³ profesor Karl Albiker, który
by³ uczniem s³ynnego Augusta Rodina. Studia dreŸnieñskie, dziêki bardzo wymagaj¹cemu profesorowi, wp³ynê³y niezwykle owocnie na ukszta³towanie kunsztu rzeŸbiarskiego
artysty, wydoskonali³ tam swoj¹ wyobraŸniê przestrzenn¹. Jak sam twierdzi³, w³aœnie
dziêki temu w póŸniejszym okresie nie sprawia³o mu trudnoœci wydobywanie kszta³tów
rzeŸb z wielkich bloków kamiennych. Inspiracj¹ dla twórczoœci m³odego rzeŸbiarza sta³a
siê religia, co sprawi³o, ¿e nigdy nie podj¹³ on, tak po¿¹danych przez ówczesn¹ w³adzê
hitlerowsk¹, tematów nacjonalistycznych.
Niestety rozwijaj¹c¹ siê karierê artystyczn¹ Krautwalda przerwa³a II wojna œwiatowa. W 1940 roku zosta³ on powo³any do wojska, w którym s³u¿y³ do koñca wojny.
Walczy³ pocz¹tkowo we Francji, a nastêpnie na froncie wschodnim, w tym pod Stalingradem, gdzie ocala³ jako jedyny ze swego plutonu. Po zakoñczeniu wojny, na terytorium Czechos³owacji, dosta³ siê do niewoli radzieckiej, sk¹d na szczêœcie po tygodniu
uda³o mu siê uciec i przedostaæ do okupowanej przez Amerykanów Bawarii. W latach
1945–1948, pracowa³ w zak³adach kamieniarskich w Uelzen, które, podobnie jak kamienio³omy w S³awniowicach, by³y fili¹ zak³adów Thusta.
&
W 1949 r., w wieku 35 lat, Krautwald osiedli³ siê w pobli¿u holenderskiej granicy,
w miejscowoœci Rheine, z któr¹ zosta³ zwi¹zany ju¿ do koñca ¿ycia. Tam rozpocz¹³
sw¹ samodzieln¹ dzia³alnoœæ rzeŸbiarsk¹, co wi¹za³o siê z otwarciem w³asnego atelier. Z biegiem czasu jego willa i ogród sta³y siê jedn¹ wielk¹ galeri¹. Bardzo pomóg³
mu w tym ksi¹dz dr Heinrich Lampe, proboszcz tamtejszej parafii Serca Jezusowego.
Sta³ siê on prawdziwym mecenasem sztuki Krautwalda, wspieraj¹c go g³ównie w jego
pierwszych samodzielnych pracach rzeŸbiarskich. Wyniesiona z rodzinnego domu
g³êboka wiara katolicka i wp³yw ks. Lampe sprawi³y, ¿e blisko 80 % dzie³ rzeŸbiarza
ma charakter religijny. Du¿y wp³yw na jego twórczoœæ mia³a sztuka sakralna staro¿ytnoœci, g³ównie staro¿ytnego Egiptu, z jego monumentalnymi budowlami, reliefem,
z³otymi ozdobami i kamiennymi rzeŸbami. Siln¹ inspiracj¹ by³a tak¿e sztuka Dalekiego Wschodu, œwi¹tyñ z Birmy, Nepalu czy Indii oraz hinduskie i buddyjskie pos¹gi.
Artysta bez reszty poœwiêca³ siê swej twórczoœci. Jak wspomina znawca jego dzie³ dr
Winfrid Ashoff, zdarza³o siê ¿e Krautwald pracowa³ przez ca³e noce. Nic w tym
dziwnego, jeœli weŸmiemy pod uwagê fakt, ¿e mottem artystycznym by³y dla niego
s³owa Marca Chagalla „Moja pracownia jest izb¹ tortur!”. W odniesieniu do pracy
rzeŸbiarza s³owa te nabieraj¹ szczególnego znaczenia, gdy¿ jego twórczoœæ to ciê¿kie,
fizyczne zmaganie siê z oporem materii.
Joseph Krautwald pracowa³ w ka¿dym materiale, w kamieniu, drewnie, br¹zie, aluminium. W bogatej twórczoœci artysty mo¿na wyró¿niæ 4 okresy, w których, obok stale
tworzonych pojedynczych rzeŸb, pomników i dróg krzy¿owych, dominowa³ okreœlony
rodzaj dzia³alnoœci rzeŸbiarskiej:
1. Wczesny okres (od 1949) obejmowa³ twórczoœæ pojedynczych rzeŸb, pomników i reliefów nagrobnych,
2. W latach 1966–1970 dominowa³y w jego dorobku prace rzeŸbiarskie we wnêtrzach
œwi¹tyñ,
3. W okresie od roku 1970 do 1990 Krautwald zajmowa³ siê tworzeniem portali koœcielnych,
4. Od 1990 roku artysta tworzy³ g³ównie figury dla ogrodów prywatnych.
Dorobek rzeŸbiarza obejmuje 40 wystrojów wnêtrz œwi¹tyñ, ponad 300 dróg krzy¿owych, 45 portali koœcielnych oraz wielk¹ liczbê pomników, krzy¿y i pojedynczych
rzeŸb stoj¹cych przy ulicach i placach. W czasie swojej dzia³alnoœci artystycznej
Krautwald ozdobi³ min. wnêtrza koœcio³ów Wolfsburgu, Mönschengladbach, Salzgitter (rzeŸba œw. Maksymiliana Kolbe), Hanowerze, Lingen, Gronau-Epe, Norymberdze,
Sarbrücken, Aachen i Hildescheim (kamienne figury 14 œwiêtych). Wystrój rzeŸbiarski wnêtrz koœcio³ów, obejmuj¹cy kompozycjê o³tarza, ambony, tabernakulum a czêsto tak¿e drogê krzy¿ow¹ i inne przedstawienia figuralne artysta okreœla³ jako swoje
najtrudniejsze zadanie, gdy¿ poszczególne elementy musia³y wspó³graæ z architektur¹
i atmosfer¹ skupienia, panuj¹c¹ w œwi¹tyni. Do jego klasycznych dzie³ o tematyce
sakralnej nale¿y zaliczyæ tak¿e czterometrowy relief przedstawiaj¹cy œw. Franciszka
w gimnazjum w Lingen i relief zatytu³owany „Ostatnia droga” z kaplicy cmentarnej
w Löningen. Sztandarowym jednak dzie³em Krautwalda wydaje siê byæ szeœciometrowa stella z motywem œmierci i zmartwychwstania Chrystusa, znajduj¹ca siê na cmentarzu w Steinfurt – Borghost. Osobnego wspomnienia wymagaj¹ tak charakterystyczne dla jego twórczoœci drogi krzy¿owe. Pierwsz¹ artysta wykona³ w 1958 roku dla
koœcio³a w Rheine. Pozosta³e (ponad 300) tworzy³ przez ca³y okres swojej dzia³alnoœci, a o tym jak wielkie by³o to zadanie rzeŸbiarskie niech œwiadczy fakt, ¿e wykonanie jednej stacji zajmowa³o ponad tydzieñ
&
Joseph Krautwald tylko raz odwiedzi³ swe rodzinne strony. Dosz³o do tego blisko
50 lat po opuszczeniu Heimatu. W 1989 r. do kamienio³omów w S³awniowicach wybiera³ siê wspó³pracuj¹cy z nimi Wolfgang Thust, przedstawiciel kolejnego pokolenia rodziny, która do 1945 r. posiada³a tamtejsze zak³ady. Obaj panowie dobrze siê znali i gdy
Krautwald dowiedzia³ siê o celu podró¿y Thusta, postanowi³ zabraæ siê razem z nim.
W S³awniowicach mieli spotkanie z ówczesnym dyrektorem technicznym p. Piotrem
Kie³bem, który z kolei skontaktowa³ rzeŸbiarza ze œwietnie znaj¹c¹ jêzyk niemiecki, sw¹
mam¹ pani¹ Aniel¹ Kie³b. Sta³a siê ona t³umaczk¹ Krautwalda. Wszyscy pojechali do
jego rodzinnej wsi – Burgrabic. W tamtejszym koœciele znajduj¹ siê jego autorstwa
chrzcielnica i misa na wodê œwiêcon¹. Odnalezienie rodzinnego domu by³o doœæ trudne, gdy¿ z rzeczy maj¹cych go wyró¿niaæ, artysta zapamiêta³ jedynie mostek przez potok,
a takich mostków przecie¿ we wsi nie brakuje. Na szczêœcie poszukiwania zakoñczy³y
siê sukcesem. Od¿y³y wspomnienia z dzieciñstwa, drzewa z przydomowego sadu przypomnia³y o „najs³odszych na œwiecie jab³kach”. Jakby tego by³o ma³o, na strychu znaleziono dwie prace m³odego Krautwalda, przedstawiaj¹ce kota i alfabet.
Przy okazji wizyty rzeŸbiarza w 1989 r. dosz³o jeszcze do jednego wa¿nego wydarzenia. Na g³ucho³askim cmentarzu odszuka³ sw¹ dyplomow¹ pracê, któr¹ by³ grobowiec zmar³ego w 1938 r. Konrada Methnera. Krautwald do wykonania tego dzie³a zosta³ osobiœcie
wybrany przez w³aœciciela s³awniowickich kamienio³omów Thusta, spoœród trzydziestu kandydatów. Jak wspomina pani Aniela: dzieñ by³ zimny i szary. Z trudem odnaleŸliœmy grób.
Krautwald sta³ przy p³ycie, g³adzi³ d³oni¹ doskonale zachowane marmurowe postacie i mia³
³zy w oczach. Jest to z pewnoœci¹ najciekawsza rzeŸba nagrobna g³ucho³askiej nekropolii.
Jest doceniana równie¿ gdzie indziej. W 1998 r., w periodyku przewodników sudeckich
we Wroc³awiu, zosta³a nazwana najciekawsz¹ rzeŸb¹ cmentarzy sudeckich.
Joseph Krautwald zmar³ 13 stycznia 2003 roku w Rheine, gdzie zosta³ pochowany
na cmentarzu katolickim. Jego pamiêæ zosta³a uczczona przez spo³ecznoœæ gminy G³ucho³azy marmurow¹ stell¹ z br¹zow¹ p³askorzeŸb¹, autorstwa prof. Mariana Molendy,
która zosta³a ods³oniêta 15 sierpnia 2003 r. przy koœciele w Burgrabicach.
Literatura:
Achterfeld J. Bilder sprechen, wydawnictwo okolicznoœciowe w 80-rocznicê urodzin J. Krautwalda, Rheine 1994.
Ashoff W. Der Bildhauer Joseph Krautwald. Ein Leben für die Darstellung von Kraft und Schönheit
des christlichen Glaubens, Rheine 1999.
Born. E. Die 14 Steinfiguren des Bildhauers Joseph Krautwald in St. Johannes, Hildesheim 1982.
Chrobak P., Szymkowicz P. Odszed³ Joseph Krautwald, w: Nasze ¯ycie G³ucho³az, styczeñ 2003
Dziedzic M. Nagrobek Fabrykanta w G³ucho³azach, w: „Pielgrzymy’98. Informator Krajoznawczy”, Wroc³aw 1998.
Karp M. Czego wszyscy szukaj¹, w: „¯ycie G³ucho³az”, marzec 1995.
Wellerdiek G. Künstler voller Humor und Lebensfreude. Der Bildhauer Joseph Krautwald steht
auch mit 84 Jehren täglich fast zehn stunden im Atelier, w: „Westfal.- Nachrichten“, 31
Dezember 1998.
Joseph Krautwald – Portrait eines Künstlers
Joseph Krautwald wurde am 07.03.1914 in Burgrabice (Borkendorf) geboren, als
ältester Sohn des hiesigen Hufschmiedes. Seit Kindesbeinen an zeigte er ein reges
&
Interesse am Bildhauen, deshalb übte er sich nach Beendigung der Grundschule in den
nahe gelegenen Steinbrüchen in S³awniowice, die zu den Werken von Thust gehörten.
In dieser Zeit beschäftigte sich der junge Künstler vorwiegend mit der Fertigung von
Grabsteinen, in freien Momenten auch mit Tierfiguren. Beispiele seiner jugendlichen
Arbeiten sind: ein Taufbecken und eine Weihwasser-Schüssel, die sich noch bis heute
in der Kirche in Borkendorf befinden. Nach der Beendigung seines Praktikums in
S³awniowice, lernte er weiter in einer Holzstichschule in Bad Warmbrunn (poln. Cieplice).
Sein Lehrer war Professor Cyrillo del Antonio. 1937 begann er sein Studium in der
Bildhauerklasse von Prof. Josef Thorak an der Kunstakademie in München. Seit 1939
setzte er sein Studium in Dresden fort, wo seine Fähigkeiten, zu gestalten und modellieren von Prof. Karl Albiker geformt wurden. Das Studium in Dresden perfektionierte
er seine Raumwahrnehmung. Religion wurde zu Inspiration für den jungen Künstler, was
bewirkte, dass er nie, die so sehr von der Hitlerregierung geforderten nationalistischen
Themen für seine Arbeiten nahm.
Die sich entwickelnde künstlerische Karriere von Krautwald wurde vom II. Weltkrieg
unterbrochen. 1940 musste er zum Militär, in dem er bis zum Ende des Krieges diente. Nach
dem Ende des Krieges kam er in russische Gefangenschaft, er konnte jedoch in das von den
Amerikanern belagerte Bayern fliehen. In den Jahren 1945–1948 arbeitete er in den
Steinbruchwerken in Uelzen, die eine Filiale der Werke von Thust waren.
1949 siedelte sich Krautwald in dem Ort Rheine an, wo er bis zum Lebensende blieb.
Krautwald arbeitete mit Stein, Holz, Bronze, Aluminium. Seine Künstlerarbeit umfasst
40 Kircheninnenräume, über 300 Kreuzwege, 45 Kirchenportale und eine große Anzahl
von Denkmälern, Kreuzen und einzelner Skulpturen an Straßen und Plätzen. Zu seinen
klassischen sakralen Werken muss man ein 4 Meter langes Relief zählen, das den Heiligen
Franziskus zeigt im Gymnasium von Lingen und das Relief ,,Ostatnia droga“ (,,Der letzte
Weg“) in der Friedhofskapelle in Löningen. Zu den Standardwerken von Krautwald gehört
die 6 Meter lange Stella, die das Motiv des Todes und der Wiederauferstehung Christi
zeigt. Sie befindet sich auf dem Friedhof in Steinfurt – Borghost. Man muss auch auf
seine charakteristischen Kreuzwege hinweisen. Den ersten hat der Künstler 1958 für die
Kirche in Rheine gefertigt. Die übrigen machte er während seiner ganzen Schaffenszeit.
Joseph Krautwald besuchte nur einmal seine Heimat. Dazu kam es 1989. Auf dem
Friedhof in Ziegenhals (poln. G³ucho³azy) fand er seine Diplomarbeit, ein Grabmal des
1938 verstorbenen Konrad Methner.
Joseph Krautwald starb am 13.01.2003 in Rheine. Die Bürger der Gemeinde Ziegenhals ehrten ihn mit einer Stella aus Marmor mit einem braunen Flachrelief von Prof.
Marian Molenda, die am 15.08.2003 neben der Kirche in Borkendorf enthüllt wurde.
Joseph Krautwald – portrét umìlce
Joseph Krautwald se narodil 7. bøezna 1914 v Burgrabicích jako nejstarší syn místního
kováøe. Od dìtství se zajímal o sochaøství, proto po ukonèení základní školy šel do uèení
do blízkého kamenolomu, který byl souèástí Thustových závodù. Mladý umìlec se uèil
pøedevším høbitovnímu sochaøství, ve volném èase tvoøil sochy zvíøat. Pøíklady jeho
ranních dìl jsou køtitelnice a mísa na svìcenou vodu, které se nachází dnes v kostele
v Burgrabicích. Po ukonèení èeladnické praxe ve Slavòovicích, nastoupil do døevorytnické
školy v Teplicích. Jeho uèitelem byl profesor Cyrillo del Antonio. V 1937 r. zaèal studia
sochaøství u profesora Josefa Thoraka na Umìlecké akademii v Mnichovì, pokraèoval
&!
ve studiu od 1939 v Dreznu, kde ho uèil navrhovat a modelovat profesor Karl Albiker.
Studia v Dreznu zdokonalily jeho prostorovou pøedstavivost. Inspirací mladého sochaøe
bylo náboz¡ enství, díky èemu se vyhnul z¡ ádaným v této dobì hitlerovskou vládou
nacionalistickým tématùm.
Umìleckou tvorbu Krautwalda pøerušila 2. svìtová válka. V 1940 r. byl povolán do
armády, kde slouz¡ il do konce války. Po válce padl do sovìtského zajetí, ale podaøilo se
mu utéct do Bavorska, které zajali Amerièané. V létech 1945–1948 pracoval
v kamenických závodech v Uelzen, které byly filiálkou Thustových závodù.
V 1949 r. Krautwald se zabydlel v obci Rheine a zùstal tam do konce z¡ ivota. Krautwald tvoøil z kamene, døeva, bronzu a hliníku. Jeho tvorba obsahuje 40 vnitøních
kostelních výzdob, pøes 300 køíz¡ ových výprav, 45 kostelních portálù, nespoèet pomníkù,
køíz¡ ù a samostatných soch umístìných kolem cest a námìstí. K jeho klasickým dílùm se
sakrální tématikou patøí mezi jinými ètyømetrový reliéf sv. Františka v gymnáziu v Lingen,
a reliéf „Poslední cesta „ nacházející se v høbitovní kapli v Löningen. Nejvíce impozantní
se zdá šestimetrová stella s motivem smrti a vzkøíšení Jez¡ íše Krista nacházející se na
høbitovì v Steinfurt-Borghost.
Ojedinìlou kapitolou v jeho tvorbì jsou umìlcovy køíz¡ ové výpravy. První vytesal v roce
1958 pro kostel v Rheine. Další – bìhem celé své umìlecké tvorby.
Joseph Krautwald jen jednou navštívil svùj rodný kraj, a to v roce 1989, kdy na
glucholaském høbitovì hledal svou diplomovou práci – hrobku zemøelého v 1938 roce
Konrada Methnera.
Joseph Konrad zemøel 13. ledna 2003 v Rheine. Obyvatelé obce G³ucho³azy na jeho
památku dali vyrobit mramorovou stellu s bronzovým basreliéfem, kterou udìlal prof.
Marian Molenda. Slavnostní odhalení se konalo 15. srpna 2003 u kostela v Burgrabicích.
&"
Markiz Marie Joseph de La Fayette
– wiêzieñ nyskich kazamat
Kazimierz Staszków
Wielokrotnie pisa³em i opowiada³em czytelnikom i s³uchaczom o dzia³aj¹cych w Nysie uczonych, artystach i mê¿ach stanu, którzy mieli znacz¹cy wp³yw na losy Europy. Ale
byli i tacy, którzy w jej historii zapisali siê wielkimi zg³oskami, a za swoje przekonania trafili do nyskich kazamat w charakterze wiêŸniów.
„Ludzie rodz¹ siê i pozostaj¹ wolni i równi w swoich prawach. Ró¿nice spo³eczne mog¹ byæ tworzone jedynie ze
wzglêdów u¿ytecznoœci powszechnej.”
Tak brzmi pierwszy artyku³ Deklaracji Praw Cz³owieka
i Obywatela og³oszonej 26 sierpnia 1789 r. w Pary¿u. Po³o¿y³a ona kres feudalnej Europie, daj¹c pocz¹tek wspó³czesnym demokracjom.
Inicjatorem Deklaracji by³ francuski polityk i m¹¿ stanu,
markiz Marie Joseph de La Fayette. Kiedy zacz¹³em poznawaæ jego biografiê, doszed³em do wniosku, ¿e historia jego ¿ycia mog³aby pos³u¿yæ za
kanwê niejednej powieœci sensacyjnej. Urodzi³ siê 6 wrzeœnia 1757 r. w Chaviniac
w regionie Loary. W wieku 19 lat uczestniczy³ w wojnie o niepodleg³oœæ Stanów Zjednoczonych, gdzie dos³u¿y³ siê stopnia genera³a. Wtedy te¿ zaprzyjaŸni³ siê z Georgiem
Washingtonem. Opromieniony s³aw¹ powróci³ do Francji, w której rozpoczê³a siê rewolucja. Gor¹cy zwolennik monarchii konstytucyjnej, stworzy³ i dowodzi³ Gwardi¹ Narodow¹. W 1791 r., kiedy w Pary¿u rozpoczê³a siê rzeŸ gilotynowa, w obawie o swoje ¿ycie
uciek³ do Austrii, gdzie zosta³ internowany. Zdecydowanie odmówi³ zaproponowanej mu
wspó³pracy i zosta³ przekazany Prusakom, którzy osadzili go w twierdzy Magdeburg,
nadaj¹c mu miano „nieustêpliwego i trudnego jeñca”. 6 stycznia 1794 r. zosta³ przewieziony do Nysy i osadzony w forcie Prusy. W swoich wspomnieniach tak opisuje ten okres:
– „w Nysie (Neisse) warunki wiêzienne s¹ nadal bardzo trudne. ¯aden ze stra¿ników
nie mówi po francusku, nawet lekarz zapomnia³ ³aciny”. Wobec tego uczy³ siê jêzyka
niemieckiego z nadziej¹, ¿e to pomo¿e mu z³agodziæ wiêzienne trudy. Ze wzglêdu na
niewielk¹ odleg³oœæ do granicy Polski, zaplanowa³ ucieczkê. Napisa³ list do króla Stanis³awa Augusta Poniatowskiego, ale niestety nie uda³o mu siê przekazaæ go królowi,
gdy¿ by³ bardzo mocno pilnowany i kontrolowany. Po wycofaniu siê Prus z koalicji antyfrancuskiej, zosta³ przekazany Austriakom i 16 maja tego roku przewieziono go do
O³omuñca i osadzono w tamtejszej twierdzy, stosuj¹c wobec niego wyj¹tkowy re¿im. Do
Francji powróci³ w 1797 r., uwolniony po zawarciu pokoju w Campo-Formio. W epoce
napoleoñskiej nie uczestniczy³ w ¿yciu publicznym, pozostaj¹c na uboczu. Na arenê
polityczn¹ powróci³ po upadku Napoleona, jako deputowany skrajnej lewicy. Zwalczaj¹c reakcyjne rz¹dy burboñskie, opowiedzia³ siê po stronie Ludwika Filipa I. Podczas
rewolucji lipcowej w 1830 roku ponownie dowodzi³ Gwardi¹ Narodow¹. Zmar³ 20 maja
1834 r. w Pary¿u.
By³ gor¹cym przyjacielem Polaków. Ta sympatia najmocniej zarysowa³a siê podczas
powstania listopadowego, kiedy czyni³ wszystko, ¿eby przyjœæ powstañcom z pomoc¹,
jak równie¿ w opiece nad emigrantami po jego upadku.
&#
W 2003 r. rozpocz¹³em poszukiwania wspomnianego wy¿ej listu, jaki napisa³ markiz de La Fayette do Stanis³awa Augusta Poniatowskiego. Je¿eli uda mi siê go odnaleŸæ
(jestem ju¿ na jego tropie) to myœlê, ¿e bêdzie to wspania³e nyskie polonikum.
A tak na marginesie, czy nie warto by upamiêtniæ we wspó³czesnej historii (polskiej)
Nysy tej wspania³ej postaci? Walczy³ przecie¿ o niepodleg³oœæ Stanów Zjednoczonych
wspólnie z Tadeuszem Koœciuszk¹ i Kazimierzem Pu³askim. Tê myœl poddajê pod rozwagê rajcom naszego grodu.
Literatura:
La Fayette – Etienne Taillemite Wydawnictwo Fayard -?
Grand Dictionnare Universel – Paris 1919
Pary¿ i okolice – Przewodnik Turystyczny – Robert Bielecki KAW Warszawa 1979
Markiz Marie Joseph de La Fayette
– Häftling der Neissner Kasematten
Der französische Politiker und Staatsman, Markiz Marie Joseph de La Fayette wurde
am 6. September 1757 in Chaviniac, in der Loar-Region geboren. Mit 19 Jahren nahm
er am Unabhängigkeitskrieg in den Vereinigten Staaten teil, wo er sich den Generalgrad
verdiente, er gilt auch als Initiator der Deklaration für die Menschen- und Bürgerrechte.
Zu der Zeit befreundete er sich auch mit George Washington. Voller Ruhm kehrte er nach
Frankreich zurück, wo die Revolution gerade begann. Als begeisterter Anhänger der
Verfassungs-Monarchie, gründete und führte er die Nationalgarde an. 1791 als in Paris
das Guillotine-Blutbad begann, flüchtete er aus Angst um sein Leben nach Österreich,
wo er festgenommen wurde. Er lehnte die ihm angebotene Zusammenarbeit entschieden
ab und wurde an die Preußen übergeben, die ihn in die Festung von Magdeburg brachten. Am 6. Januar 1794 wurde er nach Neisse gebracht und im Fort Prusy inhaftiert. In
seinen Erinnerungen beschreibt er diese Zeit mit den Worten: ,,in Neisse sind die Haftbedingungen immer noch sehr schwer. Keiner der Gefängniswächter spricht französisch,
sogar der Arzt hat Latein vergessen“. Deshalb lernte er Deutsch in der Hoffnung, dies
könnte seine Haftbedingungen verbessern. In Anbetracht der geringen Entfernung zur
polnischen Grenze, plante er die Flucht. Er schrieb einen Brief an König Stanis³aw August
Poniatowski, doch leider schaffte er es nicht, ihm diesen Brief zu überreichen. Nach dem
Rückzug Preußens aus der antifranzösischen Koalition, wurde er den Österreichern
übergeben und nach O³omuñc gebracht. 1797 kehrte er als freier Mann, nach der
Friedensschließung in Campo-Formio nach Frankreich zurück. In der Herrscherzeit
Napoleons blieb er im Hintergrund und nahm am öffentlichen Leben nicht teil. In die
politische Arena kehrte er nach dem Fall Napoleons zurück als Delegierter der radikalen Linkspartei.
Er schloss sich Ludwig Philip I an und bekämpfte die reaktionäre bourbonische Regierung. Während der Juli-Revolution 1830 führte er wieder die Nationalgarde an. Er
starb am 20. Mai 1834 in Paris.
&$
Markiz Marie Joseph de La Fayette
– vìzeò nyských kazamatù
Francouzský politik a státník Markiz Marie se narodil 6. záøí 1757 v Chaviniac
v oblasti Loary.Ve vìku 19 let se zúèastnil obèanské války ve Spojených Státech, kde
si vyslouz¡ il hodnost generála. Byl také iniciátorem Deklarace Lidských a Obèanských
Práv. Tehdy se také spøátelil s Georgiem Washingtonem. Ve slávì se vrátil do Francie,
kde právì zaèala revoluce.
Jako stoupenec konstituèní monarchie utvoøil Národní gardu a velel jí. Kdyz¡ v roce
1791 zaèaly v Paøíz¡ i popravy na gilotinách v obavì o svùj z¡ ivot vycestoval do Rakouska,
kde byl internován. Kdyz¡ odmítnul spolupráci s Rakouskem byl odevzdán Prušákùm a
uvìznìn v Magdeburgu. 6. ledna 1794 r. byl pøevezen do nyské vìznice. Ve svých
vzpomínkách takto popisuje pobyt ve vìzení: „ podmínky v nyském vìzení jsou velice
tìz¡ ké. Stráz¡ nici nemluví francouzsky a lékaø zapomnìl latinu“. Proto se zaèal uèit nìmecky,
aby si usnadnil pobyt ve vìzení. Z dùvodu blízkosti hranic Polska plánoval útìk. Napsal
dopis králi Stanislavu Augustu Poniatowskiemu ale dopis nebyl králi doruèen. Po
odstoupení Prušákù z antifrancouzské koalice byl pøedán Rakušanùm a pøevezen do
Olomouce. Do Francie se vrátil v 1797 r., kdyz¡ po uzavøení míru v Campo – Formio byl
propuštìn. V dobì napoleonské se spoleèensky neangaz¡ oval. Po pádu napoleonské vlády
vrátil se na politickou scénu jako poslanec krajní levice. Potíral reakèní bourbonskou
vládu a stal se tak stoupencem Ludvika Filipa I.
V dobì èervencové revoluci v roce 1830 opìtovnì velel Národní gardì. Zemøel 20
kvìtna 1834 v Paøíz¡ i.
&%
Profesor Josef Wilhelm Limburg (1874–1955)
Pawe³ Szymkowicz
Spaceruj¹c po Górze Chrobrego w G³ucho³azach, tu¿ za
ujêciem wody, kilkanaœcie metrów od czerwonego szlaku, mo¿emy natkn¹æ siê na wysoki g³az, z wyraŸn¹ okr¹g³¹ wnêk¹ na
kamienn¹ lub metalow¹ p³askorzeŸbê. Przez wiele lat nikt nie
potrafi³ wskazaæ przeznaczenia tego kamienia. Dopiero dzisiaj,
dziêki publikacjom Jacka Schmidta z Gliwic i kolekcji przedwojennych widokówek Jerzego Kopaczyñskiego, uda³o siê
ustaliæ zarówno jego historiê jak i twórcê umieszczonego tam
medalionu. By³ nim profesor Akademii Sztuk Piêknych w Berlinie Josef Wilhelm Limburg.
Artysta urodzi³ siê 10 lipca 1874 r. w Hanau nad Menem. Jego
rodzina od pokoleñ trudni³a siê sztuk¹ z³otnicz¹. Wszystko wskazywa³o na to, ¿e równie¿ Josef wraz z m³odszym o dziewiêæ lat bratem
Carlem, bêd¹ kontynuatorami rodzinnych tradycji. Pierwsze nauki
otrzymali w warsztacie ojca, aby nastêpnie rozpocz¹æ studia z³otnicze. W czasie studiów na Akademii Sztuki w swej rodzinnej miejscowoœci, Josef Limburg zaprzyjaŸni³ siê z Eugeniuszem Faberge, którego ojciec Carl, by³ nadwornym z³otnikiem cara Miko³aja II. Studia
artystyczne Josef Limburg, kontynuowa³ w Wiedniu, gdzie by³
uczniem profesora Victora Tilgnera, twórcy m.in. rzeŸb na budynkach powstaj¹cego w tym
czasie wiedeñskiego Ringu, a przede wszystkim pomnika Mozarta postawionego w tamtejszym Burggarten. Wydaje siê, ¿e to w³aœnie pod jego wp³ywem, Limburg porzuci³ z³otnictwo na rzecz medalierstwa i rzeŸby. Po œmierci swego promotora, w 1896 r. przeniós³ siê
do Berlina, do klasy prof. Gerharda Janenscha. Z berliñsk¹ Akademi¹ Sztuki Josef Limburg
zwi¹za³ siê ju¿ na sta³e, bêd¹c w przysz³oœci jej wyk³adowc¹, i otrzymuj¹c tam, w roku 1920,
tytu³ profesorski. Jeszcze podczas swych berliñskich studiów wygra³ silnie obsadzony konkurs artystyczny, którego nagrod¹ by³ roczny pobyt w Rzymie, gdzie do swej dyspozycji mia³
niezale¿n¹ pracowniê rzeŸbiarsk¹. Dziêki wstawiennictwu dyrektora biblioteki watykañskiej,
wykona³ w niej popiersie papie¿a Grzegorza XIII, które znalaz³o siê w Collegium Germanicum. Dla dalszej kariery artystycznej wa¿niejszy okaza³ siê jednak pobyt w Petersburgu,
gdzie na d³u¿szy czas zosta³ zaproszony przez m³odego Feberge. Odwdziêczaj¹c siê swemu
przyjacielowi, wykona³ popiersie jego ojca. Klasa tego dzie³a sprawi³a, ¿e od tej pory zamówienia zaczê³y sp³ywaæ niemal z ca³ej Europy. Jeszcze w stolicy Rosji wykona³ rzeŸbê
wielkiego ksiêcia Borysa, a dziêki poœrednictwu kardyna³a Steinhubera. Podczas kilku
kolejnych prywatnych audiencji w Watykanie, modelowa³ popiersie nowowybranego papie¿a Piusa X. Wykonana w marmurze rzeŸba, w 1905 r., wystawiona zosta³a w Berlinie, aby
ostatecznie znaleŸæ siê w Rzymie. Kopia tego popiersia wykonana zosta³a, na zamówienie
kardyna³a Georga Koppa, tak¿e do pa³acu biskupiego we Wroc³awiu.
Talent Limburga dostrzeg³ równie¿, jak siê póŸniej okaza³o jego najwiêkszy mecenas, Franz hrabia von Ballestrem, bêd¹cy, po cesarzu i kanclerzu, trzeci¹ osob¹ w Niemczech. Hrabia, w 1890 r. zosta³ pierwszym wiceprezydentem Reichstagu, natomiast 7
grudnia 1898 r. wybrano go prezydentem niemieckiego parlamentu. W 1905 r. Ballestrem
œci¹gn¹³ Limburga do swego pa³acu w P³awniowicach, gdzie wykona³ dla hrabiego wiele
&&
wspania³ych dzie³. Pierwsz¹ by³a rzeŸba Giovanniego Baptisty Ballestro di Castellengo
– twórcy œl¹skiej linii Ballestremów. W swej twórczoœci Limburg uwiecznia³ równie¿
wspó³czesn¹ rodzinê Franza Ballestrema, oprócz popiersia prezydenta, znamy br¹zowe
statuetki hrabiego i jego ¿ony, oraz specjalny medal z berliñskiej mennicy wykonany
z okazji ich z³otych godów. W sztuce medalierskiej Limburg czul siê chyba swobodnie,
gdy¿ jeszcze przed I wojn¹ œwiatow¹ wygra³ konkurs na medal dla Królewskiej Akademii Budowlanej, pokonuj¹c w nim ponad setkê innych plastyków.
Artysta zawita³ tak¿e do G³ucho³az. W 1908 r. dla swych robotników, Franz Ballestrem zakupi³ tutaj, wówczas uzdrowisku Bad Ziegenhals, oœrodek wypoczynkowy
„Waldesruh”, znany obecnie wœród g³ucho³azian jako „Górnik”. Okazj¹ sta³a siê rocznica „z³otych godów” hrabiowskiej pary. Wydarzenie to upamiêtni³ wykonany przez
Limburga pomnik, przedstawiaj¹cy hrabiowsk¹ parê na specjalnym medalionie osadzonym w granitowym g³azie. Pomnik stan¹³ przy schodach prowadz¹cych od „Górnego
Stawu” czyli tzw. „£abêdzi”, do górniczego oœrodka. Dzisiaj po pomniku pozosta³ jedynie zdewastowany granitowy kamieñ, z wyraŸn¹ wnêk¹ na medalion. G³az znajduje
siê opodal ujêcia wody na Górze Chrobrego. Kto i w jakim celu go tam przeniós³,
przynajmniej na razie pozostaje zagadk¹.
Limburg pozostawa³ aktywny jako artysta tak¿e w trakcie dzia³añ I wojny œwiatowej.
W 1916 r. otrzyma³ od cesarza zlecenie na rzeŸby przedstawiaj¹ce dwóch anio³ów, które mia³y stan¹æ na cmentarzu ¿o³nierzy francuskich i niemieckich w Colontay w pó³nocnej
Francji. Kiedy jednak plany te nie mog³y byæ spe³nione, wykonane ju¿ rzeŸby ustawiono w g³ównej alei cmentarza katedralnego w Berlinie. Ciekawostk¹ jest fakt, ze sta³y tam
do 1961 r., kiedy to w wyniku budowy muru berliñskiego, musia³y zostaæ przeniesione.
Powróci³y na berliñsk¹ nekropoliê dopiero w 1996 r.
Powojenne dzie³a artysty znalaz³y siê tak¿e na terenie naszego województwa.
W 1919 r. wykona³ piaskowcow¹ rzeŸbê o³tarzow¹ dla koœcio³a w Skorogoszczy oraz
kamienn¹ figurê Chrystusa dla grobowca hrabiego Sierstorpff w Jêdrzejowie ko³o Grodkowa, gdzie pozna³ sw¹ przysz³¹ ¿onê, hrabinê Hariet von Francken – Sierstorpff.
Kolejnym wyzwaniem by³o wykonanie popiersia papie¿a Piusa XI, co uznane zosta³o
za specjalne wyró¿nienie wobec artysty. Zosta³o ono odlane w gliwickiej hucie. Jego miniatura o wysokoœci 14 cm sprzedawana by³a jako souvenir i zdobi³a w tym czasie wiele gabinetów a nawet przez d³ugi czas sta³a siê upragnionym prezentem z okazji urodzin czy te¿
pierwszej komunii. Sam Pius XI mianowa³ profesora Limburga Rycerzem Z³otej Ostrogi –
bardzo wówczas ekskluzywnego grona nie przekraczaj¹cego 100 osób, a dodatkowo podkreœlaj¹c sw¹ sympatiê wobec artysty przyjaŸnie zwraca³ siê do niego „Caro Giuseppe”.
W latach trzydziestych Limburg powróci³ do Berlina. Jeszcze w okresie miêdzywojennym jego dzie³a zakupywa³y muzea w Austrii i W³oszech. Po ciê¿kim bombardowaniu stolicy Niemiec w 1943 r., kiedy zniszczeniu uleg³a jego pracownia oraz wszelkie
zbiory, ciê¿ko schorowany nie powróci³ ju¿ do pracy twórczej. Zmar³ 21 grudnia 1955 r.,
i pochowany zosta³ na jednym z berliñskich cmentarzy. Spuœciznê po zmar³ym artyœcie
¿ona przekaza³a w 1971 r. berliñskiemu muzeum.
Literatura:
S c h m i d t J., Ludzie i dzie³a. Artyœci – plastycy zwi¹zani z Gliwicami, tom III, Gliwice 2001.
S z y m k o w i c z P., C h r o b a k P., Kiedy powsta³ „Górnik”, w; Nasze ¯ycie G³ucho³az nr 6(132)/2004.
K o w a l s k i R.; Dzieje rodu hrabiów von Ballestrem na Górnym Œl¹sku w latach 1798–1945, Ruda
Œl. 1998.
R o s e n b a u m S.; Franz von Ballestrem – magnat, przemys³owiec, polityk, W: „Konversatorium
Joseph von Eichendorf”, Racibórz 2003.
&'
Professor Josef Wilhelm Limburg (1874–1955)
Der Künstler wurde am 10. Juli 1874 in Hanau am Main geboren. Seine Familie
befasste sich seit Generationen mit der Goldschmiedekunst. Alles wies darauf hin, dass
Josef zusammen mit seinem Bruder Carl, die Familientradition weiterführen würden.
Die ersten Lektionen bekamen sie in der Werkstatt des Vaters, um anschließend ein
Goldschmiedestudium zu beginnen. Während seiner Studienzeit auf der Kunst-Akademie in seinem Heimatort, freundete sich Josef Limburg mit Eugeniusz Faberge an,
dessen Vater Carl, der Goldschmied am Hofe des Zaren Nikolaus II war. Sein Kunststudium setzte er in Wien fort, wo er Schüler von Victor Tilgner war. Es scheint, dass
gerade durch seinen Einfluss Limburg die Goldschmiedekunst mit der MedaillenFertigung und Bildhauerei tauschte. Nach dem Tod seines Promotors, ging er 1896 nach
Berlin in die Klasse von Prof. Gerhard Janensch. Mit der Berliner Kunstakademie
verband sich Limburg für immer, indem er Vorträge hielt und als er 1920 den Professorentitel erhielt. Noch zu seinen Berliner Studienzeiten gewann er einen anspruchsvollen Kunstwettbewerb, der Preis war ein 1-jähriger Aufenthalt in Rom, wo er ein
eigenes Bildhaueratelier zu Verfügung hatte. Für die spätere Künstlerkarriere wurde
jedoch Petersburg, wo er für eine längere Zeit vom jungen Faberge eingeladen wurde,
viel bedeutender. Er dankte seinem Freund mit einer Büste des Vaters von Faberge.
Die Qualität dieses Werks bewirkte, dass Aufträge aus fast ganz Europa kamen.
Während einiger privater Audienzen im Vatikan, modellierte er die Büste des neu
gewählten Papstes Pius X.
Das Talent Limburgs erkannte auch, als sich später herausstellte sein größter Mäzen, Franz Graf von Ballestrem, der nach dem Kaiser und dem Kanzler, die drittwichtigste
Person in Deutschland war. 1905 brachte Ballestrem Limburg in sein Schloss in
P³awniowice. Dort entstanden viele kostbare Werke: die Skulptur des Giovanni Baptista
Ballestro di Castellengo – des Begründers der Familie Ballestrem, die Büste des Präsidenten, Statuen des Grafen und seiner Frau aus Bronze und eine spezielle Medaille
aus der Berliner Münzprägeanstalt, die zum Hochzeitstag gefertigt wurden. In der Kunst
der Medaillenfertigung fühlte sich Limburg recht frei, denn noch vor dem I. Weltkrieg
gewann er den Wettbewerb für die Medaille der Königlichen Bauakademie. Er besiegte
über Hundert andere Künstler.
Der Künstler war auch in Ziegenhals. Der Anlass war der Hochzeitstag des Grafenpaars. Dieses Ereignis gedachten sie mit einem von Limburg gefertigten Denkmal, das
das Grafenpaar auf einer speziellen Medaille, die auf einem Granitbrocken saß, darstellte.
Dieses Denkmal wurde bei der Treppe, die vom ,,oberen Teich“ also der so genannten
,,Schwäne“ stand, aufgestellt.
Limburg war auch während des I. Weltkriegs künstlerisch aktiv. Die Nachkriegs Werke
des Künstlers fanden sich auf dem Gebiet unserer Woiwodschaft. 1919 fertigte er eine
Altarskulptur aus Sandstein für die Kirche in Skorogoszcza und eine Figur Christi aus
Stein für das Grabmal des Grafen Sierstorpff in Jêdrzejów bei Grodków, wo er seine
Frau kennen lernte, die Gräfin Hariet von Francken – Sierstorpff.
Die nächste Herausforderung war die Fertigung einer Büste des Papstes Pius XI, was
als große Auszeichnung gegenüber dem Künstler galt. Pius XI ernannte Prof. Limburg
zum Ritter des goldenen Sporns – eines sehr exklusiven Kreises, der 100 Personen nicht
überschritt und zusätzlich nannte er den Künstler “Caro Giuseppe“ was seine Sympathie unterstrich.
'
In den 30. Jahren kehrte Limburg nach Berlin zurück. Noch während der Zwischenkriegszeit kauften die Museen aus Õsterreich und Italien seine Werke. Nach einen
schweren Bombardement der deutschen Hauptstadt 1943 wurden sein Bildhaueratelier
und seine ganze Sammlung zerstört. Schwer erkrankt fing er nicht mehr an zu arbeiten. Er starb am 21. Dezember 1955 und wurde auf einem der Berliner Friedhöfe
begraben. Den Nachlass ihres Mannes überreichte seine Frau 1971 dem Berliner
Museum.
Profesor Josef Wilhelm Limburg (1874–1955)
Josef Wilhelm se narodil 10. èervence 1874 v Hanau nad Menen (Mehan). Jeho rodina
se zabývala zlatnictvím. Rodièe si mysleli, z¡ e Josef a jeho mladší bratr Carl budou
následovat v jejich práci a také budou pokraèovat v rodinné tradici. První lekce o
zlatnictví dostali od svého otce v zlatnické dílnì, aby další uèení bylo snadnìjší. Bìhem
studií v umìlecké akademií se Josef spøátelil s Eugeniuszem Faberge, kterého otec Carl
byl hlavním zlatníkem u císaøského dvoru Mikolaje II.
V umìleckém uèení Josef Limburg pokraèoval ve Vídni, kde byl studentem profesora
Victora Tilgnera, který asi byl pøíèinou toho, z¡ e se Josef pøestal zajímat o zlatnické umìní
a zaèal se více vìnovat sochaøství a medailérství.
Po smrti svého konsultanta v 1896. odjel do Berlína, kde zaèal studovat ve tøídì
Gerharda Janesche na Akademií výtvarného umìní. S touto školou se spojil natrvalo,
pøednášel na ní a v r. 1920 získal titul profesora. Ještì bìhem studií vyhrál umìlecký
konkurs. První cena byla roèní stáz¡ v Øímì, kde dostal k dispozici vlastní sochaøskou
dílnu. Pro další umìleckou kariéru se zjistilo, z¡ e byl pro nìho výhodnìjší pobyt
v Petersburgu, kde byl pozván na delší dobu mladým Febergem. Aby se zavdìèil za
pozvání svému pøíteli, udìlal pro nìho poprsí jeho otce. Toto dílo spustilo lavinu dalších
objednávek z celé Evropy. V dobì dalších soukromých audiencí ve Vatikánu stvoøil poprsí
nového papez¡ e Piusa X.
Jeho talentu si také všimnul hrabì Franz von Ballestrem, který byl po císaøi a kancléøi
tøetí osobností v Nìmecku a pozdìji se stal jeho mecenášem. V 1905 r. pozval Limburga
do svého zámku. Vzniklo tam hodnì cenných dìl: øezba Giovanneho Baptisty Ballestro
do Castellengo – tvùrce Slezské linie Ballestremù, presidentovo poprsí, bronzová soška
hrabìte a jeho manz¡ elky, a také speciální medaile z berlínské razírny provedená u
pøílez¡ itosti jejich výroèí. V medailérském umìní byl perfektní, protoz¡ e pøed I. svìtovou
válkou vyhrál konkurz na zhotovení medaile pro královskou stavební akademií, kde
porazil stovku jiných umìlcù.
Umìlec navštívil také G³ucho³azy. Pøílez¡ itosti se stalo výroèí „zlaté svatby“ hrabìcího
páru. Toto výroèí zvìènil Limburg sochou, která pøedstavuje hrabìcí pár na speciální
medaili osazené v z¡ ulovém kameni. Pomník je umístìn pøi schodech vedoucích od
„Górnego Stawu“, tzn. „Labutí“ do hornického støediska.
Limburg zùstal aktivní jako umìlec i bìhem I. svìtové války. V roce 1919 provedl
øezbu pro kostel v Skorogoszczy a také kamennou sochu Krista pro hrobku hrabìte
Sierstorpff w Jêdrzejowie kolem Gródkova. Tam se také seznámil s budoucí z¡ enou
hrabìnkou Harie von Francken – Sierstorpff.
V tøicátých letech Limburg se vrátil zpìt do Berlína. Ještì v meziváleèném období
jeho díla skupovaly muzea v Rakousku a v Itálii. Po velkém náletu a bombardování
'
metropole Berlína v roce 1943, pod sutí skonèil i jeho ateliér se všemi jeho díly, tìz¡ ce
nemocný jiz¡ se nevrátil k tvùrèí práci. Zemøel 21. prosince 1955 a pohøbený zùstal
na jednom z berlínských høbitovù. Zbylé dìdictví pøedala jeho z¡ ena v roce 1971
berlínskému muzeu.
'
Adolf Lorenz
– twórca wspó³czesnej chirurgii ortopedycznej
Pawe³ Szymkowicz
Postaæ profesora Adolfa Lorenza jest, niestety, chyba
najmniej znan¹ z ca³ej palety historycznych osobowoœci
dzisiejszego pogranicza polsko-czeskiego, na terenie by³ego
ksiêstwa nyskiego. Warto o nim wspomnieæ tym bardziej, ¿e
na terenie powiatu nyskiego znajduje siê, znany w ca³ej
Polsce, szpital ortopedyczny w Korfantowie. Ten twórca
wspó³czesnej ortopedii urodzi³ siê w Vidnavie, na samym
pograniczu nysko – jesenickim, 21 kwietnia 1854 r., w budynku nr 98. Dzisiaj rodzinnego domu Lorenza ju¿ nie ma,
gdy¿ czternaœcie lat póŸniej zosta³ rozebrany, a rodzina przeprowadzi³a siê kilka kamienic dalej, gdzie ojciec przysz³ego
naukowca prowadzi³ warsztat siodlarski. Ten budynek zachowa³ siê do naszych czasów.
M³ody Lorenz, od swych pierwszych szkolnych dni, da³
siê poznaæ jako pilny i zdolny uczeñ, a dziêki wsparciu swego
stryja, móg³ ukoñczyæ gimnazjum, najpierw w Korutanach a póŸniej w Celovci, gdzie
z wyró¿nieniem zda³ egzamin dojrza³oœci. O poziomie wiedzy Lorenza, mo¿e œwiadczyæ
fakt, ¿e w miêdzyczasie ju¿ pracowa³ jako nauczyciel w jednej z wiejskich szkó³ i to a¿
w Rumunii, co wzbudzi³o obawy jego nauczycieli o dalsz¹ przysz³oœæ swego najzdolniejszego ucznia. Na szczêœcie jak widaæ niepotrzebnie, chocia¿ ze wzglêdu na koszta,
marzenia o studiach medycznych, wydawa³y siê dla niego zbyt œmia³ymi do spe³nienia.
Na szczêœcie dziêki pomocy dalszej rodziny, uda³o siê za³atwiæ bardzo atrakcyjne stypendium, dziêki któremu móg³ podj¹æ wyœnione studia na Uniwersytecie w Wiedniu i to
bez obaw o swój materialny byt.
Ju¿ od pierwszego roku, na ch³on¹cego wiedzê, ubogiego studenta z Vidnavy, zwrócili
uwagê wiedeñscy profesorowie. Wielokrotnie czynnie anga¿owa³ siê w ich wyk³ady. Studia ukoñczy³ w 1880 roku, otrzymuj¹c równoczeœnie stanowisko asystenta na wydziale
anatomii swej uczelni. Jednym ze studentów Lorenza, który specjalnie przychodzi³ na jego
zajêcia, by³ przysz³y pierwszy prezydent Czechos³owacji Tomasz Masaryk. Zachowa³a siê
do dzisiaj ich póŸniejsza korespondencja. Przeprowadzanie sekcji zw³ok nie poci¹ga³o
jednak m³odego akademika, od badania zmar³ych wola³ pomagaæ ¿ywym, w zwi¹zku z czym
przy pierwszej okazji, zamieni³ miejsce pracy na katedrê chirurgii w klinice profesora
Dumreichera, którego po roku zast¹pi³ czeski lekarz profesor Eduard Albert. Lorenz,
o którym profesor zawsze bardzo pozytywnie siê wyra¿a³, sta³ siê jego zastêpc¹. Po pewnym czasie sam prowadzi³ wyk³ady, co otworzy³o mu drogê do docentury.
Œwietnie zapowiadaj¹ca siê kariera szybko stanê³a pod du¿ym znakiem zapytania.
Na szczêœcie s¹ ludzie, którzy klêskê potrafi¹ obróciæ w zwyciêstwo, a takim by³ w³aœnie Adolf Lorenz. Jeszcze pod koniec XIX wieku, jedynym œrodkiem antyseptycznym,
u¿ywanym przy operacjach by³ kwas karbolowy. Sta³ siê on powodem brzydkiej egzemy, jakiej profesor dosta³ na rêkach. Choroba by³a tak powa¿na, ¿e zmusi³a Lorenza do
wziêcia d³u¿szego urlopu zdrowotnego. Wykorzysta³ go do napisania pracy habilitacyjnej, któr¹ obroni³ 1885 r., jednak powrót do sto³u operacyjnego, spowodowa³ nawrót
choroby z jeszcze wiêksz¹ si³¹. Lorenz gotów by³ podj¹æ pod Wiedniem pracê zwyk³ego
'!
lekarza, na szczêœcie profesor Albert nie chc¹c traciæ tak zdolnego ucznia, za³atwi³ mu
kolejne stypendium. Uda³o mu siê równie¿ namówiæ Lorenza do zainteresowania siê
ortopedi¹, dziedzin¹ medycyny jeszcze wówczas niemal w ogóle nieznan¹. Dziêki stypendium zjecha³ niemal wszystkie ziemie monarchii habsburskiej, g³ównie dzisiejszych
pó³nocnych W³och, gdzie zapoznawa³ siê z wszelkimi ortopedycznymi nowinkami.
W trakcie tych podró¿y spotka³ siê nawet z samym cesarzem Franciszkiem Józefem,
z czym zwi¹zana jest pewna anegdota, któr¹ póŸniej chêtnie opowiadano. Cesarz z rozbrajaj¹c¹ szczeroœci¹ przyzna³, i¿ nie ma najmniejszego pojêcia „co to takiego ta ortopedia”. Nie by³o to z reszta niczym nadzwyczajnym, gdy¿ niewiele osób zdawa³o sobie
wówczas sprawê ze znaczenia tej nauki. Lorenz, który zawsze potrafi³ œwietnie wychodziæ z takich niezrêcznych sytuacji wyjaœni³, ¿e jest to wiedza, która pomaga koœlawym
chodziæ prosto, a ob³o¿nie chorym chodziæ w ogóle. Zawsze praktyczny cesarz podsumowa³ wiêc, ¿e najlepiej w takim razie przyda siê w armii.
Lorenz rozpoczynaj¹c karierê ortopedy, nie myœla³ jednak o kontuzjowanych ¿o³nierzach, bardziej le¿a³y mu na sercu cierpienia kalekich, niewinnych dzieci. W leczeniu
zwichniêæ ich r¹k i nóg, doszed³ do prawdziwego mistrzostwa. Bêd¹c we W³oszech
zapozna³ siê z prekursorskimi w tej dziedzinie metodami doktora Peciego. Lorenz szybko dostrzeg³ znaczenie osi¹gniêæ w³oskiego lekarza, i z biegiem czasu usprawni³ j¹ tak,
¿e dzisiaj w ortopedii nie mówi siê ju¿ o metodzie Peciego, lecz Peciego – Lorenza. Sam
Lorenz bardziej ceniony jest do dzisiaj za swe projekty ³ó¿ek ortopedycznych i specjalnych gorsetów. Wszystkie wyniki swych doœwiadczeñ, równie¿ tych zakoñczonych
niepowodzeniem, opisa³ w niezliczonej liczbie artyku³ów i prac naukowych, przedstawia³ je równie¿ na licznych kongresach medycznych: w Pary¿u, Berlinie i Moskwie.
S³awa wiedeñskiego lekarza obieg³a niemal ca³y œwiat, docieraj¹c na pocz¹tku XX
wieku równie¿ do Stanów Zjednoczonych. W 1902 r. amerykañski milioner Armour,
zaprosi³ Lorenza do siebie, prosz¹c o wyleczenie bliskiej mu osoby. Pomimo œwiatowej
s³awy, wszechobecna biurokracja zmusi³a profesora do nostryfikacji dyplomu, z czym
oczywiœcie nie by³o ju¿ wiêkszych problemów. Przy okazji pobytu u swego mecenasa,
Lorenz niczym najpopularniejszy artysta, odby³ triumfalne tournée po USA. Wiedziano
powszechnie o pomocy z jak¹ profesor przyszed³ ponad setce chorych dzieci, których
leczenie zasponsorowa³ Armour. Wszêdzie witano go owacyjnie, a miejscowe gazety rozpisywa³y siê o jego osi¹gniêciach. Ukoronowaniem jego podró¿y by³o przyjêcie w Bia³ym Domu przez prezydenta Theodora Roosevelta. Kiedy przy okazji pobytu w Waszyngtonie, wybra³ siê do teatru, przywitano go, niczym g³owê pañstwa, odegraniem austriackiego hymnu. Innym razem, w Nowym Jorku, gdy spóŸniony wszed³ na spektakl, aktorzy musieli przerwaæ przedstawienie, do momentu, a¿ witany owacjami ortopeda, nie
wyg³osi³ do zebranych przynajmniej kilku s³ów. Lorenz nie móg³ siê opêdziæ od propozycji pozostania w USA. Niemal ka¿dego dnia kuszono go wysokimi honorariami
i najliczniejszymi przywilejami, ten pozosta³ jednak niewzruszony i wróci³ do Wiednia,
gdzie jak twierdzi³ jest jego miejsce.
Stolicy Austro-Wêgier nie opuszcza³ ju¿ do wybuchu I wojny œwiatowej. Gdy Europa pogr¹¿y³a siê w otch³ani walk, ca³y swój czas i maj¹tek poœwiêci³ sprawie pomocy
rannym. W ten sposób sprawdzi³y siê s³owa cesarza, ¿e ortopedia najlepiej przyda siê
g³ównie w wojsku. W efekcie w 1918 r., po upadku monarchii habsburskiej, profesor
pozosta³ praktycznie bez œrodków do ¿ycia, do tego dosiêg³y go jeszcze choroby typowe dla mê¿czyzn w starszym wieku, a Lorenz mia³ ju¿ wówczas 65 lat. Zaproponowano
mu ponowny wyjazd do Stanów Zjednoczonych, aby tam leczyæ dzieci w zamian za
pomoc ¿ywnoœciow¹ oferowan¹ Austrii przez USA. Zubo¿a³emu profesorowi z pomoc¹
'"
przysz³o poselstwo austriackie, które usilnie pracowa³o nad poprawieniem wizerunku
Austriaków i Niemców po dopiero co zakoñczonych walkach w Europie. Powojenny
pobyt za oceanem nie by³ ju¿ tak udany jak pierwszy. Mo¿na nawet powiedzieæ, ¿e tym
razem miejsce wdziêcznoœci i serdecznoœci wobec profesora, Amerykanie zast¹pili nieprzychylnoœci¹ a nawet wrogoœci¹. W niektórych gazetach mo¿na by³o przeczytaæ tytu³y typu: „Do domu Hunie” lub „Nie chcemy tu Krzy¿aka”. Czary goryczy dope³ni³ fakt,
¿e ludzie którzy dwadzieœcia lat wczeœniej szczycili siê znajomoœci¹ z Lerenzem, teraz
nie chcieli mieæ z nim nic wspólnego, a szpitale, w których przeprowadzi³ niezliczon¹
iloœæ operacji, obecnie zamyka³y przed nim swoje drzwi.
Gdy zrezygnowany profesor chcia³ ju¿ wracaæ do domu, z pomoc¹ przyszed³ mu
minister zdrowia dla stanu Nowy Jork, który do jego dyspozycji odda³ ca³e piêtro swego
urzêdu, doprowadzi³ równie¿ do uznania pierwszej nostryfikacji profesorskiego dyplomu lekarskiego. Adolf Lorenz powoli móg³ rozpocz¹æ drug¹ amerykañsk¹ praktykê. Pacjenci i ca³e spo³eczeñstwo ponownie zaczê³o siê do niego przekonywaæ, zapominaj¹c
¿e pochodzi przecie¿ z pañstwa, z którym jeszcze tak niedawno USA by³y w stanie wojny.
Niew¹tpliwie pomóg³ w tym serdeczny charakter Lorenza, który mimo przeciwnoœci losu
zawsze by³ pe³en serdecznoœci i nigdy nie opuszcza³ go dobry humor. Za porady lekarskie, liczne referaty i wywiady uzbiera³ 25 tysiêcy dolarów, które w ca³oœci wys³a³ do
Wiednia, gdzie zosta³y przeznaczone dla instytucji zajmuj¹cych siê poszkodowanymi
w czasie wojny dzieæmi. Od tej pory, prawie ka¿d¹ zimê Lorenz spêdza³ w Ameryce.
W 1935 r. Adolf Lorenz powróci³ w swe rodzinne strony. Okazj¹ by³y uroczystoœci
zjazdu absolwentów gimnazjum vidnavskiego, przy okazji po³¹czone ze œwiêtem ca³ego
miasta. Jego w³adze w osobie znanego ortopedy widzia³y du¿e szanse na promocjê swej
miejscowoœci, a jego samego postanowi³y upamiêtniæ okolicznoœciow¹ tablic¹ wmurowan¹
na rodzinnym domu Lorenza. Jej autorem by³ pochodz¹cy z pobliskiego Terezina ko³o
Mikulovic, wybitny plastyk Josef Obeth (jego postaæ opisaliœmy w pierwszym odcinku
naszego cyklu). Ciekawostk¹ jest fakt, ¿e obaj nigdy wczeœniej siê nie widzieli. W momencie zrodzenia pomys³u tablicy, na jej wykonanie, jak to zwykle bywa, zosta³o niewiele czasu, a Lorenz w tym czasie przebywa³ w Ameryce. Obethowi nie pozosta³o nic innego jak pos³u¿yæ siê fotografi¹ profesora, przys³an¹ mu przez jego sekretarkê. Ods³oniêcie tablicy odby³o siê w niedzielê 18 sierpnia 1935 r. Na vidnavskim rynku zgromadzi³y
siê z tej okazji rzesze obecnych i by³ych mieszkañców miasteczka. Nie zabrak³o oczywiœcie g³ównych bohaterów uroczystoœci czyli: Adolfa Lorenza i Josefa Obetha.
Ca³y okres II wojny œwiatowej Lorenz spêdzi³ w swym domu w miejscowoœci Altenberg pod Wiedniem. Tam te¿ zmar³ 12 lutego 1946 r. Po wojnie w Czechos³owacji jego
pamiêæ by³a przemilczana do tego stopnia, ¿e gdy w po³owie lat szeœædziesi¹tych dr Rudof
Zuber z Jesenika zbiera³ materia³y na jego temat, mia³ problemy nawet z ustaleniem daty
i miejsca jego œmierci. Na szczêœcie zachowa³a siê tablica w Vidnavie. Pisz¹c o Adolfie
Lorenzu nie mo¿na pomin¹æ jego dwóch synów Alberta i Konrada. Obaj urodzili siê
w Altenbergu. Pierwszy poszed³ w œlady ojca i równie¿ zosta³ cenionym ortoped¹, natomiast Konrad zyska³ jeszcze wiêksz¹ s³awê ni¿ wybitny rodzic. Sta³ siê twórc¹ nowoczesnej etologii, czyli nauki o zachowaniach zwierz¹t i niektórych aspektach zachowania cz³owieka. Ukoñczy³ studia medyczne i filozoficzne na Uniwersytecie Wiedeñskim,
gdzie uzyska³ doktoraty z obu tych dziedzin w latach 1928 i 1933. By³ jednym z za³o¿ycieli i przez d³ugie lata kierowa³ Instytutem Etologii Porównawczej w rodzinnym Altenbergu. W latach 1961 – 1973 by³ dyrektorem Instytutu Fizjologii Zachowania siê im.
Maxa Plancka w Seewiesen (Bawaria). Od 1974 r. kierowa³ Zak³adem Socjologii Zwierz¹t w Instytucie Etologii Porównawczej Austriackiej Akademii Nauk. W 1973 r. otrzy-
'#
ma³ nagrodê Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii. Jest autorem bardzo wielu prac
naukowych, a tak¿e ksi¹¿ek eseistycznych, które w sposób czêsto kontrowersyjny, ale
bardzo przystêpny, prezentuj¹ problemy nurtuj¹ce wspó³czesne spo³eczeñstwa. Kilka
z nich: „Odwrotna strona zwierciad³a”, „Regres cz³owieczeñstwa” czy „Tak zwane z³o”,
dostêpne s¹ w naszych bibliotekach.
Adolf Lorenz
– Begründer der modernen chirurgischen Orthopädie
Dieser Begründer der modernen Orthopädie wurde in Vidnava, im Grenzgebiet von
Neisse und Jesienica am 21. April 1854 geboren. Der junge Lorenz war seit den ersten
Schuljahren ein fleißiger und begabter Schüler, er machte sein Abitur mit Auszeichnung.
Dank der Hilfe entfernter Familienmitglieder gelang es ihm ein sehr attraktives Stipendium zu bekommen, das ihm ermöglichte sein Wunschstudium an der Universität in Wien
zu beginnen. Schon im ersten Studienjahr wurden die Wiener Professoren auf den
Wissbegierigen Studenten aus Vidnava aufmerksam. Er beendete sein Studium 1880 und
bekam gleichzeitig eine Assistentenstelle in der Abteilung Anatomie doch kurz darauf
wechselte er in die Chirurgieabteilung.
Die sich sehr gut entwickelnde Karriere stand plötzlich vor einem großen Fragezeichen. Die bei Operationen verwendete Karbolsäure verursachte auf den Händen von
Lorenz hässliche Ekzeme, was ihn dazu zwang längeren Gesundheitsurlaub zu nehmen.
Er nutzte diese Zeit um 1885 seine Habilitationsarbeit zu schreiben.
Lorenz, der die Karriere eines Orthopäden anstrebte, dachte an die Leiden von verstümmelten, unschuldigen Kindern. In der Behandlung von Verrenkungen der Arme und
Beine wurde er zum wahrhaftigen Meister. Während seines Aufenthalts in Italien lernte
er die Vorreiter auf diesem Gebiet der Methode von Doktor Peci. Lorenz verbesserte
diese Methode mit der Zeit so sehr, dass man heute in der Orthopädie nicht mehr von
der Methode von Peci, sondern von der Peci-Lorenz Methode spricht. Lorenz wird bis
heute für seine Projekte von orthopädischen Betten und speziellen Korsetts geschätzt.
All seine Ergebnisse seiner Erfahrungen, auch die die nicht erfolgreich waren, beschrieb
er in unzählbaren Artikeln und wissenschaftlichen Abhandlungen, er stellte sie sogar auf
zahlreichen Medizin-Kongressen in Paris, Berlin und Moskau vor.
Der Wiener Arzt wurde fast überall auf der Welt bekannt und sein Ruhm erreichte
Anfang des 20. Jahrhunderts auch die Vereinigten Staaten, wo er eine Triumphale Reise
machte. Als in Europa der I. Weltkrieg tobte, widmete er seine ganze Zeit und sein
Vermögen der Hilfe der Verletzten. Im Endeffekt blieb der Professor 1918 fast ohne Mittel
und war zudem noch krank. Man schlug ihm erneut eine Reise in die Vereinigten Staaten vor, um dort Kinder zu behandeln im Gegenzug würde Õsterreich Lebensmittelhilfe
von den USA bekommen. Er nahm diesen Vorschlag an. Für ärztliche Beratung, zahlreiche Referate und Interviews sammelte er 25 Tausend Dollar, die er nach Wien schickte,
wo sie an Institutionen weitergeleitet wurden für die Hilfe der Kinder, die während des
Krieges verletzt wurden. Seitdem verbrachte Lorenz fast jeden Winter in Amerika.
Den ganzen II. Weltkrieg verbrachte Lorenz in seinem Haus in Altenberg bei Wien.
Dort starb er auch am 12. Februar 1946.
'$
Adolf Lorenz
– zakladatel moderní ortopedické chirurgie
Narodil se ve Vidnavì, na hranici nysko-jesenické v roce 1854. Mladý Lorenz byl
pilný a nadaný z¡ ák a zdal maturitu s vyznamenáním. Díky pomoci rodiny zaèal studovat
na univerzitì ve Vídni. Uz¡ od prvního semestru si výjimeèného studenta všimli vídeòští
profesoøi. Studie ukonèil v roce 1880 a hned mu nabídli místo asistenta v katedøe
univerzity na oddìlení anatomie. Pozdìji zmìnil místo práce v katedøe chirurgie. Pouz¡ ívaná
pøi operacích kyselina karbolová se stala pøíèinou ekzému na rukou Lorenze, coz¡ ho
pøinutilo si vzít delší zdravotní dovolenu. V této dobì napsal habilitaèní prací a obhájil
ji v roce 1885.
Lorenz myslel vz¡ dy o utrpení mrzákù a nevidomých dìtí. V léèení zlomenin a vyvrtnutí
se stal specialistou. Kdyz¡ byl v Itálii, seznámil se s metodami léèení dr.Pecieho. Lorenz
je zdokonalil a proto dodnes nese název metoda Pecieho-Lorenze. Lorenz je do dnes
cenìn za své projekty ortopedických nemocnièních lùz¡ ek a speciálních korzetù.Všechny
výsledky svých pokusù i tìch nepodaøených popsal v èláncích a vìdeckých spisech.
Pøednášel také na lékaøských kongresech v Paøíz¡ i, Berlínì a Moskvì. Sláva vídeòského
lékaøe prošla celým svìtem a také došla do Spojených Státù, kde pozdìji triumfálnì pøijel.
Kdyz¡ v Evropì zuøila 1. svìtová válka, celý svùj majetek a èas zasvìtil pomoci ranìným.
Kvùli tomu v roce 1918 byl profesor prakticky na mizinì a k tomu ještì nemocný. Tenkrát
mu nabídli pøíjezd do Spojených Státù, aby tam léèil dìti, za slíbenou pomoc v dodání
potravin pro povaleèné Rakousko. Lorenz souhlasil a za lékaøskou pomoc a pøednášky
nasbíral 25 000 dolarù, které poslal do Vídnì, kde byly pøedány dìtem postiz¡ eným ve
válce. Od té doby Lorenz kaz¡ dým rokem v zimì jezdil do USA. Bìhem 2. svìtové války
Lorenz bydlel v vesnici Altenberg u Vídnì. Tam také zemøel v roce 1946.
'%
Matthäus Apelles von Löwenstern
Franciszek Dendewicz
Matthäus Apelles von Löwenstern – kompozytor i poeta (u¿ywa³
pseudonimów artystycznych: Apelles, Apel, Appelt) urodzi³ siê 20
kwietnia 1594 roku w Prudniku. Jego ojciec by³ mistrzem siodlarskim
w Apel. Okres dzieciñstwa i dorastania przypad³ na burzliwe politycznie pocz¹tki XVII w., kiedy Œl¹sk znalaz³ siê w obrêbie oddzia³ywania
reformacji. W latach 1610–1613 Löwenstern uczêszcza³ do gimnazjum
w Brzegu. Prawdopodobnie bezpoœrednio po ukoñczeniu szko³y, w latach 1613–1625 pracowa³ jako kantor i nauczyciel œpiewu, pocz¹tkowo
w Prudniku, a nastêpnie w G³ubczycach. Z powodu wojny trzydziestoletniej musia³ opuœciæ Górny Œl¹sk. Przyj¹³ go na swój dwór ksi¹¿ê
oleœnicko-bierutowski, Henryk Wac³aw z Leœnicy. Ksi¹¿ê przekaza³ mu,
oprócz prowadzenia kapeli dworskiej, tak¿e urzêdy zwi¹zane z utrzymaniem dworu i nadzoru nad szko³¹. Löwenstern wkrótce awansowa³
z posady mistrza i dyrektora muzycznego chóru na stanowisko sekretarza i doradcy ksi¹¿êcego. W 1634 roku cesarz Ferdynand II wyniós³
XIX-wieczny zapis
go do godnoœci szlacheckiej. Dziêki drugiemu ma³¿eñstwu sta³ siê w³anutowy z pieœniami
œcicielem posiad³oœci Langenhof w Leœnicy. Po œmierci Henryka przevon Löwensterna
niós³ siê do Wroc³awia, gdzie utrzymywa³ kontakty z najbardziej
znacz¹cymi osobistoœciami Œl¹ska, czyli pisarzem Andreasem Tscherningiem i z natchnionym mistycznie epigramatykiem Danielem Czepko oraz z kaznodziej¹ dworskim Davidem
Behme. By³ fundatorem organów w koœciele œw. Bernardyna we Wroc³awiu. Zmar³ 11
kwietnia 1648 roku we Wroc³awiu i zosta³ pochowany w tamtejszym koœciele œw. Marii
Magdaleny. Apelles von Löwenstern wystêpowa³ g³ównie jako twórca i kompozytor dzie³
religijnych: motetów, koncertów, pieœni. By³ autorem tekstów i 30 kompozycji dwu i cztero
– g³osowych pieœni. Siedem z tych pieœni opracowa³ na cztery g³osy Jan Sebastian Bach.
By³y to: „Chryste, doradco...”, „Dziœ jest o cz³owieku”, „Nie zamknê mych oczu”, „Chwalmy wszyscy Bo¿e mi³osierdzie”, „Patrzcie grzesznicy”, „Œpiewajcie Panu now¹ pieœñ”, „Kiedy
ja w strachu i nêdzy...”. W wydanym we Wroc³awiu w 1644 roku zbiorze „Muzyka duchowego koœcio³a i domu” w³¹czone zosta³y w osobnym rozdziale tzw. „Pieœni Apella”. Zachowane pieœni Löwensterna znajduj¹ siê w zasobach Biblioteki im. Tschammera w Cieszynie
i funkcjonowa³y w XIX-wiecznej liturgii ewangelickiej. Niektóre z nich s¹ jeszcze wykonywane na Œl¹sku Cieszyñskim, a na OpolszczyŸnie we wspó³czesnej praktyce religijnej funkcjonuj¹ dwa utwory: „Widzê ju¿ z radoœci¹” oraz „Chryste, obroñco Koœcio³a”, opublikowane w „Œpiewniku Ewangelickim” przez synody Koœcio³ów Ewangelickich w Polsce i Czechach. Poetycka wymowa tych utworów zawiera obietnicê wype³nienia celów finalnych
cz³owieka usi³uj¹cego wype³niæ obowi¹zek wobec Stwórcy, który go zbawia i od którego
pochodz¹ wszelkie wartoœci prawdy, dobra i mi³oœci. W dramatycznej proœbie „Ujmij siê Panie
za dziatkami swymi” zawiera siê formu³a nadziei na przezwyciê¿enie – z pomoc¹ Boga –
diabolicznego z³a i dost¹pienie ³aski Bo¿ego mi³osierdzia.
Literatura:
Dudek A. K., Ujmij siê, Panie za dziatkami swymi … – muzyczne przes³anie Matthausa Löwensterna, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2005, Prudnik 2005.
Niemcy górnoœl¹scy. Leksykon biograficzny, Gliwice–Opole 2004.
'&
Matthäus Apelles von Löwenstern
Matthäus Apelles von Löwenstern – Komponist und Poet (er benutzte Künstlernamen: Apelles, Apel, Appelt) wurde am 20. April 1594 in Neustadt in Oberschlesien
geboren. Aller Wahrscheinlichkeit nach, gleich nach der Beendigung des Gymnasiums
in Brzeg, in den Jahren 1613 – 1625 arbeitete Löwenstern als Kantor und Gesangs-Lehrer,
erst in Neustadt, dann in Leobschütz (poln. G³ubczyce). Auf Grund des 30-Jährigen
Krieges musste er Oberschlesien verlassen. Der Prinz aus Oleœnica-Bierut Henryk Wac³aw
aus Leœnica nahm ihn auf seinen Hof auf. Der Prinz übergab ihm nicht nur die Leitung
der Hofkapelle, sondern auch die Tätigkeiten, die mit Unterhalt des Hofes und die
Aufsicht der Schule. Löwenstein avancierte bald vom Meister und Direktor des Musikchores zum Sekretär und Berater des Prinzen. 1634 wurde ihm von dem Kaiser Friedrich II der Adelstitel verliehen. Dank seiner zweiten Heirat wurde er zum Eigentümer
des Guts Langenhof in Leœnica. Nach dem Tod von Henryk zog er nach Breslau, wo
er Kontakt zu den bedeutendsten Persönlichkeiten Schlesiens hatte. Er stiftete die Orgel
in der Kirche des Heiligen Bernhard in Breslau. Er starb am 11. April 1648 in Breslau
und wurde in der hiesigen Kirche der Heiligen Maria Magdalena bestattet. Apelles von
Löwenstern trat hauptsächlich als Autor und Komponist religiöser Werke auf: Motette,
Konzerte, Lieder. Er war Autor der Texte und 30 zwei- und vierstimmiger Lieder-Kompositionen. In der 1644 in Breslau ausgegebenen Sammlung ,,Musik der geistlichen
Kirche und Hauses“ waren in einem getrennten Kapitel die so genannten ,,Lieder von
Apell“. Die erhaltenen Lieder von Löwenstern befinden sich in der Tschammer Bibliothek in Teschen (poln. Cieszyn) und wurden im 19. Jahrhundert in der evangelischen
Liturgie verwendet. Einige von ihnen werden noch heute im Gebiet um Teschen und
Oppeln gesungen.
Mathaus Apelles von Lovenstern
Mathaus, skladatel a básník pouz¡ íval umìlecké pseudonymy: „Appels, Apel, Apelt“.
Narodil se 20. dubna 1594 v Prudniku. Hned po ukonèení gymnázia v Brzegu,
v létech1613-1625 Lõvenstern pracoval jako uèitel zpìvu v Prudniku a potom
v G³ucho³azech. K vùli 30-leté válce byl nucený opustit Slezsko. Pøijal ho na svùj kníz¡ ecí
dvùr Henryk Waclav z Lesnicy. Kníz¡ e, kromì vedení dvorské kapely mu naøídil vést nad
udrz¡ ováním dvoru a také vést školu. Mathaus v krátké dobì povýšil na místo tajemníka
a poradce kníz¡ ete. V roce 1634 císaø Ferdinand II nadal Mathausovi šlechtický titul.
Díky druhému manz¡ elství se stal majitelem nemovitosti Langenhof v Lesnicy. Po smrti
Henryka odjel do Wroclavi, kde udrz¡ oval kontakty s nejznámìjšími osobnosti Slezska.
Byl fundátorem varhan v kostele sv. Bernardina ve Wroclavi. Zemøel 11. dubna 1648 r.
a byl pohøbený v kostele sv. Marie Magdaleny.
Appels von Lovenstern byl hlavnì tvùrcem a skladatelem náboz¡ enských dìl: motù,
koncertù a písni.
Byl autorem textù a 30 kompozic dvou a ètyø hlasových písni. Ve vydané v roce 1644
sbírce „Hudba duchovního kostela a domu“ byly napsané ve zvláštní kapitole tzv. „Písnì
Apella“.
Uchované písnì Lovensterna se nacházejí v knihovnì jménem Tschaummera
v Cieszynie (Polsko).
Nìkteré z tìchto písni jsou v tìšínském Slezsku zpívané do dnešního dne.
''
¯ycie i dzia³alnoœæ Matki Marii Luizy Merkert,
wspó³za³o¿ycielki zgromadzenia sióstr œw. El¿biety
Gra¿yna Grabowska
s. Margarita Cebula CSSE
Miasto Nysa jest miejscowoœci¹, która zas³ynê³a
w dziejach Polski i œwiata wieloma s³ynnymi postaciami zaprezentowanymi ju¿ na stronach tego wydawnictwa. Wœród nich jest równie¿ nysanka Matka Maria
Merkert, która swoim ¿yciem i prac¹ dla spo³ecznoœci
Œl¹ska i Europy da³a œwiadectwo prawdziwego poœwiêcania bliŸniemu.
W uznaniu jej œwiêtobliwego ¿ycia i zas³ug dla dobra drugiego cz³owieka, 19 lutego 1985 r. biskup opolski Alfons Nossol rozpocz¹³ proces beatyfikacyjny. 20
grudnia 2004 roku Ojciec Œwiêty Jan Pawe³ II podpisa³
dekret o heroicznoœci cnót. 1 czerwca 2007 roku papie¿
Benedykt XVI promulgowa³ dekret o cudzie za wstawiennictwem Czcigodnej S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert.
Zgdodnie z decyzj¹ Ojca Œwiêtego uroczystoœæ beatyfikacji Czcigodnej S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert odby³a siê 30 wrzeœnia 2007 r.,
w koœciele œw. Jakuba i œw. Agnieszki w Nysie. Uroczystoœciom beatyfikacyjnym przewodniczy³ reprezentant papie¿a, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych kard. José
Saraiva Martins.
Matka Maria Merkert urodzi³a siê w Nysie 21 wrzeœnia 1817 r. w mieszczañskiej
rodzinie Karola Antoniego Merkert i Barbary z domu Pfitzner. Nastêpnego dnia zosta³a
ochrzczona w nyskiej katedrze. W rok po jej narodzinach zmar³ ojciec, co spowodowa³o powolne zubo¿enie rodziny. Mariê i jej starsz¹ siostrê – Matyldê wychowywa³a matka. Obie siostry ukoñczy³y w Nysie Katolick¹ Szko³ê dla Dziewcz¹t. Dorastaj¹ca Maria, z pobudek religijnych pragnê³a poœwiêciæ siê najbardziej potrzebuj¹cym, opuszczonym i chorym.
W 1810 r. w³adze pruskie dokona³y sekularyzacji zakonów na ziemi nyskiej i wszelkimi sposobami rozpoczê³y walkê z Koœcio³em Katolickim. Zmieni³o to powa¿nie sytuacjê spo³eczno-gospodarcz¹ mieszkañców Nysy – spowodowa³o masow¹ migracjê,
wyzysk, biedê i opuszczenie najubo¿szych. Nysa sta³a siê widowni¹ wielu ludzkich
nieszczêœæ. Brak mieszkañ, pitnej wody, fatalne warunki sanitarne, czêste klêski ¿ywio³owe by³y ci¹g³ym Ÿród³em g³odu i epidemii tyfusu i cholery. W mieœcie i okolicy brakowa³o lekarzy, pielêgniarek, szpitali. To potêgowa³o iloœæ ofiar. W mieszkaniach pozostawali chorzy bez opieki, a ulice by³y pe³ne porzuconych i osieroconych dzieci.
W czasie epidemii pieczêtowano domy z policyjnym zakazem wstêpu nie bacz¹c, ¿e we
w ich wnêtrzu, umiera pozbawiona opieki i nadziei rodzina. Do tego nieszczêœcia dochodzi³y liczne wojny, zrywy rewolucyjne, bezrobocie, zakaz zrzeszania siê i zbierania
ja³mu¿ny, obwarowany kar¹ wiêzienia. Dopiero w 1842 r. w³adze pruskie wyda³y ustawê zobowi¹zuj¹c¹ gminy do tworzenia czasowych szpitali oraz udzielania doraŸnej
pomocy biednym. Stworzone przy magistratach tzw. dyrekcje ubogich, mia³y bardzo
ograniczon¹ mo¿liwoœæ dzia³ania.
W takiej sytuacji przysz³o ¿yæ i pracowaæ Marii Merkert, osobie bardzo wra¿liwej
na ludzkie nieszczêœcie. Zamys³ pomocy ubogim dojrzewa³ wiele lat. Maria zaczê³a
realizowaæ go w wieku 25 lat. Po œmierci matki w 1842 r. wraz z siostr¹ sprzeda³a
skromny spadek po rodzicach i z jeszcze jedn¹ m³od¹ dziewczyn¹ – Franciszk¹ Werner, zg³osi³y siê do Klary Wolff (pochodz¹cej z Prudnika) i postanowi³y by pod jej kierownictwem poœwiêciæ siê s³u¿bie najbardziej potrzebuj¹cym, bez ró¿nicy na stan, narodowoœæ czy religiê. Zamieszka³y w jednym z budynków parafialnych w tzw. domu
altarzystów. 27 wrzeœnia 1842 r., po mszy œwiêtej w katedrze, przed obrazem Jezusa
z Sercem Gorej¹cym, poœwiêci³y Jego Najœwiêtszemu Sercu – siebie, swoja pracê i podopiecznych.
Pocz¹tkowo, jako najstarsza cz³onkini, stowarzyszeniem kierowa³a Klara Wolff.
Stowarzyszenie nie otrzymywa³o pierwotnie ¿adnego wsparcia materialnego, dlatego
dziewczyny utworzy³y wspólny fundusz, który wyniós³ 280 talarów (na bie¿¹ce wydatki
i utrzymanie). Aby podo³aæ rosn¹cym potrzebom, siostry sprzedawa³y nawet swoj¹ odzie¿
i rzeczy osobiste. W 1843 r. comiesiêczne datki niespodziewanie wzros³y, dziêki czemu
mo¿na by³o za³o¿yæ kuchniê dla najbiedniejszych chorych. Dziêki ofiarnej pomocy
bliŸnich, siostry otrzyma³y dodatkowe pomieszczenie na parterze, a nastêpnie – piêtrze
domu altarzystów.
Charytatywna praca samotnych, niezamê¿nych kobiet wœród biednych, spowodowa³a oszczercze artyku³y w prasie i zwróci³a uwagê w³adz. Klara Wolff by³a przes³uchiwana. Dopiero interwencja z ministerstwa, uspokoi³a trochê atmosferê. Pod koniec 1843
r. obliczono, ¿e siostry pomog³y: 103 chorym i rozda³y 8 tysiêcy porcji jedzenia. Mimo
upokorzeñ i przeœladowañ siostry zdoby³y wielk¹ popularnoœæ w Nysie i okolicy.
Ich rola ros³a, mieszkañcy bardzo szybko obdarzyli je szacunkiem, uznaniem i zaufaniem. Do sióstr nap³ywa³y liczne proœby o rozpoczêcie dzia³alnoœci charytatywnej
w innych miastach Œl¹ska. Zwiêkszy³a siê iloœæ cz³onkiñ.
W dniu 31 lipca 1844 r. spowiednik i opiekun sióstr ks. Franciszek Ksawery Fischer
wrêczy³ siostrom statuty, których przyjêcie potwierdzi³y w³asnym podpisem.
W 1846 r. dwie Szare Siostry – Matylda Merkert i Franciszka Werner przejê³y opiekê
nad chorymi w szpitalu miejskim w Prudniku. Niestety po dwóch miesi¹cach w wyniku
infekcji, obie zachorowa³y na tyfus. Pod koniec kwietnia do Prudnika uda³a siê Maria
Merkert. Jej siostra – Matylda zmar³a 8 maja 1846 r., oddaj¹c jako pierwsza swoje ¿ycie
potrzebuj¹cym.
W³adze koœcielne rozwa¿a³y mo¿liwoœæ przekazania Szarym Siostrom ksi¹¿êco – biskupiego szpitala w Nysie, nale¿a³o jednak uzyskaæ aprobatê biskupa dla stowarzyszenia. Kuria Biskupia we Wroc³awiu uzale¿ni³a zgodê, od odbycia przez siostry nowicjatu. Dlatego w grudniu 1846 r. Maria Merkert i Klara Wolff rozpoczê³y trzy letni nowicjat w Zgromadzeniu Sióstr Mi³osierdzia œw. Karola Boromeusza w Pradze. Poœwiêcaj¹c siê modlitwie, dziewczêta równoczeœnie zdobywa³y fachowe wykszta³cenie pielêgniarskie w szpitalach w Melnik Podoli i w Litomierzycach. Jednak na prze³omie 1847/48 r.
z nowicjatu w Pradze wyst¹pi³a Klara Wolff, która ostatecznie jako tercjarka wraz z kilkoma dziewczêtami podjê³a charytatywn¹ pracê w Bystrzycy K³odzkiej. Zmar³a 4 stycznia 1853 r.
W tym czasie, w Nysie wszelka pomoc ambulatoryjna w domach chorych zosta³a
bardzo ograniczona, grozi³o to upadkiem dzie³a Szarych Sióstr. Dlatego na skutek licznych próœb mieszkañców Nysy do miasta w lutym 1849 r. powróci³a siostra Maria
podejmuj¹c pracê w szpitalu. Stowarzyszenie Szarych Sióstr zosta³o rozwi¹zane i wcie-
lone do praskiego zgromadzenia Boromeuszek. Matka Maria postanowi³a jednak konsekwentnie broniæ swoich ¿yciowych idea³ów. W czerwcu 1850 r. odesz³a z nowicjatu
(nie sk³ada³a œlubów zakonnych). Wraz z Franciszk¹ Werner ponownie podjê³y pracê
charytatywn¹.
19 listopada 1850 r. obra³a za patronkê stowarzyszenia – œw. El¿bietê Wêgiersk¹
(patronkê dzie³ mi³osierdzia). 22 grudnia 1850 r. przedstawi³a zarz¹dowi miasta Nysy
spis cz³onkiñ i statuty Stowarzyszenia Sióstr œw. El¿biety dla pielêgnacji opuszczonych
chorych. W marcu 1852 r. naby³a dom przy ulicy Szkolnej (obecnie Sobieskiego), a w latach 1863-1865 przy Rynku Solnym jej staraniem wybudowano nowy budynek, który
sta³ siê Domem Macierzystym Zgromadzenia. 4 wrzeœnia 1859 r. biskup wroc³awski
Henryk Förster uzna³ Siostry za stowarzyszenie koœcielne, a w miesi¹c póŸniej zatwierdzi³ statuty napisane przez Matkê Mariê. W grudniu 1859 r. w czasie pierwszej kapitu³y
w historii Zgromadzenia – Matka Maria zosta³a wybrana prze³o¿on¹ generaln¹. 5 maja
1860 r. we Wroc³awiu wraz z innymi 25 siostrami z³o¿y³a œluby: czystoœci, ubóstwa,
pos³uszeñstwa i œlub pielêgnacji chorych. W 1864 r. Zgromadzenie otrzyma³o osobowoœæ
prawn¹. 7 czerwca 1871 r. Stolica Apostolska uzna³a ¿yciowy dorobek Matki Marii
Merkert i wyda³a dekret pochwalny dla Zgromadzenia Sióstr œw. El¿biety. Ostatecznego
zatwierdzenia zgromadzenia po œmierci Matki Marii Merkert dokona³ papie¿ Leon XIII
– 26 stycznia 1887 r.
Matka Maria odznacza³a siê wielk¹ mi³oœci¹ Boga i bliŸniego, wielkim mi³osierdziem
wobec chorych, ubogich, opuszczonych, których uto¿samia³a z Chrystusem. Czyni³a
wszystko z g³êbok¹ wiar¹, nadziej¹ i ufnoœci¹ w Opatrznoœæ Bo¿¹. Swe ¿ycie wewnêtrzne
o¿ywia³a modlitw¹ i pobo¿noœci¹ do Eucharystii. Biednym pomaga³a spontanicznie
i z pe³nym zaanga¿owaniem. Jedna z sióstr zanotowa³a, ¿e kiedy pewnego dnia Mariê
zatrzyma³a przy furcie jakaœ kobieta i skar¿y³a siê, ¿e nie ma butów, prze³o¿ona bez
wahania da³a jej swoje. Gdy biedni przychodzili po ziemniaki, dawa³a ostatnie wiaderko, kiedy potrzebowali chleba – ostatni bochenek. Przez 30 lat konsekwentnie s³u¿y³a
bliŸnim, prowadzi³a ambulatoryjn¹ pielêgnacjê chorych, otacza³a opiek¹ biedne, zaniedbane rodziny i dzieci, pe³ni³a obowi¹zki sanitariuszki w lazaretach wojskowych. Przygotowa³a do ¿ycia zakonnego blisko 500 sióstr. Za³o¿y³a 90 domów zakonnych (na Œl¹sku,
Pomorzu, Wielkopolsce, Warmii, w Czechach, Szwecji i w Niemczech).
Zorganizowa³a 12 szpitali, wiele domów opieki dla osób w podesz³ym wieku, liczne
placówki wychowawczo – oœwiatowe (¿³obki, przedszkola, sierociñce, szko³y elementarne, zawodowe i dokszta³cania sezonowego). Sta³a siê prekursork¹ dzisiejszych Stacji
Opieki Caritas, zainicjowanych w Diecezji Opolskiej, które obecnie dzia³aj¹ na terenie
ca³ej Polski. Za sw¹ samarytañsk¹ pos³ugê otrzyma³a od w³adz pañstwowych odznaczenia i kilka krzy¿y zas³ugi (które zosta³y sprzedane i przeznaczone na potrzeby biednych).
Zmar³a w opinii œwiêtoœci 14 listopada 1872 r. w Nysie i zosta³a pochowana na cmentarzu Jerozolimskim. Powszechnie nazywano j¹ „kochan¹ matk¹ wszystkich”, „wielk¹
kobiet¹ Œl¹ska XIX wieku” i „Œl¹sk¹ Samarytank¹”.
Kontynuatork¹ pracy Matki Marii Merkert by³a Matka Franciszka Werner, która
mimo licznych szykan i trudnych lat kulturkampfu, nie tylko utrzyma³a zakon, ale
rozwinê³a jego dzia³alnoœæ poza Œl¹sk i Prusy, zwiêkszaj¹c iloœæ placówek. Matka
Franciszka zmar³a w opinii œwiêtoœci 14 grudnia 1885 r. i równie¿ spoczê³a na cmentarzu Jerozolimskim w Nysie.
Od pocz¹tku swojego istnienia dzia³alnoœæ Zgromadzenia by³a nastawiona na niesienie pomocy cierpi¹cym i opuszczonym w ich w³asnych domach, na pracy wœród dzieci
i doros³ych. Pomoc sióstr polega³a na wzywaniu lekarza, pielêgnacji chorego zgodnie
z zaleceniami lekarskimi, rozmowie z chorym, czuwaniu nocnym, zakupie leków, przygotowaniu posi³ków, karmieniu chorego, wsparciu materialnym, opiece nad najbli¿sz¹
rodzin¹, zaopatrzeniu w odzie¿, towarzyszeniu przy œmierci i pogrzebie zmar³ego. W czasie licznych wojen, które nie ominê³y i Nysy siostry pielêgnowa³y rannych ¿o³nierzy.
Ówczesny strój el¿bietanek nie ró¿ni³ siê zbytnio od szarych sukni œl¹skich kobiet. Na
g³owê zak³ada³y bia³y czepiec, do pasa przypina³y ró¿aniec. ¯o³nierze mówili o siostrach,
¿e wygl¹daj¹ jak nietoperze, ale maj¹ serca jak anio³y.
W œrodowiskach protestanckich na ca³ym œwiecie, El¿bietanki by³y ostoj¹ katolicyzmu. Dzisiaj, niezale¿nie od czêsto bardzo ciê¿kich i bolesnych losów Zgromadzenia –
blisko 1700 sióstr œw. El¿biety na 223 palcówkach, ofiarnie pracuje wœród potrzebuj¹cych w: Polsce, w Niemczech, we W³oszech, Czechach, Rosji, Gruzji, na Ukrainie,
Litwie, Norwegii, Szwecji, Danii, Brazylii, Boliwii i Izraelu.
Dzia³alnoœæ Sióstr œw. El¿biety wpisa³a siê bardzo g³êboko w krajobraz Nysy, bêd¹c
jej nieod³¹cznym elementem. Siostry pielêgnuj¹ chorych w szpitalu i ich domu, do¿ywiaj¹ ich, codziennie wydaj¹ zupê i chleb najbardziej potrzebuj¹cym. Prowadz¹ œwietlicê, ucz¹ katechezy, prowadz¹ grupy parafialne, odwiedzaj¹ wiêŸniów. W diecezji
opolskiej el¿bietanki m.in. pracuj¹ w stacjach opieki Caritas, szpitalach, domach pomocy spo³ecznej, domach matki i dziecka, i w kurii diecezjalnej. Jak widaæ prowadz¹
ogromn¹ dzia³alnoœæ charytatywn¹, ambulatoryjn¹ i wychowawcz¹ wœród potrzebuj¹cych,
których w naszym mieœcie jest coraz wiêcej. Tak jak przed laty, w murach „Carolinum”
siostry œw. El¿biety pos³uguj¹ samotnym i potrzebuj¹cym, organizuj¹c dla nich Wigiliê
i œniadanie wielkanocne.
Piêknym symbolem wdziêcznoœci spo³eczeñstwa Nysy dla nieocenionej pracy i opieki
Matki Marii i jej sióstr by³o uczczenie jej imieniem jednej z nyskich ulic, budynku PWSZ
w Nysie oraz nadanie jej imienia rejonowemu szpitalowi w Nysie.
Krótkie kalendarium procesu beatyfikacyjnego
– 1964 16 lipca – ekshumacja doczesnych szcz¹tków Matki Marii Merkert i przeniesienie
ich z cmentarza do krypty po kaplic¹ Trójcy Œwiêtej w koœciele œw. Jakuba w Nysie.
– 1983 – mianowanie i zatwierdzenie postulatora sprawy Matki Marii Merkert,
– 1985 19 lutego – powo³anie przez Biskupa Opolskiego Alfonsa Nossola – Trybuna³u
Diecezjalnego i Komisji Historycznej, og³oszenie komunikatu w sprawie rozpoczêcia
dochodzenie kanonicznego,
– 1986–1987 – przes³uchiwanie œwiadków postulatorskich w sprawie s³awy œwiêtoœci,
– 1991 14 stycznia – na podstawie pisemnej opinii teologów, wydanie przez Biskupa
Opolskiego dekretu stwierdzaj¹cego, ¿e w pismach S³u¿ebnicy Bo¿ej nie ma nic
przeciwko wierze i dobrym obyczajom,
– 1995 grudzieñ – zakoñczenie prac zwi¹zanych ze zbieraniem i opracowaniem krytycznym materia³u dowodowego, t³umaczenie akt procesowych,
– 1997 09 wrzeœnia – w Kurii Diecezjalnej w Opolu – ostatnia sesja publiczna, zamkniêcie Akt Procesowych,
– 1997 18 wrzeœnia – w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, przekazanie
Akt Procesowych w sprawie S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert.
– 1997 25 paŸdziernika – wydanie przez Kongregacjê Spraw Kanonizacyjnych – zezwolenia na powtórne kanoniczne rozpoznanie (rekognicjê) doczesnych szcz¹tków S³u¿ebnicy Bo¿ej w skutek powodzi tysi¹clecia – 1997 r.
!
– 1997 13 listopada – otwarcie Akt Procesowych,
– 1998 21 stycznia – powo³anie przez Biskupa Opolskiego – Specjalnej Komisji
do przeprowadzenia rekognicji i umieszczenia doczesnych szcz¹tków w nowej trumience,
– 1998 19 wrzeœnia – translacja doczesnych szcz¹tków do sarkofagu w kaplicy Œwiêtej
Trójcy w koœciele œw. Jakuba w Nysie,
– 2002 styczeñ–czerwiec – zbieranie dokumentacji wstêpnej, ustalanie œwiadków nadzwyczajnego zdarzenia przypisywanego wstawiennictwu S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii
Merkert,
– 2002 10 wrzeœnia – rozpoczêcie w Kurii Diecezjalnej w Opolu – drugiego etapu dochodzenia kanonicznego,
– 2002 od 11 wrzeœnia do 9 paŸdziernika – sesje robocze, gromadzenie przez Trybuna³
œrodków dowodowych, zeznañ œwiadków, dokumentacji pisemnej oraz ekspertyz i zeznañ bieg³ych,
– 2002 29 listopada – w koœciele œw. Jakuba w Nysie ostatnia sesja publiczna, uroczyste zamkniêcie Akt Procesowych w sprawie cudu i przekazanie ich postulatorowi,
– 2004 12 paŸdziernika – teologiczna dyskusja nad cnotami S³u¿ebnicy Bo¿ej i uznanie
ich heroicznoϾ,
– 2004 14 grudnia – pozytywne zaopiniowanie przez Kardyna³ów i Biskupów, zgromadzonych na sesji zwyczajnej – praktykowania cnót przez S³u¿ebnicê Bo¿¹,
– 2004 20 grudnia – podczas konsystorza w Sali Klementyñskiej, uroczyste og³oszenie
przez Ojca Œwiêtego Jana Paw³a II – heroicznoœæ cnót Czcigodnej S³u¿ebnicy Bo¿ej
Marii Merkert i zatwierdzenie Dekretu, z poleceniem opublikowania go,
– 2005 30 czerwca – pozytywne ocenienie przez konsultê lekarsk¹ – nadzwyczajnego
zdarzenia przypisywanego wstawiennictwu Czcigodnej S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert,
– 2006 13 czerwca – pozytywne ocenienie przez kongres teologów – nadzwyczajnego
zdarzenia,
– 2006 19 grudnia – pozytywna ocena zdarzenia przez g³osowanie: Kardyna³ów i Biskupów – cz³onków Kongregacji,
– 2006 1 czerwca – zatwierdzenie Dekretu o cudzie za wstawiennictwem Czcigodnej
S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert przez Ojca Œwiêtego Benedykta XVI,
– 2007 11 czerwca – Ojciec Œwiêty podj¹³ decyzjê, ¿e:
– 2007 30 wrzeœnia – w koœciele œw. Jakuba i œw. Agnieszki w Nysie odbêdzie siê beatyfikacja Czcigodnej S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert. Uroczystoœciom beatyfikacyjnym przewodniczyæ bêdzie reprezentant papie¿a kard. José Saraiva Martins – Prefekt
Kongregacji ds. Kanonizacyjnych.
Literatura:
„Historia Zgromadzenia Sióstr œw. El¿biety – zagadnienia wybrane,1842 – 2002” s. M. Margarita
Gabriela Cebula, Nysa 2002
Zeszyty Uniwersytetu Opolskiego, „Dzia³alnoœæ spo³eczno-narodowa i polityczna na Górnym Œl¹sku
w XX wieku” pod redakcj¹ H. Karczyñskiej, „Œl¹ska samarytanka S³u¿ebnica Bo¿a Maria
Merkert (1817–1872)”, – s. M. Margarita Gabriela Cebula, Opole 1997
S³ownik medycyny i farmacji Górnego Œl¹ska, opracowanie zbiorowe pod redakcj¹ J.M. Dyrdy,
tom 4, str. 268–270, Katowice 2000.
„Czcigodna S³u¿ebnica Bo¿a Maria Merkert (1817–1872)”, s. M. Margarita Gabriela Cebula, Nysa
2006
"
Dokumenty elektroniczne:
S³u¿ebnica Bo¿a s.Maria Merkert wkrótce b³ogos³awion¹ /S³awomir Jagodziñski // Nasz Dziennik, 2007, Nr 145 / http://www.naszdziennik.pl/,
Proces beatyfikacyjny Matki Marii Merket / Zgromadzenie Sióstr œw. El¿biety/
http://siostryelzbietanki.net,/
Nysanka kandydatk¹ do do chwa³y o³tarzy. Czcigodna S³u¿ebnica Bo¿a / ks. Zbigniew Zalewski,
s. Margarita Cebula CSSE //GoϾ Niedzielny 2005, Nr 2 / http://opole.kik.opoka.org.pl/
Dekret o heroicznoœci cnót S³u¿ebnicy Bo¿ej Marii Merkert / Krzysztof Ogiolda //NTO 2007, Nr1/
http://opole.kik.opoka.org.pl/
Das Leben und die Tätigkeit der Mutter Maria Luisa Merkert
der Mitbegründerin der Versammlung der Schwester
der Heiligen Elisabeth
In Anerkennung an das fromme Leben und die Verdienste für das Wohl des anderen
Menschen, begann der Bischof aus Oppeln, Alfons Nossol am 19. Februar 1985 den
Prozess der Beatifikation der Maria Merkert. Am 20. Dezember 2004 unterschrieb der
Heilige Vater Johannes Paul II das Dekret über den Sieg der Tugenden. Am 1. Juni 2007
kannte Papst Benedikt XVI das Dekret über das Wunder mit Beteiligung der ehrwürdigen Dienerin Gottes Maria Merkert an. Der heilige Vater entschied, dass die
Beatifikationszeremonie der ehrwürdigen Dienerin Gottes Maria Merkert am 30. September 2007 in der Kirche zum heiligen Jakob und Agnes in Neisse stattfinden zu lassen.
Die Zeremonie wurde vom Repräsentanten des Papstes, Präfekt der Kongregation für
Kanonisationsfragen Kardinal José Saraiva Martins geleitet.
Mutter Maria Merkert wurde am 21. September 1817 in Neisse geboren, in einer bürgerlichen Familie, Tochter von Karol Antoni Merkert und Barbara, geborene Pfitzer. Ein
Jahr später starb ihr Vater, was die langsame Verarmung der Familie zur Folge hatte. Beide
Töchter beendeten die katholische Mädchen-Schule. Die heranwachsende Maria, wollte
ihr Leben aus religiösen Gründen den Ärmsten, Verlassenen und Kranken widmen.
1810 säkularisierte die preußische Regierung die Klöster im Neisser Gebiet und fingen
mit allen Mittel den Kampf mit der katholischen Kirche an, was eine Massenemigration,
Ausnutzung, Armut und das Verlassen der Bedürftigen zu Folge hatte. In solch einer
Situation musste Maria Merkert leben und arbeiten. Der Gedanke, den Armen zu helfen
reifte viele Jahre in ihr. Maria begann ihn im Alter von 25 Jahren zu realisieren. Nach
dem Tod der Mutter 1842 verkaufte sie zusammen mit ihrer Schwester das bescheidene
Erbe und beschlossen noch mit einem anderen jungen Mädchen – Franciszka Werner
sich bei Klara Wolff zu melden und unter ihrer Leitung sich dem Dienst für die Bedürftigen zu widmen. Sie zogen in ein Gebäude der Kirchengemeinde im so genannten Haus
der „altarzystów“. Am 27. September 1842 versprachen sie vor dem Bild von Jesu mit
dem flammenden Herzen – sich, ihre Arbeit und ihren Schützlingen zu widmen.
Anfangs wurde die Gesellschaft von Klara Wolff geleitet und bekam keine materielle Hilfe von Außen. Um die steigenden Bedürfnisse zu befriedigen verkauften die
Schwestern sogar ihre Kleidung und ihre persönlichen Sachen.
Ihre Rolle wuchs und die Bewohner anerkannten sie und vertrauten ihnen schnell.
An die Schwestern wurden viele Bitten gerichtet eine karitative Tätigkeit in anderen
Städten Schlesiens anzufangen. Die Mitgliederzahl stieg an.
#
Am 31. Juli 1844 überreichte der Betreuer und Beichtvater der Schwestern Priester
Franciszek Ksawery Fischer den Schwestern Statute, die sie unterzeichneten und an sich
nahmen.
Im Dezember 1846 begannen Maria Merkert und Klara Wolff ein 3-jähriges Noviziat in der Versammlung der barmherzigen Schwestern zum heiligen Karol Boromeusz
in Prag. Die Mädchen widmeten sich dem Gebet und erlangten zeitgleich Fachwissen
als Krankenschwestern in den Krankenhäusern in Melnik Podoli und in Litomierzyce.
Zur gleichen Zeit wurde jegliche ärztliche Hilfe in den Häusern der Kranken stark
begrenzt, was das Werk der Grauen Schwester gefährdete. Deshalb kehrte Schwester
Maria nach zahlreichen Bitten der Bewohner von Neisse im Februar 1849 in die Stadt
zurück und arbeitete im Krankenhaus. Die Gesellschaft der Grauen Schwestern wurde
aufgelöst und in die preußische Versammlung der Boromeuszek-Nonnen eingegliedert.
Mutter Maria aber beschloss ihr Lebensideal konsequent zu verteidigen. Im Juni 1850
verließ sie das Noviziat. Zusammen mit Franciszka Werner begann sie wieder ihre
karitative Arbeit. Am 19. November 1850 wählte sie zur Schutzheiligen der Vereinigung
die Heilige Elisabeth Wêgierska. Am 22. Dezember 1850 legte sie dem Vorstand der Stadt
Neisse die Mitglieder-Liste und den Statut der Vereinigung der Schwestern der Heiligen
Elisabeth für die Betreuung verlassener kranker Menschen vor. Im März 1852 erwarb
sie ein Haus in der Szkolna Str. (heute ul. Sobieskiego) und in den Jahren 1863–1865
baute man nach ihren Bemühen ein neues Gebäude beim Salzmarkt (Rynek Solny), der
zum Sitz der Vereinigung wurde. Am 4. September 1859 erkannte der Breslauer Bischof
Hendrik Förster die Schwestern als kirchliche Vereinigung an und einen Monat später
bestätigte er das Statut, geschrieben von Mutter Maria. Im Dezember 1859 während des
ersten Kapitulars in der Geschichte der Vereinigung – wurde Mutter Maria zur Oberin
gewählt. Am 5. Mai 1860 legte sie mit 25 anderen Schwestern ein Gelübde zur Ehelosigkeit, Armut, Gehorsam und zur Betreuung der Kranken nieder. 1864 erhielt die
Vereinigung eine rechtliche Identität. Am 7. Juni 1871 erkannte der Vatikan das Lebenswerk der Mutter Maria Merkert an und händigte ein Dekret des Lobes für die Vereinigung der Schwestern aus. Eine endgültige Bestätigung der Vereinigung nach dem Tod
Mutter Marias gab der Papst Leon XIII – am 26. Januar 1887.
Mutter Maria diente über 30 Jahre lang konsequent ihren Mitmenschen, sie leitete
eine ambulante Betreuung der Kranken, befasste sich mit den Armen, vernachlässigten
Familien und Kindern und erfüllte ihre Pflichten als Sanitäterin in den Lazaretten der
Armee. Sie bereite nahezu 500 Schwestern auf das Klosterleben vor. Sie gründete 90
Klosterhäuser (in Schlesien, Pommern, Großpolen, Ermland, in der Tschechei, Schweden und in Deutschland). Sie gründete 12 Krankenhäuser, viele Pflegeheime für ältere
Menschen und zahlreiche Erziehungs- und Bildungs-Einrichtungen. Sie wurde zur
Vorläuferin der heutigen Betreuungsstationen der Caritas, die in der Diözese Oppeln
begonnen haben zu funktionieren und heute in ganz Polen tätig sind. Sie starb als Heilige
am 14. November 1872 in Neisse und wurde auf dem Jerosolimer Friedhof begraben.
Allgemein nannte man sie „die geliebte Mutter aller“, „eine große Frau Schlesiens des
19. Jahrhunderts“ und „die schlesische Samariterin“.
$
Z¡ivot a pùsobnost matky Marie Luizy Merkert,
spoluzakladatelky Shromáždìní Sester sv. Alžbìty
V roce 1995 opolský biskup Alfons Nossol zapoèal beatifikaèní proces Marie Merkert
pro její svatost z¡ ivota a zásluhy pro dobro lidstva. 20. prosince 2004 Svatý Otec Jan Pavel
II podepsal dekret o heroické ctnosti. 1. èervna 2007 papez¡ Benedikt XVI promulgoval
dekret o zázraku za pøímluvou ctihodné sluz¡ ebnice boz¡ í Marii Merkert .V souladu
s rozhodnutím Svatého Otce se oslava beatifikace Marii Merkert uskuteènila 30. záøí 2007
r. v kostele sv. Jakuba a sv. Anez¡ ky v Nyse. Beatifikaèním oslavám pøedsedal papez¡ ùv
reprezentant, prefekt kongregace pro kanonizaèní vìci, kardinál José Saraiva Martins.
Matka Marie Merkert se narodila v Nyse 21. záøí v mìšt’anské rodinì Karla Merkerta
a Barbory rozené Pfitzner. Otec zemøel rok po její narození, coz¡ vedlo k vìtší chudobì
rodiny. Obì sestry ukonèily katolickou školu v Nyse pro dìvèata. Dospívající Marie
kvùli náboz¡ enským popudùm se chtìla úplnì oddat lidem nemocným a osamìlým. V
roce 1810 prušáci provedli sekularizaci øádu v Nyském kraji a všemi zpùsoby zaèali
bojovat s katolickým kostelem, coz¡ zpùsobilo velkou migraci a chudobu. V takovém
prostøedí z¡ ila a pracovala Marie Merkert. Zámìr pomoci chudým dozrával nìkolik let.
Zaèala uz¡ ve vìku 25 let. Po smrti své matky v 1842 r. spolu se svoji sestrou prodala
svoji skromnou závìt’ po rodièích a pøihlásila se ke Kláøe Wolf, aby se zasvìtit ve
sluz¡ bách nejvíc potøebujících lidí. Sestry byly ubytovány v jedné z budov farního úøadu.
27. záøí 1842 r. pøed Kristovým obrazem s bušícím srdcem se zasvìtily a obìtovaly jeho
Svateblivost, sebe a svou prací.
Na zaèátku spoleènost vedla Klára Wolf. Spoleènost nemìla vùbec finanèní podporu.
Sestry prodávaly i své osobní vìci, aby zajistily alespoò nìkteré potøeby. Jejich úloha
rostla, obyvatelé se zaèali zajímat o pomoc a zaèali je uznávat a dùvìøovat jim. Sestrám
pøicházely dopisy a z¡ ádosti aby zaèaly provozovat charitativní èinnost také v jiných
mìstech Slezska. Zvìtšil se také poèet èlenek spoleènosti.
Dne 31. èervence 1844 r. Marie Merkert a Klára Wolf zahájily 3-roèní noviciát ve
Shromáz¡ dìní Sester milosrdenství sv. Karla Boroneuše v Praze. Vìnujíc se motlitbì dìvèata
souèasnì získávaly praxi jako zdravotní sestry v nemocnicích:Mìlník Podolí a
v Litomìøicích. V této dobì veškerá ambulanèní pomoc byla omezena. Marie se vrátila
do Nysy, kdyz¡ jí obèané písemnì poz¡ ádali a zaèala pracovat v tamní nemocnici. Kdyz¡
v roce 1850 bylo zrušeno Shromáz¡ dìní Sester, Matka Marie odešla z noviciátu. Spolu
s Františkou Werner zaèaly znovu charitativní èinnost. 19. listopadu 1850 r. si vybrala
jako patronku shromáz¡ dìní sv. Alz¡ bìtu Uherskou. 22. prosince 1850 r. pøedstavila
mìstskému úøadu v Nyse soupis èlenek a stanovy sdruz¡ ení sester svaté Alz¡ bìty pro ochranu
chudých a nemocných. V bøeznu 1852 koupila dùm u námìstí na školní ulici. V letech
1863–1865 s její pomocí byla postavena nová budova, která se stala domem shromáz¡ dìní.
V roce 1859 Wroclavský biskup Henryk Forster uznal toto shromáz¡ dìní a schválil jeho
stanovy. V prosinci 1859 r. pøi první kapitule Matka Marie byla vybrána hlavní
pøedstavenou shromáz¡ dìní 5 kvìtna ve Vroclavi sloz¡ ila slib:èistoty, chudoby, poslušnosti
a sliby péèe o nemocné. V roce 1864 shromáz¡ dìní sester jako spoleènost nabylo právní
moci. 7 èervna 1871 Vatikán uznal z¡ ivotní dílo Marie Merkert a vydal pochvalný dekret
pro Shromáz¡ dìní Sester sv. Alz¡ bìty. Definitivní zatvrzení Shromáz¡ dìní uèinil po smrti
Marie papez¡ Leon XIII – 26 ledna 1877 r.
Matka Marie 30 let slouz¡ ila bliz¡ ním, vedla ambulanèní péèi o nemocné, pomáhala
chudým a opuštìným rodinám. Pøipravila do øádového z¡ ivota 500 jeptišek. Zaloz¡ ila 90
%
øádových domù (ve Slezsku, Velkopolsku, Švédsku, Èesku a Nìmecku). Zorganizovala
12 nemocnic, nìkolik domù péèe pro seòory a jiné. Stala se pøedchùdcem dnešních stanic
péèe “Caritas”, které v tuto dobu pùsobí po celém Polsku. Matka Marie zemøela 14
listopadu 1872 v Nyse a byla pohøbena na Jeruzalémském høbitovì.
Všednì byla nazývaná “milovanou matkou všech”, velikou z¡ enou Slezska XIX století
a Slezskou samaritánkou.
&
Stanis³aw i Waleria Nabzdyk
Franciszek Dendewicz
Stanis³aw Nabzdyk urodzi³ siê 22 sierpnia 1902 roku
w Lutogniewie ko³o Krotoszyna w Poznañskiem.
W 1922 roku jako absolwent Seminarium Nauczycielskiego w Poznaniu zg³osi³ siê do pracy w szkolnictwie
na Œl¹sku. Uczy³ w Hajdukach Wielkich, gdzie pozna³
nauczycielkê Waleriê Augustynównê, swoj¹ przysz³¹
¿onê. W 1926 roku m³odzi pobrali siê. Podczas pierwszego pobytu w Grabinie pozna³ ksiêdza Karola Kozio³ka, prezesa I Dzielnicy Zwi¹zku Polaków w Niemczech.
W 1927 roku zosta³ kierownikiem szko³y podstawowej
w Bielszowicach (dziœ Ruda Œl¹ska), kierowa³ te¿
Dokszta³caj¹c¹ Szko³¹ Górnicz¹. Ukoñczy³ filiê Uniwersytetu Jagielloñskiego – Instytut Pedagogiczny w Katowicach. Od 1924 roku by³ aktywnym cz³onkiem Zwi¹zku Obrony Kresów Zachodnich i Towarzystwa Czytelni Ludowych. W 1939 roku znalaz³ siê w Krakowie, a po powrocie na Œl¹sk w 1940 roku
zosta³ aresztowany przez gestapo. Przebywa³ w obozach Dachau i Sachsenhausen oraz
w Otmêcie w zak³adzie pracy przymusowej, gdzie nawi¹za³ kontakt z Armi¹ Krajow¹.
W dniu 10 maja 1945 roku wraz z grup¹ organizatorów administracji polskiej przyjecha³ do Prudnika i zosta³ pierwszym po wojnie inspektorem szkolnym. Zorganizowa³ ca³e
podstawowe i œrednie szkolnictwo powiatu prudnickiego. Obok dzia³alnoœci zwi¹zanej
z oœwiat¹, Stanis³aw Nabzdyk za³o¿y³ powiatowy oddzia³ Zwi¹zku Nauczycielstwa
Polskiego, organizacjê ZboWiD, Towarzystwo Rozwoju Ziem Zachodnich i Towarzystwo
Mi³oœników Ziemi Prudnickiej. Dzia³a³ tak¿e w Powiatowej Komisji Weryfikacyjnej oraz
by³ cz³onkiem Komisji Ochrony Zabytków PTTK. Niestety, przywi¹zanie Nabzdyka do
tradycyjnych wartoœci patriotycznych i religijnych powodowa³o, ¿e by³ odsuwany od
kolejnych stanowisk w okresie stalinowskim. Jego sytuacjê pogorszy³o wsparcie syna
Zygmunta, który zosta³ ksiêdzem. Kolejno pozbawiono go stanowiska inspektora szkolnego, dyrektora szko³y, a wreszcie w 1953 roku zmuszono do przejœcia na emeryturê.
Po odwil¿y paŸdziernikowej 1956 roku jego sytuacja uleg³a poprawie, nigdy jednak ju¿
nie odzyska³ stanowiska ani nale¿nej mu pozycji, wynikaj¹cej z doœwiadczenia i zas³ug.
W³¹czy³ siê jednak ponownie w dzia³alnoœæ spo³eczn¹. Stan¹³ na czele komitetu staraj¹cego siê o odzyskanie dla oo. Franciszkanów koœcio³a i klasztoru w Prudniku–Lesie.
Dzia³a³ w Towarzystwie Mi³oœników Ziemi Prudnickiej. Prowadzi³ dzia³alnoœæ publicystyczn¹ i pedagogiczn¹. Jest autorem dziesi¹tków artyku³ów rozproszonych w wielu
ksi¹¿kach i prasie poœwiêconych historii ziemi prudnickiej. W 1965 roku zosta³ odznaczony Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 1972 Krzy¿em Komandorskim. Stanis³aw Nabzdyk by³ równie¿ wzorowym ojcem dziewiêciorga dzieci (oœmioro
w³asnych i jeden przybrany syn). Ciê¿ka praca, lata wojny, pobyt w obozach koncentracyjnych, przeœladowania czasów stalinizmu sprawi³y, ¿e zmar³ przedwczeœnie 23 wrzeœnia 1977 roku. Pochowany zosta³ na cmentarzu w Prudniku, a w koœciele parafialnym
pod wezwaniem œw. Micha³a Archanio³a wmurowana zosta³a pami¹tkowa tablica jemu
poœwiêcona.
'
Waleria Nabzdyk urodzi³a siê 26 wrzeœnia 1901 roku w Grabinie. By³a czternastym
dzieckiem Józefa Augustyna i Karoliny z domu £ukaszek. Jej ojciec by³ w³aœcicielem
du¿ego gospodarstwa rolnego, restauracji, wieloletnim so³tysem Grabiny, cz³onkiem rady
parafialnej, ³awnikiem w prudnickim s¹dzie. Z domu rodzinnego Waleria Augustyn
wynios³a mi³oœæ do polskoœci. Ukoñczy³a szko³ê podstawow¹ w rodzinnej wsi, mimo ¿e
mia³a du¿e trudnoœci z porozumiewaniu siê po niemiecku. W 1915 roku wyjecha³a do
brata do Saksonii. W czasie trwania pierwszej wojny œwiatowej przebywa³a we Wroc³awiu, uczêszcza³a do prywatnego seminarium nauczycielskiego. Ukoñczy³a je w 1919 roku.
Uzyska³a dyplom nauczycielski. Powróci³a na Œl¹sk i w³¹czy³a siê do polskiej akcji
plebiscytowej. Pracowa³a w Polskim Komisariacie Plebiscytowym w Bytomiu. Jednoczeœnie by³a s³uchaczk¹ kursu nauczycielskiego. Na pocz¹tku maja 1921 roku mia³a wyjechaæ na dalsze studia do Krakowa. Wybuch³o trzecie powstanie œl¹skie. Waleria
Nabzdyk wyruszy³a na front. Zosta³a sanitariuszk¹. Nios³a pomoc medyczn¹ powstañcom z grupy „Pó³noc”, opatrywa³a rannych po bitwach o Górê Œwiêtej Anny, Leœnicê,
Kêdzierzyn. Wielokrotnie podczas walk stawa³a w obliczu œmierci. Po zakoñczeniu
powstania i podziale Œl¹ska miêdzy Niemcy a Polskê ukoñczy³a kurs dla nauczycieli
polskich na Œl¹sku. Naucza³a w Chwa³owicach niedaleko Bytomia i Hajdukach (dziœ
Chorzów Batory). Po wyjœciu za m¹¿ za Stanis³awa Nabzdyka, w zwi¹zku z funkcjonuj¹c¹ na Œl¹sku ustaw¹ celibatow¹ nauczycielek, przerwa³a pracê w 1926 roku i poœwiêci³a siê rodzinie i wychowaniu dzieci. W chwili wybuchu drugiej wojny œwiatowej
ponownie stanê³a do walki. By³a cz³onkiem podziemnej Armii Krajowej. Prze¿y³a dramat aresztowania mê¿a za dzia³alnoœæ patriotyczn¹ i jego uwiêzienie w obozach koncentracyjnych. W 1945 roku powróci³a wraz z mê¿em w rodzinne strony. Pomaga³a mu
budowaæ podstawy polskiego szkolnictwa. Pracowa³a spo³ecznie w Powiatowej Komisji Weryfikacyjnej, dzia³a³a w Zwi¹zku Powstañców Œl¹skich, uczy³a na kursach repolonizacyjnych. W okresie stalinowskim szykanowano j¹ w zwi¹zku z decyzj¹ syna o wst¹pieniu do seminarium duchownego. Na prze³omie lat piêædziesi¹tych i szeœædziesi¹tych
XX wieku ponownie powróci³a do pracy w szkole. By³a nauczycielk¹ religii. Dzia³a³a
w Towarzystwie Mi³oœników Ziemi Prudnickiej. Na prze³omie lat siedemdziesi¹tych
i osiemdziesi¹tych by³a lektork¹ jêzyka niemieckiego w Wy¿szym Seminarium Duchownym Œl¹ska Opolskiego w Nysie. Wielokrotnie odznaczona licznymi orderami i medalami pañstwowymi. Pod koniec ¿ycia zosta³a laureatk¹ Nagrody im. Wojciecha Korfantego i Honorowym Obywatelem Prudnika. Zmar³a 5 lipca 1999 roku. Pochowana zosta³a na cmentarzu w Prudniku obok mê¿a Stanis³awa. By³a ostatnim ¿yj¹cym powstañcem
œl¹skim.
Literatura:
Encyklopedia powstañ œl¹skich, Opole 1982.
Nabzdyk S., Wypisy regionalne o ziemi prudnickiej, Prudnik 1985.
Weigt A., Wiek Walerii Nabzdyk, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2002, Prudnik 2002.
Stanis³aw und Waleria Nabzdyk
Stanis³aw Nabzdyk wurde am 22. August 1902 in Lutogniew bei Krotoszyn im Gebiet
Posen (poln. Poznañ) geboren. 1922 als Absolvent des Lehrerseminars in Posen meldete er sich zur Arbeit im Schulwesen in Schlesien. Er lernte in Hajduki Wielkie, wo
er die Lehrerin Waleria Augustynówna kennen lernte, seine zukünftige Frau. 1927 wurde
er Leiter der Grundschule in Bielszowice (heute Ruda Œl¹ska), er leitete auch die dazu
lehrende Bergmannschule. Er beendete eine Filiale der Jagielloñski Universität – das
Pädagogische Institut in Kattowitz (poln. Katowice). Seit 1924 war er aktives Mitglied
des Vereins des Schutzes der Westlichen Gebiete und der Gesellschaft der Volksleseräume. Nach dem Ausbruch des Krieges 1940 wurde er von der Gestapo festgenommen. Er hielt sich im Lager in Dachau und Sachsenhausen auf und im Arbeitslager in Otmêt, wo er Kontakt mit der ,,Armia Krajowa“ (Volksarmee) aufnahm. Am
10. Mai 1945 kam er mit einer Gruppe von Organisatoren der polnischen Administration nach Neustadt in Oberschlesien und wurde zum ersten Schulinspektor nach dem
Krieg. Er organisierte das ganze Grundschul- und Mittelschulwesen des Bezirks
Neustadt in Oberschlesien.
Neben der Tätigkeit verbunden mit Bildung, gründete er eine Abteilung des polnischen
Lehrervereins, die Organisation ZboWiD (Towarzystwo Ziem Zachodnich i Towarzystwo
Mi³oœników Ziemi Prudnickiej) – die Gesellschaft der westlichen Gebiete und die Gesellschaft der Liebhaber der Gebiete Neustadt in Oberschlesien. Er wirke außerdem in der
Bezirks Verifikations-Kommission und war Mitglied in der Kommission für Denkmalschutz
PTTK. Leider war die Verbundenheit von Nabzdyk zu den traditionellen, patriotischen und
religiösen Werten der Grund dafür, dass er nacheinander von seinen Stellen entlassen wurde.
Das war in der Stalinzeit, letztendlich war er gezwungen in den Ruhestand zu gehen. Nach
einer politischen Auflockerung im Oktober 1956 besserte sich die Situation wieder, aber
er bekam keine seiner Stellen wieder oder seine im zustehende Position, die sich aus seiner
Erfahrung und seinen Verdiensten ergab. Er nahm aber wieder am gesellschaftlichen Leben
teil. Er führte sogar eine publizistische und pädagogische Tätigkeit. Er ist Autor zahlreicher verstreuter Artikel in vielen Büchern und Presseberichten, die der Geschichte des
Gebietes Neustadt in Oberschlesien gewidmet waren. 1965 wurde er mit einem Orden
geehrt (Krzy¿ Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski) und 1972 mit dem Kommandanten
Kreuz (Krzy¿ Komandorski). Er starb viel zu früh am 23. September 1977. Er wurde auf
dem Friedhof in Neustadt begraben. In der Kirche des Heiligen Erzengel Michael wurde
ihm eine Gedenktafel gewidmet.
Waleria Nabzdyk wurde am 26. September 1901 in Grabina geboren. Aus dem
Elternhaus nahm Waleria Augustyn die Liebe zu Polen mit. Sie beendete die Grundschule
in ihrem heimatlichen Dorf und 1915 fuhr sie zu ihrem Bruder in Sachsen. Während
des I. Weltkriegs befand sie sich in Breslau und lernte in einem privaten Lehrerseminar,
das sie 1919 mit einem Lehrertitel beendete. Sie kehrte nach Schlesien zurück und nahm
an dem polnischen Plebiszit teil. Als der dritte schlesische Aufstand ausbrach, ging
Waleria an die Front und wurde Sanitäterin. Nach dem Ende des Aufstands und der
Teilung Schlesiens zwischen Deutschland und Polen beendete sie einen Kurs für polnische Lehrer in Schlesien. Sie lehrte in Chwa³owice, nicht weit von Beuten (poln.
Bytom) und Hajduki (heute Chorzów Batory) entfernt. Nachdem sie Stanis³aw Nabzdyk
heiratete, musste sie ihre Arbeit 1926 unterbrechen, denn in Schlesien wirkte zu dieser
Zeit ein Zölibatgesetz für Lehrerinnen. Sie widmete sich ihrer Familie und der Erziehung der Kinder. Als der zweite Weltkrieg ausbrach stellte sie sich erneut um Kampf.
Sie war Mitglied der Untergrundorganisation “Armia Krajowa“ (Volksarmee). 1945 kehrte
sie mit ihrem Mann in die Heimat zurück. Sie half ihm die Basis des polnischen Schulwesens aufzubauen. Sie arbeitete für die Gesellschaft und unterrichtete auf
Repolnisierungskursen. Mitte der 50. und 60. Jahre des 20. Jahrhunderts kehrte sie wieder
in die Schule zurück und lehrte Religion. Sie nahm aktiv an den Tätigkeiten der Gesellschaft der Liebhaber der Gebiete Neustadt in Oberschlesien teil. Sie wurde mehrmals mit Abzeichen und National-Medaillen ausgezeichnet. Am Ende ihrer Lebzeiten
wurde sie Preisträgerin des Wojciech Korfanty Preises und Ehrenbürgerin von Neustadt
in Oberschlesien. Sie starb am 5. Juli 1999 und wurde auf dem Friedhof in Neustadt
in O. neben ihrem Mann Stanis³aw beigesetzt. Sie war die letzte lebende Zeugin des schlesischen Aufstandes.
Stanislav a Walerie Nabzdyk
Stanislav se narodil 22. srpna 1902 r. v Lutognievu u Krotoszyna v poznaòském kraji.
V roce 1922 absolvent uèitelského studie v Poznani se pøihlásil do práce ve Slezsku,
kde poznal uèitelku Walerii Augustynovou svojí budoucí manz¡ elku.
V roce 1927 se stal øeditelem základní školy v Bielszowicích, kde vedl také hornickou
školu.
Pozdìjí ukonèil také pedagogický institut v Katowicích. Od roku 1924 aktivním
èlenem „Svazu ochrany obèanù západního pohranièí a Spoleènosti lidových èitáren“.
Po vypuknutí války v roce 1940 byl zatèen gestapem. Byl vìznìn v koncentraèních
táborech: Dachau a Sachsenhausen a také v Otmetu na nucených prácích, kde navázal
styk s Armia Krajowa (ilegální voj. organizace, vedená londýnskou vládou).
Dne 10 kvìtna 1945 r. spoleènì se skupinou organizátorù polské administrace pøijel
do Prudnika a byl zamìstnán jako školní inspektor. Organizoval celé základní a støední
školství prudnického okresu
Kromì toho St. Nabzdyk zaloz¡ il Okresní svaz polského uèitelství, organizaci Zbovid
a spoleènost milovníku prudnického kraje. Pùsobil také v rùzných okresních komisích.
K vùli jeho národnostním a náboz¡ enským pøesvìdèením byl pøinucený odejit do dùchodu.
Po zlepšení politické situace v roce 1956 se však uz¡ nevrátil na pozici, kterou mìl hned
po válce, ale zaèal pùsobit spoleèenský a vedl publicistickou a pedagogickou èinnost.
Je autorem desítek èlánku v knihách a tisku, které jsou vìnované prudnickému kraji a
jeho dìjinám. V roce 1965 byl vyznamenán „Krzy¿ kawalerski orderu odrodzenia Polski“ (Rytíøský køíz¡ -st.vyznamenání), a v roce 1972 Køíz¡ em Komandorským.
Zemøel 23. záøí 1977. Byl pohøben na høbitovì v Prudniku, a v kostele sv. Michala
Archandìla byla vezdìna památná tabule.
Walerie Nabzdyk se narodila 26. záøí 1901 r. v Grabinì. Rozená Walerie Augustynová
milovala polskou øeè. Ukonèila základní školu v rodné obci a v roce 1915 odjela
k bratrovi do Saska. Za I svìtové války bydlela ve Wroclavi kde studovala pedagogickou
školu, kterou ukonèila v 1919r. a získala diplom uèitele. Vrátila se do Slezska. Kdyz¡
vypuklo III Slezské povstání, Walerie Nabzdyk plnila sluz¡ bu na frontu jako sanitáøka.
Po ukonèení slezského povstání a rozdìlní Slezska mezi Nìmecko a Polsko, ukonèila
pedagogický kurs pro polské uèitele ve Slezsku. Vyuèovala ve Chwalovicích a
Chajdukach, dnešní Chorzów.
Kdyz¡ se vdala za Stanislava Nabzdyka, kvùli uèitelskému celibátu ve Slezsku, musela
pøerušit práci v roce 1926 a zaèala se vìnovat rodinì a výchovì dìti.
Kdyz¡ zaèala II svìtová válka zase se stalá se èlenkou „Armii Krajowej“.
V roce 1945 se vrátila spoleènì s manz¡ elem do rodného Prudnika. Pomáhala
manz¡ elovi pøi organizování polského školství. Pracovala spoleèenský a vedla
repolonizaèní kursy. Na pøelomu 50–60 let XX století se vrátila do školy, kde vyuèovala
náboz¡ enství. Vedla aktivní èinnost ve spoleènosti milovníkù prudnického kraje.
Mnohokrát byla vyznamenaná státními medaliemi.
Ke konci z¡ ivota se stalá laureátkou ceny jménem Wojtìcha Korfanty a honorovaným
obèanem Prudnika. Zemøela 5. èervence v roce 1999 a byla pohøbena vedle manz¡ ela
Stanislawa.
Byla posledním z¡ ijícím slezským povstalcem.
!
Jan Nepomucen
Franciszek Dendewicz
Œwiêty Jan urodzi³ siê w Pomuku (Nepomuku)
ko³o Pilzna. Rok jego przyjœcia na œwiat nie jest dok³adnie znany. Przypuszcza siê, ¿e by³o to miêdzy
rokiem 1340 a 1350. Pierwsza œcis³a wiadomoœæ
o nim pochodzi z roku 1370. Figuruje on wtedy jako
kleryk zatrudniony w charakterze notariusza w kurii
biskupiej w Pradze. W roku 1380 zosta³ wyœwiêcony na kap³ana i otrzyma³ probostwo przy koœciele
œw. Gaw³a w Pradze. Jan studiowa³ w Pradze i w Padwie. Po uzyskaniu tytu³u doktora prawa powróci³
do Pragi i zosta³ mianowany kanonikiem – proboszczem przy kolegiacie œw. Idziego, a dwa lata póŸniej
kanonikiem – proboszczem przy koœciele œw. Piotra
i Paw³a w Wyszechradzie. W roku 1390 arcybiskup
mianuje Jana archidiakonem i proboszczem w Saaz,
a nastêpnie powo³a³ Jana na swojego wikariusza gePomnik Jana Nepomucena
neralnego. W tym czasie w Czechach panowa³ Waw £¹ce Prudnickiej
c³aw IV Luksemburczyk. Znany by³ ze swej niechêci
do Rzymu, ale szczególny gniew ¿ywi³ król wobec arcybiskupa, znanego z gorliwoœci
pasterskiej. W konflikt króla z arcybiskupem zosta³ wplatany równie¿ Jan Nepomucen. Król zaprosi³ biskupa wraz z kapitu³¹ na dwór królewski w Pradze. Kiedy duchowni przybyli, król po krótkim aresztowaniu, kaza³ puœciæ wolno biskupa, a aresztowaæ Jana Nepomucena. Poddano go wyszukanym mêkom. Œwiadkowie stwierdzili,
¿e sam król bra³ udzia³ w tych katuszach, aby w ten sposób nasyciæ ¿¹dzê zemsty na
Janie i biskupie, którego ten by³ praw¹ rêk¹. Po bestialskich torturach na wpó³ ¿ywego Jana zrzucono w nocy z mostu Karola IV do We³tawy. Sta³o siê to ok. 20 marca
1393 roku. Cia³o Jana znaleziono dopiero po kilkunastu dniach, 17 kwietnia, i pochowano je w koœciele œw. Krzy¿a w pobli¿u rzeki. Potem przeniesiono jego œmiertelne
szcz¹tki do grobowca pod katedr¹. W latach póŸniejszych pojawi³a siê wiadomoœæ, ¿e
œw. Jan Nepomucen zgin¹³ w obronie tajemnicy spowiedzi. Pierwsza informacje o tym
poda³ w swojej „Kronice” historyk austriacki Tomasz Ebendorfer z Haselbach (ok.
1450). Napisa³ on, ¿e Œwiêty by³ indagowany przez króla w sprawie wydania grzechów
jego ma³¿onki, której Jan by³ spowiednikiem. Historyk ten s³ysza³ o tym w Pradze,
kiedy tam siê znalaz³ w roku 1433. Cia³o Œwiêtego spoczywa obecnie w katedrze œw.
Wita w Pradze. Jego proces beatyfikacyjny rozpocz¹³ siê w roku 1710 i po 19. latach
w 1729 r. papie¿ Benedykt XIII zaliczy³ go w poczet œwiêtych. Œw. Jan Nepomucen
jest patronem dobrej spowiedzi, a na Œl¹sku patronem chroni¹cym od ¿ywio³u wody
i opiekunem mostów. RzeŸby, figury z jego podobizn¹ wystêpuj¹ po obu stronach
granicy i œwiadcz¹ o dawnym zaniku granicy w sferze religijnej.
"
Jan Nepomuk
Der heilige Jan wurde in Pomuk (Nepomuk) bei Pilzen geboren. Das Geburtsjahr ist
nicht genau bekannt. Man nimmt an, dass es zwischen 1340 und 1350 war. Eine erste
konkrete Erwähnung stammt aus dem Jahr 1370. Er wird beschrieben als Geistlicher,
der als Notar in der Bischofskurie in Prag beschäftigt ist. 1380 wurde er zum Priester
geweiht und diente in der Kirche des heiligen Gawe³ in Prag. Jan studierte in Prag und
Padua. Nachdem er den Doktortitel erhielt kehrte er nach Prag zurück und wurde zum
Kanoniker und Priester im Kollegial des heiligen Idzi ernannt und zwei Jahre später zum
Kanoniker und Priester in der Kirche des heiligen Petrus und Paulus in Wyszechrad. 1390
ernannte ihn der Erzbischof zum Erzdiakon und Priester in Saaz und anschließend wurde
er zum Generalvikar. Zu der Zeit herrschte in Tschechien Wac³aw IV „der Luxemburger“. Er war bekannt für seine negative Einstellung zu Rom aber besonders mochte er
den Erzbischof nicht, der für seine Frömmigkeit bekannt war. In den Konflikt zwischen
den König und den Erzbischof geriet auch Jan Nepomuk. Der König lud den Erzbischof
mit seiner Begleitung an den königlichen Hof in Prag ein. Als die Geistlichen ankamen,
ließ sie der König festnehmen, ließ den Erzbischof frei und befahl Jan Nepomuk festzuhalten. Man folterte ihn. Zeugen meinen, das der König persönlich an der Folterung
teilnahm, um sich so an Jan und dem Bischof zu rächen. Jan war die rechte Hand des
Bischofs. Nach einer grausamen Folter warf man den halblebendigen Jan von der Brücke
von Karol IV in den Fluss We³tawa. Das geschah um den 20. März 1393. Den Körper
von Jan fand man erst nach einigen Tagen, am 17. April und begrub ihn in der Kirche
des heiligen Kreuzes in der Nähe des Flusses. Später wurden seine sterblichen Überreste in das Grabmal unter der Kathedrale gebracht. Einige Jahre später wurde die
Nachricht verbreitet, dass der Heilige Jan Nepomuk in Verteidigung des Beichtgeheimnisses sterben musste. Der österreichische Historiker Thomas Ebendorfer aus Haselbach
schrieb, dass der Heilige Jan vom König gezwungen wurde die Sünden seiner Frau, deren
Beichtvater Jan war, preiszugeben. Die sterblichen Überreste des Heiligen ruhen heute
in der Kathedrale des heiligen Wit in Prag. Sein Beatifikationsprozess begann im Jahre
1710 und nach 19. Jahren, 1729 zählte ihn Papst Benedikt XIII zu den Heiligen. Der
heilige Jan Nepomuk ist der Schutzheilige der guten Beichte und in Schlesien der
Schutzheilige, der vor Wasser schützt und der Beschützer der Brücken. Skulpturen und
Figuren, die ihn darstellen sollen, kommen auf beiden Seiten der Grenze vor und zeugen von der alten Verwischung der Grenzen auf der religiösen Ebene.
Svatý Jan Nepomucký
Svatý Jan se narodil v Nepomucku u Plznì. Pøesnì se neví, ve kterém roce to bylo.
Ale domnívá se, z¡ e mezi rokem 1340 a 1350. První pøesná informace je z roku 1370.
Je znám jako mladý knìz, který pracoval jako veøejný notáø na Biskupství v Praze. V roce
1380 byl vysvìcen na knìze a byl mu pøidìlen farní úøad v kostele Svaté Víta v Praze.
Po získání titulu doktora práv v italském Padovì byl jmenován kanovníkem – faráøem
v Kostele svatého Petra a Pavla na Vyšehradì. V roce 1390 arcibiskup jmenoval Jana
¡ atci a dále jmenoval Jana svým generálním vikáøem. V tomto
arcijáhenem a faráøem v Z
období vládl v Èechách Václav IV. Luxemburg. Byl znám z toho, z¡ e nemìl pøíliš v lásce
Øím, ale hlavnì nemìl rád arcibiskupa, proto ho pozval k sobì na královský dvùr do Prahy
spoleènì i jeho kapitulou. Všichni zùstali zatèení a pak byl veznìn pouze Jan, kterého
#
muèili a jehoz¡ tìlo bylo 17. dubna 1373 svrz¡ eno z kamenného mostu do Vltavy. Janovo
tìlo se zachytilo na pravém bøehu Vltavy, kde ho nalezli cyriáti z nedalekého kláštera,
a ti Jana pohøbili.
Pozdìji se ukázala informace, z¡ e Jan Nepomucký zahynul pro ochranu zpovìdního
tajemství. Rakouský historik Tomas Eben Dorfer napsal, z¡ e Svatý Jan byl potrestán králem
kvùli neprozrazení zpovìdního tajemství královny. Tìlo svatého Jan je uloz¡ eno v Chrámì
svatého Víta v Praze. Dne 31. kvìtna 1721 papez¡ Inocenc XIII prohlašuje Jana
Nepomuckého za blahoslaveného, a 19. bøezna 1729 papez¡ Benedikt XIII prohlašuje Jana
Nepomuckého za svatého.
Svatý Jan Nepomucký je povaz¡ ován za patrona vod a mostù. Sochy a figurky s jeho
podobiznami se nacházejí po obou stranách polsko-èeské hranice.
$
Ksi¹¿ê biskup Franciszek Ludwik von Neuburg
Kazimierz Staszków
Pontyfikat Jana Paw³a II trwa³ 26 lat i nale¿a³ do najd³u¿szych w historii papiestwa.
Niewielu z nas zdaje sobie sprawê, ¿e pontyfikat biskupa
wroc³awskiego i ksiêcia nyskiego Franciszka Ludwika von
Neuburg trwa³ 49 lat, i je¿eli siê nie mylê, nale¿a³ do najd³u¿szych w historii koœcio³a katolickiego, a na pewno by³
najd³u¿szy w diecezji œl¹skiej.
Franciszek Ludwik von Neuburg urodzi³ siê 24 lipca
1664 r. w Pfalz nad Renem. Pochodzi³ ze znanej w ówczesnej Europie rodziny ksi¹¿êcej, która mia³a powi¹zania
z wielkimi rodami europejskimi. Jego siostra Eleonora by³a
¿on¹ cesarza austriackiego Leopolda I. Jako dziecko przebywa³ na dworze cesarskim we Wiedniu, gdzie oswaja³ siê
z ¿yciem dworskim, co mia³o zdecydowany wp³yw na jego
dalsze ¿ycie. Od urodzenia przeznaczony by³ do stanu duchownego. W czternastym roku ¿ycia otrzyma³ ni¿sze œwiêcenia koœcielne – diakonat.
Wroc³awska kapitu³a katedralna, pomimo m³odego wieku (mia³ wówczas 19 lat), wybra³a go 3 lipca 1683 r. na biskupa. Do czasu osi¹gniêcia przez niego 30 lat diecezj¹
mia³ zarz¹dzaæ biskup Karol Neander. Cesarz powierzy³ mu urz¹d namiestnika Œl¹ska,
a po œmierci brata Ludwika Antoniego w 1699 r. zosta³ wielkim mistrzem zakonu niemieckiego (krzy¿ackiego), którego siedzib¹ by³ wówczas Bruntal. Mimo tych wielkich
koligacji i koneksji szczególnie upodoba³ sobie Wroc³aw i Nysê, i w tych miastach
pozostawi³ najwiêkszy œlad. By³ typowym biskupem doby baroku, którego historia
zaliczy³a do wybitnych w³odarzy diecezji. Do rekatolizacji Œl¹ska przyczyni³ siê bardziej
jako cz³owiek œwiecki ni¿ duchowny. Zmar³ 18 kwietnia 1732 r. we Wroc³awiu. Pochowano go w ufundowanej przez niego kaplicy Bo¿ego Cia³a, zwanej Elektorsk¹. Ca³y swój
maj¹tek zapisa³ w testamencie na cele charytatywne.
By³ wielkim mi³oœnikiem i mecenasem sztuki. Otoczy³ siê licznym, blisko 100-osobowym dworem, w którym wyj¹tkowe miejsce zajmowali wielcy artyœci epoki. Byli to
miêdzy innymi: malarze Micha³ Wilmann, Karol Dankwart, bracia Feliks i Tomasz
Schefflerowie, architekci Micha³ Klein i Krzysztof Tausch oraz w³oscy sztukatorzy Albert
i Antoni Albuzzi.
Mimo up³ywu czasu i wielu wojen, jakie przetoczy³y siê przez Œl¹sk, pozosta³a po
nim spuœcizna jest imponuj¹ca. Bez w¹tpienia nale¿¹ do niej najcenniejsze zabytki
ksiêstwa nyskiego. Na pierwszy plan wysuwaj¹ siê: Pa³ac Biskupi w Nysie, którego
budowa trwa³a blisko 116 lat a zosta³a ukoñczona w 1729 r. dziêki zdecydowanym
dzia³aniom biskupa. Obecnie mieœci siê w nim nyskie muzeum. Drug¹ budowl¹ jest
koœció³ œw. Piotra i Paw³a (Bo¿ogrobców) z bezcennymi polichromiami iluzjonistycznymi, oraz przylegaj¹cy do niego klasztor. W jego czasach powsta³a równie¿ fontanna
Trytona. Niestety, nie dotrwa³y do naszych czasów dwie z jego najwspanialszych i najwiêkszych nyskich fundacji. By³y to: Szpital Œwiêtej Trójcy, zwany równie¿ Now¹ Budowl¹ Elektorsk¹, który znajdowa³ siê w miejscu dzisiejszego pl. M. Kopernika. By³a
to najwiêksza budowla w Nysie, w której znalaz³y miejsce wszystkie szpitale i ochron-
%
ki, a ukoñczono j¹ w 1736 r. Jej los okaza³ siê tragiczny, gdy¿ w 4 lata po wybudowaniu, na rozkaz austriackiego komendanta miasta zosta³a zburzona w zwi¹zku z ze zbli¿aj¹cymi siê do Nysy wojskami pruskimi pod wodz¹ Fryderyka II. Jak¿e wspania³a musia³a byæ, skoro po ponad 264 latach od jej zniszczenia historycy architektury i sztuki
ci¹gle do niej nawi¹zuj¹. Drug¹ fundacj¹ by³ wspania³y barokowy ogród za³o¿ony 1702 r.,
(dzisiaj jest tu restauracja „Redos”). Niestety, w 1741 r. zosta³ zniszczony, w zwi¹zku
z budow¹ nowych fortyfikacji przez Fryderyka II. Do wyj¹tkowych dzie³ biskupa zaliczyæ nale¿y równie¿ wspania³y barokowy koœció³ œw. Miko³aja w Otmuchowie, z malaturami wykonanymi przez Karola Dankwarta, który jest autorem polichromii w bazylice jasnogórskiej. Fundacji biskupa jest równie¿ Dolny Zamek w Otmuchowie (dziœ siedziba Urzêdu Miasta), dla biskupa wzniesiono pa³acyk myœliwski w Zwierzyñcu, pierwsz¹
tego typu barokow¹ budowlê na Œl¹sku. Oprócz wymienionych fundacjach mo¿na
wymieniaæ jeszcze du¿o innych. Na zakoñczenie dodam, ¿e w 1702 r. ufundowa³ we
Wroc³awiu akademiê jezuick¹, s³ynn¹ Leopoldinê, przekszta³con¹ w 1811 r. w Pruski Uniwersytet Królewski, w miejsce którego po 1945 r. powsta³ Uniwersytet Wroc³awski.
Literatura:
Poczet biskupów wroc³awskich – ks. Józef Pater Wydawnictwo DTSK Silesia Wroc³aw 2000
Z dziejów wroc³awskiego koœcio³a – ks. Józef Pater Muzeum Archidiecezjalne Wroc³aw 1997
Miasto Nysa Szkice Monograficzne – praca zbiorowa Instytut Œl¹ski w Opolu 1970
Prinz Bischof Friedrich Ludwig von Neuburg
Friedrich Ludwig von Neuburg wurde am 24. Juli 1664 in der Pfalz am Rhein geboren. Er stammte aus einer damals in Europa bekannten adeligen Familie, die Verbindungen zu den großen europäischen Adelsfamilien hatte. Als Kind hielt er sich am kaiserlichen Hof in Wien auf, wo er sich mit dem Leben am Hof vertraut machte, was einen klaren
Einfluss auf sein weiteres Leben hatte. Von Geburt an, sollte er dem geistlichen Stand
angehören. Mit 14 Jahren erhielt er die niedere Kirchenweihe – Diakonat und mit 19 Jahren
wurde er zum Bischof gewählt. Bis zu seinem 30. Lebensjahr sollte aber Bischof Karol
Neander die Diözese verwalten. Der Kaiser vertraute Neuburg das Amt des Statthalters
in Schlesien an und nach dem Tod seines Bruders Ludwig Anton 1699 wurde er zum großen
Meister des deutschen Kreuzritterordens, der seinen Sitz damals in Bruntal hatte. Trotz
dieser wichtigen Verwandtschaft und Verbindungen favorisierte der Prinz besonders Breslau und Neisse. Er gehörte zu den typischen Bischöfen des Barock, deren Pontifikat 49
Jahre dauerte und somit zu den längsten in der Geschichte der katholischen Kirche zählt,
auf jeden Fall war es die längste Amtszeit in der schlesischen Diözese. Zur Rekatholisation
von Schlesien leistete er mehr als Mitmensch denn als Geistlicher. Er starb am 18. April
1732 in Breslau.
Er war ein großer Liebhaber und Mäzen der Kunst. Sein Nachlass – zu dem die kostbarsten Denkmäler des Neisser Herzogtums gehören – ist beeindruckend. Auf den ersten Platz kommt: das Bischofsschloss in Neisse, die St. Petrus und Paulus Kirche
(Bo¿ogrobców) mit Illusions-Polichromien von unschätzbarem Wert und das nebenstehende Kloster. Zu seinen Lebzeiten entstand auch die Triton-Fontäne. Leider gibt es die
zwei prächtigsten und größten Neisser Stiftungen nicht mehr. Dazu gehörten: das Krankenhaus der Heiligen Dreifaltigkeit, auch genannt der neue ,,Freie Wahl“ Bau sowie der
Garten im Barockstil, der 1702 entstand und 1741 zerstört wurde durch den Bau neuer
&
Wehranlagen durch Friedrich II. Zu den anderen Bauten des Bischofs gehören: die
barocke Kirche zum heiligen Nikolaus in Otmuchów, die Niedere Burg in Otmuchów,
das Jagdschlösschen in Zwierzyniec, der erste barocke Bau dieser Art in Schlesien.
1702 stiftet er die Jesuitenakademie in Breslau, die berühmte Leopoldina, die 1811
in die Königliche Preußische Universität umgewandelt wurde und die später 1945 zur
Breslauer Universität wurde.
Kníže biskup František Ludwik von Neuburg
František Ludwik von Neuburg se narodil 24. èervence 1664 r. v Pfalz nad Rýnem.
Pocházel ze známé tehdy v Evropì kníz¡ ecí rodiny spojené s velkými evropskými rody.
Velký vliv na nìho mìl pobyt na císaøském dvoøe ve Vídni, kde se uèil pánskému z¡ ivotu.
Od narození byl jeho z¡ ivot pøedurèen duchovnímu stavu. Ve ètrnácti letech dosáhl niz¡ šího
duchovního svìcení a v devatenácti byl zvolen biskupem. Do jeho tøiceti let správcem
diecézi byl urèen však biskup Karol Nenader. Císaø povìøil Neubergu úøad místodrz¡ ícího
ve Slezsku a po smrti bratra Ludvika Antonína v 1699 roce se stal velmistrem nìmeckého
køiz¡ áckého øádu se sídlem v Bruntálu. Mimo tìchto velkých konejší a stykù obzvlášt’ si
oblíbil Vroclav a Nysu. Byl typickým barokním biskupem, jehoz¡ pontifikát trvající 49
let patøil k nejdelším v dìjinách katolického kostela a také slezské diecéze. K rekatolizaci
Slezska pøispìl spíše jako èlovìk svìtský nez¡ duchovní. Zemøel 18. dubna 1732 ve
Vroclavi.
Byl velkým ctitelem a mecenášem umìní. Zanechal po sobì impozantní sbírku
nejcennìjších pamìtihodností nyského knìz¡ ství. Patøí k nim Biskupský Palác v Nyse, kostel
sv. Petra a Pavla s vzácnými ilusionistickými polychromy a pøilehající k nìmu klášter.
Známá je také z jeho doby Tritonová fontána. Bohuz¡ el nezachovaly se do dnešní doby
dvì z jeho nejvìtších a nejcennìjších nyských nadací a to Nemocnice Sváté Trojice, zvané
také Novou Elektorskou Budovou, a barokní zahrada s 1702 r. znièena v 1741 r. pøi stavbì
nové fortifikace za vlády Fryderyka II. Další známá biskupova díla: barokní kostel sv.
Mikuláše v Otmuchovì, Dolní Hrad v Otmuchovì, myslivecký zámeèek ve Zvìøinci – první
barokní stavba toho typu ve Slezsku. V 1702 roce zaloz¡ il ve Vroclavi jezuitskou akademií,
slavnou
Leopoldinu, pøedìlanou v 1811 roce na Prušáckou Královskou Universitu a po 1945
na Vroclavskou Universitu.
'
Josef Obeth
– kamienna historia polsko-czeskiego pogranicza
Pawe³ Szymkowicz, Piotr Chrobak
Spaceruj¹c po Parku Smetany (Smetanovych sadach) w Jeseniku lub zmierzaj¹c
tamtêdy niebieskim szlakiem do restauracji
myœliwskiej „Køíz¡ový vrch”, mijamy wspania³y, potê¿ny pomnik, poœwiêcony twórcy
wspó³czesnego wodolecznictwa – Vincentemu
Priessnitzovi. Jego autorem jest Josef Obeth,
rzeŸbiarz, którego dzie³a mo¿emy znaleŸæ
równie¿ w Polsce.
Artysta urodzi³ siê 15 lipca 1874 r., w s¹siaduj¹cej z Giera³cicami wsi Terezín ko³o MikuPomnik V. Priessnitza w parku miejskim
lovic. Jego ojciec, Franz Obeth, dziêki szeœciow Jeseniku
letniej s³u¿bie w austriackiej marynarce, œwietnie pozna³ niemal ca³y œwiat. Dzisiaj wydaje siê to niemo¿liwe, ze wzglêdu na brak dostêpu
Austrii do morza, ale przecie¿ w czasach monarchii Austro-Wêgierskiej ca³e chorwackie
wybrze¿e, a do pewnego momentu równie¿ pó³nocne wybrze¿e dzisiejszych W³och, le¿a³y w granicach pañstwa Habsburgów. Opowieœci z morskich podró¿y zawsze robi³y olbrzymie wra¿enie na m³odym Obethcie. Matka artysty, Teresa Ehrlich, pochodzi³a natomiast
z Kolnovic, dzisiaj niewielkiej miejscowoœci, któr¹ obje¿d¿amy w drodze z G³ucho³az do
Giera³cic. To w³aœnie w odziedziczonym przez ni¹ gospodarstwie osiad³a rodzina Obethów.
We wrzeœniu 1887 r. Josef Obeth rozpocz¹³ naukê w otwartej przed dwoma laty szkole
kamieniarskiej w pobliskich Supikovicach. Mia³ wówczas 13 lat. W tym samym czasie
nastêpca Vincenza Priessnitza w jesenickim uzdrowisku, dr Josef Schindler, postanowi³
zainwestowaæ swe oszczêdnoœci w maj¹tek Gross Kunzendorf wraz z tamtejszym kamienio³omem marmuru. Wieœ ta, to dzisiejsze Velke Kunìtice, po³udniowa czêœæ S³awniowic przedzielonych w 1742 r. granic¹ prusko-austriack¹. Na zarz¹dcê swych nowych dóbr
wybra³ w³aœnie Franza Obetha. Ten natomiast czêsto bra³ do pracy m³odego Josefa, który
poznawa³ tam wszystkie tajniki kamienia, i to co mo¿na z niego „wyczarowaæ” przy
pomocy m³ota i d³uta. Doktor Schindler nosi³ siê z zamiarem utworzenia w Velkich
Kunìticach zdrojowiska, które by³oby fili¹ uzdrowiska na Gräfenbergu. Z tego te¿
powodu czêsto to miejsce odwiedza³, i za ka¿d¹ wizyt¹ móg³ obserwowaæ m³odego Obetha, który tworzy³ w kamieniu ró¿ne, jeszcze nieudolne, chocia¿ ³adne i oryginalne rzeŸby.
Doceniaj¹c jego talent, postanowi³ wys³aæ go na swój koszt na studia do Rzymu. Niestety niespodziewana œmieræ hojnego mecenasa, tu¿ przed ukoñczeniem przez Obetha
supikovickiej szko³y, postawi³a mo¿liwoœæ jego wy¿szych studiów pod olbrzymim znakiem zapytania. Pierwszy rok z zawodem w rêku musia³ przepracowaæ jako asystent
w Supikovicach. Na szczêœcie jego ojciec, za punkt swego honoru przyj¹³ skierowanie
syna na akademiê. Tylko dziêki niemu Josef Obeth, w 1891 r., rozpocz¹³ studia na Pañstwowej Szkole Rzemieœlniczej w Wiedniu, a rok póŸniej by³ ju¿ studentem Akademii
Sztuk Piêknych równie¿ w stolicy cesarstwa.
Na wiedeñskiej Akademii jego opiekunami byli min. profesorowie Kasper von Zumbusch oraz Edmund Hellmer. Pierwszy z nich uwa¿any jest za jednego z ostatnich przedstawicieli stylu klasycystycznego, widocznego jeszcze w jego obrazach cesarzowej Marii
Teresy oraz Ludwiga van Beethovena, natomiast w dzie³ach drugiego profesora, oprócz
neobaroku widoczne s¹ ju¿ pierwsze cechy naturalizmu. Jednym z jego najbardziej znanych dzie³ jest rzeŸba arcyksiêcia Eugeniusza Sabaudzkiego znajduj¹ca siê w wiedeñskim koœciele œw. Stefana. Monumentalizm dzie³ swych profesorów nie pozosta³ bez
wp³ywu na twórczoœæ Obetha.
Akademickie wakacje spêdzane by³y przez Obetha bardzo twórczo. W 1896 r. pomaga³ w Budapeszcie przy powstaj¹cym tam, w ramach milenium pañstwa wêgierskiego, pomniku Œw. Stefana, natomiast rok póŸniej, pomóg³ swemu koledze, wybitnemu
ju¿ wówczas rzeŸbiarzowi Adolfowi Hildebrandtowi, przy kamiennej fontannie Wittelsbachów w Monachium.
Po ukoñczeniu studiów, Obeth stan¹³ przed typowym dla absolwentów problemem
– co robiæ dalej? Z pomoc¹ przysz³o cesarskie Ministerstwo Wyznañ, które zleci³o
m³odemu artyœcie wykonanie kilku rzeŸb do koœcio³a gimnazjalnego w Vidnavie. Dziêki temu Obeth móg³ powróciæ w rodzinne strony. Pod opiek¹ prof. Zumbuscha, jeszcze
w Wiedniu rozpocz¹³ prace nad otrzymanym zleceniem. Mia³y to byæ rzeŸby: „Widzenie œw. Franciszka” wed³ug obrazu XVII-wiecznego hiszpañskiego malarza Bart³omieja
Murilla, oraz postacie dwóch cherubinów. Do wykonania rzeŸby œw. Franciszka Obeth
wybra³ marmur z kamienio³omów w Laasar w Tyrolu, cherubini wyrzeŸbieni zostali
natomiast w granicie. Dzie³o ukoñczone zosta³o w 1902 r.
Kolejne zlecenie jeszcze bardziej zwi¹zane by³o z rodzinnymi stronami rzeŸbiarza.
Ju¿ od wielu lat dyskutowano w Jeseniku o koniecznoœci wybudowania pomnika twórcy wodolecznictwa i za³o¿yciela tamtejszego uzdrowiska Vincenza Priessnitza. Okazj¹
mia³a byæ 100-rocznica jego urodzin. Powo³any w 1897 r. komitet budowy pomnika,
sk³adaj¹cy siê g³ównie z przedstawicieli miejscowego œrodowiska lekarskiego oraz
twórców kultury, planowa³ w zwi¹zku z tym sfinalizowanie zamierzenia w paŸdzierniku
1899 r., jednak przeci¹gaj¹ca siê zbiórka pieniêdzy oraz rozbie¿noœci co do projektu
i miejsca jego realizacji, sprawi³y, ¿e dopiero w 1902 r. spoœród nades³anych koncepcji
wyprano projekt Josefa Obetha.
Jeszcze d³u¿sza, bo a¿ siedmioletnia droga wiod³a od przyjêcia projektu do jego realizacji. Tym razem winna by³a ludzka zawiœæ. Ju¿ w momencie odbierania przez Obetha
pierwszej nagrody, pojawi³y siê g³osy o mo¿liwoœci odebrania przez rzeŸbiarza zaliczki
i braku realizacji dzie³a. Podobnych g³osów jeszcze bardziej krzywdz¹cych dla artysty by³o
wiêcej. Do podpisania umowy pomiêdzy Komitetem Budowy Pomnika a Obethem dosz³o
dopiero w maju 1904 r. Dzie³o gotowe by³o natomiast a¿ piêæ lat póŸniej. Jego uroczyste
ods³oniêcie odby³o siê 25 lipca 1909 r. Uczestniczy³o w tym wiele wybitnych osobistoœci.
Koñcowy efekt zachwyci³ wszystkich. Od razu zosta³ okrzykniêty dzie³em wybitnym i jednym z oryginalniejszych jakie powsta³y w tym czasie na terenie ca³ej monarchii.
Pomnik bêd¹cy tzw. rzeŸb¹ grupow¹ ma 10 m szerokoœci, 5 metrów wysokoœci 6 metrów
g³êbokoœci. Jego olbrzymie rozmiary t³umacz¹, dlaczego prace nad ukoñczeniem ca³oœci
trwa³y tak d³ugo. W centralnym miejscu znajduje siê postaæ Priessnitza o wysokoœci 2,85 m
po jego prawej stronie znajduje siê rzeŸba bêd¹ca alegori¹ choroby. Oprócz trzech nienaturalnie powykrzywianych ludzkich postaci przedstawione s¹ tam równie¿ kontuzjowane
zwierzêta. Wszystkie wydaj¹ siê byæ wpatrzone w postaæ jesenickiego twórcy wodolecznictwa. Natomiast po stronie lewej przedstawione s¹, pe³ne si³y witalnej, postacie mê¿czyzny
i kobiety z dzieckiem, które maj¹ symbolizowaæ zbawienne efekty kuracji Priesssnitza.
Jeszcze przed ukoñczeniem tego dzie³a, w 1908 r., w miejscowoœci Velká Kraš ko³o
Vidnavy, Obeth otworzy³ swój rzeŸbiarski warsztat, który prowadzi³ a¿ do 1945 r.
Motywacj¹ tej inwestycji by³o otrzymanie wielkiej iloœci zleceñ na wykonanie pomni-
ków nagrobnych. Obeth nosi³ siê nawet z zamiarem, aby przynajmniej czêœæ œl¹skich
cmentarzy przekszta³ciæ dziêki temu w galerie dzie³ sztuki. Nagrobki jego autorstwa mo¿emy ogl¹daæ na nekropoli wielkich mistrzów krzy¿ackich w Bruntalu oraz na cmentarzach w: Osob³odze, Šumperku czy Skorošicich.
Po zakoñczeniu I wojny œwiatowej, to w³aœnie do niego zwraca³y siê w³adze œl¹skich
wsi i miast, aby upamiêtni³ w kamieniu ¿o³nierzy poleg³ych w walkach, a pochodz¹cych
z ich miejscowoœci. W sumie takich pomników, na terenie od pó³nocnych Moraw po
Opawê i Jesenik wykona³ a¿ 25. Szczególnie cenne, pod wzglêdem artystycznym, znajduj¹ siê w Vidnavie, Javorniku, koœciele parafialnym w Jeseniku i w Mnichovie ko³o
Vrbna pod Pradziadem.
Bardzo czêsto anga¿owano Obetha równie¿ do wykonania kamieniarskiej sztukaterii wielu wa¿nych budynków u¿ytecznoœci publicznej. Jego autorstwa s¹ miêdzy innymi
reliefy na budynku Izby Handlowej w Opawie czy dawnej drukarni Austriacko-Wêgierskiego Banku w Wiedniu. W 1912 r. wykona³ ca³¹ figuraln¹ i ornamentaln¹ sztukateriê
zamku Dalberg ko³o Kutnej Hory.
Innym polem twórczoœci Josefa Obetha by³a renowacja dzie³ sztuki, czym trudni³ siê
jeszcze podczas studiów w Wiedniu. Dziêki niemu zachowa³ siê tzw. S³up Maryjny
w miejscowoœci Unièov, natomiast w 1943 r. przeprowadzi³ renowacjê XVIII-wiecznych,
barokowych rzeŸb na zamku Kuks ko³o Hradec Kralove.
Dzie³a Obetha znalaz³y siê równie¿ na terenie dzisiejszej Polski. Miêdzy innymi dla
szko³y klasztornej w G³ubczycach wykona³ rzeŸbê „Madonny z Dzieci¹tkiem”. Natomiast
w latach 1922 i 1926, Branice wzbogaci³y siê o rzeŸby „Wskrzeszenia £azarza” i „Mi³osiernego Samarytanina”. Na zamku w Otmuchowie z kolei, powsta³ relief Wilhelma von
Humboldta, w³aœciciela tamtejszych dóbr, wybitnego jêzykoznawcy i przede wszystkim
za³o¿yciela Uniwersytetu Berliñskiego.
W 1945 r. Josef Obeth zosta³, na mocy dekretów prezydenta Benesza, wysiedlony
wraz z innymi Niemcami Sudeckimi. Osiad³ w Säckingen na Bawarii, gdzie powsta³o jego
nowe atelier. Jego przyjaciel dr W. Braun, by³y dyrektor Muzeum Œl¹skiego w Opawie,
postara³ siê dla niego o stanowisko g³ównego konserwatora zniszczonej bombardowaniami Norymbergii. Obeth aktywny by³ jako rzeŸbiarz niemal do koñca, stworzy³ w Niemczech jeszcze wiele wybitnych dzie³. Artysta zmar³ po krótkiej chorobie 18 wrzeœnia
1961 r. Pochowany zosta³ na cmentarzu leœnym w Säckingen.
Literatura:
Z u b e r R.; Z galerie výtvarných umìlcù Jesenicka. Josef Obeth, w: „Severní Morava”, nr 23, 1972 r.
Josef Obeth – tvrce pomnku V. Priessnitze. Kulturni zpravodaj Jesenik, unor, 1987.
G r i m m e R.; Josef Obeth, ein schlesischer Bildhauer, W: „Altvater” nr 6, 1999.
S z y m k o w i c z P.; Kolnovice – dawny g³ucho³aski maj¹tek, W: „Nasze ¯ycie G³ucho³az” nr 4,
2002 r.
Josef Obeth
– die steinerne Geschichte des Polnisch-Tschechischen Grenzgebietes
Der Künstler wurde am 15. Juli 1874 in dem mit Giera³cice benachbarten Dorf Terezín
bei Mikulovic geboren.
Im September 1887 begann Josef Obeth seine Bildung in der Steinmetz-Schule im
nahe gelegenen Supikovice. Er war damals 13 Jahre alt. Weil der junge Obeth verschie-
dene, noch unbeholfene, aber schöne und originelle Skulpturen fertigte, sah sein Vater
es als Ehrensache an, seinen Sohn auf eine Akademie zu schicken. Nur dank seiner Hilfe
verdankt es Josef Obeth, dass er 1891 sein Studium an der Landesschule für Handwerker in Wien anfing und ein Jahr später war er schon Student der Akademie der Schönen
Künste in der Kaiserhauptstadt.
Auf der Wiener Akademie gehörten zu seinen Betreuern unter anderem die Professoren Kasper von Zumbusch und Edmund Hellmer.
Nach dem Abschluss seines Studiums stand Obeth vor einem typischen Problem der
Absolventen – was werde ich weiter machen? Das kaiserliche Ministerium für Glaubensfragen kam zu Hilfe, das dem jungen Künstler den Auftrag gab, einige Skulpturen für
die Gymnasiumskirche in Vidnava anzufertigen. Dank dessen konnte er in die Heimat
zurückkehren. Der nächste Auftrag war sogar noch mehr mit seiner Heimat verbunden.
Es betraf den Gründer des Kurbades Vincenz Priessnitz in Jesienica. Grund war der 100.
Geburtstag. Das Denkmal, das eine so genannte Gruppenskulptur war, war 10 m breit,
5 m hoch und 6 m tief. Diese gewaltigen Maße waren auch der Grund dafür, dass die
Fertigung so lange dauerte. An der zentralen Stelle befindet sich die Figur von Priessnitz,
2,85 m hoch, zu seiner Rechten befindet sich eine Skulptur, die die Allegorie der
Krankheit darstellen soll. Außer 3 unnatürlich gekrümmter Menschen, kann man auch
verletzte Tiere erkennen. Alle scheinen auf den Gründer der Wasserbehandlung in
Jesienica zu blicken. Zu seiner Linken sind Figuren – Männer und Frauen mit Kindern,
die voller vitaler Stärke die wohltuenden Effekte der Kur von Priessnitz darstellen sollen.
Noch vor der Beendigung dieser Skulptur, eröffnete Obeth 1908 in dem Ort Velká
Kraš bei Vidnavy sein Bildhaueratelier, das er bis 1945 leitete. Er arbeitete vorwiegend
an Denkmälern für Gräber (nach dem I. Weltkrieg wandten sich die Behörden der
schlesischen Dörfer und Städte an ihn, um in Stein den gefallenen Soldaten zu gedenken). Er arbeitete auch an Stuckdekorationen an Gebäuden des öffentlichen Lebens und
der Restaurierung von Kunstwerken.
Die Werke von Obeth fanden sich auch auf dem Gebiet des heutigen Polen, unter
anderem auf dem Schloss in Otmuchów, wo ein Relief von Wilhelm von Humboldt
entstand.
1945 wurde Josef Obeth kraft der Dekrete des Präsidenten Benesz mit anderen
Sudeten-Deutschen ausgesiedelt. Er ließ sich in Säckingen in Bayern nieder, wo er ein
neues Atelier eröffnete. Obeth war als Bildhauer fast zum Lebensende tätig, er schuf
in Deutschland noch viele bedeutende Werke. Der Künstler starb nach einer kurzen
Krankheit am 18. September 1961 und wurde auf dem Waldfriedhof in Säckingen
begraben.
Josef Obeth – kamenná historie polsko-èeského pohranièí
Tento umìlec se narodil15. èervence 1874 v Terezínì u Mikulovic. V záøí 1887 r. Josef
se zaèal uèit v kamenické škole v Supikovicích. Bylo mu 13 let. Protoz¡ e mladý Obeth
tvoøil s kamene rùzné sochy atd. otec ho poslat do akademie. Díky tomu v roce 1891
Josef Obeth zaèal studie na státní øemeslnické škole ve Vídni o rok pozdìji byl studentem
Akademií výtvarných umìní. Na vídeòské akademii ho vedli mezi jinými prof. Kasper
von Zumbusch a Edmund Hellmer. Po ukonèení studií Obech se rozhodoval co dìlat dál.
S výbìrem mu pomohlo císaøské ministerstvo pro náboz¡ enství, které mu zadalo práci –
vytvoøení nìkolika soch pro gymnaziální kostel ve Vidnavie. Díky tomu se mohl Obeth
!
vrátit domù. Další nabídky pocházely z jeho rodinného kraje. Týkaly se zakladatele
Jesenického sanatoria Vincenza Priesnitze. Pøílez¡ itosti k tomu bylo sté výroèí jeho
narozenin. Tato socha, která je tzv. sochou skupinovou má 10 m šíøky, 5 m výšky a 5
m hloubky. Tak velké rozmìry vysvìtlují, proè tyto práce trvaly tak dlouho. Uprostøed
se nachází postava Priesnitze s výškou 2,85 m. Z pravé strany kromì tøí nepøirozených
pokøivených lidských postav se nachází i zvíøata zasaz¡ ená tuto chorobou pohybového
ústrojí. Všechny tyto postavy hledí na jesenického tvùrce vodoléèby. Z levé strany jsou
pøedstaveny postavy muz¡ e a z¡ eny s dítìtem v plné vitální síly, které mají symbolizovat
spásné efekty léèební kùry Priesnitze. Ještì pøed ukonèením tohoto díla v roce 1908 v obci
Velká Kraš u Vidnavy, Obeth otevøel svoji øezbáøskou dílnu, kterou provozoval az¡ do
roku 1945. Jeho hlavní èinnosti bylo vytváøení náhrobních pomníkù (po ukonèení I. svìtové
války, se obraceli pøedstavitele slezských mìst a obcí, aby vytesal v kameni podobizny
padlých vojákù z okolních vesnic), veøejných budov a renovace umìleckých dìl.
Díla Obetha se nachází na území dnešního Polska na zámku Otmuchovì, kde vznikl
reliéf Vilhelma von Humboldta. V roce 1945 J. Obeth z moci Benešových dekretù byl
vysídlen spolu s jinými sudetskými Nìmci. Pøestìhoval se do Sackingen v Bavorsku, kde
vynikl jeho nový ateliér. Obeth byl aktivní sochaøem az¡ do konce z¡ ivota. V Nìmecku
ještì vytvoøil hodnì umìleckých dìl. Zemøel po krátké nemoci 18. záøí 1961 r. a pohøben
byl na lesním høbitovì v Sackingenu.
"
Johann Georg III von Oppersdorff
Franciszek Dendewicz
Johann Georg III von Oppersdorff urodzi³ siê 14 lipca
1588 r. w £omnicy jako trzeci syn Jerzego Maksymiliana
i Anny von Lobkowitz. Pocz¹tkowe nauki Oppersdorff pobiera³ w domu rodzinnym, nastêpne w kolegiach i akademiach jezuickich w K³odzku, O³omuñcu, Gratzu. Szczególnie interesowa³a go literatura rzymska, malarstwo,
œpiew i muzyka. Podczas nauki w Gratzu lubi³ przebywaæ
na dworze arcyksiêcia Ferdynanda, gdzie pozna³ arcyksiêcia Karola, póŸniejszego biskupa wroc³awskiego (w latach
1608–1624). Po ukoñczeniu studiów w 1608 r. Johann
Georg III Oppersdorff zosta³ jego kamerdynerem. Wraz
z nim, ju¿ biskupem, uda³ siê do Wroc³awia. Gdy w roku
1609 arcyksi¹¿ê Karol wróci³ do Grazu, Johann Georg
uda³ siê do G³ogówka i rozpocz¹³ przygotowania do podró¿y do Italii. Oppersdorff by³ jednym z pierwszych Œl¹zaków, który opisa³ sw¹ wêdrówkê po w³oskiej ziemi. Do G³ogówka wróci³ w kwietniu
1611 r. W roku 1617 Johann Georg III odkupi³ posiad³oœæ g³ogóweck¹ od brata Rudolfa, który jako najstarszy syn przej¹³ schedê po ojcu. Dziêki ³asce cesarza Ferdynanda
II otrzyma³ tytu³ hrabiego. Johann Georg okaza³ siê dobrym gospodarzem. Przebudowa³
w latach 1645–1647 zamek, nadaj¹c mu charakter renesansowy, zbudowa³ kaplicê rodow¹ Oppersdorffów (1634 r.), okaza³e mury okalaj¹ce zamek, fontannê na placu zamkowym, ba¿antarniê, za³o¿y³ wspania³y park. Dodatkowo jego staraniem w 1630 r.
zbudowano Domek Loretañski, który jest replik¹ domu Matki Bo¿ej w Loreto, replikê
jerozolimskiego Grobu Bo¿ego (1634 r.), kaplicê na Glinianej Górce (1638 r.). W czasie wojny trzydziestoletniej hrabia uruchomi³ w swoim zamku drukarniê, z której wychodzi³o wiele pozycji, szczególnie modlitewniki, œpiewniki i pisma o treœci moralnej.
Drukowa³ tak¿e niektóre swoje utwory, które nastêpnie rozdawa³ krewnym i znajomym.
Oprócz wielu wspania³oœci zdobi¹cych rezydencjê tego œl¹skiego arystokraty, bardzo wa¿na by³a biblioteka. Wprawdzie zosta³a za³o¿ona przez Hansa von steryorff, ale bogate
zbiory pochodz¹ g³ównie z czasów Johanna Georga III, który, podró¿uj¹c po W³oszech,
mia³ okazjê poznaæ prywatne biblioteki. Wed³ug opinii badaczy, by³a to na owe czasy
jedn¹ z najœwietniejszych bibliotek górnoœl¹skich, zawieraj¹c¹ w swych zbiorach liczne
dzie³a staro¿ytnych Greków i Rzymian, a ponadto pozycje z dziedziny teologii, historii,
filozofii i prawa. Warto te¿ dodaæ, ¿e dziêki jego dzia³alnoœci istniej¹ca w G³ogówku
szko³a sta³a siê niebawem jedn¹ z najlepszych i najœwietniejszych na Górnym Œl¹sku.
Johann Georg III von Oppersdorff by³ tak¿e autorem dwóch znakomitych ksi¹g emblematycznych w jêzyku ³aciñskim „Teatr poœmiertnej czci Benigny Polykseny von Prumitz,
hrabiny von Oppersdorff” (1631 r.) i „ Pomnik mi³oœci postawi³ dla szlachetnoœci stery
Barbary hrabiny von Oppersdorff hrabia Georg von Oppersdorff” (1645 r). Ponadto hrabia
napisa³ dramaty rozpisane na dialogi i inne formy poetyckie oraz prozatorskie, g³ównie
w jêzyku ³aciñskim. Jego epigramy z kolei s¹ prawdziwymi pere³kami poezji barokowej,
a Georg III von Oppersdorff winien byæ zaliczony do znacz¹cych poetów œl¹skiego
baroku. Zmar³ 16 maja 1651 r. i spocz¹³ w rodowej krypcie w kaplicy w G³ogówku.
#
Literatura:
Grzegorczyk B., Jan Jerzy III Oppersdorff – ¿ywot i dokonania, w: Rocznik G³ogówecki Portrety
2000, G³ogówek 2000.
Konietzny, T., Die Schlossbücherei von Oberglogau, „Schlesische Geschichtsblätter” 1937, nr 3.
Rostropowicz J., £aciñskie ksiêgi emblematyczne hrabiego Georga von Oppersdorffa z G³ogówka, „Rocznik £ukowicki” 2003, £ubowice 2003, t.1.
Œl¹zacy od czasów najdawniejszych do wspó³czesnoœci, T.I, £ubowice–Opole 2005.
Johann Georg III von Oppersdorff
Johann Georg III von Oppersdorff wurde am 14. Juli 1588 im £omnica als dritter
Sohn von Maksymiliam und Anna von Lobkowitz geboren. Anfangs nahm er Hausunterricht, dann in Kollegs und Jesuiten Akademien in K³ódzko, O³omuñc und Graz.
Ihn interessierte besonders die römische Literatur, Malerei, Gesang und Musik. Während seines Aufenthalts in Graz mochte er sich am Hof von Erzprinz Ferdinand aufzuhalten, wo er den Erzprinzen Karol kennen lernte, den späteren Breslauer Bischof
(in den Jahren 1608–1624). Nach der Beendigung des Studiums1608 wurde er Kammerdiener. Als 1609 der Erzprinz Karol nah Graz wiederkehrte, fuhr Johann Georg
nach Oberglogau und bereitete die Reise nach Italien vor. Oppersdorff gehörte zu den
ersten Schlesiern, der seine Wanderung in Italien beschrieb. Nach Oberglogau kehrte
er im April 1611 zurück. 1617 kaufte er Land von seinem Bruder Rudolf, der als ältester
Sohn das Familiegut erbte. Dank der Güte des Kaisers Ferdinand II erhielt Johann
Georg einen Adelstitel. Er war ein guter Gutsherr. Er baute 1645–1647 das Schloss
um und verlieh ihm einen Renaissancestil, er baute die Familienkapelle (1634), beeindruckende Mauern, eine Fontaine auf dem Schlossplatz, eine Fasanerie und einen
prächtigen Park. Zusätzlich baute man 1630 das “Loretohäuschen“ – eine Replik des
,,Mutter Gottes Hauses“ in Loreto, die Replik des Gottesgrabes in Jerusalem (1634)
und die Kapelle ,,auf dem Lehmhügel“ (1638). Während des 30-jährigen Krieges betrieb
man im Schloss eine Druckerei, in der viele Bücher gedruckt wurden, besonders
Gebetsbücher, Liederbücher und Schriften mit moralischen Inhalten. Er druckte auch
einige seiner eigenen Werke, die er dann an Verwandte oder Bekannte verschenkte.
Außer den vielen Besonderheiten, die die Residenz dieses schlesischen Aristokraten
schmückten, war die Bibliothek sehr wichtig. Forschern nach, war sie für die damaligen Verhältnisse eine der prächtigsten Bibliotheken Oberschlesiens, die viele antike
Werke der Griechen und Römer beinhaltete und zudem Werke aus dem Gebiet der
Theologie, Geschichte, Philosophie und Recht.
Es lohnt sich auch beizufügen, dass dank seiner Tätigkeit die Schule in Oberglogau
als eine der besten und prächtigsten in Oberschlesien galt. Johann Georg III von
Oppersdorff war außerdem Autor zweier hervorragender emblematischer Schriften in
der lateinischen Sprache. Zudem schrieb der Graf Dramen, die in Dialogen und anderen poetischen Formen und Prosa geschrieben waren, hauptsächlich in der lateinischen Sprache. Seine Epigramme sind wahrhaftige Perlen in der Barockpoesie. Er starb
am 16. Mai 1651 und wurde in der Familiengruft in der Kapelle in Oberglogau beigesetzt.
$
Johann Georg III von Oppersdorf
Oppersdorf se narodil 14. èervence 1588 r. v Lomnicy a byl tøetím synem
Maksymiliana a Anny von Lobkowitz. První uèení dostával v rodinném domì, další
v jezuitských akademiích v K³odzku, Olomoucí a Grazu.
Nejvíce ho zajímala øímská literatura, malíøství, zpìv a hudba. Kdyz¡ studoval v Grazu,
rád pobýval ve dvoru arcikníz¡ ete Ferdinanda, kde poznal arcikníz¡ ete Karla, pozdìjšího
biskupa wroclavského (1608–1624). Po ukonèení studie v 1608r., Johann Georg III se
stal komorníkem arcibiskupa.
Kdyz¡ v roce 1609 arcikníz¡ e Karol se vrátil do Grazu, Johann Georg odjel do
G³ogówka a pøipravoval se na cestu do Itálie. Oppersdorf byl jedním s prvních Slezákù,
který popsal svojí cestu po italském území. Do G³ogówka se vrátil v 1611.
V roce 1617 Johann Georg III koupil nemovitost od svého bratra Rudolfa, který jako
nejstarší syn zdìdil sídlo po otci. Johann díky laskavosti Ferdinanda II získal titul hrabìte.
Oppersdorf byl dobrým hospodáøem. V létech 1645–1647 pøestavìl zámek a dal mu
renesanèní vzhled, také postavil kapli, fontánu na zámeckém námìstí, baz¡ antárnu a pìkný
park. Dodateènì v roce 1630, za jeho pomocí byl postavený loretánský domek, který je
replikou domu Matky Boz¡ í v Loreto, dále repliku jeruzalémského hrobu Jez¡ íše (1634) a
kapli na „Gliniana Górka“ (1638).
Za tøicetileté války hrabì zprovoznil ve svém zámku tiskárnu, ve které se tisklo bible,
zpìvníky a rùzné spisy. Tiskl také nìkteré své díla, které daroval rodinì a také známým
Kromì obrazù a jiných vìcí zdobicích rezidenci hrabìte, nejvzácnìjší byla knihovna,
která byla uznána vána za jednu z nejznamenitìjších knihoven v Horním Slezsku.
Obsahovala díla staroz¡ itného Øecka, Øíma a také knihy: teologické, dìjepisné, filozofické
a právnické. Také díky hrabìti, škola v G³ogówku se stala jednou s nejlepších škol
v Horním Slezsku.
Johann Georg von Oppersdorf byl autorem dvou emblematických knih v latinském
jazyce. Kromì toho hrabì psal dramata, rozepsané na dialogy a jiné básnické formy, hlavnì
v latinì.
Jeho epigramy jsou perlièkou barokní poezie.
Oppersdorf zemøel 16. kvìtna 1651r. a byl pohøben rodové kryptì v kaple v G³ogówku.
%
Wanda Pawlik
Wanda Pawlik urodzi³a siê 18 listopada 1926 roku w D³ugosiodle k. Ostro³êki. Po ukoñczeniu gimnazjum w Ostrowi
Mazowieckiej w 1946 roku pracowa³a jako nauczycielka w No¿ewie. Dwa lata póŸniej uzyska³a maturê i rozpoczê³a studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagielloñskim. Po obronie pracy
magisterskiej w 1952 roku podjê³a pracê w Zespole Szkó³
Rolniczych w Nysie, z któr¹ to szko³¹ zwi¹zana by³a do koñca
swego ¿ycia.
Wanda Pawlik bardzo aktywnie uczestniczy³a w budz¹cym
siê ¿yciu spo³ecznym i kulturalnym Nysy. Wraz z grup¹ sympatyków miasta i historii za³o¿y³a Towarzystwo Mi³oœników
Ziemi Nyskiej, w którym sprawowa³a opiekê nad sekcj¹ historyczn¹. Pe³ni³a równie¿ funkcjê sekretarza Zarz¹du TMZN. Jej
Zdjêcie udostêpnione
g³ównym celem by³o rozwijanie wiedzy o Nysie i regionie
przez Gra¿ynê i Tadeusza
a przez to równie¿ integracja przyby³ej tu po wojnie z ró¿nych
Zdanowiczów
stron kraju ludnoœci.
Nawa³ pracy zawodowej oraz du¿a aktywnoœæ w TMZN nie przeszkodzi³ jej jednak
w realizacji swych m³odzieñczych fascynacji pisarstwem. W 1969 roku ukaza³a sie jej
pierwsza powieœæ „Spotkali siê nad Nys¹”, któr¹ zaliczyæ mo¿na do tzw. nurtu nyskiego
w jej twórczoœci. „Spotkali siê nad Nys¹” jest powieœci¹ ukazuj¹c¹ problemy zwi¹zane
z procesem integracji ró¿nych grup etnicznych, podzielonych przez obyczaje, wyznania
czy zwyk³e nawyki, a po³¹czonych wspóln¹ ojczyzn¹, problemami rodzicielskimi i gospodarczymi. Inn¹ powieœci¹ tego nurtu jest, wydany ju¿ po œmierci autorki, „Tryptyk
nyski”, który przenosi czytelnika do XV i XVI-wiecznej Nysy. Lecz historia Ziemi
Nyskiej to nie jedyny temat poruszany przez Wandê Pawlik. Ca³kiem inny œwiat ukazuje bowiem w powieœciach „Ci¹g dalszy pisze Kofi”, „Dziwny œwiat Tahunii Sasaki”
oraz „P³ug i kind¿a³” nale¿¹cych do nurtu stanowi¹cego wyraz têsknoty za nieznanym,
za egzotyk¹. Akcja powieœci „Ci¹g dalszy pisze Kofi” rozgrywa siê w Sudanie, a jej bohaterami s¹ biedni Dagbañczykowie, do których dopiero docieraj¹ œlady cywilizacji. T³em
powieœci „Dziwny œwiat Tahunii Sasaki”s¹ z kolei wyspy indonezyjskie, a bohaterami
ludzie ewakuowani z niemieckiego obozu szukaj¹cy schronienia na bombardowanym
japoñskim okrêcie.
Jej ogromne zaanga¿owanie w ¿ycie pedagogiczne i spo³eczne nagrodzone zosta³o
Srebrnym i Z³otym Krzy¿em Zas³ugi, odznakami regionalnymi „Zas³u¿onych dla Ziemi
Nyskiej i „Zas³u¿ony OpolszczyŸnie” a tak¿e Nagrod¹ Ministra Oœwiaty i Wychowania
I stopnia. Od 1971 roku nale¿a³a równie¿ do Zwi¹zku Literatów Polskich. Wanda Pawlik zmar³a 16 czerwca 1983 roku.
Literatura:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wanda_Pawlik
Gra¿yna Zdanowicz, Spotkania nad Nys¹ – ¿ycie i twórczoœæ Wandy Pawlik, w: S³awni Nysanie
– nauka i kultura bogactwem historii regionu, Wydawnictwo Instytut Œl¹ski, Opole 2004
&
Wanda Pawlik
Wanda Pawlik wurde am 18. November 1926 in D³ugosiodle bei Ostro³êka geboren.
Nach der Beendigung des Gymnasiums in Ostrów Mazowiecki 1946 arbeitete sie als
Lehrerin in No¿ew. Zwei Jahre später machte sie ihr Abitur und begann ihr Polonistik
Studium an der Jagielloñski Universität. Nach ihrer Magisterarbeit 1952 arbeitete sie in
einem Komplex von Landwirtschafts-Schulen in Neisse mit denen sie bis zum Ende ihres
Lebens verbunden war.
Wanda Pawlik nahm sehr aktiv am, sich erst entwickelnden gesellschaftlichen und
kulturellen Leben in Neisse teil. Mit anderen Liebhabern der Stadt und ihrer Geschichte
gründete sie die Gesellschaft der Liebhaber der Neisser Erde, in dem sie sich mit der
geschichtlichen Sektion befasste. Ihr primäres Ziel war es, das Wissen über Neisse und
die Region zu vermitteln und dadurch auch die Integration, der nach dem Krieg hergezogenen Bevölkerung aus verschiedenen Richtungen des Landes.
Die Anhäufung der Berufsarbeit und ihr großes Engagement in der Gesellschaft
der Liebhaber der Neisser Erde hielt sie jedoch nicht davon ab, ihrer Faszination am
Schreiben aus der Jugend nachzugehen. 1969 veröffentlichte sie ihre erste Erzählung
,,Spotkali siê nad Nys¹“ (,,Sie trafen sich an der Neisse“), die zur so genannten „Neisser
Strömung“ gehört. “Sie trafen sich an der Neisse“ ist eine Erzählung, die die Probleme verbunden mit dem Prozess der Integration verschiedener ethnischer Gruppen darstellt. Diese Gruppen sind durch Bräuche, Glaubenbekenntnisse oder einfach durch
gewöhnliche Gewohnheiten gespaltet aber verbunden durch die gemeinsame Heimat
und Eltern- und wirtschaftliche Probleme. Zu einer anderen Erzählung dieser Strömung,
das gleich nach dem Tod der Autorin veröffentlichte Werk „Der Neisser Triptychon“,
entführt den Leser ins 15. und 16. Jahrhundert in Neisse. Doch die Geschichte der
Neisser Erde ist nicht das einzige Thema zu dem Wanda Pawlik schreibt. Eine ganz
andere Welt enthüllt sie nämlich in den Erzählungen ,,Ci¹g dalszy pisze Kofi“ (,,Die
Fortsetzung schreibt Kofi“), ,,Dziwny œwiat Tahunii Sasaki“ (,,Die merkwürdige Welt
der Tahunia Sasaki“) sowie „P³ug i kind¿a³“ (,,Der Pflug und das Krummschwert“),
diese Werke gehören zur Strömung, die die Sehnsucht nach dem Unbekannten und
Exotischen zeigt.
Wanda Pawlik starb am 16. Juni 1983.
Wanda Pawlik
Narodila se 18. listopadu 1926 v D³ugosiodle u Ostro³êki. Po skonèení gymnázium
v Ostrowi Mazowieckiej v 1946 roce vyuèovala v No¿ewie. O dva roky pozdìji
maturovala a zaèala studovat polonistiku na Jagielloòské Universitì v Krakovì. Po
ukonèení studií zaèala pracovat na Zemìdìlské Škole v Nyse, kde pracovala do konce
svého z¡ ivota.
Wanda Pawlik se velice aktivnì podílela na kulturním a spoleèenském z¡ ivotì mìsta
Nysy.
Zaloz¡ ila „Spoleènost Milovníkù Nyského Kraje (Towarzystwo Mi³oœników Zemi
Nyskiej), ve které se zabývala dìjepisnou sekcí. Její hlavním cílem bylo rozvíjení znalosti
o nyské oblasti a také integrace lidí pøistìhovaných po válce.
Nával práce a aktivita ve spoleènosti ji neodradila od mladistvých spisovatelských
fascinací.
'
V roce 1969 napsala první povídku „Spotkali siê nad Nys¹“ (Setkání nad Nysou).
Poukazuje v ní na integraèní problémy rùzných etnických skupin. Další povídkou je
„Triptyk nyski“ popisující z¡ ivot v Nyse na prùlomu XV a XVI století a byl vydaný po
její smrti. Napsala ještì nìkolik povídek jako: „Ci¹g dalszy pisze Kofi“, „Dziwny œwiat
Tahunii Sasaki“ a „P³ug i kind¿a³“, které patøí mezi jiný z¡ ánr vyjadøující touhu po
neznámém a exotice.
Wanda Pawlik zemøela 16. èervna 1983.
!
Paul Peikert – kronikarz oblê¿onego Wroc³awia
Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz
Walki o Wroc³aw wiosn¹ 1945 r. to jedne
z dramatyczniejszych wydarzeñ II wojny œwiatowej. O determinacji obroñców œwiadczy fakt, ¿e
oblegana od lutego stolica Dolnego Œl¹ska podda³a siê dopiero 6 maja, cztery dni po upadku Berlina. Historia oblê¿enia i zwi¹zana z tym tragedia
ludnoœci cywilnej, zosta³a niemal dzieñ po dniu
opisana przez urodzonego w Bodzanowie ksiêdza
Paula Peikerta.
Paul Peikert urodzi³ siê w Bodzanowie 1 paŸdziernika 1884 roku, jako syn Józefa i Karoliny
z domu Rother. G³ównie za namow¹ bêd¹cej zakonnic¹ siostry ojca Hortulany, rodzice zdecydowali siê
oddaæ go do gimnazjum. Ciotka Hortulana, by³a
prawdziwym oparciem dla m³odego gimnazjalisty, to
w³aœnie u niej w klasztorze w Jastrzêbiu Zdroju, spêdza³ wszystkie wakacje. Nie pozostawa³o to bez wp³ywu na ukszta³towanie siê jego charakteru i œwiatopogl¹du,
zapewne w³aœnie tam uœwiadomi³ sobie swe kap³añskie powo³anie. Po ukoñczeniu
gimnazjum odby³ we Wroc³awiu studia teologiczne. 20 czerwca 1910 r. otrzyma³
œwiêcenia kap³añskie z r¹k kardyna³a Georga Koppa. Dwa dni póŸniej swoj¹ prymicjê
œwiêtowa³ w rodzinnej miejscowoœci, wspólnie z rodzin¹ i przyjació³mi z Bodzanowa,
Charbielina i G³ucho³az.
Pierwszym miejscem pracy m³odego ksiêdza by³a parafia Wi¹zów ko³o Strzelina.
Przez trzynaœcie miesiêcy pracy wikarego, szczególnie œwietnymi kazaniami zyska³ sobie
wielkie uznanie parafian. W 1911 roku przeniesiony zosta³ do pobliskiego Jawora. Tutaj
z powodu choroby miejscowego proboszcza sam prowadzi³ duszpastersk¹ pos³ugê poœród prawie piêciu tysiêcy parafian. Po dwóch latach przeniesiono go do Wroc³awia, gdzie
w parafii Œw. Henryka, pracowa³ do 1917 roku. Od pocz¹tku 1918 r. przeszed³ na stanowisko administratora parafii Wroc³aw – ¯erniki. Niemal równoczeœnie z zakoñczeniem
I wojny œwiatowej – od 1 listopada 1918 r. – powierzono mu funkcjê kuratora w podwa³brzyskim Sobiêcinie. Praca, w tej górniczej parafii, licz¹cej ponad dwanaœcie tysiêcy wiernych, dawa³a mu wiele zadowolenia do tego stopnia, ¿e zamierza³ nawet pozostaæ tutaj do koñca ¿ycia. W 1928 roku zmar³ proboszcz i dziekan wa³brzyski, ksi¹dz
Gense. Z polecenia kurii od paŸdziernika tego roku zast¹pi³ go w³aœnie ks. Peikert.
Podczas swego proboszczowania musia³ wyremontowaæ parafialny koœció³, rozbudowaæ
miejscowy Caritas, oraz rozpocz¹³ budowê domu wypoczynkowego dla dzieci. Chwile
wytchnienia dawa³y mu krótkie wyjazdy do L¹dka Zdroju, kiedy w 1932 roku spêdza³
tam wakacje, dosz³a go wiadomoœæ o wysuniêciu jego kandydatury na stanowisko proboszcza we wroc³awskiej parafii Œw. Maurycego. Spoœród 108 kandydatów, kardyna³
Adolf Bertram wybra³ w³aœnie jego osobê.
Po przejêciu tej zaszczytnej funkcji, podobnie jak wczeœniej w Wa³brzychu, z zapa³em zabra³ siê do pracy, buduj¹c na pocz¹tku koœció³ filialny pod wezwaniem œw. Józefa
!
przy dzisiejszej ul. Krakowskiej, nastêpnie rozbudowa³ i uporz¹dkowa³ parafialne cmentarze, a w swym koœciele postawi³ nowy o³tarz.
W sierpniu 1937 roku Paul Peikert zosta³ aresztowany przez Gestapo. Przyczyn¹
by³a akcja zmierzaj¹ca do ujêcia autorów listu otwartego do ministra propagandy III
Rzeszy Josepha Goebelsa. List ten by³ odpowiedzi¹ na wyst¹pienie Goebelsa w maju
1937 roku przeciwko kardyna³owi Mundeleinowi z Chicago. List kr¹¿y³ w licznych
odpisach wœród ludnoœci Wroc³awia, pewnego dnia poczta dorêczy³a go równie¿ do
parafii ksiêdza Peikerta, gdzie w czasie rewizji Gestapo znalaz³o dwa jego egzemplarze. Tego samego dnia aresztowano te¿ tamtejszych wikarych. Samego Peikerta zatrzymano w Krzeszowie, gdzie akurat przebywa³ na rekolekcjach. Po dwóch dniach, ju¿
we Wroc³awiu, postawiono im zarzut, ¿e, „...w miesi¹cach lipcu i sierpniu 1937 roku
rozpowszechniali œwiadomie przez wydanie ulotnego listu otwartego do Pana Ministra Rzeszy Dra Goebelsa nieprawdziwe i wypaczone twierdzenia, które s³u¿¹ do tego,
by powa¿nie szkodziæ dobru Rzeszy i powa¿aniu rz¹du”. Blisko trzymiesiêczne œledztwo nie potwierdzi³o jednak tych zarzutów i 11 listopada ks. Peikerta wypuszczono na
wolnoœæ. W³adze koœcielne ocenia³y jednak pracê Paula Peikerta nader pozytywnie.
W uznaniu jego zas³ug kardyna³ Bertram, 26 wrzeœnia 1940 r. mianowa³ go radc¹ duchownym (Geistlicher Rat). W latach II wojny œwiatowej kontynuowa³ dzia³alnoœæ duszpastersk¹ w swej starej parafii.
Paul Peikert od momentu objêcia parafii œw. Maurycego objawi³ swoje zdolnoœci
kronikarskie. W swych pamiêtnikach zajmowa³ siê nie tylko wydarzeniami religijnymi,
wiele miejsca poœwiêci³ sprawom codziennego ¿ycia, spisywa³ i komentowa³ wspó³czesne wydarzenia. Owocem jego zainteresowañ by³o spisanie w oœmiu tomach historii swej
wroc³awskiej parafii. Dla uchronienia tych woluminów przed nalotami wywióz³ je
w koñcu 1944 r. do Bodzanowa. Trudno dzisiaj stwierdziæ czy zosta³a stamt¹d zabrana
w ka¿dym razie ju¿ po wojnie, w obawie jej utraty podczas wysiedlania ludnoœci niemieckiej ze Œl¹ska, w osobnym tomie dokona³ jej streszczenia. Obejmuje ono najwa¿niejsze wydarzenia z lat 1932 – 1945. Data 30 stycznia 1946 r. mo¿e wskazywaæ na czas
zakoñczenia tych prac. Streszczenie znajduje siê w Archiwum Archidiecezjalnym we Wroc³awiu. Tam te¿ znajduj¹ siê jego zapiski odnoœnie samych dzia³añ wojennych w twierdzy. S¹ to dwa obszerne poszyty. Pierwszy, licz¹cy 172 strony maszynopis zatytu³owany zosta³ Chronik über die Belagerung Breslaus 1945, verfasst von Erzpriester Geistlichen Rat Paul Peikert, Maszynopis ten jest pierwsz¹ kopi¹, uwierzytelnion¹ w kilku
miejscach w³asnorêcznym podpisem ksiêdza.
Autor przedstawi³ dok³adne wydarzenia z po³owy stycznia 1945 r., zw³aszcza nastroje wywo³ane postêpami radzieckiej ofensywy zimowej oraz ewakuacj¹ ludnoœci
cywilnej z Wroc³awia. Opisywane wydarzenia opatrywa³ niemal zawsze w³asnym komentarzem. Od 8 lutego 1945 r., spisywa³ ju¿ „najwa¿niejsze wydarzenia z ka¿dego
dnia”. Zapewne sk³oni³ go do tego nadmiar wra¿eñ, których dostarcza³y walki o Wroc³aw. Dziennik prowadzony by³ w ten sposób do 30 marca. Wielokrotna zmiana pobytu, czêste przenosiny, nie sprzyja³y skrupulatnemu prowadzeniu dziennika. Zapewne nie ma³y wp³yw na to mia³o równie¿ zniszczenie w³asnej parafii. Okres ten opisa³
w drugim maszynopisie Bericht über die Festungszeit in Breslau von Januar bis Juni
1945 (Relacja o Wroc³awiu – twierdzy od stycznia do czerwca 1945 r.) Tytu³ nie jest
zbyt precyzyjny, gdy¿ oblê¿enie miasta trwa³o do niedzieli 6 maja, a nie do czerwca
1945 r.
W styczniu 1945 r. ewakuowano wiêkszoœæ cywilnej ludnoœci Wroc³awia, w tym
duchowieñstwo. Tylko nielicznym katolickim proboszczom i ewangelickim pastorom
!
gestapo pozwoli³o pozostaæ w mieœcie. 21 stycznia do swej rezydencji w po³o¿onym
niedaleko G³ucho³az Javorniku (Czechy) wyjecha³ schorowany kardyna³ Adolf Bertram.
Ludnoœæ Wroc³awia po ewakuacji liczy³a 180–200 tys. osób, g³ównie ludzi starszych i ich
bliskich, którzy woleli nie nara¿aæ siê na niebezpieczeñstwa ucieczki. Oblê¿enie stolicy
Dolnego Œl¹ska, rozpoczê³o siê 16 lutego 1945 roku. Rosyjskie plany zdobycia miasta
w przeci¹gu czterech dni przed³u¿y³y siê dwudziestokrotnie, gdy¿ dopiero po osiemdziesiêciu dniach od zamkniêcia okr¹¿enia og³oszono jego kapitulacjê.
Niemal ca³y okres walk o Wroc³aw zosta³ opisany w pamiêtnikach Peikerta. W uroczystoœæ œw. Józefa, 19 marca 1945 r., zapisa³: „... Dziœ nadchodzi wiadomoœæ, ¿e miasta
Nysa i G³ubczyce wpad³y w rêce Rosjan. Budzi siê tedy we mnie tak¿e obawa o maj¹
drog¹ i piêkn¹ ojczyst¹ ziemiê. Jest to niepokój o mój dom rodzinny, o rodzicielsk¹
zagrodê, o rodzinny koœció³, o cmentarz przy nim, gdzie spoczywaj¹ moi bliscy, i niepokój o moich braci i ich rodziny”. Informacje te by³y mylne, gdy¿ oba miasta zosta³y
zajête przez wojska rosyjskie dopiero 24 marca. Byæ mo¿e zd¹¿y³ siê o tym dowiedzieæ,
gdy¿ piêæ dni póŸniej, 25 marca, dopisa³ w swym pamiêtniku „... O moich rodzinnych
stronach dowiadujê siê, ¿e Nysa i G³ubczyce zosta³y zdobyte przez Rosjan po uprzednim wziêciu przedwczoraj Prudnika. Zdobyli miejscowoœci ... Œrednia Wieœ, Hajduki
Nyskie, Szybowice. Mo¿e znajduj¹ siê ju¿ w G³ucho³azach. Co robi¹ moi krewni, czy
zmuszono ich równie¿ wymierzonym pistoletem do opuszczenia ziemi ojców, do pójœcia
w nieznane, do bezdomnej tu³aczki i do spo¿ywania chleba obczyzny? W moim rodzinnym domu zabezpieczy³em naczynia koœcielne i paramenta. Przede wszystkim moj¹, tak
mi drog¹ kronikê koœcio³a Œw. Maurycego, obejmuj¹c¹ osiem tomów. Có¿ siê z tym
wszystkim sta³o? Niech litoœciwa dobroæ Bo¿¹ chroni dom rodzinny i ojczyst¹ ziemiê,
a przede wszystkim najdro¿szych krewnych w Bodzanowie, G³ucho³azach i Charbielinie”.
Krewni ks. Peikerta nie zostali ewakuowani i prze¿yli dzia³ania wojenne. W liœcie napisanym 17 kwietnia w G³ucho³azach, krewni Carl i Mathilde donieœli mu, ¿e zgodnie
z jego wol¹ nie uchodzili przed frontem. Nie wiemy kiedy ten list móg³ dojœæ do adresata, chocia¿ przez ca³y czas oblê¿enia twierdza by³a zaopatrywana drog¹ lotnicz¹
w sprzêt wojskowy, lekarstwa i w³aœnie pocztê. Faktem jest, ¿e po zakoñczeniu wojny,
3 lipca 1945 r., proboszcz Peikert wys³a³ z Wroc³awia list do swego brata Teodora, który
mieszka³ w Bodzanowie.
W marcu 1945 r., gdy pochowa³ pani¹ Tschope, matkê proboszcza z podjeleniogórskiego Bolkowa, zamknê³o siê dla niego pewne ko³o historii. Zapisa³ to pod dat¹ 27
marca, „... ubieg³ej nocy spad³a ukoœnie bomba na pierwsze piêtro domu przy ulicy
Ohlauufer, (obecnie S³owackiego- przyp. autor) zginê³a tam pani Tschope. Wal¹ce siê
œciany zasypa³y kobietê podczas snu, œpi¹ce z ni¹ wnuki zdo³ano uratowaæ. By³a osob¹
pobo¿n¹, a jeden z jej synów jest proboszczem w Bolkowie. Gdy by³ wikarym w G³ucho³azach, pochowa³ w roku 1925 moj¹ drog¹ matkê. Nie musi ona ju¿ uczestniczyæ w ciê¿kiej drodze krzy¿owej ani jutro ponownie braæ w rêkê kij wêdrowny i szukaæ znów
schronienia.”
Po wojnie, w 1946 r. wyjecha³ do Niemiec. Zmar³ trzy lata póŸniej18 sierpnia 1949 r.
w miejscowoœci Bredenborn w Westfalii. Jego dzienniki zosta³y po wojnie uznane za
najlepsze Ÿród³o o twierdzy – Wroc³aw. W Polsce by³y wydawane trzykrotnie, pod tytu³em Kroniki dni oblê¿enia. W ubieg³ym roku ukaza³a siê w oryginale, ostatni raz
w polskim t³umaczeniu w 1984 roku. Jest to bardzo ciekawa literatura nie tylko dla mi³oœników historii.
!!
Literatura:
Chrobak P., Szymkowicz P., Paul Peikert – kronikarz oblê¿onego Wroc³awia, Nasze ¯ycie G³ucho³az
Peikert P., Kronika dni oblê¿enia. Wroc³aw 22 I–6 V 1945, Wroc³aw 1984
Schweter J., Wartha (Bardo Œl¹skie). Historia miejscowoœci pielgrzymkowej i odbywanych do niej
pielgrzymek, Bardo 2001.
Ksiêga metrykalna parafii w Bodzanowie (Rok 1884)
Paul Peikert – der Chronikschreiber des belagerten Breslau
Paul Peikert wurde am 1. Oktober 1884 in Bodzanów geboren, als Sohn von Józef
und Karolina, geborene Rother. Die Eltern haben beschlossen ihren Sohn ins Gymnasium zu geben, hauptsächlich nachdem Sie von der Schwester des Priesters Hortulany,
die Nonne war, davon überredet wurden. Nach der Beendigung des Gymnasiums studierte er in Breslau Theologie. Am 20. Juni 1910 wurde er vom Kardinal Georg Koppa
zum Priester geweiht.
Nach einigen Arbeitsjahren wurde er 1932 aus 108 Kandidaten zum Pfarrer der
Breslauer St. Mauritius Pfarrgemeinde gewählt.
Im August 1937 wurde Paul Peikert von der Gestapo festgenommen. Die nahezu dreimonatigen Ermittlungen bestätigten die ihm gestellten Vorwürfe aber nicht und er wurde
am 11. November freigelassen. Die Kirche beurteilte die Arbeit von Paul Peikert äußerst
positiv. In Anerkennung seiner Arbeit wurde er am 26. September 1940 von Kardinal
Bertram zum geistlichen Berater ernannt.
Seitdem Paul Peikert in der St. Mauritius Pfarrgemeinde tätig war, enthüllte er sein
Talent als Chronikschreiber. Das Ergebnis seiner Interessen war das Niederschreiben der
Geschichte seiner Breslauer Pfarrgemeinde in acht Bändern. Um die Bücher vor den
Luftangriffen zu schützen, hat er sie schließlich 1944 nach Bodzanów gebracht. Ein
separater Band beinhaltet die Zusammenfassung, darin sind die wichtigsten Ereignisse
aus den Jahren 1932 – 1945 aufgelistet. Diese Zusammenfassung befindet sich im Archiv
der Erzdiözese in Breslau. Dort befinden sich auch die Schriften zu den Kriegsgeschehen in der Festung. Dies sind zwei umfangreiche Schriften. Die erste trägt den Titel:
,,Chronik über die Belagerung Breslaus 1945, verfasst von Erzpriester Geistlichen Rat
Paul Peikert“. Dieses Schreibmaschinenmanuskript ist die erste Kopie, die durch einige
Unterschriften vom Priester an einigen Stellen beglaubigt wurde.
Nach dem Krieg 1946, ging Paul Peikert nach Deutschland. Er starb drei Jahre später
am 18. August 1949 in Bredenborn, Westfalen. Seine Tagebücher wurden nach dem Krieg
als die besten Quellen über die Festung in Breslau anerkannt.
Paul Peikert – kronikáø obleženého mìsta Wroclavi
Paul Peikert se narodil 1. øíjna 1884 v Bodzanowie. Byl synem Józefa a Karoliny
rozené Rotherové. Rodièe rozhodli, z¡ e pùjde na gymnázium. Po ukonèení gymnázium
studoval teologii a 20. èervna 1910 byl vysvìcen jako knìz kardinálem Georgem Koppem.
Po nìkolikaleté práci byl vybrán mezi 108 kandidáty na místo faráøe ve vroclavské faøe
sv. Maurycego. V srpnu 1937 byl zatèen Gestapem. Z dùvodu chybìjících dùkazù po 3
mìsících byl propuštìn – 11. listopadu.
!"
Církevní úøady ocenily jeho práci velmi pozitivnì. 26. záøí 1940 byl jmenován
církevním radou kardinálem Bertramem. Paul Peikert zjistil, z¡ e má kronikáøské
schopnosti. Sepsal v osmi svazcích dìjepis své vroclavské farnosti. Pøed nálety je vyvezl
koncem roku 1944 do Bodzanowa. Napsal ještì svazek, ve kterém struènì shrnul
nejdùlez¡ itìjší dìní v letech 1932 – 1945. Tento svazek se nachází v Církevním Archivu
ve Wroclavi. Tam se také nacházejí jeho zápisy v oblez¡ ení. Jsou to dva obsáhlé spisy.
První pojmenoval
Chronik ûber die Belagerung Breslaus 1945,verfasst von Erzpriester Geistlichen
Rat Paul Peikert. Tento strojopis je první kopií a je ovìøen v nìkolika místech
vlastnoruèním podpisem knìze.
Po válce v 1946 roce Paul Peikert odjel do Nìmecka. Zemøel tøi roky pozdìji 18. srpna
1949 v Bredenborn . Po válce jeho denníky byly uznány jako nejlepší o oblez¡ ení
Wroclavi.
!#
Max Pinkus
Franciszek Dendewicz
Max Pinkus by³ synem Josefa Pinkusa, bogatego
¿ydowskiego przemys³owca. Josef Pinkus o¿eni³ siê
z August¹ Frankel, córk¹ Samuela Frankla, w³aœciciela
firmy tekstylnej w Prudniku, jednej z najwiêkszych na
Œl¹sku i w Niemczech. Po œmierci Samuela Frankla
Josef Pinkus zosta³ jego nastêpc¹. Rozwija³ z powodzeniem prudnick¹ fabrykê, by³ cz³onkiem wielu komisji przemys³owych, wspó³finansowa³ budowê linii
kolejowej z Prudnika do Gogolina i za³o¿enie Parku
Miejskiego, wybudowa³ dom spokojnej staroœci, ³aŸniê miejsk¹ z krytym basenem. Dom Josefa Pinkusa
by³ miejscem ¿ycia kulturalnego. Nic dziwnego, ¿e wychowany w takiej atmosferze syn poszed³ w œlady ojca.
Max Pinkus urodzi³ siê 3 grudnia 1857 roku w Prudniku. W tym mieœcie ¿y³ i umar³ w 1934 roku. Odby³
sta¿e zagraniczne we Francji, Anglii i Stanach Zjednoczonych. W firmie ojca przeszed³ wszystkie szczeble
kariery zawodowej. Po œmierci ojca Josefa w 1909 roku przejmuje kierownictwo firmy, jeszcze bardziej j¹ rozwija i osobiœcie kieruje do 1925 roku, kiedy przekaza³ j¹
starszemu synowi Hansowi. Max Pinkus by³ równie¿ cz³onkiem honorowym Zrzeszenia Œl¹skich Przemys³owców Tekstylnych, przez kilkadziesi¹t lat by³ radnym w Prudniku, protektorem zrzeszenia kupieckiego w Prudniku, honorowym przewodnicz¹cym
Bractwa Strzeleckiego i honorowym obywatelem miasta. W 1911 roku nadano mu tytu³
królewsko – pruskiego radcy handlowego. Od 1923 roku by³ zastêpc¹ przewodnicz¹cego Izby Handlowej w Opolu. Dodatkowo wspiera³ uczniów prudnickiego gimnazjum oraz pomaga³ m³odym prudniczanom podczas studiów. Pinkus stworzy³ fundusz
emerytalny dla robotników w³asnej fabryki i zbudowa³ szpital, którego utrzymanie do
przekazania miastu po 1918 roku sam finansowa³. W 1932 roku podczas podró¿y do
Afryki dotar³ do Angoli i Konga. Wielkim dzie³em ¿ycia Maxa Pinkusa by³o utworzenie Biblioteki Œl¹skiej w Prudniku. Pod koniec jego ¿ycia ten potê¿ny zbiór liczy³ 25
tysiêcy woluminów. Przyjaciel Maxa Pinkusa, laureat literackiej Nagrody Nobla Gerhart
Hauptmann, okreœli³ tê bibliotekê jako „œwi¹tyniê”. Prudnicka biblioteka Pinkusa
zawiera³a m.in. bezcenn¹ kolekcjê piœmiennictwa œl¹skiego. Szczególne miejsce w zbiorach zajmowa³y ksi¹¿ki Gerharta Hauptmanna. Niestety, biblioteka w czasie II wojny
œwiatowej uleg³a rozproszeniu. Jej niewielka czêœæ obecnie znajduje siê w Bibliotece
Œl¹skiej w Katowicach i Bibliotece Uniwersyteckiej we Wroc³awiu. Wiêkszoœæ wspania³ych zbiorów zaginê³a. Max Pinkus zmar³ 19 kwietnia 1934 roku na zawa³ serca,
w wieku 77 lat. By³o to ju¿ po dojœciu Hitlera do w³adzy, w zwi¹zku z czym pogrzeb
Pinkusa odby³ siê w tajemnicy. Pochowany zosta³ wraz z ¿on¹ na cmentarzu ¿ydowskim w Prudniku przy ul. Kolejowej.
!$
Literatura:
Kaczorowski W., Max Pikus – Honorowy Obywatel Miasta Prudnika, w: Kalendarz Opolski 1999.
Pielak K., Zaznaczyæ swój œlad, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2003, Prudnik 2003.
Max Pinkus
Max Pinkus, Sohn von Jósef Pinkus, eines reichen jüdischen Industriellen und
Augusta Frankel – der Tochter von Samuel Frankel, dem Eigentümer einer der größten
Textilfabrik in Schlesien und in Deutschland. Max Pinkus wurde am 3. Dezember 1857
in Neustadt in Oberschlesien geboren. In dieser Stadt lebte und starb er 1934. Er sammelte Berufserfahrung in Frankreich, England und den Vereinigten Staaten. In der Firma des Vaters durchging er alle Karriereschritte in seinem Beruf. Nach dem Tod des
Vaters 1909 übernahm er die Leitung der Firma, er baute sie weiter aus und leitete sie
persönlich bis 1925, dann übergab er sie dem älteren Sohn Hans. Max Pinkus war Ehrenmitglied der Vereinigung der schlesischen Textilindustriellen, viele Jahre lang war er
Ratsmitglied in Neustadt in Oberglogau, Protektor der Kaufmanns-Vereinigung in Neustadt in Oberschlesien, Ehrenvorstandsmitglied des Schützenvereins und Ehrenbürger der
Stadt. 1911 erhielt er den Titel königlich-preußischer Handelsberater. Seit 1923 war er
Vizevorsitzender der Handelskammer in Oppeln. Zusätzlich unterstützte er die Schüler
des Gymnasiums in Neustadt in O. und half den jungen Bewohnern beim Studium. Pinkus
gründete einen Rentenfond für die Mitarbeiter der eigenen Fabrik und baute ein Krankenhaus, das er bis zur Übergabe an die Stadt bis 1918 selbst finanzierte. 1932 während
einer Reise nach Afrika kam er bis nach Angola und zum Kongo. Eine große Leistung
war die Gründung der schlesischen Bibliothek in Neustadt in Oberschlesien. Am Ende
seines Lebens umfasste diese mächtige Sammlung 25 Tausend Bücher. Diese Bibliothek
beinhaltete unter anderem eine unschätzbare Kollektion der schlesischen Schreibkunst.
Leider gingen diese Sammlungen während des II. Weltkriegs verloren. Ein kleiner Teil
befindet sich zurzeit in der schlesischen Bibliothek in Kattowitz und in der Universitätsbibliothek in Breslau. Der größte Teil der großartigen Sammlung ging verloren. Max
Pinkus starb am 19. April 1934 an Herzinfarkt im Alter von 77 Jahren. Das war nach
der Machtannahme von Hitler, verbunden damit wurde er heimlich bestattet. Er wurde
zusammen mit seiner Frau auf dem Jüdischen Friedhof in Neustadt in Oberschlesien in
der Kolejowa Str. beigesetzt.
Max Pinkus
Byl synem Josefa Pinkuse, z¡ idovského podnikatela, a Augustiny Frankel, dcery Samuele
Franka, vlastníka textilní firmy v Prudniku, jedné z nejvìtších ve Slezsku a Nìmecku.
Max se narodil 3. prosince 1857r. v Prudniku. V tom mìstì z¡ il a tam také zemøel v roce
1934.
Max Pinkus podnikl zahranièní cesty do Francie, Anglie a Spojených Státu kvùli praxi.
V otcovì firmì pracoval na rùzných místech. Po smrti otce, Josefa v roce 1909 pøevzal
vedení firmy, vyvinul technickou úroveò, a osobnì jí vedl az¡ do roku1925, kdy se rozhodl
pøedat vedení synu Hansovi. Max Pinkus byl také èestným èlenem „Sdruz¡ ení slezských
textilních prùmyslníkù“, a nìkolik desetiletí radním mìsta Prudnika. Byl také èestným
vedoucím (Bractwo strzeleckie), a èestným obèanem mìsta.
!%
V roce 1911 dostal titul královsko-pruský obchodní poradce. Od roku 1923 byl
zástupcem vedoucího Obchodní Komory v Opolu.
Dodateènì podporoval studenty gymnázia a pomáhal mladým studentùm na universitì.
Pinkus vytvoøil dùchodový fond pro dìlníky vlastního podniku a postavil nemocnici,
kterou az¡ do roku 1918 sám udrz¡ oval z vlastních finanèních prostøedkù. V roce 1932
vycestoval do Afriky a dojel az¡ do Konga a Angoly. •ivotním dílem Maxe Pinkuse bylo
utvoøení v Prudniku slezské knihovny.
V konci jeho z¡ ivota knihovna sèítala na 25.000 svazkù a obsahovala mezi jiné vzácnou
kolekci slezského písemnictví. Bohuz¡ el ve II svìtové válce rozebraná. Èást sbírky se
nachází ve slezské knihovnì v Katovicích a ve Wroclavi. Vìtšina vzácných svazku zmizela.
Max Pinkus zemøel 19 dubna v roce 1934 ve vìku 77 let. Bylo to uz¡ za Hitlerovy
moci, proto byl pohøbený v tajnosti u boku manz¡ elky na z¡ idovském høbitovì v Prudniku
na ul.Klejové.
!&
Vincenz Priessnitz (1799–1851)
Pawe³ Szymkowicz
Niew¹tpliwy rozwój turystyki na pograniczu nyskojesenickim, nast¹pi³, choæ nie bezpoœrednio, wraz rozwojem powsta³ych w³aœnie uzdrowisk, najpierw Gräfenbergu ko³o Jesenika (od 1822 r.) a pó³ wieku póŸniej
Bad Ziegenhals czyli G³ucho³azy Zdrój (od ok. 1875 r.)
Swoje powstanie oraz póŸniejsz¹ s³awê Gräfenberg zawdziêcza Vincenzovi Priessnitzovi. Na bazie wymyœlonych i wprowadzonych przez niego metod w ca³ej
Europie powsta³y dziesi¹tki placówek stosuj¹cych wodolecznictwo. Po raz pierwszy leczniczych w³aœciwoœci wody Priessnitz doœwiadczy³ na samym sobie. Maj¹c
16 lat spad³ pod za³adowany wóz konny i ko³a przejecha³y mu przez klatkê piersiow¹. Wezwany miejscowy
doktor stwierdzi³, ¿e jest to uraz œmiertelny i nawet,
Medalion na czeskim pomniku
jeœli Vincenz prze¿yje, to do koñca ¿ycia bêdzie kalek¹.
w parku zdrojowym w Jeseniku
M³ody Priessnitz jednak nie podda³ siê i zaufa³ wodzie.
autorstwa Josefa Myslbeka
Wiadomoœæ o tym „cudzie” obieg³a ca³¹ okolicê. Na
Gräfenberg zaczêli przybywaæ ludzie z bli¿szej i dalszej okolicy i prosiæ Priessnitza
o pomoc. W 1822 r. przebudowa³ swój dom z drewnianego na kamienny ze specjalnymi pomieszczeniami do leczenia. Dom ten sta³ siê pierwsz¹ na œwiecie placówk¹
stosuj¹c¹ wodolecznictwo. Wtedy okoliczni lekarze rozpêtali potê¿n¹, histeryczn¹ wrêcz
kampaniê przeciwko laickim i „nienaukowym” metodom leczniczym, a nawet oskar¿ali go przed s¹dem. W zwi¹zku z t¹ sytuacj¹ przyby³a z Wiednia specjalna komisja,
która po przeanalizowaniu dotychczasowej dzia³alnoœci, stwierdzi³a, ¿e Priessnitz nie
tylko nikomu nie zaszkodzi³, ale wrêcz przeciwnie wielu osobom uratowa³ ¿ycie. Na
podstawie tej opinii, po wprowadzeniu pewnych g³ównie sanitarnych sankcji i nakazie przebadania wstêpnego ka¿dego kuracjusza przez zawodowego lekarza, w 1838 r.
zosta³o wydane ostateczne pozwolenie na prowadzenie uzdrowiska. Priessnitz jeszcze
w tym samym roku rozpocz¹³ budowê nowego wielkiego domu uzdrowiskowego,
dzisiejszego sanatorium „Hrad”. Rok 1839 by³ bezspornie najlepszym w historii
uzdrowiska za ¿ycia jego twórcy. Na Gräfenbergu leczy³o siê ponad 1 500 pacjentów,
przyjecha³o te¿ 120 lekarzy z ca³ej Europy, by studiowaæ na miejscu metody lecznicze Priessnitza. Wœród kuracjuszy „wodnego doktora” by³o bardzo wiele wybitnych
osób, jak chocia¿by przyje¿d¿aj¹cy w latach czterdziestych a¿ dwukrotnie rosyjski
pisarz Miko³aj Gogol. Wymieniæ równie¿ nale¿y przedstawicieli wybitnych rodów
szlacheckich z ca³ej Europy, przede wszystkim ksi¹¿êta; Lichtenstein, Lubomirscy, Sapiehowie, Do³gorukij, póŸniej von Nassau i Mecklenburg-Schwerin. O Priessnitzu i jego
metodach wodoleczniczych powsta³o ponad 400 ksi¹¿ek, co wyraŸnie przek³ada³o siê
na rozwój wodolecznictwa w ca³ej Europie.
Chocia¿ wodolecznictwo jest znane ju¿ od staro¿ytnoœci, Priessnitz by³ pierwszym,
który na podstawie wodnych testów i reakcji na nie pacjenta, stosowa³ indywidualne
metody lecznicze. Po gruntownym przetestowaniu systemu nerwowego, ordynowa³
pacjentowi æwiczenia gimnastyczne i dietê. Ka¿dy pacjent mia³ indywidualna proce-
!'
durê lecznicz¹, czas jej trwania i obci¹¿enia. Od pacjentów wymaga³ aktywnoœci
i dostosowywania siê do przepisanych procedur. Laikowi wydaje siê, ¿e nie ma ró¿nicy miêdzy czêœciowymi a ca³kowitymi zawijalniami chorych miejsc, polewaniem ich
a ok³adami czy zdrojem a kurortem, Priessnitz by³ pierwszym, który z wodolecznictwa stworzy³ ca³y system, i musimy przyznaæ, ¿e zrobi³ to z powodzeniem. Priessnitz,
który nie by³ lekarzem, udowodni³, ¿e bez uciekania siê do farmakologii mo¿na
wyleczyæ wiele chorób, w tym takie, z którymi tradycyjna medycyna nie potrafi³a sobie
poradziæ.
Chocia¿ wiêkszoœæ uzdrowisk wodoleczniczych w Europie zanik³a, Gräfenberg, równie¿ po œmierci Priessnitza, dalej kwit³, co by³o zas³ug¹ Josefa Schindlera, który utrzyma³ znakomit¹ klientelê ale równie¿ umiejêtnie ³¹czy³ wodolecznictwo z nowoczesn¹
medycyn¹, doprowadzaj¹c jesenicki zdrój do XX wieku. To za jego czasów nast¹pi³ tam
budowlany boom, po którym uzdrowisko straci³o charakter prostoty ery Priessnitza.
Powsta³e w 1910 r. sanatorium „Priessnitz” wspólnie z dziesi¹tkami nowych dalszych
sanatoriów i zdrojowych willi, stworzy³o z Gräfenbergu jedno z modniejszych letnisk,
bardzo popularnych w ówczesnej Europie. Z pracuj¹cych tu lekarzy nie mo¿na pomin¹æ
dr. Josefa Reiholda, który stworzy³ tu psychiatryczny i neurologiczny profil leczniczy,
obowi¹zuj¹cy do dnia dzisiejszego. Metody wskazane przez Priessnitza sta³y siê czêœci¹
naturalnych metod leczniczych, które dziœ reprezentuje tzw. medycyna alternatywna –
przez jednych wyklinana przez drugich chwalona.
Vincenz Priessnitz (1799–1851)
Die Entwicklung des Tourismus in Neisse – Freiwaldau (poln. Jesenik) Grenzgebiet
ist mit der Entwicklung der hier entstandenen Kurorte verbunden, erst Gräfenberg bei
Freiwaldau (seit 1822) und ein Jahrzehnt später Bad Ziegenhals also G³ucho³azy Zdrój
(seit ung. 1875). Seine Gründung und die spätere Berühmtheit verdankt Gräfenberg
Vincenz Priessnitz. Auf der Basis seiner ausgedachten und durch ihn eingeführten
Methoden, entstanden in ganz Europa zahlreiche Einrichtungen, die das Heilen mit Wasser
praktizierten. Die heilende Wirkung des Wassers erprobte Priessnitz zum ersten an sich
selbst. Mit 16 Jahren geriet er unter einen voll beladenen Pferdewagen, dessen Räder
ihm über seinen Brustkorb fuhren. Der hiesige Arzt diagnostizierte, dass die erlittenen
Verletzungen tödlich seinen und selbst wenn er dies überleben würde, er bis zum
Lebensende ein Krüppel bliebe. Der junge Priessnitz wollte sich jedoch nicht geschlagen geben und vertraute dem Wasser. Die Nachricht über dieses „Wunder“ verbreitete
sich in der ganzen Umgebung. Nach Gräfenberg kamen Menschen aus Fern und Nah
und baten Priessnitz um Hilfe. 1822 baute er sein Holzhaus in ein Haus in Stein um
mit speziellen Behandlungsräumen. Dieses Haus wurde zur ersten Einrichtung der Welt,
die mit Wasser heilte. Die Ärzte aus der Umgebung entfesselten eine ausgeweitete,
hysterische, ja schon fast Kampagne gegen die laienhaften und ,,nicht wissenschaftlichen“ Heilmethoden und gingen sogar vor Gericht. In Zusammenhang mit dieser Situation kam aus Wien eine spezielle Kommission, die nach der Analyse seiner Tätigkeit,
feststellte, das Priessnitz nicht nur keinem schadete sondern im Gegenteil vielen Personen das Leben gerettet hatte. Auf Grund dieser Feststellung wurde 1838 endgültig eine
Behandlungserlaubnis dieser Heilanstalt ausgestellt. Noch im selben Jahr begann Prissnitz
mit dem Bau eines neuen, großen Gebäudes, des heutigen Sanatoriums „Hrad“. Das Jahr
1839 war ohne Zweifel das beste Jahr in der Geschichte dieser Heilanstalt, noch zu
"
Lebzeiten seines Gründers. In Gräfenberg waren bis zu 1.500 Patienten in Behandlung,
es kamen auch 120 Ärzte aus ganz Europa um vor Ort die Heilmethoden von Priessnitz
zu studieren. Unter den Patienten des „Wasserdoktors“ waren auch viele bekannte
Persönlichkeiten, wie unter anderem, der in den 40. Jahren sogar zweimal angereiste
russische Schriftsteller Miko³aj Gogol.
Priessnitz war der erste, der auf Grund von Reaktionen auf Wassertests, an den
Patienten eine individuelle Behandlungsmethode anwandte. Nach einem gründlichen
austesten des Nervensystems, verschrieb er dem Patienten Gymnastik und eine Diät. Jeder
Patient hatte eine individuelle Behandlungsart, Dauer und Belastung. Priessnitz bewies,
dass man ohne Pharmazeutische Mittel viele Krankheiten heilen kann, darunter auch
diese, mit denen die traditionelle Medizin nichts bewirken konnte.
Obwohl die Mehrzahl aller Wasser-Heilanstalten in Europa verschwand, blühte
Gräfenberg auch nach dem Tod von Priessnitz, was Josef Schindler zu verdanken ist,
der eine hervorragende Kundenzahl hielt und sehr geschickt das Wasserheilen mit der
modernen Medizin verband. Das 1910 entstandene Sanatorium „Priessnitz“ schaffte
zusammen mit vielen anderen neuen Sanatorien und Kurvillen aus Gräfenberg eines der
beliebtesten Ferienorte in Europa zu dieser Zeit. Die Methoden von Priessnitz wurden
zu einem Teil der natürlichen Heilmethoden, die heutzutage die alternative Medizin
anbietet – von den Einen abgelehnt, von den Anderen gelobt.
Vincenz Priessnitz (1779–1855)
Vývoj turistiky na hranici Nysko-jesenické se zvìtšil, kdyz¡ byly zaloz¡ eny láznì, nejprve
Gräfenberg u Jeseníka (1822) a o pùl století pozdìji Bad Ziegenhals (Glucholazy zdroj)
od 1875 r. Své zaloz¡ ení a dobrou povìst vdìèí láznì Gräfenberg Vincenzu Priessnitzovi.
Na základì zavedených Priessnitzových metod léèení, byly zaloz¡ eny láznì po celé Evropì
a specializovaly se na vodoléèbu. Poprvé vodoléèbu Priessnitz vyzkoušel na sobì. Ve
vìku 16 let spadl pod kola koòského vozu a ten mu pøejel pøes hrudník. Místní lékaø,
který ho ošetøoval, zjistil, z¡ e kdyz¡ pøez¡ ije, bude do smrti mrzákem. Mladý Vincenz chtìl
z¡ ít, a proto dal pøednost vodoléèbì. Zpráva o zázraku se rychle rozešla po celém okolí.
Na Gräfenberg se zaèalo sjíz¡ dìt mnoho lidí z okolí a z¡ ádali o pomoc Priessnitz.
V roce 1822 obnovil Priessnitz svùj dùm a udìlal speciální místnosti k léèení vodou.
Dùm Priessnitze se stal první ve svìtì léèebnou specializovanou na vodoléèbu. Tenkrát
okol lékaøi rozjeli velkou skoro histerní kampaò proti laickým a nevìdeckým metodám
léèení a dokonce ho obviòovali u soudu. Kvùli tomu pøijela z Vídnì speciální komise,
která zjistila, z¡ e Priessnitz nejen nikomu neuškodil, ale naopak mnoha lidem zachránil
z¡ ivot.
Na základì toho mu byl vydán v roce 1838 souhlas na provozování léèebny. Priessnitz
ještì v tom roce zaèal stavbu velké budovy lázní, dnešního sanatorium „Hrad“. Rok 1839
byl nejlepším rokem lázní za z¡ ivota Priessnitze. Na Gräfenbergu se léèilo pøes 1500
pacientù, pøijelo také 120 lékaøù z celé Evropy, aby na místì studovali léèební metody
Priessnitze. Mezi pacienty Priessnitze patøilo hodnì známých v této dobì lidí jako
spisovatel Nikolaj Gogol.
Priessnitz byl prvním léèitelem, který na základì vodních testù a reakci pacienta na
nì, pouz¡ íval individuální metody léèení. Po pøetestování nervové soustavy ordinoval
pacientovi cvièení a dietu. Kaz¡ dý pacient mìl individuální procedury, èas trvání a zatíz¡ ení.
Priessnitz dokázal, z¡ e bez farmaceutologie se dá vyléèit mnohé nemoci s kterými tradièní
"
medicína si nemùz¡ e poradit. I kdyz¡ vìtšina lázní s vodoléèbou zanikla, Gräfenberg i po
smrti Priessnitze dále fungoval zásluhou Josefa Schindlera, který udrz¡ oval perfektní
klientelu a umìl vodoléèbu spojovat s novodobou léèbou. Vzniklé v roce 1910 sanatorium
Priessnitz spoleènì s jinými sanatorii a láznìmi utvoøilo z Gräfenbergu jedno z nejmodernìjších lázní v tehdejší Evropì. Metody vyuz¡ ívané Priessnitzem se staly dùlez¡ itou
souèástí léèení, kterou dnes reprezentuje tzv. alternativní medicína-uznávaná nìkterými
lékaøi a také kritizována.
"
Georg Rasel (1882–1945)
Pawe³ Szymkowicz
Urodzi³ siê w KoŸlu, w rodzinie mistrza blacharskiego.
Wychowywa³ siê w bardzo skromnych warunkach, co wi¹za³o siê z chorob¹ ojca, który zmar³ gdy Georg mia³ 21 lat. PóŸniejszy rysownik z reszt¹ równie¿ od dzieciñstwa cierpia³ na
chorobê uszu, która póŸniej przyczyni³a siê do powa¿nego
uszkodzenia s³uchu.
Po ukoñczeniu szko³y podstawowej, praktykowa³ w warsztacie ojca, jednak niemal natychmiast po zdobyciu uprawnieñ
czeladniczych wyjecha³ z domu. Wiele podró¿owa³, szczególnie wzd³u¿ po³udniowego Renu, gdzie nieustannie szkicowa³.
Po œmierci ojca, dziêki wsparciu krewnych, rozpocz¹³ studia
na Akademii Sztuk Piêknych we Wroc³awiu, gdzie pracowa³
pod kierunkiem prof. Kaempffera. Po ukoñczeniu studiów zamieszka³ w stolicy Œl¹ska, zarabiaj¹c na ¿ycie g³ównie jako
malarz dekoracji, a z biegiem czasu tak¿e wnêtrz koœcielnych.
Grafika koœcio³a œw. Jana
Dziêki stypendium w³adz prowincji œl¹skiej, w latach
Ewangelisty w Paczkowie
na ok³adce tygodnika
1912–13 dokszta³ca³ siê we W³oszech. Tam po kilku doœwiad„Die katholische Welt”
czeniach z wiêkszymi zamówieniami, postanowi³ ostatecznie
z 17 paŸdziernika 1937 r.
zostaæ rysownikiem. W latach miêdzywojennych przewêdrowa³ ca³y, zarówno Górny jak i Dolny, Œl¹sk, znajduj¹c dla siebie wiele ciekawych tematów. Ulubionymi motywami rysunków by³y; panoramy miast, stare koœcio³y, m³yny
wodne i inne. W 1920 r. opublikowa³ w Gliwicach swoje prace w zbiorczej publikacji
pt. „Szkicownik”, która wraz z licznymi rysunkami sprzedawanymi dla prasy górnoœl¹skiej przynios³a mu spor¹ popularnoœæ, a co za tym idzie równie¿ zamówienia. W swych
podró¿ach nie omin¹³ równie¿ pogranicza nysko-jesenickiego. Spoœród wielu powsta³ych tutaj rysunków, do najlepszych nale¿¹; Szpital w G³ucho³azach, Krajobraz w okolicy G³ucho³az, Ratusz w Otmuchowie, Panorama Otmuchowa, Portal koœcio³a w Otmuchowie, Zamek w Œcinawie Nyskiej i Koœció³ œw. Jana w Paczkowie.
Co ciekawe pierwsz¹ wystawê swych prac mia³ w Kolnicy ko³o Grodkowa, nastêpne
w: Gliwicach, Opolu i Bytomiu. Warto wspomnieæ równie¿ o wspania³ych ekslibrisach,
które wykonywa³ na zamównienie wielu bibliotek, ale tak¿e np. hr. Guntera Pfeila.
O¿eni³ siê dopiero w wieku 44 lat, a wybrank¹ zosta³a, pochodz¹ca z Nadenii, Frida
Wittkop, dla której zbudowa³ dom w podwroc³awskiej Leœnicy.
Pod koniec ¿ycia, gnêbi³o go wiele chorób, w tym najbardziej dokuczliwa choroba
oczu. W tym trudnym okresie najchêtniej wraca³ myœlami do okresu narzeczeñstwa.
W styczniu 1945 r. ca³y swój warsztat i dorobek artystyczny pozostawi³ w swym drugim
mieszkaniu w Gliwicach, uciekaj¹c przed nadci¹gaj¹cym frontem. Opuszczenie Œl¹ska
w tak dramatycznych okolicznoœciach, by³o dla niego szkokiem nie do prze¿ycia. Zmar³
22 lutego 1945 r. w Döbeln w Saksoni. ¯yciorys Rasela mo¿emy poznaæ dziêki wspomnieniom spisanym przez bratanka artysty – Hansa Hünefelda.
Literatura:
S c h m i d t J., Ludzie i dzie³a. Artyœci – plastycy zwi¹zani z Gliwicami, tom II, Gliwice 2001.
„Die katolissche Welt” nr. 42, 17 paŸdziernik 1937
"!
Georg Rasel (1882–1945)
Er wurde in KoŸle, in einer Spenglermeisterfamilie geboren. Er wuchs in sehr bescheidenen Verhältnissen auf, was mit der Krankheit des Vaters verbunden war, der starb,
als Georg 21 Jahre alt war. Nach der Beendigung der Grundschule machte er eine Lehre
in der Werkstatt seines Vaters, doch fast sofort nachdem er seinen Gesellenbrief erhielt,
verließ er sein Zuhause. Er reiste viel, besonders entlang des südlichen Rheins, wo er
ununterbrochen skizzierte. Nach dem Tod des Vaters begann er sein Studium in der
Akademie der Schönen Künste in Breslau, wo er unter der Obhut von Prof. Kaempffer
arbeitete. Nach dem Studium wohnte er in der Hauptstadt von Schlesien und verdiente
sich seinen Lebensunterhalt vorwiegend als Dekorationsmaler und mit der Zeit malte
er auch die Kirchen-Innenräume aus.
Dank eines Stipendiums der Provinz Schlesien in den Jahren 1912–13 konnte er
sich in Italien weiterbilden. Dort beschloss er endgültig Zeichner zu werden. In den
Zwischenkriegsjahren wanderte er durch ganz Schlesien und malte die Panoramaansichten der Städte, alte Kirchen, Wassermühlen und anderes. 1920 veröffentlichte er
in Gliwice (Gleiwitz) in einem Gesamtwerk mit dem Titel: „Zeichner“, die ihm große
Popularität brachte und was damit verbunden war auch Aufträge. Auf seinen Reisen
machte er auch keinen Umweg um das Grenzgebiet Neisse – Jesenica. Zu den vielen
Zeichnungen, die hier gemacht wurden, gehören zu den besten: ,,Das Krankenhaus in
G³ucho³azy“, ,,Landschaft in der Umgebung von G³ucho³azy“, ,,Das Rathaus in
Otmuchów“, ,,Panorama von Otmuchów“, ,,Das Kirchen-Portal in Otmuchów“,
,,Schloss in Œcinawa Nyska“ und ,,Die St. Johannes Kirche in Paczków“.
Es lohnt sich auch die prächtigen Exlibris zu erwähnen, die er in Auftrag vieler
Bibliotheken und auch für den Graf Gunter Pfeil anfertigte.
Er heiratete erst mit 44 Jahren, die Auserwählte war die aus dem Oberrhein stammende Frida Wittkop, für die er ein Haus in Leœnica bei Breslau baute.
Ende seines Lebens plagten ihn viele Krankheiten, unter anderen eine ihn am meisten
quälende Augenkrankheit. In dieser schweren Zeit kehrte er am liebsten mit den Gedanken in die Zeit als er verlobt war zurück. Im Januar 1945 ließ er seine ganze Werkstatt
und Künstlerarbeiten in einer zweiten Wohnung in Gleiwitz zurück und flüchtete vor
der anrückenden Front. Das Verlassen von Schlesien in solch dramatischen Bedingungen war für ihn ein Schock, den er nicht überlebte. Er starb am 22. Februar 1945 in
Döbeln, Sachsen.
Georg Rasel (1882–1945 )
Georg se narodil v Kozlu v rodinì klempíøského mistra. Vychovával se ve skromných
podmínkách – otec byl nemocen a zemøel, kdyz¡ Georg mìl 22 let. Po ukonèení základní
školy mìl praxi v otcovì dílnì, ale hned po získání tovaryšské zkoušky odjel z domova.
Hodnì cestoval pøeváz¡ nì podél jiz¡ ního Rýna, kde poøád kreslil a skicoval. Po smrti otce
zaèal studovat na akademii výtvarných umìní ve Vroclavi, kde pracoval pod vedením
profesora Kaempffera. Po ukonèení studií se ubytoval v hlavním mìstì Slezska a vydìlával
na z¡ ivot jako malíø. Díky stipendiu mìstské rady v letech 1912–13 se douèoval v Itálii.
Tam se rozhodl, z¡ e bude kreslíøem (ilustrátorem). V prùbìhu I svìtové války procestoval
celé Slezsko a kreslil: mìsta, kostely, mlýny a jiné. V roce 1920 publikoval své kresby
v díle “Szkicownik”, které mu pøineslo popularitu a také objednávky. Pøi cestování mezi
""
jiné navštívil nysko-jesenické pohranièí. Zde nakreslil hodnì skici a k nejlepším patøí:
Szpital w G³ucho³azach, Krajobraz w okolicy G³ucho³az, Ratusz w Otmuchowie, Panorama Otmuchowa, Portal koœcio³a w Otmuchowie, Zamek w Œcinawie Nyskiej i Koœció³
œw. Jana w Paczkowie. Je nutné také pøipomenout o krásných exlibristech, které dìlal
na objednávku knihoven a také hrabìte Guntera Pfeila. Oz¡ enil se teprve ve vìku 44 let
a jeho manz¡ elkou se stala Frida Wittkop, které postavil dùm v Leœnicy u Vroclavi. Ke
konci svého z¡ ivota byl tìz¡ ce nemocný a choroba mu nejvíce postihla oèi. V lednu 1945
celou svoji dílnu a majetek zanechal ve svém druhém bytì v Glivicích, kdyz¡ utíkal pøed
blíz¡ ící se vojenskou frontou. Zemøel 22. února v Döbeln v Saksonií.
"#
Filip Robota
Franciszek Dendewicz
Filip Robota urodzi³ siê 30 kwietnia 1841 roku w Gostomii,
w rodzinie ch³opskiej. Jego rodzice – Maciej Robota i Agnieszka z domu Kurspiot – pragnêli, by ich syn zosta³ nauczycielem.
Ma³y Filip uczêszcza³ do 2-klasowej szko³y niemieckiej w rodzinnej wsi, póŸniej kontynuowa³ naukê w Bia³ej. W 1859 r. wst¹pi³
do seminarium nauczycielskiego w G³ogówku. Tu zdoby³ gruntowne wykszta³cenie pedagogiczne oraz uzupe³ni³ znajomoœæ
jêzyka polskiego, któr¹ wyniós³ z lat m³odzieñczych. Naukê
zakoñczy³ w 1861 roku, zda³ egzamin dojrza³oœci z wynikiem
dobrym. Nie mog¹c znaleŸæ posady na ziemi prudnickiej wyjecha³ do Be³ku niedaleko Rybnika. Uczy³ w trudnych warunkach.
Klasy liczy³y po 150 uczniów, nie by³o ksi¹¿ek, przyborów szkolnych. Po czterech latach pracy w takich warunkach przeniós³ siê do Hajduk (dziœ Chorzów – Batory). Jako nauczyciel by³ znany z pilnoœci, zaanga¿owania w pracê, najlepsze
wyniki osi¹ga³ nauczaj¹c dzieci jêzyka polskiego. ¯y³ bardzo skromnie z niskiej nauczycielskiej pensji. W 1868 roku ponownie siê przeniós³. Tym razem do Koœciana w Poznañskiem. Przyczyn¹ tak dalekiego wyjazdu by³a chêæ rozwijania swojego talentu muzycznego i objêcia obok posady nauczyciela funkcji organisty. Têskni³ jednak za Œl¹skiem. Rok
póŸniej zosta³ nauczycielem w Starych Tarnowicach ko³o Tarnowskich Gór. Bliskoœæ
Bytomia, miasta bêd¹cego silnym oœrodkiem polskiego ruchu narodowego sprawia, ¿e
w³¹czy³ siê w akcjê uœwiadamiania narodowego ludu œl¹skiego. Rozpocz¹³ pisanie artyku³ów do „Zwiastuna”, „Gazety Toruñskiej”. Akcentowa³ w nich umi³owanie do zwyczajów, obyczajów i jêzyka polskiego. Wyda³ te¿ modlitewnik zawieraj¹cy nie tylko zebrane
przez niego pieœni koœcielne, ale równie¿ cztery pieœni chóralne jego autorstwa. W³adze
oœwiatowe w 1869 roku przenios³y go w rodzinne strony. Pocz¹tkowo uczy³ w Bia³ej, a od
roku szkolnego 1871–1872 w Prudniku. Pracowa³ w ¿eñskiej szkole elementarnej oraz
szkole zawodowej. Dodatkowo prowadzi³ chór, dzia³a³ w organizacji nauczycielskiej.
W 1872 roku wyda³ 24-stronicow¹ ksi¹¿eczkê; „Ma³y œpiewak czyli zbiór pieœni dla szkó³
polskich”. Starannie dobra³ do niej 25 pieœni w jêzyku polskim, niemieckim oraz gwarze
œl¹skiej. Obok pracy nauczycielskiej Filip Robota rozpocz¹³ dzia³alnoœæ polityczn¹. W 1893
roku zosta³ wysuniêty na kandydata na pos³a do parlamentu pruskiego. Nie uzyska³ mandatu
pos³a, choæ g³osowa³o na niego prawie 6 tys. osób. Sta³ siê znan¹ postaci¹ wœród ludu
œl¹skiego. Po trzydziestu latach pracy jako nauczyciel przeszed³ na emeryturê. W dalszym
ci¹gu pracowa³ aktywnie, komponowa³ w³asne pieœni, kierowa³ kó³kiem teatralnym i œpiewaczym, by³ organist¹ w klasztorze ojców franciszkanów w Prudniku – Lesie. Umar³ 17
maja 1902 roku. Spocz¹³ na prudnickim cmentarzu. Jego imiê nosi jedna z ulic w Prudniku, a na ulicy M³yñskiej na budynku nr 8 umieszczono tablicê jemu poœwiêcon¹.
Literatura:
Madeja R., Filip Jakub Robota zas³u¿ony nauczyciel i dzia³acz spo³eczny, Opole 1959.
Nabzdyk S., Wypisy regionalne o ziemi prudnickiej, Prudnik 1985.
Weigt A., Filip Robota, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2001, Prudnik 2001.
"$
Filip Robota
Filip Robota wurde am 30. April 1841 in Gostomia, in einer Bauernfamilie geboren. Seine Eltern wollten, dass er Lehrer wird. Der kleine Filip ging in eine deutsche
Schule, mit nur 2 Klassen im familiären Dorf, später lernte er in Bia³a. 1859 nahm
er an einem Lehrerseminar in Oberglogau teil. Hier erhielt er eine gründliche pädagogische Bildung und ergänzte seine Polnischkenntnisse. Seine Bildung beendete er 1861
und bestand sein Abitur mit Gut. Er fand keine Stelle also ging er nach Be³k, nicht
weit von Rybnik entfernt. Er lehrte unter schweren Bedingungen. Die Klassen zählten
150 Schüler, ohne Bücher und Hilfsmittel. Nach vier Jahren Arbeit unter diesen Bedingungen ging er nach Hajduk (heute Chorzów – Batory). Als Lehrer war er bekannt
für seinen Fleiß und Engagement in der Arbeit, die besten Ergebnisse erzielte er beim
lehren der polnischen Sprache. Er lebte in sehr bescheidenen Verhältnissen vom Lehrerlohn. 1868 zog er erneut um, diesmal nach Koœcian bei Posen. Der Grund für so eine
lange Reise war der Wunsch sein Musiktalent zu fördern und außer einer Lehrerstelle
auch die eines Organisten zu übernehmen. Er sehnte sich jedoch nach Schlesien. Ein
Jahr später wurde er Lehrer in Stare Tarnowice bei Tarnowskie Góry. Die Nähe zu
Beuten (poln. Bytom), einem aktiven Zentrum der polnischen Nationalbewegung war
Grund dafür, dass er sich in die Aktion der Aufklärung der schlesischen Bevölkerung
anschloss. Er begann Artikel für den „Zwiastun“ und „Gazeta Toruñska“ zu schreiben. Er unterstrich darin die Liebe zu den Bräuchen, Sitten und der polnischen Sprache. Er veröffentlichte auch ein Gebetsbuch mit gesammelten Kirchenliedern und auch
4 von ihm selbst geschriebenen Chorliedern. Die Bildungsbehörden versetzten ihn in
seine Heimatgegend. Erst lehrte er in Bia³a und seit dem Schuljahr 1871–1872 in
Neustadt in Oberschlesien. Er arbeitete in der Elementarschule für Mädchen und der
Berufsschule. Zusätzlich leitete er einen Chor und wirkte in einer Lehrerorganisation
mit. 1872 veröffentlichte er ein 24-Seitiges Büchlein: ,,Kleines Gesangsbuch – eine
Liedersammlung für polnische Schulen“. Er wählte sehr sorgfältig 25 Lieder in polnischer, deutscher Sprache und schlesischem Dialekt aus. Außer der Lehrerarbeit
begann Filip eine politische Tätigkeit. 1893 wurde er zum Abgeordneten-Kandidaten
für das preußische Parlament gewählt. Er erlangte das Abgeordnetenmandat nicht,
obwohl fast 6.000 Personen für ihn stimmten. Er wurde zu einer bekannten Persönlichkeit unter dem schlesischen Volk. Nach 30 Jahren der Arbeit als Lehrer ging er
in den Ruhestand. Er arbeitete weiterhin aktiv, komponierte eigene Lieder, leitete den
Theater- und Gesangsklub, war Organist im Franziskanerkloster in Neustadt– Las in
Oberschlesien. Er starb am 17. Mai 1902 und ruht auf dem Friedhof in Neustadt in
Oberschlesien. Seinen Namen trägt eine Straße in Neustadt in Oberschlesien und auf
der M³yñska Str. auf dem Gebäude NR 8 befindet sich eine Gedenktafel zu seiner
Erinnerung.
Filip Robota
Filip Robota se narodil 30. dubna 1841r. v Gostonii v rolnické rodinì. Jeho rodièe
si pøáli, aby jejích syn byl uèitelem. Mladý Filip chodil dvoutøídní nìmecké školy v rodné
vesnici a pak do školy v Biale. V roce 1859 zaèal studovat v uèitelském semináøi
v G³ogówku.
Tady získal pedagogické vzdìlání a douèil se polštinu, kterou znal z mladých let.
"%
Studie ukonèil v 1861 r. a udìlal maturitní zkoušku. Kdyz¡ nemohl najít práci
v prudnickém kraji odjel do Belku u Rybnika. Vyuèoval za tìz¡ kých podmínek. Ve tøídách
bylo po 150 z¡ ákù, nebyly kníz¡ ky a školní pøíbory. Po ètyøech létech práce v tìchto
podmínkách odjel do Hajduk (dnešní Chorzów). Jako uèitel byl pilný, mìl rád práci, a
¡ il velice skromnì z uèitelské penze.
nejlepší výsledky dosahoval pøi výuce polštiny. Z
V roce 1868 odjel do poznanského kraje. Pøíèinou daleké cesty bylo zdokonalit se
v hudbì a také chtìl vyuèovat hru na varhany. Po nìjaké dobì, kdyz¡ mu bylo smutno za
Slezském odjel do Tarnowských Gór. Blízkost Bytomie ho pøitahovala, protoz¡ e tady bylo
nejsilnìjší støedisko národního hnuti.
Zaèal psát èlánky do „Zwiastun“ a „Gazeta Toruñska“, kde zdùrazòoval národnostní
zvyky, obyèeje k polskému jazyku. Vydal modlitební knihu, která obsahuje nejenom
církevní písnì ale také písnì sborové napsané autorem. Pak byl pøenesen zpátky do
Prudnika. Z poèátku vyuèoval v Biale a od roku 1871 v Prudniku. Pracoval v z¡ enské
elementární škole a také ve škole odborné. Dodateènì vedl pìvecký soubor a pùsobil
v uèitelských organizacích.
V roce 1872 vydal 24-stránkovou kníz¡ ku „Malý Zpìvák“-sbírka písní pro polské
školy.
Kromì uèitelského povolání Filip Robota mìl také politickou èinnost. V 1893 byl
kandidátem na poslance do pruského parlamentu, ale mandát nedostal, i kdyz¡ ho volilo
na 6.000 obèanù.
Stal se známou polskou postavou mezi slezským lidem. Po tøiceti létech uèitelství
šel do dùchodu, ale pøesto byl stále aktivní a skládal vlastní písnì. Vedl divadelní a
pìvecký krouz¡ ek, byl varhaníkem v klášteøe Františkánù v Prudniku. Zemøel 17.kvìtna
v 1902r.Byl pohøbený na pruském høbitovì.
Jeho jméno má jedna ulice v Prudniku a také na Mlynské ulicí na budovì è. 8 je
umístìná památná tabule.
"&
Bernhard Ruffert – œl¹ski historyk i nauczyciel z Nysy
Izabela Kicak
S¹ ludzie, których nazwiska nie s¹ byæ mo¿e
ogólnie znane, a którzy mimo to wpisuj¹ siê w historiê i dziêki swej ogromnej pasji staj¹ siê jej
mocnym fundamentem. ¯ycie i dzia³alnoœæ Bernharda Rufferta jest dowodem na to, ¿e historia
potrzebuje nie tylko tych wielkich, s³awnych
historyków – badaczy ale tak¿e tych „mniejszych”, lokalnych. Postaæ Bernharda Rufferta jest
postaci¹ niezwyk³¹, jego nazwisko znajdziemy
w wiêkszoœci publikacji o ziemi nyskiej. Wystarczy tylko spojrzeæ na... przypisy. To w³aœnie tam
Zarz¹d Nyskiego Towarzystwa Sztuki i Staro¿ytspotkamy Bernharda Rufferta – mê¿a, ojca, nanoœci – 1909 r.
uczyciela, ale przede wszystkim wielkiego pasjonata i badacza historii, którego królestwem by³a przesz³oœæ ziemi nyskiej. Nie by³ on
w stanie ukryæ swojej pasji, ona sprawia³a, ¿e b³yszcza³y mu oczy i stawa³ siê o kilka
lat m³odszy.1 Jaki by³ szczêœliwy, kiedy przerywaj¹c prowadzone przez siebie lekcje
kolejn¹ opowieœci¹ o okrutnym ksiêciu Miko³aju, s³ysza³ chór swoich uczniów wypowiadaj¹cych razem z nim ostatnie s³owa tej strasznej historii: G³owa spad³a do przodu,
korpus do ty³u i ksiêcia Miko³aja ju¿ wiêcej nie by³o2.
Bernhard Ruffert poprzez ¿mudne i bardzo dok³adne studiowanie zbiorów archiwalnych, pamiêtników ale tak¿e poprzez „prace w terenie” stworzy³ prawdziwy skarbiec
wiedzy o ziemi nyskiej, z którego korzystali, korzystaj¹ i korzystaæ bêd¹ wszyscy ci, dla
których historia lokalna jest równie wielk¹ pasj¹ jak dla niego samego.
¯ycie Rufferta
Bernhard Ruffert urodzi³ siê 26 lutego 1856 roku w Nysie.3 By³ synem nyskiego kupca
sukna i póŸniejszego rajcy miejskiego, Franza Rufferta. Po ukoñczeniu Miejskiego
Realgimnazjum studiowa³ historiê i jêzyki nowo¿ytne na Uniwersytecie Wroc³awskim
oraz w Rostocku. Po zdanym egzaminie nauczycielskim rozpocz¹³ pracê w hamburskim
gimnazjum, odbywaj¹c jednoczeœnie sta¿ w pruskim gimnazjum w Wandsbeck. Jak tylko sytuacja rynku pracy w Nysie poprawi³a siê, powróci³ i 1 paŸdziernika 1894 roku obj¹³
posadê nauczyciela w Neisser Katholisches Königliches Gymnasium (Nyskie Katolickie
Królewskie Gimnazjum). W roku 1906 otrzyma³ tytu³ profesorski.4
Zainteresowania nie pozwoli³y jednak pozostaæ Bernhardowi Ruffertowi zwyk³ym
nauczycielem objaœniaj¹cym swoim uczniom najbardziej zawi³e struktury gramatyczne
jêzyka francuskiego i angielskiego oraz wymieniaj¹cym beznamiêtnym g³osem kolejne daty
i wydarzenia historii staro¿ytnej czy Niemiec. Oprócz wspomnianej ju¿ pasji odkrywania
1
Bayer, Edi, Von Quarta bis Prima mit Prof. Ruffert, w: Neisser Heimatblatt, wrzesieñ 1997, nr 142, str. 17
Tam¿e
3
Heiduk, Franz, Oberschlesisches Literatur – Lexikon, Teil 3, Berlin, str. 3
4
Ziebolz, Otto, Stifter, bekannte Lehrer und Schüler des Gymnasiums, w: Hellfeier, Karl, A. u. Jarczyk, Franz, Ch.
(red.), Gymnasium Carolinum zu Neisse 1624–1974, Detmold, 1974, str. 144–145
2
"'
zagadek przesz³oœci ziemi nyskiej, Ruffert komponowa³ pieœni, muzykê na instrumenty
smyczkowe oraz dzie³a wojskowe, które grano nie tylko w Nyskim Teatrze Miejskim ale
tak¿e we Wroc³awiu. Na swoim muzycznym koncie posiada równie¿ dwie sztuki – „Stilles Glück” oraz „Des Kindes Traum”.5 Lecz prawdziw¹ pasj¹ profesora Rufferta pozostawa³a historia lokalna. Spod jego pióra wysz³y liczne publikacje o przesz³oœci ziemi
nyskiej i politycznym oraz kulturalnym znaczeniu Nysy. Jako cz³onek Neisser Philomathie (od roku 1896) i Neisser Kunst- und Altertumsverein (od za³o¿enia, czyli od roku 1897)
wyg³asza³ wiele referatów, które jeszcze dziœ znajdziemy w rocznikach Neisser Kunst- und
Altertumsverein (Nyskie Towarzystwo Sztuki i Staro¿ytnoœci). W ostatnich latach ¿ycia
magistrat powierzy³ mu prowadzenie Miejskiego Archiwum.
W roku 1923 Bernhard Ruffert przeszed³ na zas³u¿on¹ emeryturê.6 Zmar³ cztery lata
póŸniej, 21 lipca 1927 roku a pochowany zosta³ 25 lipca na Cmentarzu Jerozolimskim
w Nysie. Mia³ 71 lat.7
Dzia³alnoœæ Bernharda Rufferta w Neisser Kunst- und Altertumsverein (Nyskie Towarzystwo Sztuki i Staro¿ytnoœci)
Bernhard Ruffert od samego pocz¹tku, tzn. od powstania w roku 1897 Neisser Kunstund Altertumsverein by³ jego aktywnym cz³onkiem (od 1909 roku w Zarz¹dzie Towarzystwa), co potwierdzaj¹ liczne notatki nt. dzia³alnoœci w Towarzystwie oraz niezwykle interesuj¹ce referaty zawarte na stronach Roczników Nyskiego Towarzystwa Sztuki
i Staro¿ytnoœci. Jego doœwiadczenie i sumiennoœæ przyczyni³y siê znacz¹co do usystematyzowania zarówno wydarzeñ z dziejów ziemi nyskiej, jak i jej architektonicznych skarbów. Jednym z przyk³adów jego dzia³añ w Towarzystwie by³o uporz¹dkowanie i sporz¹dzenie ewidencji wszystkich znajduj¹cych sie zarówno w sklepach jak i zbiorach muzealnych dokumentów cechowych (prace te prowadzi³ wspólnie z dr Dittrichem).8 Innym ciekawym efektem jego badañ by³ opublikowany w roczniku Towarzystwa z roku
1915 artyku³ nt. œw. Jana Nepomucena, form przedstawienia go w sztuce i jego kultu,
ze szczególnym uwzglêdnieniem okolic Nysy.
Badania Rufferta nad ziemi¹ nysk¹
Efektem badañ dokumentów archiwalnych by³o nie tylko odkrywanie kolejnych ciekawostek i faktów zwi¹zanych z histori¹ i kultur¹ ziemi nyskiej, lecz tak¿e liczne wyk³ady i publikacje. A liczba jego prac jest naprawdê imponuj¹ca. Bernhard Ruffert wyda³ 14
publikacji (wiêkszoœæ nich drukowa³a Drukarnia J. Graveur’s, pozosta³e F. Bärs Buchdrukerei), 59 artyku³ów (m.in. we wczeœniej ju¿ wspomnianych Rocznikach Nyskiego Towarzystwa Sztuki i Staro¿ytnoœci, „Neisser Zeitung”, „Oberschlesien”, „Heimatblatt des
Neissegaus”, „Schlesische Volkszeitung”, „Schlesische Geschichtsblätter”) oraz 7 humoresek w dialekcie, które znajdziemy m.in. w „Schlesische Lazarettzeitung” i „Wir Schlesier”. Ale pisanie i publikowanie stanowi³o dla Bernharda Rufferta nie tylko radoœæ dzielenia
siê swoimi odkryciami. Ruffert czu³ siê zobowi¹zany do tego, aby pielêgnowaæ tradycje
historyczne i kulturalne swojego Heimatu, do tego, aby pokazaæ mieszkañcom ziemi nyskiej,
5
Thamm, Joseph, Musikalische Chronik der Stadt Neisse, Dülmen, 1974, str. 177
Ziebolz, Otto, Stifter, bekannte Lehrer und Schüler des Gymnasiums, w: Hellfeier, Karl, A. u. Jarczyk, Franz, Ch.
(red.), Gymnasium Carolinum zu Neisse 1624–1974, Detmold, 1974, str. 145
7
Ksiêga zmar³ych parafii œw. Jakuba w Nysie, Archiwum Diecezjalne w Opolu, str. 139
8
Jahresbericht des Neisser Kunst- und Altertumsvereins 1906, Neisse, 1906, str. 12
6
#
na jak wa¿nej i bogatej w wydarzenia ziemi mieszkaj¹. Potwierdzaj¹ to s³owa zawarte we
wstêpie jednej z jego publikacji z roku 1910 „Kurze Chronik von Neisse. Mit einem Plan
von Neisse aus dem Jahre 1596”: Ju¿ dawno odczuwalna by³a ¿ywa potrzeba stworzenia
nyskiej kroniki, która uwzglêdnia³aby tak¿e czasy obecne, poniewa¿ ta wydana przez
Minsberga siêga tylko roku 1834 i sta³a siê ju¿ trudna do zdobycia.
Bernharda Rufferta zajmowa³y g³ównie historyczne i kulturalne tematy. Opisywa³ nie
tylko przesz³oœæ ziemi nyskiej ale tak¿e wydarzenia aktualne. To z jego publikacji
dowiemy siê o losach le¿¹cego przed bram¹ celn¹ starego miasta, o zwi¹zkach portugalskiej królowej z Nys¹, rewolucyjnym generale Lafayette, paleniu czarownic w Nysie
czy oblê¿eniu i zajêciu miasta i twierdzy Nysa w roku 1807 przez Francuzów. Innymi
poruszanymi przez Rufferta tematami by³y: teatr, lokalne legendy, architektura miasta,
religia i wiele innych. W swoich dzie³ach Ruffert powo³uje siê na znanych historyków:
Henelius, Pedewitz, Merian, Werner, Grünhagen, Minsberg, Kastner, Zimmermann, Klose,
Buckisch czy Chrzaszcz. W materia³ach Ÿród³owych znajdziemy równie¿ pochodz¹ce
z miejskiego archiwum pamiêtniki i inne dokumenty.
Ale Bernhard Ruffert nie tylko pisa³, lecz tak¿e gromadzi³ wszelkie informacje dotycz¹ce historii i kultury ziemi nyskiej. Zbiór ten okaza³ siê tak cenny, ¿e Nyskie Towarzystwo Sztuki i Staro¿ytnoœci po œmierci Rufferta poœwiêci³o mu specjalny rega³.
W swoim zbiorze posiada³ on dzie³a tak wielkich œl¹skich badaczy historii jak: Stenzel,
Grünhagen, Schulte, Kopietz, Partsch, Jungnitz, Soffner, Nentwig, ca³oœæ uzupe³niali
Kastner, Zastra, Pischel, dr Reimann, Cimbal, Clemenz, Aug. Müller oraz nyskie kroniki i pamiêtniki.
Fenomen Bernharda Rufferta
Na czym polega fenomen Bernharda Rufferta? Otó¿ Bernhard Ruffert by³ osob¹,
której uda³o siê wzbudziæ w m³odych ludziach szczere zainteresowanie histori¹, wydarzeniami, które uczyni³y z Nysy i ziemi nyskiej wa¿ne centrum kulturalne i polityczne.
Z ca³¹ pewnoœci¹ pomóg³ mu w tym zawód, który wykonywa³, poniewa¿ pozwala³ mu
na sukcesywne kszta³towanie m³odzie¿y, jej zachowañ, priorytetów i zwyczajnej ciekawoœci przesz³oœci¹ ich ziemi – ziemi nyskiej. Najwa¿niejszym wydaje siê byæ jednak
jego ogromny zapa³, który zawsze towarzyszy³ mu podczas d³ugich miesiêcy spêdzonych
na wczytywaniu siê w stare dokumenty.
Ale czy wszyscy uczniowie byli urzeczeni pasj¹ swojego profesora? Oto, jak wspomina swoje gimnazjalne lata Hubert Jedin (uczeñ Nyskiego Katolickiego Królewskiego
Gimnazjum w latach 1911–1918): S³abo pamiêtam same zajêcia, mo¿e poza tym, ¿e
bardzo mnie z³oœci³o to, ¿e po szeœciu latach nauki jêzyka francuskiego nie potrafi³em
skleciæ trzech porz¹dnych zdañ. Profesor Bernhard Ruffert, nazywany „Ruffi”, który
prowadzi³ zajêcia z jêzyka francuskiego nie doœæ siê do nich przyk³ada³. Jego w³aœciwe
zainteresowanie stanowi³a historia lokalna i fakt ten czêsto wykorzystywaliœmy. Kiedy
tylko przewidziany materia³ zosta³ ju¿ zrealizowany, klasa zasypywa³a go proœbami
o kolejn¹ opowieœæ o mas³owej awanturze czy œciêciu ksiêcia Miko³aja w roku 1497. I tak
oto mi³o mija³y kolejne godziny.9 Koniec koñców i w tym przypadku Ruffert odniós³
sukces, bo jêzyka francuskiego mo¿na nauczyæ siê wszêdzie, a poznaæ i zapamiêtaæ
najciekawsze i najdziwniejsze wydarzenia historii ziemi nyskiej mo¿na tylko w Nysie (i to
podczas lekcji jêzyka francuskiego z Bernhardem Ruffertem).
9
Jedin, Hubert, Lebensbericht. Mit einem Dokumentenanhang, Repgen, Konrad (red.), Mainz, str. 14–15
#
Bernhard Ruffert – schlesischer Historiker und Lehrer aus Neisse
Bernhard Ruffert wurde am 26. Februar 1856 in Neisse geboren. Er war der Sohn eines
Neisser Tuchkaufmanns und späteren Mitglieds des Stadtrates, Franz Ruffert. Nach der
Beendigung des städtischen Realgymnasiums studierte er Geschichte und zeitgenössische
Sprachen an der Universität von Breslau und in Rostock. Nach dem erfolgreichen Bestehen des Lehrer-Examens begann er die Arbeit an einem Gymnasium in Hamburg, gleichzeitig absolvierte er sein Praktikum in einem preußischen Gymnasium in Wandsbeck. Gleich
nachdem sich die Situation auf dem Arbeitsmarkt in Neisse verbesserte, kehrte er zurück
und am 1. Oktober 1894 übernahm er den Lehrer-Posten im katholischem königlichem
Gymnasium in Neisse. 1906 erhielt er den Professoren-Titel.
Außer der pädagogischen Arbeit, dem Entdecken der Geheimnisse aus der Vergangenheit der Neisser Gebiete, komponierte Ruffert Lieder, Musik für Streichinstrumente
und Stücke für die Armee. Auf seinem musikalischen Konto stehen auch zwei Stücke
– ,,Stilles Glück“ und ,,Des Kindes Traum“. Doch zu seiner wahren Leidenschaft gehörte die lokale Geschichte. Seiner Feder entsprangen zahlreiche Publikationen über die
Neisser Vergangenheit und der politischen und kulturellen Bedeutung von Neisse. Als
Mitglied der Neisser Philomathie (seit 1896) und des Neisser Kunst- und Altertumsvereins
(seit dem Gründungsjahr, also 1897) hielt er viele Referate, die wir noch heute in den
Jahresbüchern des Neisser Kunst- und Altertumsvereins finden können. In seinen letzten Lebensjahren übergab ihm der Magistrat die Führung des Stadtarchivs.
1923 ging Ruffert in den verdienten Ruhestand. Er starb 4 Jahre später, am 21. August
1927. Begraben wurde er am 25. August auf dem Jerusalemer Friedhof in Neisse. Er
wurde 71 Jahre alt.
Seit Beginn war Ruffert ein aktives Mitglied des Neisser Kunst- und Altertumsvereins
(seit 1909 im Vorstand), was zahlreiche Notizen zu Tätigkeiten im Verein und sehr interessante Referate, die auf den Seiten der Jahresbücher des Vereins zu finden sind, bestätigen. Ein Beispiel für seine Tätigkeit im Verein war die Ordnung und Erfassung sämtlicher Dokumente, die sich sowohl in den Läden als auch in den Sammlungen der Museen
befanden. Zu den anderen interessanten Ergebnissen seiner Forschungen war der im
Jahrbuch 1915 erschienene Artikel: ,,Der heilige Nepomuk, die Darstellungsformen in Kunst
und des Kultes, unter besonderer Berücksichtigung der Umgebung von Neisse“.
Bernhard Ruffert veröffentlichte 14 Publikationen, 59 Artikel und 7 Humoresken im
Dialekt. Ihn beschäftigten vorwiegend historische und kulturelle Themen. Er beschrieb nicht
nur die Neisser Geschichte sondern auch aktuelle Geschehnisse. Aus seiner Publikation
erfahren wir über die Beziehungen der portugiesischen Königin zu Neisse, dem revolutionären General Lafayette, die Hexenverbrennung oder der Belagerung und das Einnehmen der Stadt und der Festung in Neisse durch die Franzosen im Jahre 1807.
Doch Bernhard Ruffert schrieb nicht nur, er sammelte auch alle möglichen Informationen, die die Geschichte und die Kultur von Neisse angingen. Diese Sammlung
erwies sich als so kostbar, dass der Neisser Kunst- und Altertumsverein nach seinem
Tod ihm zu Ehre ein spezielles Regal widmete.
Bernard Ruffert – slezský dìjepisec a uèitel s Nysy
Narodil se 26. února 1856 v Nyse. Byl synem nyského kupce textilu, pozdìjšího
mìstského rady, Franza Ruffera. Po ukonèení mìstského gymnázium studoval dìjepis a
#
jazyky na vroclavské universitì a také v Rostocku. Po ukonèení pedagogické fakulty zaèal
pracovat v hamburgském gymnázium a také mìl praxi v pruském gymnázium v Wandsbecku. Po polepšení situace na nyském trhu práce a uvolnilo se místo, vrátil se 1. øíjna
1894 a zaèal pracovat jako uèitel v Nesser Katholisches Kõniglisches Gymnasium. V roce
1906 byl mu nadán titul profesora.
Kromì pedagogické práce zajímal se o minulost nyské zemì, skládal hudbu pro
smyècové hudební nástroje. Napsal hudební umìlecká díla jako „Stilles Glûck“ a „Des
Kindes Traum“.
Hlavní vášní profesora Ruffera byly dìjiny mìsta. Napsal mnoho publikací o minulosti
nyského kraje a také o politickém a kulturním významu mìsta. Jako èlen Neisser
Philomatie (od roku 1896) a Neisser Kunst – und Altertumsverein (od roku 1987),
pøednesl hodnì referátù, které ještì dnes mùz¡ eme najít v starších roènících „Neisser
Kunst – und Altertumsverein“ (Nyská Spoleènost Umìní a Staroz¡ itností). V posledních
letech z¡ ivota z povìøení magistrátu mìsta vedl Mìstské Archivum. V roce 1923 Ruffert
odešel na zaslouz¡ ilý dùchod. Zemøel o 4 roky pozdìji 21. èervence 1927. Byl pohøben
25. èervence na Jeruzalémském Høbitovì v Nyse. Doz¡ il se 71 let.
Ruffert byl aktivním èlenem „Neisser Kunst – und Altertumsverein“ a od roku 1909
èlenem výboru, coz¡ potvrzuje dokumentace Spoleènosti a také jeho velmi zajímavé
pøednášky na stránkách Nyské Spoleènosti Umìní a Staroz¡ itností. Jako pøíklad jeho
aktivity ve Spoleènosti je nutno uvést zavedení evidence a uspoøádání celé dokumentace.
Zajímavý efektem jeho prùzkumu byl èlánek v roèníku Spoleènosti z roku 1915, kde
pøedstavuje sv. Jana Nepomucena.
Bernard Ruffert vydal 14 publikací, 59 èlánkù a 7 humoresek v nyském náøeèí. Popsal
nejenom minulost nyské zemì ale také souèasné dìní. Z jeho publikací se dozvíme
o vztazích portugalské královny k Nyse, revoluèním generálu Lafayette, upálení èarodìjnic
v Nyse nebo zajetí mìsta v 1807 roce Francouzy. Bernard Ruffert nejenom psal, ale také
shromaz¡ ïoval veškeré informace o dìjinách a kultuøe nyské zemì. Táto sbírka mìla
vyjímeènou hodnotu a proto po jeho smrti byla uloz¡ ena v Nyské Spoleènosti Umìní
a Staroz¡ itností ve speciálním regále.
#!
Christoph Scheiner
– wielki astronom i mi³oœnik nauk œcis³ych
Kazimierz Staszków
18 lipca 1650 r. zmar³ w Nysie znakomity uczony, odkrywca i wynalazca – Christoph Scheiner. By³
pierwszym superiorem (prze³o¿onym, rektorem), gimnazjum jezuickiego, które powo³a³ do ¿ycia w Nysie
biskup wroc³awski Karol arcyksi¹¿ê Habsburg
w 1623 r.
Urodzi³ siê 25 lipca 1575 r. w Markt Wald ko³o
Mindelheim w Szwabii. Nic nie wiemy o jego pochodzeniu i rodzicach, gdy¿ nie zachowa³y siê na ten
temat ¿adne dokumenty. Naukê rozpocz¹³ w gimnazjum jezuickim w Landsbergu, któr¹ kontynuowa³
w Augsburgu uzyskuj¹c tytu³ retora – krasomówcy.
Nastêpnie studiowa³ na uniwersytecie w Ingoldstadt,
gdzie w 1609 r. uzyska³ tytu³ doktora teologii i filozofii.
Wczeœniej, bo 25 paŸdziernika 1595 r. rozpocz¹³ nowicjat w zakonie jezuitów.
Œwiêcenia kap³añskie otrzyma³ w 1609 r. w Eichstätt, a pe³ne œluby zakonne ubóstwa
i ca³kowitego pos³uszeñstwa papie¿owi z³o¿y³ w 1617 r. w Ingolstadt. W latach 1610 –
17 by³ profesorem matematyki i jêzyka hebrajskiego na uniwersytetach w Ingolstadt, Insbrucku, Freiburgu i Wiedniu. Podczas pobytu w Insbrucku pozna³ biskupa wroc³awskiego Karola arcyksiêcia Habsburga, który zafascynowany jego rozleg³¹ wiedz¹ zaprosi³ go
do Nysy, powierzaj¹c mu utworzenie gimnazjum. Wed³ug ambitnych i dalekosiê¿nych
planów biskupa mia³o stanowiæ pocz¹tek uniwersytetu. Scheiner przyby³ do Nysy w 1622
r. i 23 kwietnia nastêpnego roku, w miejscu gdzie dzisiaj znajduje siê Szko³a Muzyczna
(dawne seminarium œw. Anny), powsta³o pierwsze, prowadzone przez Jezuitów na Œl¹sku gimnazjum katolickie. Pocz¹tkowo naucza³o w nim, oprócz Scheinera, czterech braci
zakonnych. W krótkim czasie grono wyk³adowców powiêkszy³o siê o kolejnych czterech.
Pod koniec 1624 r. Scheiner opuœci³ Nysê i uda³ siê do Rzymu, gdzie do 1633 r. wyk³ada³ w Collegium Romanum. Jego powrót do Nysy uniemo¿liwi³a panuj¹ca w mieœcie
zaraza. Powróci³ dopiero w 1639 r. i pozosta³ ju¿ do koñca ¿ycia. Zmar³ – jak napisa³em we wstêpie – 18 lipca 1650 r. na apopleksjê (wylew krwi do mózgu) i zosta³ pochowany w Nysie. Niestety, do dnia dzisiejszego nie uda³o siê ustaliæ miejsca jego
pochówku. Byæ mo¿e zosta³ pochowany w koœciele Œwiêtego Krzy¿a, na miejscu którego stoi obecnie koœció³ Wniebowziêcia NMP, wybudowany w latach 1688–92. Kiedyœ,
przechadzaj¹c siê po korytarzach Carolinum – myœla³em, ¿e chodzê po œladach s³awnego uczonego. Niestety, ten wspania³y kompleks budowli wzniesiono dopiero w latach
1668–80 – wiele lat po jego œmierci.
By³ wybitnym naukowcem, którego wiele odkryæ i wynalazków jest aktualnych do dnia
dzisiejszego. Do jego najwiêkszych osi¹gniêæ nale¿y zaliczyæ odkrycie czarnych plam na
S³oñcu, którego dokona³ w 1611 r. Podczas pracy na uniwersytecie w Ingolstadt, zaadaptowa³ jedn¹ z wie¿ koœcio³a Œwiêtego Krzy¿a na obserwatorium astronomiczne. Tam w³aœnie
zaobserwowa³ po raz pierwszy zjawisko wystêpowania czarnych plam na powierzchni S³oñca. Do tego celu u¿ywa³ skonstruowanej przez siebie lunety – helioskopu. Zastosowa³ w nim
specjalny ekran, na który pada³ obraz, umo¿liwiaj¹cy obserwacjê zmian zachodz¹cych na
#"
S³oñcu, jako ¿e bezpoœrednie obserwacje tarczy s³onecznej gro¿¹ utrat¹ wzroku. Swoich
odkryæ dokona³ niezale¿nie od Galileusza. Opisa³ je w dziele „Rosa Ursina sive sol” wydanym w Rzymie w latach 1626–30. W Ingolstadt opracowa³ równie¿ pierwsz¹ mapê Ksiê¿yca oraz nieba, któr¹ opublikowa³ w 1614 r. Udoskonalaj¹c helioskop – skonstruowa³
heliotrop, który wyposa¿ony w dwie osie obrotu, umo¿liwia³ dok³adne obserwacje cia³
niebieskich, poprzez mo¿liwoœæ ich ci¹g³ego œledzenia. Do budowy heliotropu u¿y³ soczewek, które w³asnorêcznie wyszlifowa³, u¿ywaj¹c do ich wykonania specjalnego, kolorowego (dymnego) szk³a. Jako pierwszy astronom obliczy³ czas obrotu S³oñca wokó³ w³asnej osi.
Prowadzi³ równie¿ badania nad fizjologi¹ i optyk¹ oka. Odkry³, ¿e to na siatkówce
powstaje obraz widziany przez cz³owieka, opisa³ te¿ reakcjê Ÿrenicy na œwiat³o oraz
zdolnoœæ akomodacji oka, czyli ostrego widzenia. Jako pierwszy opisa³ kataraktê (zaæmê). Zbudowa³ równie¿ model oka, który wykona³ ze szk³a..
Do jego najwiêkszych odkryæ w dziedzinie fizyki i mechaniki nale¿y zaliczyæ skonstruowany w 1603 r. pantograf. Jest to urz¹dzenie s³u¿¹ce do kopiowania obrazów
w powiêkszeniu lub pomniejszeniu, z zachowaniem wielkiej precyzji i dok³adnoœci.
Jeszcze dziœ stosuj¹ go w pracy architekci, archeolodzy i konstruktorzy. Do skonstruowania tego instrumentu sk³oni³a go wizyta w pracowni malarza Gregoriusa, który w swojej
pracy pos³ugiwa³ siê maszyn¹ perspektywiczn¹. Pozwala³a mu ona precyzyjnie przenosiæ na p³ótno szczegó³y malowanego tematu. W efekcie towarzyskiej wizyty powsta³o
urz¹dzenie, które jest wykorzystywane w technice i projektowaniu do dnia dzisiejszego.
Po powrocie do Nysy zajmowa³ siê g³ównie prac¹ nad dzie³em, w którym próbowa³
obaliæ teoriê heliocentrycznej budowy kosmosu Miko³aja Kopernika – potwierdzon¹ przez
Galileusza. Praca ta zosta³a opublikowana w dziele „Prodromus pro Sole mobili”, które
zosta³o wydane w Pradze w rok po jego œmierci. Czêsto, kiedy o tym mówiê lub piszê
zastanawiam siê, czy tak œwiat³y i wielki uczony napisa³ to dzie³o z w³asnej woli. Wiemy,
¿e w owym czasie w koœciele katolickim szala³a inkwizycja. Przecie¿ to ona zmusi³a
Galileusza do wyrzeczenia siê g³oszonych przez niego teorii. Byæ mo¿e Christoph
Scheiner zosta³ przez inkwizytorów nak³oniony do napisania tego dzie³a?
W przedwojennej Nysie funkcjonowa³o powiedzenie – „In Neisse mit Scheiner sieht
man weiter wie keiner“ co w swobodnym przek³adzie znaczy – „Dziêki Schejnerowi
w Nysie widzi siê dalej ni¿ gdziekolwiek”.
Do naszych czasów zachowa³o siê niewiele wizerunków uczonego. Jednym z najlepszych jest obraz znajduj¹cy siê w Stadtmuseum (Muzeum Miejskim) w Ingolstadt. Do
pocz¹tku lat siedemdziesi¹tych ubieg³ego wieku w nyskim Carolinum znajdowa³ siê
portret uczonego namalowany przez Lukasa Mrzygloda. Niestety, zosta³ stamt¹d zabrany i obecnie znajduje siê w jednym z prywatnych mieszkañ w Nysie.
2 paŸdziernika 2003 r. odby³a siê w Wy¿szej Szkole Zawodowej w Nysie inauguracja III roku akademickiego, w trakcie której g³ówny budynek uczelni otrzyma³ imiê
Cristopcha Scheinera. Z tej okazji dokonano ods³oniêcia pami¹tkowej tablicy poœwiêconej uczonemu autorstwa prof. Mariana Molendy. Do lipca 1945 roku ulica Stanis³awa
Moniuszki w Nysie nosi³a imiê Christopcha Scheinera.
Literatura:
Sonne entdecken – Christoph Scheiner 1575–1650. Lngolstadt 2000.
Niemieccy Górnoœl¹zacy – leksykon biograficzny. Dom Wspó³pracy Polsko-Niemieckiej, Gliwice–Opole 2004.
Wystawa zorganizowana przez Muzeum w Nysie z oo. Jezuitami z Monachium, Nysa 2001.
Encyklopedie i leksykony.
##
Christoph Scheiner
– großer Astronom und Liebhaber der Wissenschaften
Am 18. Juli 1650 starb in Neisse ein hervorragender Gelehrter, Entdecker und
Erfinder – Christoph Scheiner. Er war der erste Superior (Vorsitzender, Rektor) des
Jesuiten-Gymnasiums, das in Neisse vom Breslauer Bischof Karl Erzherzog Habsburg
1623 ins Leben gerufen wurde.
Scheiner wurde am 25. Juli 1575 in Markt Wald bei Mindelheim in Schwaben
geboren. Seine Schullaufbahn begann er im Jesuiten-Gymnasium in Landsberg, die er
in Augsburg fortsetzte indem er den Rektortitel ,,krasomówca“ (,,schön sprechen“)
erhielt. Anschließend studierte er in Ingolstadt, wo er 1609 den Doktortitel für Theologie und Philosophie erhielt. Vorher, am 25. Oktober 1595 begann er sein Noviziat
im Jesuitenkloster. Seine Priesterweihe erhielt er 1609 in Eichstätt und das vollständige Klostergelübde zur Armut und des völligen Gehorsams des Papstes legte er 1617
in Ingolstadt ab. In den Jahren 1610–1617 war er Mathematikprofessor und Professor
für die Hebräische Sprache an der Universität in Ingolstadt, Insbruck, Freiburg und
Wien. Während seines Aufenthalts in Insbruck lernte er den Breslauer Bischof Karol
Erzherzog Habsburg kennen, der ihn nach Neisse eingeladen hatte und ihm die Gründung eines Gymnasiums zur Aufgabe machte. Scheiner kam 1622 und am 23. April
des nächsten Jahres nach Neisse. Dort wo heute die Musikschule steht, entstand das
erste durch Jesuiten geleitete katholische Gymnasium in Schlesien. Ende 1624 verließ
Scheiner Neisse und reiste nach Rom, wo er bis 1633 im Collegium Romanum Vorträge hielt. Die Rückkehr nach Neisse verhinderte eine in der Stadt herrschende Seuche.
Er kehrte erst 1639 zurück und verblieb bis zum Tode dort. Er starb am 18. Juli 1650
an Apoplexie (Blutgerinnsel ins Gehirn) und wurde in Neisse bestattet. Zu seinen
größten Errungenschaften gehört im Jahre 1611 die Entdeckung der schwarzen Flekken auf der Sonnenoberfläche, die er mit Hilfe eines selbst konstruierten Fernrohres,
dem Helioskop, entdeckte. Er beschrieb sie im Werk ,,Rosa Ursina sive sol“, das er
1626–1630 in Rom veröffentlichte. In Ingolstadt arbeitete er auch an der ersten Mondund Himmelsmappe, die er 1614 veröffentlichte. Er verbesserte sein Helioskop und
konstruierte den Heliotrop, der eine noch genauere Beobachtung der Himmelskörper
ermöglichte. Als erster Astronom berechnete er die Zeit, in der sich die Sonne um ihre
eigene Achse dreht. Er stellte außerdem Forschungen über die Physiologie und Optik
des Auges an. Er beschrieb als erster die Augenkrankheit Katarakt (Grauer Star) und
baute außerdem ein Glas-Modell des Auges. Zu seinen größten Entdeckungen im
Bereich der Physik und Mechanik muss man den 1603 konstruierten Pantografen
zählen. Dies ist ein Instrument zum Übertragen von Zeichnungen im gleichen, größeren oder kleineren Maßstab, mit der Einhaltung der größtmöglichen Präzision und
Genauigkeit. Noch heute wird dieses Gerät bei der Arbeit von Architekten, Archäologen und Konstrukteuren verwendet. Nach der Rückkehr nach Neisse war er vorwiegend mit der Arbeit an einem Werk beschäftigt, in dem er die heliozentrische Theorie
über den Aufbau des Kosmos von Nikolaus Kopernikus widerlegen wollte. Diese
Theorie wurde schon von Galileo bestätigt. Diese Arbeit wurde im Werk: „Prodromus
pro Sole mobili“ in Prag veröffentlicht, ein Jahr nach seinem Tod.
#$
Christoph Scheiner
– velký astronom a milovník pøírodních vìd
Scheiner se narodil 25. èervence 1575 r. v Marot Wald u Mindelheimu ve Švabsku.
Zaèal studovat v jezuitském gymnáziu v Landsbergu a dále v Augsburgu, kde získal
titul retora, poté následovalo studium na univerzitì v Inglostadt, kde v roce 1609 získal
titul doktora teologie a fylosofie.Mezitím 25 øíjna 1595 zaèal noviciát v jezuitském
øádu.Knìz¡ ská svìcení získal v 1609 r. v Eichstätt, a plné sliby øádu chudoby a
poslušnosti papez¡ ovi sloz¡ il v 1617 r. v Innglostadt.V letech 1610–17 byl profesorem
matematiky a hebrejštiny na univerzitách v Ingolstadtu, Innsbrucku, Freiburgu a Vídni.
Bìhem pobytu v Innsbrucku poznal vroclavského biskupa Karla arcikníz¡ ete Habsburka,
pozval ho do Nysy a povìøil mu zaloz¡ ení gymnázia.
Scheiner pøijel do Nysy v 1622 r. V následujícím roce zaloz¡ il katolické gymnázium.
Pozdìji odjel do Øíma , zde do roku 1633 pøednášel na Collegium Romanum. Jeho návrat
do Nysy byl znemoz¡ nìn nákazou ve mìstì. Vrátil se teprve v 1639 r., kde bydlel do konce
svého z¡ ivota. Zemøel 18. èervence 1650 a byl pohøben na mìstském høbitovì. K jeho
nejvìtším úspìchùm patøí objevení èerných skvrn na slunci, které uskuteènil pomocí
lunety-helioskopu vlastní konstrukce. Popsal je v díle „Rosa Ursina sive sol“, které bylo
vydáno v Øímì v létech 1626–30.V Inglostadtu vypracoval také první mapu Mìsíce a
oblohy, kterou vydal v 1614 r.
Zdokonalením helioskopu sestavil heliotrop, který mu umoz¡ òoval pøesné pozorování
nebeských tìles. Byl prvním astronomem, který vypoèítal èas obìhu sluce kolem vlastní osy.
Zkoumal také fyziologii a optiku oka. Jako první popsal zákal oèní èoèky. Sestrojil
také umìlé sklenìné oko. K jeho nejvìtším fyzikálním objevùm patøí sestrojení v roce 1603
pantografu.
Toto zaøízení umoz¡ òuje kopírování obrazù s moz¡ ností zmenšování a zvìtšování pøi
velké pøesnosti. I dnes je pouz¡ íván v práci architektù, archeologù a kostruktérù.Po návratu
do Nysy jeho hlavním cílem bylo vyvrátit Koperníkovu teorií heliocentrismu, potvrzenou
Galileem.
Dílo bylo publikováno v knize „Prodromus pro Sole mobili“ vydané v Praze za rok
po jeho smrti.
#%
Ks. Johann Georg Schneider
Franciszek Dendewicz
Johann Georg urodzi³ siê 11 stycznia 1824 r. w Dittmannsdorfie, czyli dzisiejszych Mieszkowicach. Pochodzi³ z biednej rodziny. Jego ojciec Georg Johann Schneider by³ rzeŸnikiem, matka Katherina Kraemer zmar³a,
gdy mia³ osiem lat. Ch³opiec zosta³ ochrzczony 13 stycznia 1824 r. w koœciele w Mieszkowicach, nale¿¹cym do
parafii w Rudziczce. Rodzice od dzieciñstwa wychowywali go w wierze katolickiej. Ma³y Johann uczêszcza³ do
szko³y podstawowej w Rudziczce. Swoj¹ inteligencj¹
zwróci³ na siebie uwagê nauczycieli i proboszcza Antoniego Hoffmanna. Ten ostatni pomóg³ ch³opcu kontynuowaæ naukê od 1837 r. w gimnazjum w Nysie – „Carolinum”. Uczy³ siê bardzo dobrze. Najwy¿sze wyniki
osi¹ga³ z religii i matematyki. Wówczas zauwa¿yæ mo¿na by³o, ¿e w sercu ch³opca zatli³a siê iskra powo³ania
do kap³añstwa. W roku 1845 zda³ maturê z wyró¿nieniem i rozpocz¹³ studia filozoficzno-teologiczne na Uniwersytecie Wroc³awskim. W 1848 r. po odbyciu s³u¿by wojskowej znalaz³ siê w alumnacie, gdzie przygotowa³ siê do œwiêceñ kap³añskich, które otrzyma³ 1 lipca 1849 r. Pracê duszpastersk¹ zacz¹³ jako wikary w Wi¹zowie. Po dwóch latach
zosta³ przeniesiony do Wroc³awia. Pocz¹tkowo pe³ni³ funkcjê wikarego w koœciele
Najœwiêtszej Marii Panny na Piasku, a w 1854 zosta³ kuratusem w parafii œw. Macieja.
Od 1869 r. sta³ siê jej proboszczem.
Pocz¹tki pracy duszpasterskiej ksiêdza Johanna we Wroc³awiu zwi¹zane by³y z dynamicznym rozwojem miasta po okresie Wiosny Ludów. Masowa migracja za prac¹
sprawi³a, ¿e do Wroc³awia przybywa³o wiele osób, które nie potrafi³y znaleŸæ siê w nowej sytuacji, co skutkowa³o wkroczeniem ich na drogê przestêpstwa i demoralizacj¹. Du¿¹
grupê stanowi³y równie¿ m³ode dziewczêta. Wroc³awska policja miesiêcznie zatrzymywa³a 200 kobiet, które wchodzi³y w konflikt z prawem. W zwi¹zku z tym referent wroc³awskiej policji Uhden zwróci³ siê z proœb¹ do wroc³awskiego ordynariusza Karola
Foerstera, by wyznaczy³ duchownego, który przej¹³by opiekê duchow¹ nad dziewczêtami i zorganizowa³ dla nich schronisko. I w³aœnie w 1854 r. trzydziestoletni ks. Schneider zosta³ duchowym opiekunem tej¿e m³odzie¿y ¿eñskiej. Pierwszym krokiem do
powo³ania Stowarzyszenia dla Podniesienia Poziomu Moralnego Dziewcz¹t S³u¿¹cych,
tzw. Zwi¹zku Maryjnego by³o opublikowanie w katolickim piœmie „Schlesisches Kirchenblatt” – „Gazecie Koœcielnej” apelu pod tytu³em: „Wo³anie o pomoc”, w których ks.
Johann pisa³: „Spieszcie ratowaæ dusze, które stanê³y nad przepaœci¹ moralnego zepsucia, miejcie litoœæ dla bezgranicznej nêdzy, w któr¹ wpada wiele waszych córek. Jesteœmy pewni, ¿e otworz¹ siê wasze serca ...”. Na apel odpowiedzia³o siedem pañ z tzw.
wy¿szych sfer, miêdzy innymi ¿ona znanego wroc³awskiego adwokata Emilia Harazim
i hrabina Maria Matuszka. Wsparcia Stowarzyszeniu nie odmówi³a równie¿ królowa
El¿bieta. Ks. Johann opracowa³ statut Stowarzyszenia a w dniu 17 listopada 1854 r. na
jego wniosek patronk¹ Stowarzyszenia zosta³a Matka Boska Niepokalana i œw. Ró¿a
z Limy. Do zwi¹zku przyjmowane by³y oprócz katoliczek równie¿ dziewczêta innych
#&
wyznañ – protestantki i ¯ydówki. Taki by³ pocz¹tek Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Jako datê jego powstania przyjmuje siê dzieñ 8 grudnia 1854 r. W 1858 r.
Stowarzyszenie zakupi³o dom we Wroc³awiu przy ul. Krupniczej i tam siê umiejscowi³o. Uroczystego poœwiêcenia domu dokona³ przyjaciel ks. Schneidera, wikariusz generalny ks. Neukirch. Marzeniem ks. Schneidera by³o, by opiekê nad Stowarzyszeniem
i prowadzonym przez niego domem obj¹³ jakiœ ¿eñski zakon. Ale ¿aden istniej¹cy we
Wroc³awiu zakon siê do tego nie kwapi³. W zwi¹zku z tym ks. Schneider postanowi³
przekszta³ciæ Zwi¹zek Maryjny w zgromadzenie zakonne. W latach 1860–1861 zg³osi³y
siê pierwsze kandydatki pragn¹ce swoje ¿ycie poœwiêciæ Zwi¹zkowi. W dniu 26 maja
1863 r. odby³y siê pierwsze ob³óczyny czterech sióstr, a 23 maja 1864 kolejnych trzech.
Ks. Johann napisa³ dla sióstr Konstytucjê w oparciu o Regu³ê œw. Franciszka z Asy¿u,
która zosta³a wys³ana do Rzymu, w celu jej zatwierdzenia, co nast¹pi³o formalnie w 1867
r. Powo³ane w 1854 r. Stowarzyszenie dla Podniesienia Poziomu Moralnego Dziewcz¹t
S³u¿¹cych przekszta³ci³o siê w Zgromadzenie Sióstr Marii Niepokalanej. Ks. Schneider
osobiœcie do koñca swego ¿ycia kierowa³ fundacj¹ i zgromadzeniem, jako przewodnicz¹cy i spowiednik. Za spraw¹ jego rozleg³ej dzia³alnoœci charytatywnej nazywano go
„Aposto³em Mi³osierdzia”. Zmar³ 7 grudnia 1876 r., w wigiliê Niepokalanego Poczêcia
Matki Bo¿ej prze¿ywszy zaledwie 52 lata. Zosta³ pochowany na Cmentarzu Osobowickim. Ze wzglêdu na g³oszon¹ opinie o jego œwiêtoœci w 1969 r., za sugesti¹ biskupa wroc³awskiego, jego szcz¹tki zosta³y ekshumowane i przeniesione do bocznej kaplicy koœcio³a Najœwiêtszej Maryi Panny na Piasku we Wroc³awiu. W dniu 16 maja 2001 roku
rozpocz¹³ siê jego proces beatyfikacyjny.
Literatura:
Banik M.E., W s³u¿bie Niepokalanej, Czêstochowa – Kraków 1994.
Encyklopedia Wroc³awia, pod red. J. Harasimowicza, Wroc³aw 2000.
Górnoœl¹ski leksykon biograficzny. Suplement, Katowice 2000.
Niemcy górnoœl¹scy. Leksykon biograficzny, Gliwice–Opole 2004.
Swastek J., ¯ycie i duchownoœæ ks. Jana Schneidera – za³o¿yciela Zgromadzenia Sióstr Maryi
Niepokalanej, w: ¯yj¹c dla innych. Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej – dzie³o ks. Jana
Schneidera – u progu trzeciego tysi¹clecia, red. J. Swastek, Wroc³aw 1998.
Swastek J., Ksi¹dz Jan Schneider (1824–1876) jako za³o¿yciel Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, w: Viae Historicae. Ksiêga jubileuszowa dedykowana profesorowi Lechowi A.
Tyszkiewiczowi w siedemdziesi¹t¹ rocznicê urodzin, pod red. M. Goliñskiego, S. Rosika,
Wroc³aw 2001.
Priester Johann Georg Schneider
Johann Georg wurde am 11. Januar 1824 in Dittmannsdorf, den heutigen
Mieszkowice, geboren. Er stammt aus einer armen Familie. Seine Eltern erzogen ihn von
Anfang an im katholischen Glauben. Mit seiner Intelligenz machte er die Lehrer der
Grundschule und den Priester Antoni Hoffman auf sich aufmerksam. Der Priester half
ihm seine Bildung seit 1837 im Gymnasium in Neisse (Carolinum) fortzusetzen. Er war
ein sehr guter Schüler. Die besten Noten hatte er in Mathematik und Religion. 1845
machte er sein Abitur mit Auszeichnung und begann sein Philosophie- und Theologiestudium an der Breslauer Universität. 1848 nach dem Wehrdienst, bereitete er sich auf
seine Weihung zum Priester vor, die er am 1. Juli 1849 erhielt. Nach zwei Jahren wurde
er nach Breslau versetzt. Anfangs erfüllte er die Funktion des Vikars in der Kirche der
#'
Allerheiligen Jungfrau Maria in Piasek und 1854 wurde er Kurator In der Gemeinde des
Heiligen Maciej. Seit 1869 wurde er Priester.
Die Arbeit als Priester in Breslau war für ihn anfangs mit der dynamischen Entwicklung der Stadt nach der Zeit der “Völkerwanderung“ verbunden. Die Massenemigration
auf der Suche nach Arbeit bewirkte, dass nach Breslau viele Menschen kamen, die sich
in der neuen Situation nicht finden konnten. Eine große Gruppe waren auch junge
Mädchen. Die Breslauer Polizei nahm jeden Monat 200 Frauen fest, die in den Konflikt
mit dem Recht kamen. Deshalb bat der Referendar der Breslauer Polizei Uhden den
Breslauer vorgesetzten Vikar Karol Foerster, er solle einen Geistlichen finden, der die
geistliche Betreuung und die Organisation eines Zufluchtortes für die Mädchen übernehmen könnte. Und so wurde 1854 der 30-järige Priester Schneider der geistliche
Betreuer dieser weiblichen Jugendlichen. Nach dem Sammeln von finanziellen Mitteln,
gründete er die Gesellschaft für die Anhebung der Moral von Dienstmädchen, den so
genannten Marien Verbindung. Er selbst bearbeitete den Statut der Gesellschaft und am
17. November 1854 auf seinen Antrag hin wurde die Mutter Gottes der unberührten
Empfängnis und die Heilige Rosa aus Lima zu den Schutzheiligen der Gesellschaft. In
die Verbindung wurden katholische aber auch Mädchen mit anderen Glaubensrichtungen
– Protestantinnen und Jüdinnen aufgenommen. 1858 kaufte die Gesellschaft ein Haus
in Breslau in der Krupnicza Str. und zog dorthin um. Der Priester Schneider wünschte
sich, dass die Betreuung über die Gesellschaft und das von ihm geführte Haus ein
Nonnenorden übernimmt. Doch keiner der Klöster in Breslau wollte sich dessen annehmen, deshalb wandelte der Priester die Marien Verbindung in die Versammlung der
Schwestern der unberührten Empfängnis Maria um. Der Priester leitete persönlich bis
zum Lebensende die Stiftung und die Versammlung, als Vorsitzender und Beichtvater.
Dank seiner weit verbreiteten karitativen Tätigkeit wurde er “Apostel der Güte“ genannt.
Er starb am 7. Dezember 1876 am Vorabend des Tages der unberührten Empfängnis der
Mutter Gottes und wurde nur 52 Jahre alt. Er wurde auf dem Osobowicki-Friedhof
beigesetzt. Auf Grund der verkündeten Meinung über seine Heiligkeit wurden seine sterblichen Überreste, auf Wunsch des Breslauer Bischofs 1969, exhumiert und die Seitenkapelle der Kirche der Allerheiligen Jungfrau Maria in Piasek, Breslau gebracht. Am 16.
Mai 2001 begann der Beatifikationsprozess.
Knìz Johann Georg Schneider
Johann Georg se narodil 11. ledna1824r. v Ditmannsdorfu. Pocházel z chudé rodiny.
Byl vychován v katolické víøe. Uèitele základní školy a faráø Antoni zjistili u mladého
Johanna nadání a inteligencí. Faráø Antoni Hoffmann pomohl chlapci zapoèati studie
v gymnáziu v Nyse“Carolinum“. Johann se uèil velmi dobøe a nejlepších výsledkù dosáhl
v náboz¡ enství a matematice.
V roce 1845 r. udìlal maturitní zkoušku s vyznamenáním a zaèal studovat na
universitì. O tøi roky pozdìji po ukonèení vojenské sluz¡ by, se pøipravoval k zasvìcení
na knìze, které se mu dostalo
1. èervna 1849. Po dvou létech byl pøenesen do Wroclavi. Na zaèátku plnil sluz¡ bu
jako vikáø v kostele Pany Marii v Piasku, a v roce 1854 v kostele sv. Matìje. Od 1867
r. byl hlavním faráøem. Poèátky práce knìze Johanna byly spojené s dynamickým vývojem
mìsta v dobì“Wiosna Ludów“.
$
Velká migrace, hlavnì za práci zpùsobila, z¡ e do Wroclavi pøijelo mnoho lidi. Velkou
skupinu tvoøily mladé dìvèata. Wroclavská policie zadrz¡ ovala prùmìrnì 200 z¡ en dennì
pro trestní èinnost. Kvùli tomu referent policie Uhden poz¡ ádal wroclavského ordinariuse
Karla Foestera, aby našel duchovní osobu, která se postará o péèi nad mladými dìvèaty
a organizoval pro nì útulek.
A právì v roce 1854 tøicetiletý Schneider se stál opatrovníkem dìvèat. Po shromáz¡ dìní
finanèních prostøedkù zaloz¡ il spoleènost pro morální pomoc dìvèatùm. Sám vypracoval
stanovy spoleènosti, a dne 17. listopadu 1854 dal návrh, aby opatrovníkem spolku se
stala „Matka Boska Niepokalana“. Do spoleènosti byly pøijímané kromì katolièek také
evangelièky a z¡ idovky. V roce 1858 spoleènost zakoupila dùm ve Wroclavi na ulicí
Krupniczej, kde se usadila. Pøáním knìze bylo, aby opatrovnictví nad spoleènosti pøevzal
nìjaký z¡ enský øád. Kdyz¡ se to nepodaøilo, knìz pøejmenoval spoleènost na Shromáz¡ dìní
Sester. Knìz Schneder osobnì do konce z¡ ivota vedl finanèní nadací a Shromáz¡ dìní Sester,
jako pøedseda a zpovìdník. Shromáz¡ dìní Sester také vedlo charitativní èinnost
Knìz Johann Schneider zemøel 7 prosince 1876 ve vìku 52 let. Byl pohøben na
Osobovickém høbitovì. Z dùvodu hlásaní názoru o jeho svatosti, jeho pozùstatky byly
exhumovány a pøenesené do kostelní kaple sv. Marie ve Wroclavi.Dne 16. kvìtna 2001
r. se zaèal beatifikaèní proces.
$
o. Józef Schweter
Franciszek Dendewicz
Ojciec Józef Schweter urodzi³ siê 15 lutego 1874 r. w £¹ce Prudnickiej. Jego rodzice – Jan i Teresa z domu Walke prowadzili gospodarstwo rolne. W £¹ce Prudnickiej Józef ukoñczy³ szko³ê podstawow¹ i za namow¹ proboszcza z Moszczanki i jednoczeœnie nauczyciela Augustyna Röslera kontynuowa³
naukê w prudnickim gimnazjum, gdzie w 1894 r. uzyska³
maturê. W szkole fascynowa³a go historia, religia i jêzyki
klasyczne – greka i ³acina. W tym okresie czêsto pielgrzymowa³ do Barda, z którym zwi¹¿e swoje dalsze ¿ycie. W latach
1894–1897 na uniwersytecie we Wroc³awiu studiowa³ filozofiê i teologiê. PóŸniej wst¹pi³ do biskupiego seminarium duchownego i 11 czerwca 1898 r. w katedrze wroc³awskiej otrzyma³ œwiêcenia kap³añskie z r¹k kardyna³a Georga Koppa. Po
œwiêceniach trafi³ najpierw do swej rodzinnej parafii w Moszczance, póŸniej przeniesiony zosta³ a¿ do ¯agania. Tam zetkn¹³
siê z misj¹ redemptorystów i zamarzy³ o ¿yciu zakonnym. Poprosi³ biskupa wroc³awskiego
o pozwolenie na z³o¿enie œlubów zakonnych. Biskup mu odmówi³. Dopiero za drugim
razem kardyna³ Georg Kopp zgodzi³ siê, by Schewter wst¹pi³ do zakonu. W sierpniu 1899
r. wyjecha³ do Wiednia i w klasztorze Maria Stiegen przygotowywa³ siê do przywdziania zakonnego habitu. Nast¹pi³o to w 1899 r. Po dwóch latach – 11 stycznia 1901 r. ju¿
jako redemptorysta przyby³ do sanktuarium w Bardzie, z którym to miejscem zwi¹za³
siê z krótkimi przerwami na kolejne 40 lat. Na pocz¹tku XX wieku przy bardzkim sanktuarium wyros³o nowe miejsce kultu i pielgrzymek. By³a to tzw. „Góra Ró¿añcowa” przylegaj¹ca do miasta od pó³nocy. W budowanych kaplicach miano przedstawiaæ tajemnice
ró¿añca, mia³y one stanowiæ swego rodzaju przeciwwagê dla wybudowanych wczeœniej
na Górze Zamkowej stacji Drogi Krzy¿owej. Kaplice ró¿añcowe budowane by³y stopniowo i trwaj¹ do dnia dzisiejszego. W lipcu 1905 roku powsta³y dwie pierwsze, rok
póŸniej trzy kolejne. W 1907 r. administratorem zakonu redemptorystów w Bardzie zosta³
o. Schweter. Kontynuowa³ on dzie³o poprzedników i zbudowa³ kolejne trzy kaplice –
Narodzenia Pana Jezusa, Biczowania Pana Jezusa i Zes³ania Ducha Œwiêtego. Najpiêkniejsz¹ z nich jest ta ostatnia. W jej wnêtrzu rzuca siê w oczy fresk przedstawiaj¹cy
Maryjê i 12 aposto³ów, nad g³owami których unosz¹ siê symbole ognistych jêzyków.
Budowê kolejnych kaplic przerwa³ wybuch pierwszej wojny œwiatowej. Kolejna powsta³a
dopiero w 1935 r. Jej fundatork¹ by³a pani Tautz z Bia³ej. Spe³nia ona specyficzn¹ rolê.
W niej t³umaczy siê przybywaj¹cym do Barda pielgrzymom, jak nale¿y poprawnie
odmawiaæ ró¿aniec.
Ojciec Józef Schweter zmar³ 18 lutego 1954 r. w szpitalu sióstr El¿bietanek w Bardzie. Dwa dni póŸniej zosta³ pochowany na cmentarzu w ukochanym przez siebie Bardzie.
Obok dzia³alnoœci duszpasterskiej o. Józef pracowa³ na niwie literackiej. Wyda³ drukiem
25 ksi¹¿ek (historie wspólnot zakonnych, monografie miejscowoœci, biografie ludzi
koœcio³a), 48 innych manuskryptów czeka do dziœ na wydanie. Dla mieszkañców ziemi
prudnickiej najcenniejsz¹ jego prac¹ historyczn¹ jest monografia parafii Moszczanka,
biografie prudnickiego proboszcza Karla Nippela i ks. Paw³a Peikerta z Bodzanowa oraz
$
„Historia Zgromadzenia Szarych Sióstr Œwiêtej El¿biety”. Do dziœ o. Józef uznawany
jest za wielkiego czciciela Matki Bo¿ej Bardzkiej, a przez redemptorystów i mieszkañców Œl¹ska za œwiêtego zakonnika.
Literatura:
Lipowicz M., Zapomniany aposto³ o. Józef Schweter, Bardo 2004.
Schweter J., Wartha (Bardo Œl¹skie) Historia miejscowoœci pielgrzymkowej i o odbywanych do niej
pielgrzymek, Bardo 2001.
Plebanek K., Sanktuarium Matki Bo¿ej Stra¿niczki Wiary, Bardo 1995.
Vater Józef Schweter
Vater Józef Schweter wurde am 15. Februar 1874 in £¹ka Prudnicka geboren. Seine
Eltern – Jan und Teresa, geborene Walke waren Bauern. Er beendete die Grundschule
in £¹ka Prudnicka und von dem Priester aus Moszczanka und gleichzeitig Lehrer
Augustyn Rösler überredet, setzte er seine Bildung fort und lernte weiter im Gymnasium in Neustadt in Oberschlesien. Dort machte er 1894 sein Abitur. In der Schule
faszinierte ihn Geschichte, Religion und klassische Sprachen wie Griechisch und Lateinisch. In dieser Zeit pilgerte er oft nach Barda, mit dem er sein späteres Leben verband. In den Jahren 1894–1897 studierte er an der Breslauer Universität Philosophie und
Theologie. Später machte er ein Bischofsseminar und am 11. Juni 1898 wurde er in der
Breslauer Kathedrale von Kardinal Georg Koppa zum Priester geweiht. Danach war er
erst in der Heimatgemeinde in Moszczanka, später wurde er nach ¯agan versetzt. Dort
traf er mit der Mission von Redemptoristen zusammen und war fasziniert vom Klosterleben. Er bat den Breslauer Bischof ihm zu erlauben das Klostergelübde abzulegen. Erst
nach dem zweiten Mal stimmte Kardinal Georg Kopp zu, dass Schweter ins Kloster gehen
darf. Im August 1899 ging er nach Wien und bereitete sich im Kloster Maria Stiegen
auf das Klosterleben vor. 1899 ging er ins Kloster. Nach zwei Jahren – am 11. Januar
1901 schon als Redemptorist kam er ins Sanktuarium in Barda, mit dem er sein Leben
mit kurzen Pausen für 40 Jahre verband. Als er 1907 Verwalter des Klosters wurde, baute
er 3 Kapellen – der Geburt des Herren Jesu, der Auspeitschung Jesu und der Niederlassung des Heiligen Geistes. Die schönste von ihnen ist die Letzte. In ihrem Inneren
fällt ein Fresko auf, das Maria und die 12 Apostel darstellt mit schwebenden Symbolen
der feurigen Zungen über den Köpfen. Den Bau nächster Kapellen unterbrach der I.
Weltkrieg.
Der Vater Józef Schweter starb am 18. Februar 1954 im Elisabeth-Krankenhaus in
Barda. Zwei Tage später wurde er auf dem Friedhof in seinem geliebten Barda beigesetzt. Außer seiner geistlichen Tätigkeit arbeitete er literarisch. Er veröffentlichte 25
Bücher (die Geschichte der Klostergemeinschaften, Monografien von Orten, Biografien
von Kirchenpersönlichkeiten), 48 andere Manuskripte warten bis heute veröffentlicht zu
werden. Für die Bewohner von Neustadt in Oberschlesien gehört zu den wertvollsten
seiner Geschichts-Werke: die Monografie der Gemeinde Moszczanka, die Biografien des
Priesters Karl Nippel und Paul Peikert aus Bodzanów und „Die Geschichte der Versammlung der Grauen Schwestern der Heiligen Elisabeth“. Bis heute gilt Vater Józef als großer
Anbeter der Mutter Gottes in Barda und für die Redemptoristen und Bewohner Schlesiens als heiliger Mönch.
$!
Otec Jozef Schveter
Otec Jozef Schveter se narodil 15. února 1874 r.Lace Prudnickiej. Jeho rodièe Jan
a Teresa, rozená Walke vedli zemìdìlské hospodáøství. V Prudnické Lace Jozef ukonèil
základní školu a zaèal studovat v gymnáziu, kde v roce 1894 udìlal maturitní zkoušku.
Ve škole ho zajímal hlavnì dìjepis, náboz¡ enství a jazyky:øecký, latinský. V této dobì èasto
putoval do Barda, se kterým spojil další svùj z¡ ivot. V létech 1894–1897 studoval na
Wroclavské univerzitì filozofii a teologii.
Pozdìji vstoupil do biskupského duchovního semináøe a 11. èervna1898 byl zasvìcen
na knìze z rukou kardinál Georga Koppa. Po zasvìcení byl odeslaný na farní úøad do
obce Mieszczanka, a pozdìji do Zagania. Tam se setkal s mnichy a zaèal pøemýšlet o
øádovém z¡ ivotì. Poz¡ ádal wroclavského biskupa o povolení na sloz¡ ení mnišských slibù.
Teprve po opìtovné z¡ ádosti kardinál Georg Kopp dal souhlas, aby Schveter vstoupil do
øádu. V srpnu 1899 odjel do Vídnì a v klášteøe Mariastigen se pøipravoval na pøeodìní
øádového roucha.
V roce 1899 se stal mnichem. Po dvou letech uz¡ jako mnich pøijel do svatynì v Bardì,
kde z¡ il 40 let. Kdyz¡ v roce 1907 se stal administrátorem øádu redemptoristù a pokraèoval
v díle pøedchùdcù postavil 3 kaple. Nejkrásnìjší je kaple „Zeslání ducha svatého“.
Uvnitø je fréska, která pøedstavuje Panu Marii a 12 apoštolù, nad hlavami kterých
se unášejí symboly planoucích jazykù.
Vybudování dalších kaplí pøerušilo vypuknutí I svìtové války. Otec Jozef Schveter
zemøel 18.února 1954r. v nemocnici sester Alz¡ bìtanek v Bardu. O dva dny pozdìji byl
pohøben na høbitovì v Bardu. Kromì církevní èinnosti otec Jozef pracoval jako spisovatel.
Vydal 25 knih: dìjiny øádových spoleèností, monografie sídlišt, vesnic a rùzné biografie,
48 rukopisù nebylo do dnešního dne vydáno.
Pro obèany prudnického kraje nejcennìjší je monografie farnosti Moszczanka,
biografie prudnického faráøe Karla Nippela a knìze Pavla Peikerta z Bodzanowa a „Dìjiny
shromáz¡ dìní sester sv. Elz¡ bìty“.
Do dnešního dne je otec Jozef uznáván jako velký ctitel Matky Boz¡ i Bardecké a pro
redemptoristy a obyvatele Slezska uznáván za svatého mnicha.
$"
Ks. Ludwik Skowronek i jego zwi¹zek z dzisiejszym
Oœrodkiem Caritas Diecezji Opolskiej w G³ucho³azach
Ks. Ginter ¯muda
Ksi¹dz Ludwik Skowronek ur. siê w Czuchowie k.
Rybnika 6 grudnia 1859 r. Jako bardzo zdolny uczeñ da³
siê poznaæ ju¿ w gliwickim Gimnazjum. Najpierw zanim
postanowi³ zostaæ duchownym rozpocz¹³ studia prawnicze na uniwersytecie wroc³awskim a nieco póŸniej studia teologiczne, które w latach 1883 i 1884 kontynuowa³
w Ratyzbonie. Tylko ostatnie tygodnie alumnatu przed
œwiêceniami spêdzi³ w seminarium wroc³awskim, gdzie
przyj¹³ œwiêcenia kap³añskie w 1884 r. Pierwsz¹ placówk¹ wikariuszowsk¹ by³a parafia w Starym Bieruniu,
nastêpnie w 1887 r. zosta³ mianowany wikariuszem
w Bogucicach gdzie po roku w nastêpstwie œmierci proboszcza Juliusza Brondera zostaje mianowany administratorem. Parafia posiada³a ma³y drewniany koœció³ek,
wiêc staraniem nowego proboszcza by³o wybudowanie
nowego Domu Bo¿ego. W 1894 r. poœwiêcono zbudowany przez ks. Skowronka koœció³ w miejscowej parafii. Swój wk³ad budowniczy w³o¿y³ równie¿ w powstanie koœcio³ów w Za³ê¿u i Ma³ej D¹brówce oraz w budowê franciszkañskiego klasztoru w Panewnikach. W miejscowoœci Zawodzie ks. Skowronek
zakupi³ teren pod budowê nowej œwi¹tyni i doprowadzi³ do powstania dwóch cmentarzy. Ponadto zajmowa³ siê tak¿e dzia³alnoœci¹ charytatywn¹, a do dwóch parafii
w Za³ê¿u i D¹brówce Ma³ej sprowadzi³ siostry Jadwi¿anki, które za³o¿y³y w Za³ê¿u
zak³ad p.w. œw. Jadwigi. W trosce o rozwój intelektualny swoich dwujêzycznych parafian za³o¿y³ parafialn¹ bibliotekê a za to, ¿e znalaz³y siê w niej ksi¹¿ki w j. niemieckim obwo³any zosta³ przez miejscow¹ prasê germanizatorem, by³o to w 1922 roku. Sam
ks. Skowronek t³umaczy³, ¿e nie jest ani „germanizatorem ani polonizatorem tylko katolickim duszpasterzem, który musi byæ w jednakowo sprawiedliwy dla polsko i niemieckojêzycznych parafian i nie wywieraæ nacisku ani w jedn¹ ani w drug¹ stronê.”
Dla wiêkszego po¿ytku liturgicznego ks. Skowronek zredagowa³ w 1902 roku ksi¹¿eczkê do nabo¿eñstwa „Droga do Nieba”, wydan¹ w 1903r. zgodnie z miejscow¹ potrzeb¹
duszpastersk¹ w j. polskim i niemieckim. Na podstawie prasy katolickiej (Pos³aniec
Niedzielny numer z dnia 7.12.1902r.) wiemy, ¿e ks. Ludwik Skowronek Proboszcz
w Bogucicach napisa³ ksi¹¿eczkê do nabo¿eñstwa i ¿e w styczniu 1903 r. zostanie ona
opublikowana. Ponadto ksiêga og³oszeñ Parafii œw. Szczepana w Bogucicach z niedzieli
11.01.1903 r. zawiera informacjê, w której ks. Skowronek informuje wiernych, ¿e ksi¹¿eczka do nabo¿eñstwa wydana w 11000 egzemplarzach bêdzie rozprowadzana wœród
wiernych od nastêpnej niedzieli czyli 25.01.1903 r. Ksi¹¿eczka ta zawieraj¹c wiele
odniesieñ do Pisma œw. posiada³a du¿¹ wartoœæ teologiczn¹. Poœwiêcaj¹c zaœ du¿o
miejsca Sakramentom i strukturze Mszy œw. przybli¿a³a w prosty sposób liturgiê, co
powodowa³o niew¹tpliwy wzrost pobo¿noœci. Historia szko³y i klasztoru sióstr Urszulanek w dzisiejszym oœrodku Caritas Diecezji Opolskiej w G³ucho³azach swój pocz¹tek posiada w splocie ró¿nych zdarzeñ z ¿ycia rodzeñstwa Skowronków (dwie siostry
$#
a niektóre Ÿród³a mówi¹ o trzeciej i trzech braci tj. s. Augustyna Skowronek, s. Ludwika Skowronek, ewentualnie owa trzecia siostra oraz prawnicy Heinrich i Wiktor
Skowronek i ks. Pra³at Ludwik Skowronek). Siostry Skowronek nale¿a³y do Zgromadzenia ss. Urszulanek w Œwidnicy. Historia zwi¹zana z rol¹ ks. L. Skowronka w g³ucho³askim sanatorium rozpoczê³a siê, kiedy to w 1918 roku w Domu Macierzystym ss.
Urszulanek w Œwidnicy zachorowa³a siostra Augustyna Skowronek na ciê¿kie zapalenie opon mózgowych. Po niemal cudownym zatrzymaniu siê choroby lekarz zaleci³
chorej kuracjê wodn¹ w celu poprawy stanu zdrowia. Prze³o¿ona a zarazem rodzona
siostra chorej s. Augustyny, s. Ludwika Skowronek nawi¹za³a kontakt z siostrami
Boromeuszkami, które w G³ucho³azach prowadzi³y zak³ad leczniczy p.w. œw. Józefa
i tam skierowa³a swoj¹ chor¹ siostrê na rekonwalescencjê. W tym samym czasie Siostry Urszulanki w swoim macierzystym Domu w Œwidnicy prowadzi³y szko³ê dla dziewcz¹t, a poniewa¿ iloœæ zg³oszeñ przekracza³a mo¿liwoœci lokalowe w Œwidnicy, rozpoczêto poszukiwania nowego miejsca na prowadzenie kolejnej szko³y. Wytypowano
dwa miejsca: w Domaszowicach (dolnoœl¹skie) b¹dŸ na OpolszczyŸnie w Nysie w miejscu dotychczasowego liceum œw. Jadwigi. Pierwsza lokalizacja nie bardzo spe³nia³a
oczekiwañ ze wzglêdu na niewielk¹ powierzchniê, natomiast ówczesny burmistrz Nysy
Herr Franke uzna³ propozycjê urszulanek za ma³o interesuj¹c¹. We wrzeœniu 1918 roku
Siostra Ludwika Skowronek odwiedzi³a przebywaj¹c¹ w G³ucho³azach swoj¹ rodzon¹
siostrê Augustynê. Tutaj te¿ dosz³o do rodzinnego spotkania obydwu sióstr ze swym
bratem ks. Ludwikiem Skowronkiem. On to poradzi³ w³aœnie siostrom podczas tego
pobytu, aby na potrzeby swego zakonu naby³y jeden z opuszczonych po wojnie sanatoriów w tutejszym mieœcie. Po wstêpnych oglêdzinach wybór pad³ na prze¿ywaj¹ce
aktualnie powa¿ny kryzys sanatorium Ferdinadsbad. Jednak ze wzglêdu na aktualn¹
sytuacjê polityczn¹ Œl¹ska nabycie nieruchomoœci przez zgromadzenie zakonne okaza³o siê doœæ skomplikowane. Pomocny okaza³ siê wtedy kolejny brat sióstr Skowronek – adwokat dr Heinrich Skowronek. To w³aœnie on w listopadzie 1918 roku sformalizowa³ zakup dla Zgromadzenia Sióstr Urszulanek dawnego domu sanatoryjnego
„Ferdinandsbad”. Zachowana kronika klasztoru ss. Urszulanek w G³ucho³azach pe³na
jest te¿ s³ów uznania dla ks. L. Skowronka, który i tutaj da³ siê poznaæ jako wielki
fundator. Najpierw wspar³ inicjatywê nabycia przez siostry nieruchomoœci kwot¹ 30
000 Marek. Rekompensat¹ by³a rezerwacja dla potrzeb ks. Skowronka i jego rodzeñstwa pomieszczeñ na I piêtrze budynku ogrodowego. Poza tym brat ks. Ludwika –
Henryk Skowronek wyrazi³ chêæ prowadzenia spraw maj¹tkowych w imieniu Sióstr
Urszulanek a¿ do spokojniejszych czasów, co w praktyce okaza³o siê a¿ do 1925 roku.
3 Maja 1925 roku rozpoczêto za³atwianie spraw notarialnych a 8 marca 1927 roku
w³asnoœæ sióstr zapisano w ksiêgach wieczystych w ówczesnym Ziegenhals przy
Waldhofstr. 68. Z pocz¹tkiem 1919 roku 15 lutego siostry zwróci³y siê do Kardyna³a
Adolfa Bertrama o akceptacjê planów zwi¹zanych z za³o¿eniem placówki w G³ucho³azach i natychmiast, bo 20 lutego otrzyma³y stosownie biskupie zezwolenie. 25 marca
1919 roku siostra Ludwika Skowronek zosta³a pierwsz¹ Prze³o¿on¹ w nowej placówce i wprowadzi³a do nowej posiad³oœci s. Salezjê Exner, która zosta³a Prefektem
nowego domu oraz s. Józefê Tschöppe. Dawny Ferdinandsbad poœwiêcono Matce Bo¿ej
i nadano mu nazwê „Marienfried” – Maryja Pokoju. 1 maja 1919 r. rozpoczêto pierwszy rok szkolny dla 44 dziewcz¹t. W uroczystoœæ N.S.P.J. poœwiêcono ca³y zak³ad Sercu
Jezusowemu. W 1920 r. by³o ju¿ w nowej klasztornej szkole w G³ucho³azach 107
uczennic. 2 maja tego roku przyby³ do G³ucho³az Ks. Kard. A. Bertram, aby w koœcie-
$$
le parafialnym udzieliæ sakramentu bierzmowania i wieczorem tego samego dnia ks.
Kardyna³ odwiedzi³ Szko³ê Gospodarstwa Domowego. Wielkim nak³adem finansowym
powiêkszono sale wyk³adowe i unowoczeœniono kuchniê i inne pomieszczenia. W roku 1921 wiele dziewczyn z Górnego Œl¹ska wyjecha³o na plebiscyt a w czasie III
Powstania Œl¹skiego zakwaterowano tutaj w pokojach uciekinierów z ogarniêtego
rozruchami terenu. Po tych wydarzeniach zmniejszy³a siê liczba uczennic i po raz
pierwszy od wielu lat zaczêto ponownie przyjmowaæ goœci sanatoryjnych i kuracjuszy
do pustych pokoi szkolnych. 8 grudnia tego roku zawieszono zakupiony w Czechos³owacji nowy dzwon i nazwano go Regina Pacis. Od roku 1922 ks. Ludwik Skowronek postanowi³ swoje dalsze lata ¿ycia zwi¹zaæ z G³ucho³azami i Domem ss. Urszulanek. Ten œl¹ski kap³an swoj¹ postaw¹ duszpasterza, budowniczego, gospodarza i twórcy ksi¹¿eczki Droga do Nieba, s³usznie zas³u¿y³ sobie na miano „Wielkiego Magnata”
Koœcio³a Œl¹skiego. Przez miejscowych zaœ duszpasterzy z pewnym przek¹sem nazywany by³ „Ludvicus Rex”. W 1922 roku wskutek starganych nerwów i choroby gard³a
lekarz zaleca ks. Skowronkowi natychmiastowy odpoczynek i leczenie. 8 paŸdziernika tego roku ks. Pra³at przeniós³ siê do G³ucho³az gdzie pozosta³ do œmierci. Równie¿
w 1922 roku zosta³o notarialnie zapisane prawo do korzystania z bezp³atnego mieszkania w klasztorze na I piêtrze od strony drogi, wy¿ywienia, oœwietlenia i ogrzewania.
Zaznaczono tak¿e, ¿e dla uniewa¿nienia powy¿szych zapisów wystarczy pisemne powiadomienie o œmierci ks. Skowronka. Mimo tych korzystnych zapisów ks. Skowronek mieszkaj¹c w domu klasztornym korzysta³ jedynie ze œniadania, za które i tak p³aci³
siostrze Prefekcie miesiêcznie 100 marek. Ponadto przebywaj¹c od 1922 do 1934 roku
w G³ucho³azach ofiarowa³ dla klasztoru i urszulañskiej szko³y m.in. obrazy: „Uczniowie z Emaus”, „œw. El¿bieta”, „Maryja Królowa Pokoju”, który namalowa³ katowicki
malarz niejaki Kowalewski, a który umieszczono w sali jadalnej naprzeciw g³ównego
wejœcia. Ponadto tak¿e obraz œw. Józefa a tak¿e rzeŸby œw. Rotburgi i œw. Alojzego.
Ofiarowane tak¿e zosta³y przez Niego dwa trzyramienne srebrne lichtarze i kielich
mszalny. Przez kolejne lata ks. Pra³at pomaga³ siostrom s³u¿¹c doœwiadczeniem i organizatorskimi umiejêtnoœciami w prowadzeniu szko³y i ca³ego klasztornego gospodarstwa. Powa¿nie zachorowa³ w kwietniu 1930 roku. Zmar³ 10 maja 1934 roku o godz.
13.30 po przyjêciu sakramentu chorych w otoczeniu swoich rodzonych sióstr. 7 lipca
1934 r. ks. Pra³at Skowronek mia³ obchodziæ z³oty jubileusz kap³añstwa, zabrak³o
zaledwie dwóch miesiêcy. Pogrzeb Ks. Pra³ata i Radcy Duchownego Ludwika Skowronka odby³ siê na miejscowym cmentarzu 14 maja.
Literatura:
Kronika Domu Zakonnego ss. Urszulanek w G³ucho³azach, w: Archiwum Prowincjonalne Urszulanek Unii Rzymskiej w Krakowie.
Sitko M., Góry Opawskie, G³ucho³azy–Prudnik 1998,
Muldner-Nieckowski P., Sebastiana Kneippa leczenie wod¹, Warszawa 1986
Wycis³o J., Skowronek Ludwik (1859–1934), w: M. Pater (red), S³ownik biograficzny duchowieñstwa œl¹skiego XIX i XX wieku, Katowice 1996,
Glaeser A., W s³u¿bie cz³owiekowi, Teologiczno-pastoralny wymiar modlitewnika „Droga do Nieba”
Worbs K., Modlitewnik górnoœl¹ski „Droga do Nieba” ksiêdza Ludwika Skowronka. Studium historyczno-pastoralne, Lublin 1988 (mps BKUL)
Maœlanka M., Kronika. 75 lat „Drogi di Nieba” RTSO 6 (1978)
List kard. Bertrama z dn. 14 lipca 1941 r., w: Archiwum Urszulanek w Krakowie.
$%
Nowe kadry fachowców. Oœrodek Szkolenia Zawodowego w G³ucho³azach, „Trybuna Opolska”
(1967)
Nowak R., Likwidacja stylowego oœrodka, „Wiadomoœci G³ucho³askie” (1995)
Priester Ludwig Skowronek und seine Verbundenheit
mit dem heutigen Caritas Zentrum in Ziegenhals (Diözese Oppeln)
Der Priester Ludwig Skowronek wurde am 6. Dezember 1859 in Czuchów bei Rybnik
geboren. Er war ein sehr guter Schüler im Gymnasium in Gleiwitz. Er beendete sein Jurastudium an der Breslauer Universität und etwas später sein Theologiestudium. 1884
in Breslau wurde er zum Priester geweiht. Die erste Einrichtung für Vikare war die Gemeinde in Stary Bieruñ, die nächste in Bogucice, wo er ein Jahr nach dem Tod des
Priesters Juliusz Bronder zum Verwalter wird. Die Pfarrgemeinde besaß eine kleine Kirche
aus Holz, also baute man nach Bemühungen des neuen Priesters ein neues Gotteshaus,
der 1894 eingeweiht wurde. Er setzte sich auch für den Bau einer Kirche in Za³ê¿e und
Ma³a D¹brówka sowie des Franziskanerklosters in Panewniki ein. In Sorge um die
intellektuelle Entwicklung seiner zweisprachigen Gemeindemitglieder gründete er eine
Gemeindebibliothek. Für die breitere liturgische Nutzung redigierte er 1902 ein Messebüchlein, „Der Weg zum Himmel“, das 1903 passend zu den hiesigen geistlichen Bedürfnissen in der polnischen und deutschen Sprache herausgegeben wurde.
Die Geschichte der Schule und des Klosters der Ursulinen Schwestern im heutigen
Caritas Zentrum in Ziegenhals (Diözese Oppeln) hat seinen Anfang in der Verknüpfung
verschiedener Ereignisse aus dem Leben der Geschwister Skowronek. Die Geschwister
kamen nach Ziegenhals wegen der Krankheit ihrer Schwester Augustyna Skowronek und
die Suche nach einem Gebäude für die Schule der Orden der Ursulinen Schwestern. Die
zwei Schwestern von Ludwig gehörten diesem Orden an. Er riet seinen Schwestern eines
der verlassenen Sanatorien in Ziegenhals für die Bedürfnisse des Ordens zu kaufen. Dann
erwies er sich als sehr großzügig, denn er half mit der Quote von 30.000 Mark dem Orden
die Immobilie zu kaufen. Das frühere Ferdinandsbad wurde der Mutter Gottes geweiht
und man gab ihm den Namen „Marienfried“. Am 1. Mai 1919 begann das erste Schuljahr für 44 Mädchen und 1920 schon in der neuen Klosterschule in Ziegenhals begannen 107 Schülerinnen den Unterricht. Nach der Umfrage und dem III. schlesischen Aufstand verringerte sich die Zahl der Schülerinnen erheblich und das erste Mal seit vielen
Jahren nahm man Gäste des Sanatoriums und Kurgäste in die leeren Schulsäle. Seit 1922
beschloss der Priester seine weiteren Lebensjahre mit Ziegenhals und dem Haus des
Ordens der Ursulinen Schwestern zu verbinden. Er starb am 10. Mai 1934 nach dem
Empfang des Krankensakraments, umgeben von seinen leiblichen Schwestern.
Faráø Ludwik Skowronek a dnešní
Støedisko Caritas Opolské Diecéze v Glucholazech
Faráø Ludwik Skowronek se narodil v Czuchów k. Rybnika 6. prosince 1859. Uz¡
v gliwickém gymnáziu byl velice nadaným studentem. Ukonèil právnická studia na
Vroclavské univerzitì, pozdìji také studia teologická. Byl svìcen na knìze ve Vroclavi
v roce 1884. Jeho prvním pùsobištìm byla fara ve Starém Bieruni (Polsko), další –
v Boguèicích, kde po smrti faráøe J. Brondera se stává novým správcem. Farnost vlastnila
$&
jeden malý døevìný kostelík, proto se nový faráø postaral o vybudování nového kostela,
který byl posvìcen v roce 1894. Postaral se také o vybudování kostelù v Zalezu a Malé
Dabrówce a také Františkánského kláštera v Panewnikach. Ve snaze o intelektuální vývoj
svých dvojjazyèných farníkù zaloz¡ il farní knihovnu. Pro vìtší liturgický poz¡ itek faráø
Skowronek zredigoval v roce 1902 kníz¡ ku k náboz¡ enství „Cesta do nebe“, která byla
vydána v roce 1903 v polském a nìmeckém jazyce. Dìjiny školy a kláštera sester
Uršulanek v dnešním Støedisku CARITAS Opolské Diecéze v Glucholazech je spojena
s dìjinami rodiny Skowronek. Faráø Skowronek pøivezl svou nemocnou sestru Augustínu
do Glucholaz. Faráø mìl dvì sestry a hledal pro nì lokalitu na školu pro Uršulanky, ke
kterým obì patøily. Pomohl jim získat pro jejich øád opuštìné sanatorium finanènì je
podpoøil èástkou 30tis. marek. Dávný Ferdinandsbat byl posvìcen Matce Boz¡ í a dostal
nové jméno „Marienfried“ – Marie Míru. 1. kvìtna 1919 zaèal první školní rok pro 44
dìvèat a v roce 1920 se uèilo v nové klášterní škole 107 studentek. Po plebiscitu a III.
Slezském povstání se poèet studentek sníz¡ il a po mnoha létech se zaèalo pøijímat do
prázdných školních místností lázeòské hosty a pacienty. Od roku 1922 se faráø Skowronek
rozhodl pro další z¡ ivot v Domì Sester Uršulanek v Glucholazech. Zemøel 10. kvìtna 1934
po pøijetí svátosti nemocných ve spoleènosti svých rozených sester.
$'
Ks. Aleksander Skowroñski
Franciszek Dendewicz
Ksi¹dz Aleksander Skowroñski urodzi³ siê 9 lutego 1863 r.
w Siemianowicach na Górnym Œl¹sku. Po ukoñczeniu nauki
w szkole podstawowej w Siemianowicach kontynuowa³ naukê
w gimnazjum katolickim œw. Macieja we Wroc³awiu. W 1885 r.
zda³ z wyró¿nieniem maturê i podj¹³ studia teologiczne na
Uniwersytecie Wroc³awskim. Po œwiêceniach kap³añskich,
które otrzyma³ 27 czerwca 1889 r. obj¹³ stanowisko wikariusza w parafii œw. Barbary, a póŸniej œw. Jadwigi w Królewskiej Hucie (Chorzowie). Od 1892 r. by³ wikarym w £¹czniku, Solcu, Szymiszowie, w 1896 r. zosta³ proboszczem w Ligocie Bialskiej. Trwa³ym pomnikiem jego tam proboszczowania jest wybudowany koœció³ pod wezwaniem œw. Stanis³awa Biskupa. Jest to jeden z najpiêkniejszych koœcio³ów wybudowanych w tym czasie na Œl¹sku. Najcenniejszym dzie³em sztuki s¹ witra¿e wykonane w Dusseldorfie wed³ug projektu W³odzimierza Tetmajera z Krakowa przedstawiaj¹ce œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika oraz Aposto³ów Piotra i Paw³a oraz Aposto³ów S³owian œwiêtych Cyryla i Metodego. Zmuszony do opuszczenia parafii w dniu 27 kwietnia 1921 r. w wyniku pogró¿ek niemieckich obj¹³ parafiê Miko³ów. W 1930 roku zosta³ uhonorowany przez papie¿a Piusa XI pra³atur¹ domow¹ jako uznanie za d³ugoletni¹ s³u¿bê duszpastersk¹, z wyraŸnym podkreœleniem, ¿e broni³ „s³owem i czynem, pismem i przyk³adem praw Boga
i Koœcio³a”. Zmar³ nagle 4 paŸdziernika 1934 r. w Miko³owie i tam zosta³ pochowany.
Do koñca swych dni pamiêta³ o swojej ukochanej parafii w Ligocie Bialskiej i modli³
siê za jej mieszkañców.
Literatura:
Nabzdyk S., Wypisy regionalne o ziemi prudnickiej, Prudnik 1985.
Nabzdyk Z., Z ludu œl¹skiego wziêci dla ludu œl¹skiego ustanowieni…, w: Droga Œl¹ska do Polski.
Materia³y z obchodów 75. rocznicy III powstania Œl¹skiego w Opolu, pod red. Micha³a Lisa,
Opole 1996.
Œwierc P., Karol Kozio³ek, w: Ludzie spod znaku Rod³a, Opole 1972.
Priester Aleksander Skowroñski
Der Priester Aleksander Skowroñski wurde am 9. Februar 1863 in Siemianowitz/
Laurahütte (poln. Siemianowice) in Oberschlesien geboren. Nach der Beendigung der
Grundschule setzte er seine Bildung im katholischen Gymnasium des Heiligen Maciej
in Breslau fort. 1885 machte er sein Abitur mit Auszeichnung und fing ein Theologiestudium an der Breslauer Universität an. Nach seiner Weihung zum Priester am 27. Juni
1889 arbeitete er als Vikar bis 1896 als er Priester in Ligota Bialska wurde. Eine feste
Hinterlassenschaft seines Predigens ist die Kirche des Heiligen Bischofs Stanis³aw. Das
ist eine der schönsten Kirchen, die damals in Schlesien gebaut wurden. Zu den kost-
%
barsten Kunstgegenständen im Inneren gehören die Glasmalereien aus Düsseldorf, nach
dem Entwurf von W³odzimierz Tetmajer aus Krakau, die den Heiligen Bischof und
Märtyrer Stanis³aw und den Apostel Petrus und Paulus und die slawischen Aposteln Cyryl
und Metody zeigen. Am 27. April 1921 wurde er von den Deutschen gezwungen seine
Gemeinde zu verlassen und in die Gemeinde Miko³ów zu gehen. 1930 wurde er von Papst
Pius XI mit einer Hausprälat für seinen jahrelangen geistlichen Dienst geehrt. Dabei
wurde klar unterstrichen, dass er mit „Wort und Tat, mit Schrift und Beispiel für die
Rechte Gottes und der Kirche“ kämpfte. Er starb plötzlich am 4. Oktober 1934 in
Miko³ów und dort wurde er auch beigesetzt. Bis zum Lebensende dachte er an seine
geliebte Pfarrgemeinde in Ligota Bialska und betete für seine Bewohner.
Knìz Aleksander Skowroñski
Aleksander Skowroñski se narodil 9. února 1863r. v Siemianovicích v Horním
Slezsku.
Po ukonèení základní školy studoval v katolickém gymnázium sv. Matìje ve Wroclavi.
V roce 1885 maturoval s vyznamenáním a zaèal studovat teologii na Wroclavské
Univerzitì. Po zasvìcení na knìze 27. èervna v roce 1889 pracoval jako vikáø do 1896
roku, kdy se stal faráøem v Ligocie Bialskiej. V této dobì byl postaven kostel sv. St.
Biskupa, který je jedním z nekrásnìjších kostelù postavených v této dobì ve Slezsku.
Nejcennìjším umìleckým dílem jsou vitráz¡ e zhotovené v Desseldorfu podle projektu
W³odzimierza Tetmajera z Krakowa, které pøedstavují sv. St. Biskupa a Apoštola Petra
a Pavla a také Cyrila a Metodyho. Pøinucený k opuštìní farnosti 27. dubna 1921 r. odešel
do Mikolowa (Polsko). V roce 1930 byl honorován papez¡ em Piusem XI prelaturou jako
uznání za dlouholetou knìz¡ skou sluz¡ bu. Za to, •e chránil slovem a èinem práva Boz¡ ího
a Kostela. Zemøel neèekanì 4. øíjna 1934 r. Miko³owie a tam byl i pohøbeny. Do
posledních dnù z¡ ivota se modlil za všechny a pamatoval na farnost v Ligocie Bialskiej.
%
Genera³ Friedrich Wilhelm von Steuben
– s³awny uczeñ nyskiego Carolinum
Kazimierz Staszków
Na pocz¹tku maja 2007 r. nyskie Liceum Carolinum
œwiêtowa³o 383 rocznicê swojego powstania. Zwykle przy
tak wyj¹tkowych okazjach ka¿da szko³a stara siê odnaleŸæ
wœród swoich absolwentów tych, którzy na trwa³e wpisali
siê do anna³ów nauki, kultury czy polityki. Muszê przyznaæ, ¿e nyskie szko³y maj¹ znakomite osi¹gniêcia na tym
polu. Kiedy przegl¹dam biografie s³awnych Œl¹zaków, to
z dum¹ mogê stwierdziæ, ¿e wiêkszoœæ z nich pochodzi³o
z Nysy lub pobiera³o tu nauki. Do takich w³aœnie szacownych uczelni nale¿y bez w¹tpienia nasze Carolinum. Spoœród wielu znamienitych absolwentów pozwolê sobie przypomnieæ Micha³a Korybuta Wiœniowieckiego, polskiego
króla, który otrzyma³ tu gruntowne wykszta³cenie, w³ada³
oœmioma jêzykami, interesowa³ siê sztuk¹ i nauk¹. Zarówno historycy, jak równie¿ mu wspó³czeœni, nie zaliczali go
do najlepszych w³adców, jednak wydaje mi siê, ¿e przysz³o mu rz¹dziæ w najtrudniejszym okresie dla Rzeczpospolitej, ¿e nie by³ w stanie nic zdzia³aæ dla korony polskiej.
Niestety, okaza³o siê, ¿e nie pobiera³ tutaj nauk jego nastêpca, Jan III Sobieski, jak do
tej pory s¹dzono, lecz jego syn Jakub. Mo¿na d³ugo wymieniaæ s³ynnych absolwentów.
Ja chcia³bym przybli¿yæ postaæ jednego z najwiêkszych bohaterów Stanów Zjednoczonych, który, co prawda, uczy³ siê tu tylko przez rok (1742), ale wydaje mi siê, ¿e ten
epizod mia³ decyduj¹cy wp³yw na jego ¿ycie.
By³ nim Friedrich Wilhelm Steuben, który urodzi³ siê 17 wrzeœnia 1730 r. w Magdeburgu w rodzinie o tradycjach wojskowych. Jego ojciec Wilhelm Augustin by³ porucznikiem wojsk in¿ynieryjnych w pruskiej armii Fryderyka Wilhelma I. Dziadek Augustin
Steube by³ prze³o¿onym Niemieckiego Koœcio³a Reformowanego (kalwiñskiego), i za
swoje osi¹gniêcia otrzyma³ od króla szlachectwo.
Dzieciñstwo Friedrich Wilhelm spêdzi³ w Rosji. Ojciec s³u¿y³ w armii carycy Anny.
Kiedy rozpoczê³y siê wojny œl¹skie, rodzina powróci³a do Prus. W 1741 r. ojciec uczestniczy³ w zdobywaniu Nysy, w której przez rok stacjonowa³ dowodzony przez niego
oddzia³. Wtedy to w³aœnie 11 letni Friedrich rozpocz¹³ naukê w jezuickim gimnazjum
(dzisiejsze Carolinum). W nastêpnym roku rodzina przenios³a siê do Wroc³awia, gdzie
król Fryderyk II nada³ ojcu posiad³oœæ, w uznaniu jego wojennych zas³ug. Tam te¿
Friedrich kontynuowa³ naukê w jezuickiej szkole. Przypuszczalnie to jezuici wywarli
wp³yw na dalsze losy ¿ycia m³odego ch³opca, wychowywanego przecie¿ w religii kalwiñskiej. W wieku 16 lat wst¹pi³ do korpusu kadetów armii pruskiej, w którym czynnie s³u¿y³ podczas wojny siedmioletniej. Kariera wojskowa rozwija³a siê znakomicie
i w 1761 r. awansowa³ na stanowisko g³ównego oficera sztabowego w stopniu kapitana. Za swoj¹ s³u¿bê otrzyma³ dwa osobiste listy od króla. W tym samym roku pe³ni³
s³u¿bê jako oficer tajnych s³u¿b w St. Petersburgu u boku ambasadora pruskiego hr.
Von der Goltza, nastêpnie by³ adiutantem króla Fryderyka II. W nie wyjaœnionych do
dnia dzisiejszego okolicznoœciach, rok potem, w wieku 33 lat zosta³ zwolniony z wojska w stopniu kapitana, bezskutecznie poszukuj¹c zatrudnienia w armii. W latach 1764–
%
75 pe³ni³ funkcjê marsza³ka dworu ksiêcia von Hohenzollern-Hechingen, z którym trafi³
do Francji. W Pary¿u pozna³ wys³annika Jerzego Waszyngtona, Beniamina Franklina,
którzy zabiega³ o pomoc Francji w tocz¹cej siê w³aœnie wojnie o niepodleg³oœæ Stanów Zjednoczonych. W wyniku tego spotkania przyj¹³ s³u¿bê w amerykañskiej armii
kontynentalnej i w 1777 r. przyby³ do Ameryki. Po kilkutygodniowym pobycie w Bostonie da³ siê poznaæ jako znakomity strateg i ¿o³nierz, przeniós³ siê do Yorku, gdzie
mieœci³a siê tymczasowa siedziba rz¹du. Kongres Kontynentalny przyj¹³ go z wielkimi honorami. W wyniku przeprowadzonych rozmów, obj¹³ s³u¿bê w armii kontynentalnej jako wolontariusz, zawieraj¹c z kongresem umowê, ¿e je¿eli jego s³u¿ba przyniesie pozytywne efekty, to przyjmie takie wynagrodzenie, jakie przyzna mu Kongres,
w przeciwnym wypadku bêdzie to tylko pokrycie kosztów pobytu. Takie postawienie
sprawy zrobi³o du¿e wra¿enie na cz³onkach Kongresu i w 1778 r. otrzyma³ przydzia³
do sztabu George´a Waszyngtona. Jego profesjonalizm zaimponowa³ naczelnemu
wodzowi rewolucji amerykañskiej, który niebawem powierzy³ mu stanowisko generalnego inspektora, zlecaj¹c mu reorganizacjê armii sk³adaj¹cej siê g³ównie z farmerów
i ochotników. Na efekty jego dzia³añ nie trzeba by³o d³ugo czekaæ. ¯eby przyœpieszyæ
szkolenie, Steuben opracowa³ instrukcje, które zosta³y wydane w formie podrêcznika
– zwanego Niebiesk¹ Ksi¹¿k¹, okreœlan¹ równie¿ mianem wojskowej biblii armii
kontynentalnej. Dzia³ania Steubena przynios³y pierwsze efekty, oddzia³y amerykañskie
zaczê³y stawiaæ skuteczny opór zawodowym oddzia³om brytyjskim. Te sukcesy spowodowa³y, ¿e zosta³ najbli¿szym i zaufanym doradc¹ Waszyngtona. W 1780 r. oddelegowano go na po³udnie, gdzie armie dowodzone przez gen. Lee, pozbawione zaopatrzenia, ponosi³y klêski. Tam spotka³ siê z markizem de Lafayettem, który by³ dowódc¹
armii w Wirginii.
Wiosn¹ 1781 r. dosz³o do walnej rozprawy z wojskami brytyjskimi pod Yorktown,
w której Steuben dowodzi³ jedn¹ z dywizji. W wyniku tej bitwy, armia brytyjska skapitulowa³a a Stany Zjednoczone uzyska³y niepodleg³oœæ. Kiedy w 1783 r. Waszyngton
zrzek³ siê dowództwa wojskowego, ostatnim podpisanym przez niego dokumentem by³
list do Steubena, w którym podkreœla³ jego niezaprzeczalne zas³ugi w uzyskaniu niepodleg³oœci przez Stany Zjednoczone.
24 marca 1784 r. gen Steuben zosta³ z pe³nymi honorami zwolniony ze s³u¿by wojskowej. Osiedli³ siê w Nowym Jorku poœwiêcaj¹c siê ca³kowicie ¿yciu publicznemu.
W krótkim czasie sta³ siê osob¹ bardzo popularn¹, zasiada³ miêdzy innymi w senacie
stanowego uniwersytetu nowojorskiego. Nigdy nie dba³ o swoje finanse, zawsze hojn¹
rêk¹ wspieraj¹c dzia³alnoœæ charytatywn¹. Popad³ przez to w tarapaty finansowe i d³ugi,
które zaci¹gn¹³ na poczet 60 tys. dolarów, przyznanych mu przez Kongres za zas³ugi
wojenne, a których nie otrzyma³. W zamian za to, rz¹d federalny przyzna³ mu sta³¹ pensjê
w wysokoœci 2,5 tys. dolarów rocznie oraz 16 tys. akrów dziewiczej ziemi. Z opresji
uratowali go przyjaciele, sp³acaj¹c jego zobowi¹zania finansowe, ratuj¹c od niechybnego bankructwa. Pozosta³e lata ¿ycia spêdzi³ w swojej posiad³oœci w Mohawk, przemianowanej po jego œmierci na Steubenville. Zimy spêdza³ zwykle w Nowym Jorku. Zmar³
bezpotomnie 28 listopada 1794 r. na apopleksjê. Nigdy siê nie o¿eni³. Swój maj¹tek
zapisa³ w testamencie adiutantom.
Historia amerykañska przedstawia go jako jedn¹ z najbardziej znacz¹cych osób,
twórcê sukcesów armii amerykañskiej, która wywalczy³a niepodleg³oœæ. Konny pos¹g
genera³a znajduje siê w amerykañskim Capitolu. W ka¿d¹ pierwsz¹ sobotê po 17 wrzeœnia œwiêtowany jest w Nowym Jorku „Steubendey”. Amerykanie imiona genera³a
zmienili na: Frederick William.
%!
I tak Nysa ma swój drobny udzia³ w niepodleg³oœci Stanów Zjednoczonych. Byæ
mo¿e, edukacja rozpoczêta w naszym Carolinum, mia³a decyduj¹cy wp³yw na ¿ycie i losy
gen. Steubena. Je¿eli dodamy do tego „pobyt” w naszym grodzie markiza de Lafayetta,
(by³ wiêŸniem stanu, przetrzymywanym od stycznia do maja 1794 r. w forcie „Prusy”)
oraz udzia³ w tej wojnie Kazimierza Pu³askiego i Tadeusza Koœciuszki, z którymi genera³ Steuben bez w¹tpienia wspó³dzia³a³ na polach bitew, to zaczynam byæ z tego powodu dumny.
Literatura:
Frederich Wilhelm Ludolf Gerhard Augustin Steuben – Dictionary of American Biography 1928–
1936
Friderick William Augustus von Steuben, Baron – Encyclopedia of World Biography 1998
General Friedrich Wilhelm von Steuben
– berühmter Schüler des Neisser Carolinum
Friedrich Wilhelm von Steuben wurde am 17. September 1730 in Magdeburg, in einer
Familie mit militärischen Traditionen geboren. Sein Vater Wilhelm August war Oberleutnant der Ingenieursarmee in der preußischen Armee von Friedrich Wilhelm I. Der
Großvater August Steuben war der Vorsitzende der deutschen reformierten Kirche
(Kalvinischen Kirche) und erhielt für seine Verdienste vom König einen Adelstitel.
Seine Kindheit verbrachte er in Russland. Der Vater diente in der Armee der Kaiserin Anna. Als die schlesischen Kriege begannen, kehrte die Familie nach Preußen
zurück. 1741 nahm der Vater an der Eroberung von Neisse teil. Genau damals begann
der 11-jährige Friedrich in das Jesuitengymnasium (das heutige Carolinum) zu gehen.
Im nächsten Jahr zog die Familie nach Breslau um, wo der König Friedrich II seinem
Vater ein Stück Land in Anerkennung für seine Kriegsverdienste gab. Dort setzte Friedrich seinen Unterricht in einer Jesuitenschule fort. Es waren wahrscheinlich die Jesuiten die Einfluss auf das weitere Leben des Jungen hatten, der in der kalvinistischen
Religion erzogen wurde. Mit 16 Jahren ging er in den Korpus der Kadetten der preußischen Armee. Seine militärische Karriere entwickelte sich sehr gut und 1761 erhielt
er den Posten des Kapitänleutnants. Für seine Verdienste erhielt er zwei persönliche Briefe
vom König. Im gleichen Jahr diente er als Offizier des Geheimdienstes in St. Petersburg, beim preußischen Konsul Graf von der Goltz, als nächster war er Adjutant der
Königs Friedrich II. In den Jahren 1764–75 war er Marschall am Hof des Prinzen von
Hohenzollern-Hechingen, mit dem er nach Frankreich kam. In Paris lernte er den Boten
George Washington kennen, Benjamin Franklin, der Frankreich um Hilfe im Krieg bat,
der sich gerade um die Unabhängigkeit in den Vereinigten Staaten abspielte. Auf Grund
dieses Treffens nahm er den Dienst in der amerikanischen Kontinental-Armee an und
1777 ging er nach Amerika. Nach einigen Wochen des Aufenthalts in Boston wurde er
als hervorragender Stratege und Soldat bekannt. Er ging nach York, wo sich der derzeitige Regierungssitz befand. Er nahm den Dienst in der Kontinentalarmee als Volontär auf und schloss mit dem Kongress einen Vertrag, dass wenn seine Dienste positive
Effekte bringen, er dafür Geld vom Kongress erhalten würde, im anderem Fall wird man
nur seine Aufenthaltskosten begleichen. Diese Vereinbarung machte auf den Mitgliedern
des Kongresses einen großen Eindruck und 1778 wurde er zum Stab von George
Washington geschickt, der ihm kurzerhand den Posten des Generalinspektors anbot. Er
%"
sollte die Armee reorganisieren, die sich hauptsächlich aus Farmern und Freiwilligen
zusammensetzte. Auf die Effekte seiner Arbeit musste man nicht lange warten. Um die
Ausbildung zu beschleunigen, entwickelte Steuben Instruktionen, die in Form eines
Lehrbuches herausgegeben wurden – genannt: ,,Das blaue Buch“ oder ,,Die Bibel der
Kontinentalarmee“. Die Arbeit Steubens brachte erste Ergebnisse, die amerikanischen
Einheiten fingen an den britischen Berufssoldaten erfolgreich Widerstand zu leisten.
Dieser Erfolg machte ihn zum nahen und vertrauten Berater von Washington. 1780 wurde
er in den Süden delegiert, wo die Armee, angeführt von Gen. Lee, ohne Verpflegung
Niederlagen erlitt. Im Frühling 1781 kam es zu Gesprächen mit der britischen Armee
bei Yorktown, wo Steuben einer der Divisionen anführte. Nach dieser Schlacht kapitulierte die britische Armee und die Vereinigten Staaten erlangen die Unabhängigkeit.
Am 24. März 1784 wurde Gen. Steuben voller Anerkennung vom Wehrdienst entlassen. Er siedelte sich in New York an und verschrieb sich voll und ganz dem öffentlichen Leben. Er starb ohne Nachkommen am 28. November 1794 an Apoplexie. Sein
Vermögen überschrieb er den Adjutanten.
Generál Friedrich Wilhelm Steuben
– slavný uèeò nyského Carolinum
Generál Friedrich se narodil 17. záøí 1730 r. v Magdeburgu v rodinì vojenskými
tradicemi. Jeho otec Wilhelm Augustin byl poruèníkem v inz¡ enýrských vojskách v pruské
armádì. Dìdeèek Augustin byl pøedstaveným nìmeckého kostela kalvinského a za
dosaz¡ ené výsledky získal od krále šlechtictví.
Dìtství Friedrich Wilchelm proz¡ il v Rusku. Otec slouz¡ il v armádì carevny Anny. V
dobì, kdy zaèaly slezské války jeho rodina se vrátila do Pruska. V roce 1741 jeho otec
bojoval za osvobození Nysy. Tenkrát 11-léty Friedrich zaèal studovat v jezuitském
gymnasiu dnešní Carolinum. V následujícím roce se rodina pøestìhovala do Wroclavi,
kde jim král Fryderik daroval nemovitost za váleèné zásluhy otce. Tam se Friedrich dále
uèil v jezuitské školeJezuité asi mìli nevìtší vliv na tom, z¡ e mladý Friedrich se rozhodl
ve vìku 16-let a vstoupil do sboru kadetù v pruské armádì. Vojenská kariéra se velmi
dobøe rozvíjela a uz¡ v roce 1761 byl povýšen na kapitána a dìlal hlavního štábního
dùstojníka. Za svou sluz¡ bu obdrz¡ el dva pochvalné dopisy od krále. V tomto roce také
zaèal slouz¡ it jako dùstojník v tajných sluz¡ bách v St. Petersburgu u velvyslance pruského
hrabìte von der Golze, potom byl adiutantem krále Fryderika II. V létech 1864 – 75 mìl
funkci maršála kníz¡ ecího dvoru u von Hohenzollern-Hechingern, se kterým odjel pak
do Paøíz¡ e. V Paøíz¡ i poznal Benjanina Frenklina poslance prezidenta J. Waschingtona, který
z¡ ádal Francii o pomoc ve válce za nezávislost Spojených Státu. Pøi tomto setkání Friedrich se rozhodl pro sluz¡ bu v americké kontinentální armádì a v roce 1777 dorazil do
Ameriky. Po nìkolikatýdenním pobytu v Bostnu se dal poznat jako perfektní strateg a
voják proto ho pøenesli do Yorku, kde bylo hlavní sídlo vády. Generál slouz¡ il jako
dobrovolník v kontinentální armádì a uzavøel s kongresem smlouvu. Jestli jeho sluz¡ ba
bude mít pozitivní efekty, tak pøijme výplatu, kterou mu pøizná kongres, jinak mu budou
krytý jen náklady na pobyt. Tímto udìlal velký dojem na Kongres, a proto v roce 1778
byl pøidìlen do hlavního štábu Georgea Waschingtona, který mu po krátké dobì povìøil
funkci generálního inspektora a uloz¡ il úkol reorganizace armádu, která byla sloz¡ ená
s farmáøù a dobrovolníkù. Aby urychlil školení vojákù, Steuben napsal instrukce ve formì
kníz¡ ky, známou jako modrá kníz¡ ka a také bibli armády. První dobré výsledky byly uz¡
%#
v brzké dobì, kdyz¡ americká armáda èelila vycvièeným britským vojákùm. Úspìch armády
zpùsobil, z¡ e Friedrich Steuben se stal nejbliz¡ ším poradcem Waschingtona. V roce 1780
byl poslán na jih, kde armáda velená gen. Lee byla èasto poraz¡ ená.
Na jaøe 1781 r. došlo ke hlavní bitvì s britskými vojsky u Yorktown, ve které Steuben
velel divizi.
V této bitvì britská armáda kapitulovala a Spojené Státy získaly nezávislost.
24. bøezna v roce 1784 gen.Steuben byl plnì honorován a uvolnìn s vojenské sluz¡ by.
Zemøel 28. listopadu v roce 1794 na mrtvici. Jelikoz¡ nemìl z¡ ádné potomky svùj
majetek pøepsal v závìti asistentùm.
%$
Harry Thürk
Franciszek Dendewicz
Harry Thürk urodzi³ siê 8 marca 1927 r. w Bia³ej. Ukoñczy³
szko³ê realn¹ i handlow¹ w Prudniku. Pracowa³ na kolei. W 1944 r.
zosta³ powo³any do niemieckiej armii. Po zakoñczeniu wojny powróci³ do Prudnika przekraczaj¹c nielegalnie granicê polsko –
czechos³owack¹. Tu znalaz³ siê w przejœciowym gettcie dla Niemców. Swoje prze¿ycia z tego okresu opisa³ w powieœci „Sommer
der toten Träume” („Lato umar³ych snów”), która by³a po raz
pierwszy drukowana w Polsce w odcinkach na ³amach „Tygodnika Prudnickiego” w latach 90. XX wieku. Trudna sytuacja niemieckiej ludnoœci w mieœcie przyczyni³a siê do podjêcia decyzji
o wyjeŸdzie do Niemiec. Zosta³ w Niemieckiej Republice Demokratycznej (NRD), wierz¹c w sprawiedliwy ustrój socjalistycznego pañstwa. Znajomoœæ fotografii pozwoli³a mu na podjêcie pracy fotoreportera. Wys³any do Azji Po³udniowo-Wschodniej by³ œwiadkiem zniszczeñ dokonanych przez re¿im Pol Pota w Kambod¿y. Obserwowa³ wojnê w Wietnamie. Przemierzy³ inne pañstwa
Dalekiego Wschodu ( Japoniê, Koreê, Chiny, Laos). Rozwija³ karierê pisarsk¹. Efektem
tych wyjazdów s¹ powieœci o tym regionie oraz niezliczone relacje prasowe. Jego ksi¹¿ki drukowane by³y w wielu jêzykach (czeskim, polskim, s³owackim, wêgierskim, litewskim, wietnamskim, hiszpañskim) w ogólnym nak³adzie ok. 3 mln egz. PrzyjaŸni³ siê z Tadeuszem Borowskim, polskim poet¹, prozaikiem i publicyst¹, którego pozna³ w 1948 r.
w Weimarze podczas Kongresu Niemiecko-Polskiego Porozumienia i któremu opowiedzia³ o swoich powojennych prze¿yciach z Prudnika. Harry Thürk zmar³ po d³ugiej
chorobie 24 listopada 2005 roku w szpitalu w Weimarze. W chwili œmierci mia³ 78 lat.
Autor „Lata umar³ych snów” zosta³ pochowany na cmentarzu w Weimarze niedaleko
Ksi¹¿êcego Grobowca w którym spoczywaj¹ cia³a Johanna Wolfganga Goethego oraz
Friedricha Schillera. W³adze rodzinnego miasta Bia³a w 2007 r. ufundowa³y poœwiêcony jemu pomnik.
Literatura:
„Tygodnik Prudnicki” – roczniki 2001–2003.
www.biala.pl
Harry Thürk
Harry Thürk wurde am 8. März 1927 in Zülz (poln. Bia³a) geboren. Er beendete die
Real- und Handelsschule in Neustadt in Oberschlesien. Er arbeitete bei der Bahn. 1944
wurde er zum deutschen Wehrdienst berufen. Nach dem Ende des Krieges kehrte er nach
Neustadt in Oberschlesien zurück, indem er illegal die Polnisch-Tschechoslowakische
Grenze überschritt. Hier fand er sich in einem Übergangsgetto für Deutsche wieder. Seine
Erlebnisse beschrieb er im Roman „Sommer der toten Träume“, die zum ersten Mal in
Polen in Abschnitten im „Tygodnik Prudnicki“ in den 90. Jahren des 20. Jahrhunderts
%%
gedruckt wurden. Die schwierige Situation der deutschen Bevölkerung in der Stadt trug
dazu bei, dass er beschloss nach Deutschland zu fahren. Er blieb in NRD und glaubte
an das gerechte sozialistische System dieses Staates. Fotographie- Kenntnisse erlaubten
es ihm als Fotograf zu arbeiten. Er wurde nach Süd-Ost Asien gesandt und wurde Zeuge
der Zerstörung durch das Regime von Pol Pot in Kambodscha. Er sah den Krieg in Vietnam und durchstreifte andere Länder des fernen Ostens (Japan, Korea, China, Laos).
Er entfaltete seine Schriftstellerkarriere. Ergebnis dieser Reisen sind Romane über diese Region und unzählbare Presseberichte. Seine Bücher wurden in viele Sprachen
übersetzt (Tschechisch, Polnisch, Slowakisch, Ungarisch, Litauisch, Vietnamesisch,
Spanisch) mit einer Gesamtauflage von ung. 3 Mil. Exemplaren. Er freundete sich mit
Tadeusz Borowski an, einem polnischen Poeten, Prosaschreiber und Publizisten, den er
1948 in Weimar während eines Deutsch-Polnischen Verständigungskongresses kennen
lernte. Ihm erzählte er seine Nachkriegserlebnisse in Neustadt in Oberschlesien. Harry
Thürk starb nach einer langen Krankheit am 24. November 2005 in einem Krankenhaus
in Weimar. Er wurde 78 Jahre alt. Der Autor des Buches „Sommer der toten Träume“
wurde auf dem Friedhof nicht weit vom Grab von Johann Wolfgang Goethe und Friedrich Schiller in Weimar beigesetzt. Die Behörden seiner Heimatstadt Zülz ehrten ihn 2007
mit einem Denkmal.
Harry Thûrk
Harry Thûrk se narodil 8. bøezna 1927 v Bia³ej. Ukonèil reální a obchodní školu
v Prudniku. Pracoval na dráze. V roce 1944 vstoupil do nìmecké armády. Po ukonèení
II svìtová války, kdyz¡ se vracel a pøekroèil nelegálnì polsko-èeskou hranici, byl zatèen
a pøevezen do zajateckého tábora pro Nìmce. Své pøíbìhy z této doby napsal v románu:
„Sommer der Toten traume“ (Léto zemøelých snù), který byl poprvé vytisknut v Polsku
v Prudnickém Týdeníku v nìkolika dílech.
Tìz¡ ká situace nìmeckého lidu ve mìstì je pøinutila, aby odjeli do Nìmecka. Harry zùstal
v NDR, kdyz¡ vìøil ve spravedlivé zøízení socialistického státu.
Vìdomosti z oblasti fotografie mu umoz¡ nily pracovat v oboru fotoreportéra.
Kdyz¡ byl poslán do jihovýchodní Asie, byl svìdkem znièení, které provedl rez¡ im PolPot v Kambodz¡ i Pozoroval válku ve Vietnamu. Procestoval také jiné zemì Dálného
východu (Japonsko, Korea, Èína a Laos). Zapoèal také spisovatelskou kariéru. Napsal
nìkolik povídek i èlánku do novin.
Jeho knihy byly vydány v mnoha zemích (Èesku, Polsku, Slovensku, Maïarsku,
Vietnamu, Španìlsku) v celkovém nákladù 3 mln kusù. Byl pøítelem Borowského,
polského básníka, prozaika a publicisty, kterého poznal v roce 1948 ve Weimaru na
Kongresu nìmecko-polského porozumìní a vyprávìl mu o váleèných záz¡ itcích z
Prudnika. H. Thurk zemøel po dlouhé nemoci ve Weimaru. Doz¡ il se 78 let a byl pohøben
na høbitovì tamtéz¡ v blízkosti Kníz¡ ecí hrobky, ve kterém spoèívá J. W. Goethe a F.
Schiller. V roce 2007 na vlastní náklady úøad mìsta Bia³a postavil pomník zasvìcený
Harrymu Thurkovi.
%&
Rafa³ Urban
Franciszek Dendewicz
Rafa³ Urban urodzi³ siê 24 lipca 1893 r. w G³ogówku –
Winiarach. Po ukoñczeniu szko³y elementarnej wst¹pi³ do konwiktu biskupiego w Gliwicach. Zosta³ z niego jednak usuniêty.
PóŸniej pracowa³ jako górnik i parobek w folwarku. Nie zrezygnowa³ jednak z dalszej edukacji. Po uzyskaniu stypendium
w prudnickim gimnazjum w 1914 r. zda³ maturê. Podczas pierwszej wojny œwiatowej walczy³ na froncie zachodnim i dosta³ siê
do angielskiej niewoli. Pracowa³ wówczas jako ogrodnik. Po
wojnie powróci³ do G³ogówka i w³¹czy³ siê w akcjê plebiscytow¹ na rzecz Polski. Po podziale Œl¹ska musia³ opuœciæ G³ogówek. Odby³ wówczas podró¿ po Europie odwiedzaj¹c W³ochy, Francjê, Angliê, Austriê, Szwajcariê. Dotar³ równie¿ na kontynent amerykañski, do Kanady. Studiowa³ na Akademii Rolniczo – Leœnej w Monachium
oraz pracowa³ w instytucie hodowli roœlin w Münchenburgu. Posiad³ dobr¹ znajomoœæ kilku
jêzyków: angielskiego, francuskiego, czeskiego, niemieckiego oraz klasycznych – greki i ³aciny. Po powrocie do domu rodzinnego w 1931 r. pracowa³ w rodzinnym sadzie i w dziedzinie sadownictwa odnosi³ najwiêksze sukcesy krzy¿uj¹c nowe odmiany drzew owocowych.
Wtedy te¿ zacz¹³ pisaæ siêgaj¹c do motywów ludowych, œl¹skich. Pod koniec II wojny œwiatowej zosta³ wywieziony z ¿on¹ i siedmiorgiem dzieci w okolice Baden. Powróci³ do swojego gospodarstwa rolno – ogrodniczego w 1946 r. i kontynuowa³ twórczoœæ literack¹.
Wspó³pracowa³ z pismami kulturalnymi („Odra”, „¯ycie Literackie”, „Pogl¹dy”, „Miesiêcznik Literacki”, „Opole”) i innymi czasopismami publikuj¹c bajki, gawêdy i legendy. W 1948 r.
zdoby³ nagrodê w konkursie literackim Ziemi Nyskiej za utwór „Termin nyski”, a w 1961 r.
za esej z dziedziny plastyki w „¯yciu Literackim”. Po powo³aniu do ¿ycia w 1955 r. opolskiego oddzia³u Zwi¹zku Literatów Polskich zosta³ jego pierwszym prezesem. Zosta³ odznaczony Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Rafa³ Urban zmar³ 12 stycznia
1972 r. w szpitalu w Warszawie. Zosta³ pochowany w G³ogówku. W czasie, gdy Urban ¿y³,
wiêkszoœæ jego utworów nie zosta³a opublikowana, nie zosta³a te¿ wydana ¿adna jego ksi¹¿ka,
gdy¿ by³ on doskona³ym gawêdziarzem i chêtniej je wyg³asza³ ni¿ wydawa³. Po œmierci
podjêto siê zadania wydania dzie³ wszystkich pisarza, jednak do dziœ wydano tylko dwa tomy
„Pism”, a pozosta³e utwory czekaj¹ na druk. W Muzeum Regionalnym w G³ogówku utworzono izbê jego pamiêci, w 1978 r. ods³oniêto jego pomnik, a w 1993 r. z okazji setnej rocznicy
urodzin jednej z g³ogóweckich ulic nadano jego imiê. Tadeusz Soroczyñski pisa³ o Rafale
Urbanie: „Cz³owiek o niezwyk³ej wyobraŸni, niecodziennym ¿yciorysie, cz³owiek legenda
(…) By³ postaci¹ wyj¹tkow¹. Wyrasta³ ponad swoje ma³omiasteczkowe œrodowisko. Nie
zawsze to œrodowisko go rozumia³o i akceptowa³o”.
Literatura:
Moskal J., Wilczek S., Album pisarzy œl¹skich, Opole 1972.
Poœpiechowa L., Pisarze Opolszczyzny, Opole 1975.
Soroczyñski T., Ojciec Rafa³, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2002, Prudnik 2002.
Soroczyñski T., Weigt A., 750 lat G³ogówka, G³ogówek 1976.
%'
Rafa³ Urban
Rafa³ Urban wurde am 24. Juli 1893 in G³ogówek-Winiary geboren. Nach dem
Abschluss der Elementarschule trat er in den Bischofskonvikt in Gleiwitz (poln.
Gliwice) ein. Aus dem er aber entfernt wurde. Später arbeitete er als Bergmann und
Knecht auf einem Gutshof. Er verzichtete aber nicht auf seine weitere Bildung.
Nachdem er 1914 ein Stipendium im Gymnasium in Neustadt in Oberschlesien erhielt,
machte er sein Abitur. Während des I. Weltkriegs kämpfte er an der westlichen Front
und geriet in englische Gefangenschaft. Er arbeitete damals als Gärtner. Nach dem
Krieg kehrte er nach Oberglogau zurück und nahm an dem Plebiszit für Polen teil. Nach
der Teilung Schlesiens musste er die Stadt verlassen. Er reiste damals durch Europa
und besuchte Italien, Frankreich, England, Österreich und die Schweiz. Er gelangte
sogar bis auf den amerikanischen Kontinent, nach Kanada. Er studierte auf der
Landwirtschafts- und Forst Akademie in München und arbeitete im Institut des
Pflanzenanbaus in Münchenburg. Er kannte einige Sprachen: Englisch, Französisch,
Tschechisch, Deutsch und klassische Sprachen – Griechisch und Lateinisch. Nach der
Rückkehr in sein Heimathaus 1931 arbeitete er im familieneigenem Obstgarten und
im Obstanbau erzielte er die größten Erfolge indem er neue Obstbaumarten miteinander kreuzte. Damals begann er auch an zu schreiben und behandelte Volks- und
schlesische Themen. Ende des II. Weltkriegs wurde er mit seiner Frau und den sieben
Kindern in die Umgebung von Baden gebracht. 1946 kehrte er auf seinen Landwirtschaftlichen Hof mit Garten zurück und setzte seine literarische Arbeit fort. Er arbeitete mit Kulturblättern („Odra“, „¯ycie Literackie“, „Pogl¹dy“, „Miesiêcznik Literacki“,
„Opole“) und anderen Zeitschriften zusammen. Er veröffentlichte Märchen, Unterhaltungswerke und Legenden. 1948 gewann er einen Preis in dem Literatur Wettbewerb der Gegend Neisse für das Werk „Der Neisser Termin“ und 1961 für den Essay
auf dem Gebiet der Plastik in „¯ycie Literackie“. Als 1955 die Abteilung des Polnischen Vereins der Literaten ins Leben gerufen wurde, wurde Urban zum ersten Vorsitzenden gewählt. Er wurde mit einem Orden (Krzy¿ Kawalerski Orderu Odrodzenia
Polski) ausgezeichnet. Rafa³ Urban starb am 12. Januar 1972 in einem Krankenhaus
in Warschau und wurde in Oberglogau beigesetzt. Nach seinem Tod wollte man alle
Werke des Schriftstellers veröffentlichen doch bis heute wurden nur zwei Bände von
,,Pisma“ herausgegeben und die restlichen Werke warten darauf, gedruckt zu werden.
Im Regionalmuseum in Oberglogau entstand ein Saal zu seiner Erinnerung, 1978 wurde
ein Denkmal enthüllt und 1993 wurde zu seinem 100. Geburtstag eine Straße nach ihm
benannt. Tadeusz Soroczyñski schrieb über Rafa³ Urban: „Ein Mensch mit einer außergewöhnlichen Vorstellungskraft, einem ungewöhnlichen Lebenslauf, eine lebende
Legende (...). Er war eine Ausnahmefigur. Er wuchs über sein kleinstädtisches Umfeld hinaus. Nicht immer verstand und akzeptierte ihn dieses Umfeld“.
Rafal Urban
Rafal Urban se narodil 24. èervna 1983 v G³ogówku.
Po ukonèení základní školy pøešel do klášterní školy v Glivicích. Po nìjaké dobì
byl vylouèen. Nìjakou dobu pracoval jako horník a také vyzkoušel práci pomocníka
u sedláka. Po získání stipendia v prudnickém Gymnázium v roce 1914 sloz¡ il maturitní
zkoušku.
&
V prùbìhu I. svìtové války bojoval na západní frontì a dostal se do anglického zajetí,
kde pracoval jako zahradník. Po válce se vrátil do Prudnika. Po rozdìlení Slezska musel
odjet z G³ogówka.
Zaèal cestovat po Evropì a navštívil Itálií, Francii, Anglii, Rakousko, Švýcarsko. A
také vycestoval do Ameriky, kde navštívil Kanadu.
Studoval na akademii Lesnictví a zemìdìlství v Mnichovì a pracoval v I. institutu
pìstování rostlin v Munchenburgu.
Nauèil se nìkolika jazykùm, a to anglický, francouzský, èeský, øecký a latinský. Po
návratu do rodného domova v roce 1931 zaèal pracovat v rodinném sadaøství. V tomto
oboru mìl veliké úspìchy, hlavnì ze štìpování ovocných stromù. Také v tomto období zaèal
psát. Koncem II. svìtové války byl vyvezen s manz¡ elkou a sedmi dìtmi o Rakouskách,
v okolí Bacenu.
V roce 1946 se vrátil zpìt do vlasti na své zemìdìlsko-zahradnické hospodáøství a
pokraèoval v literární èinnosti. Zaèal spolupracovat s kulturními novinami a èasopisy,
a to Odra, ¿ycie Literackie, Pogl¹dy, Opole, kde psal pohádky, legendy a báje. V roce
1948 obdrz¡ el literární cenu Nyského kraje za dílo Termin Nyski a v roce 1961 za esej
z oblasti plastiky v „¿yciu Literackim“ Po utvoøení “Svazu polských literátù“ se stal jeho
prvním pøedsedou.
Byl vyznamenán „Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski“.
Rafal Urban zemøel 12. ledna 1972 v nemocnici ve Varšavì. Byl pohøben v G³ogówku.
Po jeho smrti byly vydány jen dva svazky a další èekají na výtisk.
V Regionálním Muzeum v G³ogówku je zøízená místnost s jeho pamìtmi a v roce 1978
byl odkryt jeho pomník. Kromì toho v 1993 u pøílez¡ itosti stého výroèí narozenin R.
Urbana byla pojmenována jedna z glivických ulic.
Tadeusz Soroczyñski napsal o Urbanovi: „Byl to èlovìk s velkou fantazií, nevšedním
z¡ ivotopisem, prostì èlovìk legenda. Byl výjimeènou osobou a ne vz¡ dy byl pochopen a
uznáván svým okolím.“
&
Friedrich Bernhard Werner – twórca widoków Œl¹ska
Piotr Chrobak, Pawe³ Szymkowicz
Bohater niniejszego artyku³u zapisa³ siê w historii jako rysownik miast europejskich, a przede
wszystkim miast œl¹skich. Ten niepospolity cz³owiek, choæ nie by³ profesjonalnym artyst¹, ale
rysownikiem amatorem, wzglêdnie scenografem –
jak sam siebie nazywa³, uwiecznia³ wspó³czesne
mu widoki miejskie, koœcio³y, ciekawe architektonicznie zbudowania wiejskie, tworz¹c tym samym
niezwykle wartoœciowe Ÿród³o ikonograficzne historii du¿ej czêœci Europy.
Friedrich Bernhard Werner urodzi³ siê 28 stycznia 1690 r. we wsi Topola ko³o Paczkowa. Wieœ ta
by³a w³asnoœci¹ cystersów z klasztoru w Kamieñcu Z¹bkowickim. Pochodzi³ z rodziny ch³opskiej,
jego matka by³a Czeszk¹ z Melnika ko³o Pragi. Artysta chlubi³ siê tym, i¿ jej ojciec a jego
dziadek, podczas wojny trzydziestoletniej zosta³ wcielony do wojska, w którym dos³u¿y³ siê stopnia wachmistrza – porucznika. M³ody Werner uczêszcza³ do nyskiego gimnazjum jezuickiego, póŸniejszego Carolinum. Ju¿ podczas pobytu w szkole ujawni³ siê
jego talent do rysowania otaczaj¹cych krajobrazów, a w szczególnoœci widoków miejskich. Zaznaczy³ to w swojej autobiografii, w której czytamy: „Le¿a³o to w mej naturze,
¿e gdy tylko bra³em do rêki pióro, zaraz zaczyna³em rysowaæ domy”. Byæ mo¿e wp³yw
na to mia³a lektura dzie³a o miastach Brauna i Hogenberga (1580 – 1618), jak równie¿
topografii Mateusza Meriana (1650), czy wydanej w 1493 roku kroniki œwiata Schedla,
które prawdopodobnie znajdowa³y siê gimnazjalnej bibliotece. Te ksiêgi z widokami miast
obudzi³y w Wernerze nie tylko nieprzepart¹ ochotê do rysowania wedut i pojedynczych
budowli, lecz równie¿ têsknotê za obcymi krajami.
Nie mog¹c oprzeæ siê pokusie pójœcia w œlady dziadka, przedwczeœnie opuœci³ zakonn¹ uczelniê i wst¹pi³ do cesarsko-królewskiego pu³ku piechoty, gdzie by³ kadetem
pu³kownika barona von Bettendorf. Kszta³ci³ siê tam jako in¿ynier, póŸniej uzyska³
nawet stopieñ chor¹¿ego, jednak w jednej jednostce nie wytrzyma³ d³ugo. ¯¹dza
poznania ró¿nych krajów i gromadzenia szkiców z podró¿y sprawi³a, ¿e przerzuca³ siê
z jednej armii do drugiej, s³u¿y³ ze zmiennym szczêœciem w ró¿nych stronach Czech,
Austrii i Wêgier. Na krótki okres zaci¹gn¹³ siê nawet do armii hiszpañskiej. By³ to najburzliwszy i pe³en przygód okres ¿ycia. Autobiografia dostarcza nam faktów, œwiadcz¹cych o bujnym i pe³nym przygód okresie ¿ycia. Wspó³czesny badacz twórczoœci F.B.
Wernera Ryszard Len tak w skrócie opisa³ ten burzliwy okres jego ¿ycia: „By³ pos³añcem, adiutantem piechurem, kawalerzyst¹, in¿ynierem mechanikiem, konstruktorem
maszyn, werbownikiem ¿o³nierzy i malarzy, t³umaczem w wojsku i librett operowych,
a tak¿e bawidamkiem, kochankiem, zabijak¹, kasztelanem, ochmistrzem, artylerzyst¹,
s³u¿¹cym, wagabund¹, kuglarzem, komediantem, konowa³em, lekarzem-hohsztaplerem,
oszustem, niedosz³ym paulinem i ¿onkosiem, ksi¹¿êcym kancelist¹ i œwiniopasem,
pojedynkowym morderc¹, domoros³ym duchownym-kaznodziej¹, mi³oœnikiem wina, piwa
&
i fajki, przede wszystkim jednak pilnym bywalcem bibliotek szkolnych i klasztornych,
gabinetów natury i osobliwoœci.”
Ten niespokojny duch osiad³ wreszcie w Pradze, gdzie zatrudni³ siê u hrabiego
Sprocka jako scenograf teatralny. W 1718 roku Werner zawar³ w Bardzie Œl¹skim zwi¹zek ma³¿eñski z Mari¹ Eleonor¹ Kirchpitter z Z¹bkowic Œl¹skich. W latach 1726 –1727
Werner pracowa³ we Wroc³awiu na posadzie kancelarzysty u biskupa ksi¹¿êcego Franciszka Ludwika von Neuburga. Jednak i tam nie móg³ zagrzaæ d³ugo miejsca, szukaj¹c mo¿liwoœci, by znów udaæ siê w podró¿. W 1727 roku rozpocz¹³ wspó³pracê z augsburskimi wydawcami dzie³ sztuki. Kontrakt obejmowa³ opracowanie serii prac poœwiêconych widokom miast europejskich, które mia³y s³u¿yæ za podstawê do sporz¹dzenia miedziorytów. Werner ponownie wyruszy³ w drogê. Samotne podró¿e Wernera,
w czasie których przemierza³ oko³o 500 km miesiêcznie, pe³ne by³y niebezpieczeñstw;
czêsto brano go za szpiega, gdy obserwowa³ ciekawe, godne naszkicowania miejsca
i zau³ki miejskie. Zdarza³y siê mu awantury z hotelarzami i napady bandyckie. W 1733
roku zwi¹za³ siê kontraktem z wydawnictwem kartograficznym z Norymbergii na wykonanie wedut, czyli panoram, miast Dolnego i Górnego Œl¹ska, jako uzupe³nienie planowanego wydania atlasu Œl¹ska. Od 1735 roku w Norymberdze wychodzi kolejno 11
tablic miedziorytniczych, zawieraj¹cych 84 widoki ksiêstwa ujêtych w dziele „Scenographia Urbium Silesiae”.
Po zakoñczeniu wspó³pracy z wydawcami augsburskimi w 1737 roku Werner na sta³e
zamieszka³ we Wroc³awiu, choæ chwilowo mieszka³ tak¿e w innych miejscowoœciach
m.in. w Prudniku. W 1739 roku zosta³ nadwornym geometr¹ biskupa wroc³awskiego,
kardyna³a Sinzendorfa. Po zajêciu Œl¹ska przez Prusy Werner zmuszony by³ podj¹æ pracê
jako królewski scenograf w departamencie budownictwa Prus. Mimo to nigdy swoj¹
postaw¹ nie deklarowa³ sympatii pruskich. Tak jak wielu rodowitych Œl¹zaków têskni³
raczej do minionych czasów monarchii habsburskiej i wielokrotnie dawa³ wyraz swego
bardzo negatywnego stosunku do fryderycjañskich urzêdów, genera³ów i pruskich biurokratów. Jednak mimo upokorzeñ praca ta pozwoli³a szkicownikowi na opisanie i narysowanie ca³ego Œl¹ska. Bêd¹c ju¿ na emeryturze spo¿ytkowa³ on wykonane wczeœniej
plany, widoki i mapy, tworz¹c dzie³o swego ¿ycia „Topographia Silesiae” („Topografia
Œl¹ska”). By³ to 5-tomowy rêkopis ilustrowany, maj¹cy szczególne znaczenie dla poznania
historii i kultury Œl¹ska. O jej bogatej zawartoœci mówi rozbudowany podtytu³ „Prezentacja i opisanie miast, klasztorów, zamków, siedzib rycerskich, domów szlacheckich,
ogrodów, koœcio³ów i wsi”. Praca ta ilustrowana jest 1400 rysunkami piórkiem, wœród
nich 128 widokami profilowymi i 90 planami widokowymi miast, ponad 550 widokami
koœcio³ów i klasztorów, 164 koœcio³ów protestanckich oraz 124 ró¿nymi przedstawieniami
siedzib zakonnych, rezydencji wiejskich, pa³aców i zamków.
W ostatnim okresie swojego ¿ycia Werner zajmowa³ siê reprodukcj¹ map, a tak¿e
wykona³ du¿e plany widokowe 89 miast œl¹skich. Rysowane by³y w ujêciu perspektywicznym z najwy¿szego miejsca (z regu³y by³a to wie¿a koœcio³a parafialnego).
Swoje pracowite i pe³ne przygód ¿ycie Friedrich Bernhard Werner zakoñczy³ w 1776
roku, w wieku 86 lat.
Oceniaj¹c dzie³o Wernera nale¿y jednak zaznaczyæ, ¿e jego rysunki niewolne s¹ od
b³êdów i zawsze musz¹ byæ poddawane krytycznej analizie. Znawcy jego twórczoœci
podkreœlaj¹, ¿e dobrze oddawa³ on górne fragmenty budowli, dachy, he³my, attyki,
szczególnie starannie przedstawia³ tak¿e fortyfikacje miejskie. Znacznie mniejsz¹ wagê
przywi¹zywa³ natomiast do fasad, okien i portali, które bywaj¹ narysowane du¿o gorzej.
Równie¿ z mniejszym pietyzmem podchodzi³ do problemu surowca, z jakiego wykona-
&!
ne by³y budowle, przedstawiaj¹c je w sposób ogólny bez ró¿nicowania pod wzglêdem
materia³u budowlanego.
Mimo tych mankamentów znaczenia jego prac nie da siê przeceniæ. Dla wiêkszoœci
miejscowoœci œl¹skich rysunki Wernera s¹ najstarszym Ÿród³em ikonograficznym, a dla
znacz¹cej czêœci – jedynym odwzorowaniem. Wszystko to sprawia, ¿e jego dzie³o jest
nieocenione dla badaczy zajmuj¹cych siê histori¹ i kultur¹ Œl¹ska.
Literatura:
L e n R., Oleœnica miasto znane i nieznane, czyli oleœnicki rekonesans œl¹skiego Robinsona, Oleœnica 1999
K a c z o r o w s k i W., Friedrich Bernhard Werner (1690–1776) – twórca graficznych obrazów Œl¹ska jako regionu europejskiego.
K u t z e r P., Aus einer kleinen Fürstenstadt, Historischer Rückblick auf die Vergangenheit von
Ziegenhals, Ziegenhals 1928.
We i g t G., Friedrich Bernhard Werner i jego „Topographia oder Prodomus delineatorum ducatum Silesiae”, Ziemia Prudnicka, 2003 r., s. 6–11.
Friedrich Bernhard Werner
– Schöpfer der schlesischen Landschaftsbilder
Friedrich Bernhard Werner wurde am 28. Januar 1690 im Dorf Topola bei Patschkau
geboren. Er stammte aus einer Bauernfamilie, seine Mutter war Tschechin aus Melnik bei
Prag. Der junge Werner ging in das Jesuitengymnasium, des späteren Carolinum in Neisse.
Schon in den Schuljahren kam sein Talent zum zeichnen von umgebenden Landschaften
zum Vorschein und besonders städtischen Motiven. Es kann sein, dass einen Einfluss darauf
das Werk über Städte von Braun und Hogenberg (1580–1618) hatte, wie auch die Topografie
von Mateusz Merian (1650) oder die 1493 herausgegebene Weltchronik von Schedel, die
sich wahrscheinlich in der Schulbibliothek befanden. Diese Chroniken mit Bildern der
Städte weckten in Werner nicht nur die unbändige Lust zu zeichnen der Fassaden und
einzelner Gebäude aber auch die Sehnsucht nach fremden Ländern.
Er konnte sich nicht der Versuchung entziehen den Fußstapfen des Großvaters zu
folgen (Wachtmeister – Oberleutnant), er verließ vorzeitig seine Klosterschule und trat
in das kaiserlich-königliche Infanterie-Regiment, wo er Kadett des Oberst Baron von
Bettendorf war. Er bildete sich als Ingenieur, später erlangte er sogar den Grad eines
Fahnenträgers. Das Streben nach dem Erkunden verschiedener Länder und dem Sammeln von Reise-Skizzen bewirkte, dass er von einer Armee in die andere kam, er diente
an verschiedenen Seiten Tschechiens, Österreichs und Ungarns. Für eine kurze Zeit ging
er sogar in die spanische Armee. Das war der stürmischste und abenteuerlichste Abschnitt
seines Lebens und.
Letztendlich siedelte er sich in Prag an, wo er als Bühnenbildner für Graf Sprocka
arbeitete. 1718 heiratete Werner in Barda Œl¹ska Maria Eleonora Kirchpitter aus
Z¹bkowice Œl¹skie. 1726 – 1727 arbeitete er in Breslau als Kanzleiangestellter beim
Prinzen Bischof Friedrich Ludwig von Neuburg. 1727 begann er die Zusammenarbeit
mit Augsburgern Verlegern von Kunstwerken. Der Kontrakt umfasste die Bearbeitung
einer Serie von Arbeiten, die den Landschaftsbildern europäischer Städte gewidmet war.
Sie sollten als Basis für die Erstellung von Kupferstichen dienen. Werner machte sich
erneut auf den Weg. 1733 unterschrieb er einen Kontrakt mit dem kartographischen
&"
Verleger in Nürnberg über die Erstellung von Panoramabildern der Städte in Unter- und
Oberschlesien, als Ergänzung des geplanten Atlanten Schlesiens. Seit 1735 entstehen in
Nürnberg hintereinander 11 Kupferstichtafeln, die 84 Landschaften des Herzogtums, die
im Werk „Scenographia Urbium Silesiae“ abgebildet sind zeigen.
1737 zog Werner für immer nach Breslau um, obwohl er für kurze Zeit auch in
anderen Orten, unter anderem in Neustadt in Oberschlesien (poln. Prudnik) wohnte.
1739 wurde er zum Vermessungsingenieur am Hof des Breslauer Bischofs, Kardinal
Sinzendorf. Nach dem Einnehmen Schlesiens durch Preußen, war Werner gezwungen
die Stelle des königlichen Bühnenbildners im Baudepartement Preußens anzunehmen,
obwohl er ganz klar zu verstehen gab, dass er sehr negativ zu den preußischen Ämtern,
Generälen und Bürokraten eingestellt ist. Trotz dieser Demütigungen erlaubte diese
Arbeit dem Zeichner ganz Schlesien zu zeichnen und zu beschreiben. Als er schon im
Ruhestand war, nutzte er seine früher erstellten Pläne, Landschaftsbilder und Karten
und schuf sein Lebenswerk ,,Topographia Silesiae“ (,,Die Topographie Schlesiens“).
Dies war eine 5-Bändige illustrierte Handschrift. Über ihren reichen Inhalt zeugt der
ausgebaute Untertitel ,,Die Präsentation und Beschreibung der Städte, Kloster, Burgen, Rittersitze, Adelshäuser, Gärten, Kirchen und Dörfer“. Dieses Werk enthält 1400
Zeichnungen, die mit der Feder gezeichnet wurden, unter ihnen 128 Profil-Landschaften und 90 Aussichtspläne von Städten, über 550 Kirchen und Kloster, 164 protestantische Kirchen und 124 verschiedene Darstellungen von Klöstern, Residenzen, Schlössern und Burgen.
In den letzten Lebensjahren befasste sich Werner mit der Reproduktion von Karten
und machte große Landschaftspläne 89 schlesischer Städte. Er zeichnete sie in der
Perspektive vom höchsten Punkt aus (meist vom Kirchturm).
Sein arbeits- und abenteuerreiches Leben beendete Friedrich Bernhard Werner 1776
im Alter von 86 Jahren.
Friedrich Bernhard Werner tvùrce pohledù Slezska
F.B. Werner se narodil 28. ledna 1690 r. v obci Topola u Paczkowa. Pocházel
z rolnické rodiny, a jeho matka pocházela s Mìlníka u Prahy. Mladý Werner studoval
v nyském jezuitském gymnáziu, pozdìjším Carolinum.
Uz¡ ve škole projevoval talent na kreslení krajin a mìstských pohledù. Pravdìpodobnì
ho ovlivnila literatura v gymnaziální knihovnì – Topografie M Meriana 1650 r.“O mìstech
Brauna a Hogenberga v letech 1580–1618“. Tyto knihy s pohledy mìst, zaujaly Wernera
nejenom kvùli kresbám, ale také zrodily touhu po cestování. Proto pøedèasnì odešel
z gymnázia a dal se na vojnu k císaøsko-královskému pluku pìšákù, kde byl kadetem
barona von Bettendorf.
Studoval také inz¡ enýrství a na vojnì byl hodnosti podporuèíka Touha po poznání
rùzných zemi a kompletování náèrtù z cest zpùsobila, z¡ e Bernard vstupoval z jedné
armády do druhé, aby slouz¡ il v rùzných místech Èeska, Rakouska a Maïarska.
Na krátkou dobu byl také ve španìlské armádì. Bylo to pro nìho bouølivé, plné
dobrodruz¡ ství, období z¡ ivota Pak se koneènì usadil v Praze, kde byl zamìstnán u hrabìte
Sprocha jako jevištní výtvarník. V roce 1718 uzavøel sòatek v Bardì Slezské s Marii
Leonou Kirchpitter z mìsta Z¹bków Slezský. V létech 1726–1727 pracoval ve Wroclavi
jako úøedník u biskupa Františka Ludwika von Neuburga. V roce 1727 zaèal
&#
spolupracovat s augsburskými vydavateli umìleckých dìl. Kontrakt obsahoval zpracování
a nakreslení pohledù evropských mìst, které mìly být vyuz¡ ité jako vzory k zhotovení
mìdirytin. Werner zaèal znovu cestovat. V roce 1733 podepsal kontrakt s kartografickým
nakladatelstvím v Norimberce na zhotovení panoram mìst Dolního a Horního Slezska
pro vydání atlasu Slezska. Od roku 1735 v Norimberce postupnì vychází 11 tabulí
mìdirytin, které obsahují 84 pohledù a jsou shrnuté v díle „Scenographia Urbium
Silesiac“.
V roce 1737 Werner uz¡ natrvalo zaèal bydlet ve Wroclavi. V 1739 r. se stal dvorním
geometrem biskupa kardinála Sinsendorfa Po obsazení Slezska pruskou armádou Werner byl nucen pracovat jako královský scénograf v departamentu stavitelství Pruska., i
kdyz¡ mnohokrát dával najevo, z¡ e nemá rád pruské úøedníky a byrokraty. Pøesto, z¡ e byl
pokoøován, práce mu umoz¡ nila zhotovit popisy a nákresy map Slezska. Kdyz¡ uz¡ byl
v dùchodu, vyuz¡ il tyto popisy a kresby a vytvoøil své z¡ ivotní dílo.“Topografie Silesiae“
(Topografie Slezska). Byl to 5-svazkový ilustrovaný rukopis. O jeho obsahu nás informuje
podtitul „Prezentace a popisy mìst, klášterù, rytíøských sídel, šlechtických domù, zahrad
a kostelù „. Toto dílo je ilustrováno 1400 obrázky (perkem), mezi nimi 128 profilových
pohledù a 90 pohledù mìst, 550 kostelù a klášterù, 164 protestantských kostelù a 124
rùzných budov, palácù a zámkù.
V posledním období svého z¡ ivota se Werner zabýval reprodukcí map a také nakreslil
pohledové plány 89 slezských mìst. Byly kreslené z nejvyššího místa ve mìstì, pøeváz¡ nì
z vìz¡ í kostelù. Svùj pestrý z¡ ivot ukonèil ve vìku 86 let.
&$
Wok z Rosenberga
Franciszek Dendewicz
Ziemia prudnicka u zarania swojego istnienia nale¿a³a do Moraw. W VIII i IX wieku nale¿a³a, jak ca³y
Œl¹sk, do Pañstwa Wielkomorawskiego, póŸniej stanowi³a ziemiê graniczn¹ pomiêdzy pañstwem piastowskim
a czeskim. Pierwsze rozgraniczenie i wytyczenie granicy nast¹pi³o w roku 1137, kiedy zawarto pokój k³odzki,
na mocy którego na ziemi prudnickiej Czechom przypad³
teren górski i podgórski. Obie strony oddziela³ szeroki
pas puszczy. Na pocz¹tku XIII wieku osadnictwo polskie
stopniowo wdziera siê na ten teren. Z testamentu mo¿now³adcy œl¹skiego Jana z 1233 roku wynika, ¿e za³o¿y³ on na spornym obszarze kilka wsi i osad. Czêœæ nazw
znamy – Czy¿owice, Lubrza, Prê¿yna, Prê¿ynka, Gostomia. Pozostaje tajemnicza jedna z osad po³o¿ona u Ÿróde³ rzeki Prê¿yny. Mog³a to byæ osada przedlokacyjna
w Prudniku. Jako dowód tej tezy podaje siê, ¿e do prze³omu XVI i XVII wieku w pamiêci zachowano informacjê i nazwê przedmieœcia Prudnika jako „Polska Wieœ”. Nazwa ta pozwala domniemywaæ, ¿e w chwili lokacji miasta osadê zamieszkiwa³a ludnoœæ
polska. Osiedle przedlokacyjne nazwano Prudnikiem, zapewne ze wzglêdu na p³yn¹c¹
tu rzekê. Nazwa ta przesz³a póŸniej na lokowane miasto.
W po³owie XIII wieku rozpoczê³a siê w puszczy przygranicznej akcja lokacyjna Czechów. Jej organizatorem by³ biskup o³omuniecki Bruno. Osadnicy pochodzili z Niemiec
i za³o¿yli Osoblahê i kilka innych miejscowoœci na prawie niemieckim. Postêp tej akcji
nast¹pi³ w 1253 roku, kiedy to w odwecie za najazd ksiêcia W³adys³awa i Boles³awa
Wstydliwego na Opawszczyznê i jej spustoszenie, Czesi zajêli rejon Prudnika. Wówczas
pojawi³ siê tu Wok z Rosenberga, marsza³ek czeskiego króla Ottokara, który w latach
1255–1259 rozwin¹³ akcjê kolonizacyjn¹. Za³o¿y³ obok polskiej osady Chocim najprawdopodobniej dzisiejsz¹ £¹kê Prudnick¹ oraz zamek obronny w Prudniku odnotowany
w Ÿród³ach jako „Wogendrossel” – „Warownia Woka”. Zamek panowa³ nad dolin¹
Prudnika, pozwala³ kontrolowaæ ruch na szlaku drogowym prowadz¹cym z Wroc³awia
do Opawy. Po œmierci Woka w 1262 roku jego dobra wokó³ Prudnika przesz³y na syna
Henryka. Ten¿e lokowa³ Prudnik i wyposa¿y³ koœció³. Dok³adnej daty lokacji nie znamy, gdy¿ dokument lokacyjny nie zachowa³ siê do naszych czasów, b¹dŸ te¿ nie zosta³
w ogóle wystawiony. Na podstawie wiarygodnej informacji wed³ug której prudnicka fara
zosta³a ufundowana w 1279 roku, tê datê przyjmuje siê jako czas powstania miasta
Prudnika. Henryk zmar³ w 1310 r. Jego cia³o z³o¿ono obok ojca Woka w krypcie koœcio³a
stanowi¹cego czêœæ klasztoru cystersów w Vyšším Brodzie. W historii Polski w XVI
wieku zapisa³ siê inny Rosenberg – Vilém, krewny Woka i Henryka, który bezskutecznie stara³ siê o tron Polski w 1572–1573 oraz 1574–1576 po œmierci Zygmunta Augusta
i po ucieczce Henryka Walezego.
&%
Literatura:
Dereñ A., Tam, sk¹d wywodzi siê Prudnik, „Tygodnik Prudnicki” 2002, nr 1–4.
Weltzel A. B., Historia miasta Prudnika na Górnym Œl¹sku, Opole 2005.
Wok aus Rosenberg
Die Gebiete um Neustadt in Oberschlesien gehörten schon immer zu Mähren. Im 8.
und 9. Jahrhundert gehörte dieses Land, wie ganz Schlesien zum Großmährenland, später
stellte es das Grenzgebiet zwischen dem Land der Piasten und der Tschechen dar. Die
erste Abgrenzung und Bestimmung der Grenze erfolgte 1137, als man Frieden in K³ódzko
schloss. Das Gebirgs- und Untergebirgsland fiel den Tschechen zu. Die zwei Seiten
trennte ein breiter Streifen Urwald.
Mitte des 8. Jahrhunderts begann im angrenzenden Urwald eine Ansiedlungsaktion
der Tschechen. Der Organisator dieser Aktion war der Bischof Bruno aus O³omuniec.
Die Siedler kamen aus Deutschland und gründeten die Siedlung Osoblaha und einige
andere Orte auf deutschem Recht. Ein Fortschreiten dieser Aktion erfolgte 1253 als die
Tschechen die Region Neustadt in Oberschlesien einnahmen. Dies war ein Racheakt für
den Angriff des Prinzen W³adys³aw und Boles³aw (des Schüchternen) auf die Gebiete
von Opawa und ihre Verwüstung. Zu der Zeit kam hierher Wok aus Rosenberg, der
Marschall des tschechischen Königs Ottokar, der in den Jahren 1255–1259 die
Kolonisationsaktion vorantrieb. Er gründete außer der Siedlung Chocim wahrscheinlich
auch die heutige £¹ka Prudnicka und die Festung in Neustadt in Oberschlesien, die wie
man aus alten Quellen weiß ,,Wogendrossel“ also ,,Festung von Wok“ genannt wurde.
Die Burg herrschte über das Tal von Neustadt in Oberschlesien und erlaubte es den
Verkehr auf den Weg aus Breslau bis nach Opawa zu kontrollieren. Nach dem Tod von
Wok 1262 gingen seine Güter rund um Neustadt in Oberschlesien auf den Sohn Henryk
über. Dieser gründete Neustadt in Oberschlesien und stattete die Kirche aus. Das genaue Datum der Erteilung der Stadtrechte ist nicht bekannt, denn das Gründungs-Dokument ist bis heute nicht auffindbar oder wurde überhaupt nicht verfasst. Auf Grund
glaubwürdiger Informationen, die besagen dass die Pfarrei in Neustadt in Oberschlesien
1279 gegründet wurde, hält man dieses Datum für das Gründungsjahr der Stadt. Henryk
starb 1310. Man begrub ihn neben seinen Vater Wok in der Krypta der Kirche, der einen
Teil des Zisterzienserklosters in Vyššim Brod darstellt.
Vok z Rosenberga
Prudnická zemì od pradávna patøila k Moravì. V VIII. A IX. století patøilo celé Slezsko
k Velkomoravské øíši. Pozdìji byla pohranièní zemí mezi èeským a piastovským státem.
První ustanovení a oznaèení hranice se dochovalo z roku 1137, kdy byl uzavøen mír
„K³odzki“s moci kterého v prudnické zemi Èechùm byl pøiznán horský podhorský terén.
Oba státy byly oddìleny širokým hranièním pásmem.
V polovinì XIII. století byla zapoèata zasídlovácí akce Èechù v tomto pøíhranièním
pásmu. Organizátorem této akce byl olomoucký biskup Bruno. Osadnicí pocházeli
vìtšinou z Nìmecka a zaloz¡ ili „Osoblahu“ a nìkolik dalších vesnic na nìmeckém právu.
Kdyz¡ v roce 1253 knìz¡ í Boles³aw Wstydliwy napadli Opavsko a jako v odvetu Èeši
zajali prudnickou zemi.
&&
V té dobì pøijel do kraje Vok z Rosenberga, maršal èeského krále Otakara, který
v letech 1255–1259 zaèal s kolonizaèní akcí. Vedle polské osady Chocim, zaloz¡ il dnešní
„³¹kê Prudnick¹“ a obranný zámek v Prudniku tzv. Wogendrossel“ (divoká pevnost).
Zámek hlídal okolí Prudnika a kontroloval pobyt na trase Wroclav – Opava.
Po smrti Voka v roce 1262 jeho majetky v okolí Prudnika pøevzal syn Jindøich, který
urèil lokalitu mìsta a vybavil kostel. Pøesný datum není známý, protoz¡ e veškerá
dokumentace se nezachovala.
Na základì vìrohodné informace nadace farního úøadu ve mìstì z roku 1279 toto datum
bylo pøijaté jako datum zaloz¡ ení mìsta Prudnika.
Jindøich zemøel v roce 1310. Jeho pozùstatky spoèinuly vedle otce Voka v kryptì
kostela, která je souèástí kláštera Cisterciákù ve Vyšším Brodu.
&'
Stefan Wyszyñski
Franciszek Dendewicz
Kardyna³ Stefan Wyszyñski urodzi³ siê w 1901 r. w Zuzeli. W wieku 23 lat przyj¹³ œwiêcenia kap³añskie, a w 1925 r.,
mimo z³ego stanu zdrowia ze wzglêdu na zaawansowan¹
gruŸlicê, podj¹³ studia doktoranckie w Lublinie na KUL-u.
W latach 1930–1931 odby³ podró¿ po Europie (W³ochy,
Niemcy, Francja), by po powrocie podj¹æ pracê duszpastersk¹ we W³oc³awku. W paŸdzierniku 1939 r. z nakazu
biskupa Micha³a Kozala opuœci³ parafiê, opiekowa³ siê koloni¹ niewidomych, wysiedlonych z podwarszawskich Lasek,
a w okresie powstania warszawskiego by³ kapelanem grupy „¯oliborz”. Po zakoñczeniu wojny papie¿ Pius XII mianowa³ ksiêdza Wyszyñskiego biskupem lubelskim, a 1948
roku powierzy³ mu obowi¹zki Prymasa Polski po zmar³ym
kardynale Auguœcie Hlondzie. Decyzja papie¿a przyjêta zosta³a z du¿ym zaskoczeniem.
Papie¿ wiedzia³ jednak, ¿e nadchodz¹ dla Polski wyj¹tkowe czasy, i te wyj¹tkowe czasy
potrzebuj¹ wyj¹tkowych ludzi. Komuniœci po wykluczeniu z ¿ycia demokratycznego
wszystkich si³ politycznych, delegalizacji partii politycznych i stowarzyszeñ zamierzali
podporz¹dkowaæ sobie Koœció³. Nieprzejednana postawa prymasa mog³a doprowadziæ
do masowych przeœladowañ i rozlewu krwi, a nadmierne ustêpstwa – do pe³nego uzale¿nienia Koœcio³a od partii komunistycznej. Wyszyñski zdecydowa³ siê wiêc na popieranie pañstwa jako instytucji, z zachowaniem neutralnej postawy wobec komunizmu jako ideologii. Gdy ten kompromis przesta³ w³adzom wystarczaæ, stanowczo
odmówi³ rz¹dz¹cej partii poparcia wypowiadaj¹c znamienne s³owa: „Non possumus”
– „nie pozwolimy”, i stwierdzaj¹c w ten sposób, ¿e Koœció³ i naród dalej przed dyktatur¹ w³adzy ust¹piæ nie mog¹. W 1953 roku Prymas Wyszyñski zosta³ wybrany
kardyna³em. Nie móg³ jednak osobiœcie odebraæ kapelusza kardynalskiego, gdy¿ w³adze polskie odmówi³y mu wydania paszportu na wyjazd do Watykanu. W³adze posz³y
jeszcze dalej i 26 wrzeœnia 1953 roku Prymas Polski zosta³ aresztowany i wywieziony
z Warszawy do Rywa³da Królewskiego ko³o Grudzi¹dza, nastêpnie do Stoczka Warmiñskiego, a potem do Prudnika. W dniu 1 paŸdziernika 1954 roku w klasztorze w Prudniku–Lesie zjawili siê ludzie z Urzêdu Bezpieczeñstwa i nakazali oo. franciszkanom
w ci¹gu dwóch godzin opuœciæ swoj¹ siedzibê. Zarz¹dzeniem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu z 30 wrzeœnia 1954 roku klasztor przeszed³ pod zarz¹d
wojska, a zakonnicy udali siê do klasztoru w Borkach Wielkich. Od razu przyst¹piono
do prac „adaptacyjnych”, maj¹cych na celu przewiezienie do tego miejsca Prymasa
Wyszyñskiego. Wokó³ budynku postawiono wysokie p³oty i zasieki z drutów kolczastych. Zakazano równie¿ ludnoœci zbli¿ania siê do klasztoru, a teren ogrodzono parkanami wysokoœci 3,5 metra pomalowanymi na zielono. Budynek w tym czasie by³
jeszcze zniszczony dzia³aniami wojennymi, teren otacza³y wysokie drzewa, dodatkowo posadzono woko³o œwierki. Prymasa przywieziono do Prudnika 6 paŸdziernika 1954
roku i przebywa³ tu a¿ do 28 paŸdziernika 1955 roku, kiedy to zosta³ wywieziony do
Komañczy. Wszystko odbywa³o siê w taki sposób, aby nikt nie wiedzia³, kto jest w tym
miejscu wiêziony. Samolot z Prymasem wyl¹dowa³ w Nysie, sk¹d wiêŸnia przewieziono
'
do Prudnika dopiero w nocy. Prymas pozbawiony by³ jakichkolwiek widoków, gdy¿
oprócz parkanów i lasu, szyby w oknach pozaklejano papierem a czêœciowo pozabijano deskami. Tak wspomina³ to Prymas w „Zapiskach wiêziennych”: „ Wydzielony
teren ca³y jest otoczony wysokimi, piêknymi drzewami, spoza których nie widaæ
zupe³nie œwiata. Ogl¹damy jedynie skrawek nieba – i to wszystko”. Kardyna³a Wyszyñskiego i towarzysz¹c¹ mu dwójkê wspó³wiêŸniów: ks. Stanis³awa Skorodeckiego i siostrê Leoniê Graczyk pilnowa³o 30 ludzi. Mimo ograniczeñ (nie zgodzono siê na przyk³ad na spotkanie Prymasa z ojcem, który w lutym 1955 roku zachorowa³ na wylew
krwi do mózgu) prudnicki klimat s³u¿y³ Prymasowi, poprawia³o siê jego zdrowie, nieustannie pracowa³. Sam Prymas wspomina³: „Wstajê o 5:00, idê na spoczynek o 22:00.
Obiad o l3:00, wieczerza o 19:00. Co dzieñ odprawiam Mszê œwiêt¹ o godzinie 7:30.
Po spacerze pracujê nad ksi¹¿k¹; to samo po po³udniu. Czas wype³niam sobie tak
szczelnie, by nie pozostawa³a ani jedna chwila na bezcelowe rozmyœlania”. W sierpniu 1955 roku uzyska³ Prymas „dostêp” do prasy; pocz¹tkowo by³ to tylko ilustrowany
magazyn „Stolica”, jednak w sytuacji ca³kowitego odciêcia od œwiata cieszy³o i to.
W Prudniku ksi¹dz Prymas ukoñczy³ „Szkice na Rok Liturgiczny” oraz czêœæ „Listu
do neoprezbiterów”, a tak¿e szereg drobniejszych opracowañ religijnych. W paŸdzierniku 1955 roku przedstawiciel w³adz udostêpni³ Prymasowi do przeczytania nowe
zarz¹dzenie Urzêdu do Spraw Wyznañ informuj¹ce o „zezwoleniu na zamieszkanie”
ks. arcybiskupa w klasztorze Sióstr Nazaretanek w Komañczy. Nastêpstwem pobytu
Prymasa w Prudniku by³o sfinalizowanie ju¿ w Komañczy tekstu Jasnogórskich Œlubów Narodu odnowionych w obecnoœci milionowej rzeszy pielgrzymów 26 sierpnia
1956 roku w Czêstochowie. Na tronie przygotowanym dla Prymasa z³o¿ono bia³oczerwone ró¿e. Prymas powzi¹³ myœl o Œlubach Jasnogórskich w Prudniku mówi¹c
o tym w 1957 r. w kazaniu do górali w Zakopanym: „Siedzia³em drugi rok w wiêzieniu w Prudniku Œl¹skim, niedaleko G³ogówka. Ca³a Polska œwiêci³a wtedy pamiêæ
obrony Jasnej Góry przed Szwedami i Œlubów Królewskich Jana Kazimierza sprzed
trzystu laty. Dzieje Narodu niekiedy siê powtarzaj¹... Czytaj¹c „Potop” Sienkiewicza,
uœwiadomi³em sobie w³aœnie w Prudniku, ¿e trzeba pomyœleæ o tej wielkiej dacie.
By³em przecie¿ wiêziony tak blisko miejsca, gdzie król Jan Kazimierz i prymas Leszczyñski radzili, jak ratowaæ Polskê z odmêtów. Pojechali obydwaj na po³udniowy
wschód, do Lwowa; drogê torowali im górale, jak to piêknie opisuje Henryk Sienkiewicz. Gdy z kolei i mnie powieziono tym samym niemal szlakiem z Prudnika, na
po³udniowy wschód, do czwartego miejsca mego odosobnienia, w góry, jecha³em
z myœl¹: musi powstaæ nowy akt Œlubowañ odnowionych! I powsta³ w³aœnie tam, na
po³udniowym wschodzie, wœród gór. Tam zosta³ napisany i stamt¹d przekazany na Jasn¹
Górê. Zapewne, okolicznoœci nieco odmienne, ale myœli te same. Jest to dalszy ci¹g
dziejów Narodu, który wspina siê nieustannie wzwy¿ i nie da siê pogr¹¿yæ w odmêtach. Naród ten wie, co znaczy: w górê serca – sursum corda”. Dwa miesi¹ce póŸniej
od tego wydarzenia kardyna³ Stefan Wyszyñski zosta³ uwolniony. Niez³omna postawa
Stefana Wyszyñskiego przyczyni³a siê do przetrwania, a nawet rozkwitu Koœcio³a w Polsce przez prawie pó³ wieku panowania komunizmu. Przez wiele lat by³ niekwestionowanym autorytetem moralnym i przywódc¹ narodu. Szanowany nawet przez wrogów, ju¿ za ¿ycia zosta³ Prymasem Tysi¹clecia. Do jego bliskich wspó³pracowników
nale¿a³ wówczas Karol Wojty³a, wybrany w 1978 r. nastêpc¹ œw. Piotra. Prymas Stefan Wyszyñski zmar³ 28 maja 1981 r., 15 dni po zamachu na Jana Paw³a II, gdy by³o
ju¿ wiadomo, ¿e Ojciec Œwiêty bêdzie ¿y³. Prymas po opuszczeniu Prudnika – Lasu
nigdy ju¿ tu nie przyjecha³. Rok 2001 poœwiêcony zosta³ przez Sejm Rzeczypospolitej
'
Polskiej w³aœnie Prymasowi Tysi¹clecia. Z tej okazji w Prudniku na Koziej Górze
postawiony zosta³ pami¹tkowy krzy¿ poœwiêcony przez abp opolskiego Alfonsa Nossola. Nakrêcony zosta³ film z udzia³em znanego aktora Andrzeja Seweryna o pobycie
Prymasa Polski w Prudniku. Publiczne Gimnazjum nr 1 w Prudniku za swojego patrona przyjê³o Stefana Kardyna³a Wyszyñskiego. W odbudowanym klasztorze oo. Franciszkanów mo¿emy dziœ obejrzeæ Celê Prymasa i film poœwiêcony temu dramatycznemu wydarzeniu z jego ¿ycia.
Literatura:
Dudek A.K., Raptularz franciszkanów z Prudnika, Prudnik 2005.
Prymas Stefan kardyna³ Wyszyñski na Ziemi Opolskiej, pod red. Beaty WoŸniak, Opole 2001.
Stefan Kardyna³ Wyszyñski, Zapiski wiêzienne, Warszawa 2001.
Weigt G., Jeden rok z tysi¹ca, w: Ziemia Prudnicka Rocznik 2001, Prudnik 2001.
Stefan Wyszyñski
Der Kardinal Stefan Wyszyñski wurde 1901 in Zuzela geboren. Im Alter von 23
Jahren wurde er zum Priester geweiht und 1925 trotz seines schlechten Gesundheitszustands, er hatte fortgeschrittene Tuberkulose, fing er sein Studium zum Doktor in
Lublin an. In den Jahren 1930–1931 machte er eine Reise durch Europa (Italien,
Deutschland, Frankreich) um nach der Rückkehr seine Arbeit als Geistlicher in Leslau
(poln. W³oc³awek) zu beginnen. Im Oktober 1939 verließ er die Pfarrgemeinde auf
Wunsch von Bischof Micha³ Kozal und betreute eine Kolonie von Blinden, die aus
Laski bei Warschau ausgesiedelt wurden. Während des Warschauer Aufstandes war er
Kaplan der Gruppe ,,¯oliborz“. Nach dem Ende des Krieges ernannte Papst Pius XII
den Priester Wyszyñski zum Bischof von Lublin und 1948 wurden ihm die Pflichten
des Primas von Polen auferlegt. Wyszyñski entschied sich den Staat als Institution zu
unterstützen und gegenüber dem Kommunismus und seiner Ideologie neutral zu bleiben. Als dieser Kompromiss den Behörden nicht ausreichte, lehnte er eine Unterstützung für die regierende Partei entschieden ab indem er die bedeutenden Worte aussprach: ,,Non possumus“ – ,,wir erlauben es nicht“. Damit machte er klar, dass die
Kirche und das Volk nicht weiter der Diktatur weichen können. 1953 wurde der Primas
zum Kardinal gewählt. Er konnte jedoch nicht den Kardinals-Hut persönlich entgegennehmen, weil ihm die polnischen Behörden keinen Pass ausstellten und er nicht in den
Vatikan reisen konnte. Die Behörden gingen noch weiter und nahmen den Primas am
26. September 1953 fest und brachten ihn aus Warschau nach Rywa³d Królewski bei
Grudzi¹dz, als nächstes nach Stoczek Warmiñski und schließlich nach Neustadt in
Oberschlesien. Er kam am 6. Oktober 1954 nach Neustadt in Oberschlesien und blieb
hier bis zum 28. November 1955, als er nach Komañcza gebracht wurde. Alles wurde
auf eine Weise gemacht, dass keiner wusste wer auf diesen Platz gebracht wurde. Der
Primas sah nichts, er sah nur Zäune und Wälder, denn die Fenster wurden mit Papier
oder teilweise mit Brettern zugenagelt. So beschrieb er es in seinen “Gefängnisaufzeichnungen“: „Ein abgegrenztes Gelände, das völlig von hohen, schönen Bäumen
umgeben war, hinter denen man überhaupt keine Welt sehen konnte. Wir betrachten
nur kleines Stück Himmel – und das ist alles“. In Neustadt in Oberschlesien beendete
der Primas seine „Skizzen für das Liturgiejahr“ und einen Teil des ,,Briefes an die
Neopresbyter“ und zahlreiche kleinere religiöse Arbeiten. Ergebnis des Aufenthalts in
'
Neustadt in Oberschlesien ist die Beendigung schon in Komañcza des Textes des Gelübdes des Volkes in Jasna Góra, das er in Gegenwart von Millionen von Pilgern am
26. August 1956 in Tschenstochau (poln. Czêstochowa) erneuerte. Der Primas dachte
an das Gelübde in Neustadt in Oberschlesien, dies sagte er 1957 auf einer Messe den
Bergbauern in Zakopane. Zwei Monate später nach diesem Ereignis wurde der Kardinal
freigelassen. Die unerschütterbare Haltung von Stefan Wyszyñski trug zum Überleben
und sogar zum Aufblühen der Kirche in Polen bei und das über fast ein halbes Jahrhundert der Herrschaft des Kommunismus. Viele Jahre lang galt er als unbeschrittene
moralische Autorität und Führer des Volkes. Er wurde sogar von seinen Feinden geschätzt
und schon zu Lebzeiten wurde er zum „Primas des Jahrtausends“ ernannt. Zu seinen
nahen Mitarbeitern gehörte damals Karol Wojty³a, der 1978 zum Nachfolger des Heiligen Petrus ernannt wurde. Der Primas starb am 28. Mai 1981 nach dem Verlassen von
Prudnik–Las. Das Jahr 2001 wurde vom Sejm der Republik Polen dem „Primas des Jahrtausends“ gewidmet. Zu diesem Anlass stellte man in Neustadt in Oberschlesien auf dem
„Ziegenberg“ (Kozia Góra) ein Gedenkkreuz, das dem Erzbischof Alfons Nossol von
Oppeln gewidmet war. Man drehte auch einen Gedenk-Film über den Aufenthalt des
Primas in Neustadt in Oberschlesien. Das Gymnasium NR 1 in Neustadt in Oberschlesien ernannte Kardinal Stefan Wyszyñski als seinen Schutzheiligen. In dem wiedererbauten Franziskanerkloster können wir heute die Zelle des Primas und einen Film über
diesen dramatischen Augenblick in seinem Leben ansehen.
Stefan Wyszyñski
Kardinál S. Wyszyñski se narodil v roce 1901 v Zuzeli. Ve vìku 23 let byl vysvìcen
na knìze a v roce 1925, pøestoz¡ e jeho zdravotní stav byl špatný – tuberkulóza plic, zaèal
doktorandské studie v Lublinie na KUL (Katolická Univerzita Lubelska). V letech 1930–
1931 cestoval po Evropì (Itálie, Nìmecko, Francie), aby po návrtu mohl zaèít duchovní
pastýøskou práci ve Wloclavku. V øíjnu 1939 z pøíkazu biskupa Michala Kozaly odjel
z farního úøadu a zaèal se starat o nevidomé, kteøí byli vysídlení z Lasek u Varšavy.
Po ukonèení II. Svìtové války, papez¡ Pirus XII jmenoval knìze Wyszyñského lubelskim
biskupem a v roce 1948 mu povìøil plnit funkci primase Polska.
Wyszyñski se rozhodl podporovat stát jako institucí, pøi zachování neutrality vùèi
komunismu a jeho ideologii.
Kdyz¡ tento kompromis byl pro vládu nedostaèující, Wyszyñski odmítnul vedoucí stranì
podporu, a vyøkl slova: „Non possumus“ –(nedovolíme), èímz¡ potvrdil, z¡ e církevní úøady
a národ nehodlají ustoupit pøed diktátem vlády. V roce 1953 se Wyszyñski se stal
kardinálem.
Nemohl ale osobnì jet do Øíma, protoz¡ e polská vláda mu odmítla vydat cestovní pas
a nedovolili mu vycestovat do Vatikánu.
V roce 1953 kardinál Wyszyñski byl uvìznìn a vyvezeny z Varšavy do Rywalda
Królewskiego, potom do Stoczka Warminskiego a následnì do Prudnika. Dne 6. øíjna 1954
byl zatèen a uvìznìn az¡ do 28. øíjna 1955.
Všechno kolem uvìznìní primase bylo pøísnì tajné, aby nikdo nevìdìl, kde je uvìznìn.
Primas byl ve vìzení zbaven jakéhokoliv výhledu, protoz¡ e okna v celi byly pøelepené
nebo pøibité prkny. Ve vìzení napsal „Vìzeòské zápisníky“, kde mezi jinými napsal: „Celé
okolí je obklopeno vysokými stromy, pøes které není vidìt okolní svìt. Vidím jenom
kousek nebe, a to je všechno“.
'!
V Prudniku také skonèil dílo „Szkice na rok liturgiczny“ a také èást „Listu do
neoprezbiterów“ a také mnoho drobných cirkevních psaní.
Následkem pobytu ve vìzení bylo dokonèení textu „Jasnogórskich œlubów narodu“
obnovených za pøítomnosti milionù putovníkù, dne 26. srpna 1956 r. v Czêstochowie.Postava kardinála Wyszyñskeho byla pøíèinou pøetrvání a rozkvìtu kostela
v Polsku za posledních 50 let vlády komunistické strany. Pøes mnoho let byl Wyszyñski
autoritou a vùdcem polského národa. Byl respektován i pøedními nepøáteli a také se uz¡
za z¡ ivota stal primasem tisíciletí. Jeho blízkým spolupracovníkem byl Karel Wojtyla, který
byl v roce 1978 zvolen papez¡ em a nástupcem svatého Petra.
Primas S. Wyszyñski zemøel 28. kvìtna 1981 r.
Od opuštìní prudnického vìzení jiz¡ nikdy bìhem z¡ ivota nenavštívil Prudnik. Rok 2001
byl posvìcen Sejmem republiky právì primasovi tisíciletí.
U této pøílez¡ itosti v Prudniku na Kozí hoøe byl postaven památný køíz¡ S. Wyszyñskému, který byl zasvìcený opolským arcibiskupem Alfonsem Nossolem. Byl také
natoèen film o pobytu primase Polska v Prudniku. Veøejné gymnázium è. 1 v Prudniku
za svého patrona pøijalo kardinála Wyszyñskeho.
Znovu v obnoveném klášteøe Františkánù mùz¡ eme si dnes prohlédnout celu primase
a také je promítán film o dramatickém dìní jeho z¡ ivota.

Podobné dokumenty