Luteranin_grudzień_2012

Transkript

Luteranin_grudzień_2012
OTWÓRZCIE MI BRAMY SPRAWIEDLIWOŒCI
A WEJDÊ W NIE I Z£O¯Ê DZIÊKI
PANU.
(Psalm 118)
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nn
1
Bracia Siostry!
Z têsknot¹, nadziej¹ i radoœci¹ prze¿ywamy ka¿dego roku Œwiêta Narodzenia
Pana Jezusa! Jesteœmy pewni, ¿e z Nim bêdziemy trochê lepsi, bardziej otwarci, wra¿liwsi. I tak jest z pewnoœci¹; trudno sobie wprost wyobraziæ œwiat bez Jego Obecnoœci,
bez Ewangelii, bez Krzy¿a! W³aœnie dlatego, w kolejne Bo¿e Narodzenie ¿yczê, Bracia i Siostry, byœcie na przyjœcie Pana otworzyli umys³y i serca; byœcie Pana Jezusa
zaprosili do domów, rodzin, ma³¿eñstw; do szkó³, szpitali, zak³adów pracy; do urzêhh
dów, biur, parlamentu. Pan Jezus nie grozi i nie przeszkadza swoj¹ obecnoœci¹
¿adnemu cz³owiekowi, nie umniejsza i nie potêpia nikogo. Czasem my, Jego uczniowie bywamy zbyt gwa³towni, pewni siebie, zazdroœni o Jezusa (por. Mt 9, 38nn),
widz¹cy z³o tylko w innych (por. £k 9, 51-55). Pana naszego nie trzeba siê obawiaæ:
przecie¿ narodzi³ siê jako cz³owiek, by przynieœæ ludziom dobro, mi³oœæ i prawdê
o zbawieniu.
Niech¿e znajdzie i dzisiaj pomiêdzy nami pasterzy i mêdrców, którzy biegn¹ do
¿³óbka, by Go zobaczyæ, zaprosiæ i z Nim uœmiechaæ siê do ludzi – niezale¿nie od
tego, jakie maj¹ pogl¹dy.
Nie³atwe to zadanie – to prawda. Je¿eli jednak Dzieciê z Betlejemu spodziewa siê
jego wype³nienia – musi byæ wykonalne, a œwiat stanie siê wokó³ nas trochê lepszy.
Czy¿ w³aœnie nie po to Jezus przyszed³ na ziemiê?!
¯yczê wam by takie by³o nasze prze¿ywanie Bo¿ego Narodzenia!
ks. pastor Rafa³ Bukowiecki
wraz z Rad¹ Zborow¹
2
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011
NAD JORDANEM
Kościół Ewangelicko-Luterański jest Kościołem
Powszechnym, jest cząstką całego Kościoła Powszechnego, o którym wyznajemy zarówno w
apostolskim wyznaniu wiary [ŚE 980], jak też i w
nicejsko-konstantynopolitańskim wyznaniu wiary
[ŚE 981]. Jest on bowiem rozpowszechniony po
całym świecie.
Mało kto wie, że najwyższa góra Afryki - Kilimandżaro (5895 m), to „luterańska góra”, zamieszkała przez luteran i należąca do luterańskiej diecezji. Takich luterańskich diecezji na czele z biskupami jest 20 w Tanzanii, są 1104 parafie, 1500 kościołów oraz około 6 milionów luteran.
Przeciwieństwem w obecność luteran to Jordania i Ziemia Święta. I znowu mało kto wie, że jest
tu żywy, choć niewielki (ok. 3000 luteran) Ewangelicko-Luterański Kościół w Jordanii i Ziemi
Świętej z siedzibą w Jerozolimie (ELCJHL parafie – Jerusalem, Ramallah, Bethlehem i Amman,
Jordan), na czele którego stoi ks. biskup Munib
Younan, Palestyńczyk (Arab), który urodził się 18
września 1950 r. w Jerozolimie jako syn Andrii
Younana i Alice Qandalaft. W latach 1972–1976 studiował teologię luterańską na Uniwersytecie w Helsinkach. W dniu 30 maja 1976 roku został ordyno-
nn
Nr 12/2012
wany na księdza (prezbitera) luterańskiego w centralnym kościele luterańskim, którym jest kościół
Zbawiciela w Jerozolimie na Starym Mieście zbudowany przez Niemców w latach 1892-1898 na
ziemi podarowanej w 1869 roku pruskiemu królowi Wilhelmowi I (od 1871 r. cesarzowi Niemiec)
przez tureckiego sułtana Abdülaziza. Na terenie
dzisiejszego kościelnego ogrodu w czasie panowania krzyżowców znajdowała się siedziba Joannitów.
W Święto Reformacji, dnia 31 października 1898
roku cesarz Wilhelm II wraz z cesarzową Augustą
Wiktorią odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej podczas której wziął udział w poświęceniu kościoła
Zbawiciela w Jerozolimie. Choć, niestety, cesarz
Wilhelm II był antysemitą, to jednak popierał ideę
emancypacji Żydów. Kościół Zbawiciela zaprojektował słynny niemiecki architekt Friedrich Adler.
Jego projektu jest także w Bydgoszczy kościół św.
Apostołów Piotra i Pawła.
W 1940 roku władze angielskie zamknęły kościół, który wznowił nabożeństwa po 10 latach, w
roku 1950 r. Dzisiaj jego proboszczem (Propst) jest
niemiecki ksiądz Uwe Gräbe. W kościele Zbawiciela nabożeństwa odbywają się w języku niemieckim, angielskim, duńskim i arabskim.
Ks. Munib Younan w latach 1976–1979 był proboszczem pomocniczym w kościele Zbawiciela w
Jerozolimie, a następnie był proboszczem w Bajt
Dżala i Ramallah. W latach 1990–1998 był prezesem Synodu ELCJHL, który to Synod wybrał go
Biskupem Kościoła jako następcę pierwszego biskupa arabskiego dr. Daouda Haddada (1979–
1997). W przeddzień Święta Epifanii, dnia 5 stycznia 1998 r. biskup - elekt Munib Younan został w
Jerozolimie uroczyście konsekrowany na biskupa
przez luterańskich biskupów, otrzymując tym samym sukcesję apostolską biskupów szwedzkich i
fińskich.
W dniu 24 lipca 2010 r. w Stuttgarcie został ks.
biskup Munib Younan wybrany przez Walne Zgromadzenie Światowej Federacji Luterańskiej jej prezydentem. Światowa Federacja Luterańska reprezentuje 145 luterańskich Kościołów członkowskich
z 79 krajów.
Na początku roku 2009 z pielgrzymką do Ziemi Świętej wybrała się konferencja biskupów Sta-
Luteranin Czaskocieszyñski
3
nów Zjednoczonych i Kanady pod przewodnictwem ówczesnego Prezydenta Światowej Federacji Luterańskiej i naczelnego biskupa amerykańskiego ks. biskupa dr. Marka S. Hansona ze Stanów
Zjednoczonych (Chicago).
mętną, jakże odbiegającą swym widokiem od widoku jaki rodzi się w naszej wyobraźni wtedy, gdy
czytamy w Święto Chrztu Pańskiego (dzisiaj: 1 Niedziela po Epifanii) Ewangelię o Chrzcie Jezusa (Mt
3,13-17) [ŚE 964 / 18]. Niemniej nabożeństwo to
musiało zapisać się złotymi zgłoskami w sercach
biskupów amerykańskich i kanadyjskich.
Biskup Munib Younan gromadzi wielu chrześcijan różnych wyznań, narodów i językóww kościele Zbawiciela w Jerozolimie.
Taką okazją do zgromadzenia luteran różnych języków była ordynacja, której dokonał w kościele Zbawiciela, czy też w Ramallah instalacja proboszcza.
Ekumeniczny charakter miało tegoroczne Święto Reformacji dnia 31 października 2012 r. w kościele Zbawiciela w Jerozolimie, gdzie oprócz wiernych i duchowieństwa różnych wyznań chrześcijańskich, zgromadzonych było wielu duchownych
luterańskich z różnych Kościołów (obecny był bawarski Biskup Senior Dr Johannes Friedrich), a zwłaszcza z tych narodowości, z których w kościele Zbawiciela odprawiane są nabożeństwa w językach:
arabskim, angielskim, duńskim i niemieckim.
Biskup, a zarazem Prezydent Światowej Fedehh racji Luterańskiej Munib Younan przewodniczył liturgii, wygłosił kazanie i udzielił błogosławieństwa
w asyście niemieckiego proboszcza katedry ks.
propsta Uwe Gräbe.
Bogu możemy być tylko wdzięczni, że w Ziemi
Biskup Munib Younan zorganizował zgodnie ze Świętej, w ziemi, w której się urodził (Betlehem),
starą, wschodnią tradycją w dniu Święta Epifanii po której chodził, w której umarł, zmartwychwstał
6 stycznia 2009 r. uroczyste nabożeństwo z Sakra- i wstąpił na niebiosa, nasz Pan i Zbawiciel Jezus
mentem Ołtarza nad Jordanem w tzw. „Święto Jor- Chrystus (Jerozolima) są także kościoły i kaplice
luterańskie, w których Słowo Boże jest czysto
danu”.
i wiernie zwiastowane, a Sakramenty Święte są
sprawowane i udzielane zgodnie z ustanowieniem
Pana Jezusa.
(Ks. Jan Gross)
Niestety, rzeka Jordan, w której był ochrzczony nasz Pan i Zbawiciel Jezus Chrystus i wielu innych ludzi aż po dzisiejsze czasy, jest dzisiaj rzeką
4
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011
BIAŁA TOGA
Drodzy bracia i siostry.
Moje poprzednie okólniki dotyczyły aktualnych
zagadnień. I tym razem chciałbym w drugiej części
nawiązać do tego co działo się w ostatnich tygodniach. Najpierw jednak chciałbym poruszyć temat
który wielu z was może uznawać za zwyczajnie nieaktualny. Sam potrzebowałem dużo czasu zanim
otworzyłem się na ten temat. Szczególnie poprzez
doświadczenie w egzekutywie Światowej Federacji
Luterańskie i zaznajomienie z różnymi luterańskimi
Kościołami członkowskimi pokazały mi, że nie możemy dłużej unikać tego problemu. Będę mówił o
liturgicznym stroju do nabożeństwo, ściśle mówiąc
o białej todze (albie) i stole.
1. Rozumiem wszystkich, którzy czują do tego tematu zobojętnienie. Całe dziesięciolecia reagowałem podobnie. Wiem o przyczynach tej niechęci. Wynikają z szacunku wobec duchowych
ojców i matek, którzy godnie nosili czarną togę i
uczynili ją znakiem czci wobec Bożego Słowa i
jego zwiastowania. Myślimy jednak o stopniowej
rezygnacji z czarnej togi, właśnie w szacunku dla
tych, którzy nosili ją przed nami i będą nosić obecnie. Przyczyny dla których należy zmienić nasz
strój do nabożeństwa mają swoją wagę, jednak
nie możemy doprowadzić do przerwy w tradycji.
2. Jedną z przyczyn jest zmieniona percepcja ludzi
naszej doby. „Odbiorca kazania(?)”, z którego
korzystali w nauce homilektyki studenci w latach
pięćdziesiątych już nie funkcjonuje. Czy się to nam
podoba czy nie musimy przyjąć, że współczesne
media zmieniły proces percepcji. Zniknęła przepaść między słowem a obrazem. Treść duchowa
nie objawia się już przede wszystkim logiczną argumentacją
ale
obrazem
i symbolem. Bez naszego sprzeciwu w latach
pięćdziesiątych nastąpiła zmiana naszych kościołów. Zniknęły szare i niebieskie barwy, zniknęła
monotonia. Większość kościołów po renowacji
pomalowana jest radosnymi kolorami. Przy tym
znów nauczyliśmy się symbolicznego znaczenia
poszczególnych barw. Czarne ołtarze zostały bez
wyjątku przykryte antependiami w barwach liturgicznych i białym obrusem. Poza nielicznymi
wyjątkami większość zborów przyjęła to spokojNr 12/2012
nie. Taka kolej rzeczy konsekwentnie prowadzi
do pytania o strój liturgiczny, który przecież związany jest z tym co jest na ołtarzu. Najpierw jednak zadam proste pytanie: jakie reakcje wywołuje czarna a jakie biała barwa? To pytanie kieruję
szczególnie z myślą o młodych oraz do nieuczestniczących w nabożeństwach, którzy nie zwykli
widzieć księdza czy praktykanta w czarnym. Słyszałem jednak także i od regularnych uczestników nabożeństwo spontaniczne: „nosi ksiądz
białą togę – i to jest piękne”.
W Kościele św. Jerzego w Eisenach często mamy
gości ze światowego luteranizmu czy ekumnicznych, którzy noszą swoje stroje litugiczne. Gdy
pytam się o reakcje czy emocje związane z kolorem dochodzę do wniosku: ksiądz czy praktykant w czarnej todze zwiastują to co pokazuje
ich strój liturgiczny. To wcale nie znaczy, że przez
to wieść o zmartwychwstaniu nie dotrze do ludzkich serc. Pan obecny w Swym Słowie działa niezależnie od ubioru swoich świadków. Ale pozostaje pytanie: jaki jest sens przedstawiać coś w
czym zachodzi sprzeczność między tym co się
widzi a słyszy, zamiast znaleźć coś co utrzymałoby to w jedności?
3. W ten sposób dochodzę do kolejnej kwestii. W
NT występuje zmartwychwstały Chrystus i Jego
świadkowie zawsze otoczeni promieniującym
światłem „A oblicze jego było jak błyskawica,
a jego szata biała jak śnieg”. (Mt 28,3). Nie możemy oczywiście naszymi tkaninami i kolorami
naśladować wspaniałość Bożego Królestwa. Bowiem nawet wspaniałe szaty liturgiczne zjedzą
mole. Nasze pytanie idzie jednak głębiej: czy
mamy jako świadkowie ukrzyżowanego
i zmartwychwstałego Chrystusa kazać w stroju
koloru białego odbijającym/przekazującym światło, czy czarnego - absorbującym światło? Strój
liturgiczny nie przekazuje wiary. To znów trzeba
podkreślić. Może jednak działać w sposób katechetyczny – nauczający, lub mylący. Kiedy na lekcjach religii omawiam togę i befki muszę mówić
coś w rodzaju: W czasach Lutra czarną togę nosili nauczyciele i uczeni akademiccy. To widzimy i
dzisiaj, gdy w telewizji pokazuje się np. sędziów
czy prokuratorów. Później przyszła doba kiedy
wszyscy urzędnicy państwowi nosili peruki. Trze-
Luteranin Czaskocieszyñski
5
ba było chronić czarny strój przed białym pudrem 6. Kiedy pozwolimy by biała toga (lub komża na
czarnej todze) ze stułą była strojem liturgicznym,
peruki wielkim kołnierzem lub kryzą. Pozostałonie uczynimy żadnego sensacyjnego kroku. Po
ścią tego są befki. Kiedy się nas pytają po co noprostu zrobimy to co większość Kościołów nasimy to jeszcze dzisiaj, możemy odwołać się do
szej tradycji kościelnej już uczyniła. W żadnym
rozporządzenia jednego pruskiego króla. Katewypadku nie powinno to być wszystkim księżom
chetycznej wartości to wytłumaczenie nie ma
czy praktykantom albo wszystkim zborom dane
żadnej. Zaś biała toga ze stułą może być w projako obowiązek. Podstawową sprawą je to, czy
sty sposób wytłumaczona katechetycznie. Biała
członkowie zboru rozumieją ten symbol. Jest to
toga to strój chrzestny. Chrzest jest powołaniem
konieczne. Niektórzy kaznodzieje mogą zacząć
do kapłaństwa wszystkich ochrzczonych. Albo:
wcześniej używać albę, inni mogą pozostać przy
biała toga jest szatą posłańców Bożych w koloaktualnym stroju liturgicznym. Jestem przekonarze zmartwychwstania Pańskiego. Stuła jest symny, że liturgiczny strój w barwie światła i roku
bolem brzemienia Chrystusa. Kto poczuje powokościelnego będzie działał równie skutecznie jak
łanie i zostanie ordynowany do służby kaznodziejto było w przypadku zmian w miejscach naboskiej, nosi stułę jako wyraz oddania swojego życia
żeństw. Oczywiście niektórzy księża i praktykanci
na służbę w imieniu Jezusa Chrystusa. Jeszcze raz
muszą być ochotni by iść przed innymi. Chętnie
pragnę powiedzieć by nie było nieporozumienia,
będę jednym z nich. W naszym Kościele Krajoże liturgiczny strój nie przyczynia się do skuteczwym mamy zapis, że na znak starszeństwa możności Słowa i Sakramentów. Idzie tu o widzialny
na założyć na togę komże. Ale wiem, że wszystkontekst Bożych darów zbawienia. Czy ten konkie Kościoły członkowskie z wyjątkiem Berlina
tekst formułowany jest Bożymi darami, czy też
i Brandenburgii i Saksonii pozwoliły na noszenie
jest on jakoś zakłócany? To pytanie jest istotne
białego stroju liturgicznego ze stułą. W tym
dla człowieka i trzeba się nad nim zastanowić.
przypadku nie bylibyśmy ani pionierami ani osamot4. W tej części nie zajmuję się tematem wiary, nie
nieni. Życzę sobie aby synod naszego Kościoła Krapozostaje jednak to bez znaczenia. Współczesna
psychologia pokazuje wartość obrazu w podświa- hh jowego w ten sposób zmienił prawo, aby możliwe
stało się używanie stuły do komży lub białej togi.
domości człowieka. Socjologia zna przekazywanie duchowych informacji z jednej generacji na 7. Na koniec chciałbym podzielić się jeszcze osobistym doświadczeniem. Podczas nabożeństw
drugą poprzez symboliczne akty. Trzeba wziąć
w Finlandii ale także w jednym zborze w Monapod uwagę podstawowe cechy ludzkiej osobochium posiadającym szczególną tradycję liturwości. Spotkanie z Rosyjską Cerkwią Prawogiczną nosiłem według tamtejszego porządku nasławną pokazało mi siłę symboli w przekazywabożeństwa białą togę ze stułą. Myślę, że mnie to
niu wiary. Ten Kościół żyje w bogatej pobożnodoświadczenie otworzyło na ten strój liturgiczści, ich nabożeństwa pełne są symboliki, niosącej
nym. Domyślam się, że podobnie by przemówitreść wiary. Jest jasne, że nie możemy udawać
ło do wielu z tych, którzy podczas przy czytaniu
prawosławnej tradycji liturgicznej. Możemy jedtego zdenerwowali lub z uśmiechem odrzucili.
nak zauważyć, że ekstremalna biedota symboliki
ignoruje jedną z warstw ludzkiego poznania.
Drodzy bracia i siostry, proszę was abyście bez
Naszym zadaniem jest zwiastować ewangelie
człowiekowi w jedności jego myślenia, widzenia uprzedzenia zamyślili nad tymi moimi przemyśleniami. Słyszałem oczywiście już przedtem zarzuty nai czynienia.
5. Z tej wiedzy większość luterańskich kościołów tury ekonomicznej. Nowy strój liturgiczny kosztuwyciągnęła wnioski. Wiem, że czarną togę nosi się je. Zborowe i Kościelne budżety nie mają rezerw.
już tylko w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i w Sied- Nie można dodatkowo ich obciążać. Jednak są członmiogrodzie. Szczególnie szybko rosnące Kościoły kowie zboru, którzy mogli by takie stroje i stuły uszyć
Afryki i Azji znają tylko białą togę ze stułą w bar- według przygotowanych wzorów. Krótko mówiąc,
wach roku kościelnego. Wiele luterańskich Kościo- ciekaw jestem jakie będzie tego echo, jeśli doczytałów widzi w tym stroju liturgicznym, będącym po- liście to aż dotąd.
Ks. bp dr Werner Leich
wszechnym strojem ordynowanym, znak troski o
Biskup Krajowy KE-L w Turyngii
jedność światowego chrześcijaństwa.
6
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011
Efezským 3:14-21
Proto klekám na kolena před Otcem, od něhož pochází
každý nebeský i pozemský rod a prosím, aby se pro bohatství Boží slávy ve vás jeho Duchem posílil a upevnil
‘vnitřní člověk’ a aby Kristus skrze víru přebýval ve vašich
srdcích; a tak abyste zakořeněni a zakotveni v lásce mohli
spolu se všemi bratřími pochopit, co je skutečná šířka
i délka, výška i hloubka: poznat Kristovu lásku, která přesahuje každé poznání, a dát se prostoupit vší plností Boží.
Tomu pak, který působením své moci mezi námi může
učinit neskonale víc, než zač prosíme a co si dovedeme
představit, jemu samému buď sláva v církvi a v Kristu Ježíši
po všecka pokolení na věky věků!
Pokud jen trochu znáte historii lidstva, jistě mi dáte za
pravdu, že ve jménu různých náboženství – a dokonce ve
jménu Ježíše Krista – se ve světě událo mnoho špatného,
mnoho křivd, vražd, násilí a krveprolití.
Je smutné, že lidé toužící po moci, vlivu, postavení
a bohatství tohoto světa se neštítili využít ke svým sebestředným činům i jméno Božího Syna a jím se zaštítit.
Ovšem to, že se takoví lidé budou ve světě objevovat,
předpověděl už Ježíš sám; a také řekl, jaký vezmou konec
při soudném dni. Řekl: „Mnozí (!!!) mi řeknou v onen den:
`Pane, Pane, což jsme ve tvém jménu neprorokovali a ve
tvém jménu nevymítali zlé duchy a ve tvém jménu neučinili
mnoho mocných činů?’ A tehdy já prohlásím: ‘Nikdy jsem
vás neznal; jděte ode mne, kdo se dopouštíte nepravosti.’“ (Mt 7:22–23)
Ano, Ježíš mnoho lidí, kteří používají Jeho jméno, nikdy nepoznal a oni nepoznali Jeho.
Bylo by ale jednoduché hodit všechny do jednoho pytle, zavázat a odvrhnout. Jistě bylo mezi konateli násilností
a bezpráví také mnoho bezelstných lidí. Lidí, kteří byli
prostě oklamáni a ve své nevědomosti zneužiti.
Byli to třeba i poctiví věřící v Krista; jen se nikdy nenaučili – protože jejich duchovní pastýři je k tomu nevedli
– žít jako „noví lidé“, kterými vírou v Ježíše a v jednotě
s Ním byli.
Na místo toho, aby víc a víc poznávali a šířili Kristovu
sebeobětavou lásku a byli prostoupeni veškerou plností
Boží, jak o tom mluví Pavel, byli drženi v zajetí a poslušnosti mocným představou neodpuštěných hříchů, hrozbami
trestů a pekelného zavržení.
Není divu, že ryzí, autentické křesťanství se téměř
vytratilo a ono pseudo-křesťanství, které ho vytěsnilo, se
v očích mnoha lidí stalo synonymem pro manipulaci s lidmi a boj o moc a majetek.
Abychom se jako křesťané vyvarovali svého vlastního
zneužití a aby si ostatní narovnali svůj pokřivený pohled
na křesťanství, uděláme dobře, když se podíváme do spisů
1. generace křesťanů, spisů uchovaných v Bibli. Dnes bude
proto naším vodítkem Pavlova modlitba za věřící v Efezu.
Co nás tato modlitba učí? Pavel se v ní modlil – shrnu-
Nr 12/2012
to do jedné věty – aby křesťané poznali Kristovu lásku, která
přesahuje poznání. Ač zní trochu jako paradox, stoupá
stejná modlitba i dnes k našemu Otci za nás, křesťany
zde shromážděné. „Dej nám, Otče, abychom zažívali Kristovu bezmeznou lásku k nám i skrze nás.“
Apoštol Pavel se častokrát modlil za věřící ve sborech,
které vznikly jeho misionářským úsilím v oblastech
dnešního Turecka, Makedonie a Řecka. Někdy se Pavel
dokonce rozhodl svou modlitbu za ně napsat do dopisu,
který jim pak poslal.
Jistě chtěl, aby věděli, jak moc mu leží na srdci, za co
se pro ně modlí a o čem ví, že jen Bůh může pro ně učinit. Jim to zároveň sloužilo k povzbuzení a k poučení. Tak
tomu bylo i v případě Pavlova dopisu do Efezu.
Pavel svou modlitbu v tomto listu začíná slovy: „Proto
klekám na kolena před Otcem, od něhož pochází (dosl.:
odvozuje své jméno) každý nebeský i pozemský rod.“
Pavel se v modlitbě obrací k Bohu jako Otci, z něhož
všechno a všichni vzešli, a jemuž je tudíž všechno podřízeno, jak v pozemském tak i v nebeském světě. Ono dokonce i slovo rod či rodina /patria/ pochází ze slova otec
/patér/. Bůh je prvotním Otcem a Autorem všeho, co
stvořil.
Ale křesťanům je Bůh Otcem ještě v užším smyslu.
On totiž působí, že se každý, kdo uvěří v Jeho Syna Ježíše
a přijme křest v Jeho jménu, znovu narodí - duchovně, do
Boží rodiny.
Bůh se křesťanovi stává vlastním Otcem, když v něm
svým svatým Duchem zplodí nového ducha, „vnitřního
člověka“. Díky tomu se lidé stávají „novými lidmi“, jak
jsem říkal v úvodu. Pavel proto ve své první prosbě
k Otci mluví právě o tomto vnitřním člověku, o jeho
posílení a upevnění: "Prosím, aby se pro bohatství Boží
slávy ve vás Jeho Duchem posílil a upevnil ‘vnitřní člověk’“.
Možná se ptáte: „Jak toho Bůh skrze svého Ducha
dosáhne?
Jak posílí a upevní toho nového, vnitřního člověka
v nás?“
Tím, že nám víc a víc zjeví a dá poznat, že v našich
srdcích přišel trvale přebývat – jako ve svém domě – sám
Jeho Syn! Pavel vysvětluje: „aby Kristus skrze víru přebýval
ve vašich srdcích.“
Víte, mnoho křesťanů má za to, že když Ježíš Kristus
vstoupil na nebesa, je teď někde daleko od nich a jen se
dívá, jak si bez Něho vedou a jak to zvládají.
Sem tam jim pomůže a zasáhne, ale jinak je to na nich.
To je důvod, proč pak mohou být snadno oklamáni
a zneužiti. Ježíš je totiž naše spojení, naše sjednocení s Bohem, od něhož nás kdysi oddělovaly naše hříchy! Ježíš za
hříchy zaplatil a Bůh je odstranil. Ježíš pak odešel do nebe,
do té neviditelné a věčné reality, ne aby byl pryč od nás,
ale aby „naplnil všechno, co jest“ (Ef 4:10) – aby naplnil
Luteranin Czaskocieszyñski
7
vbu. Již to není moc a uznání, vliv, bohatství a úspěch, na
i nás a přebýval v každém z nás, kdo jsme se při křtu do
čem křesťan staví svůj život a o čem je přesvědčen, že ho
Něho znovu narodili.
podrží v případě bouřek tohoto světa. Kořeny a základy
Ve víře chápame, že se Ježíš přišel trvale zabydlet,
totiž zapustil v bezmezné lásce Kristově.
osídlit a spravovat náš „dům“: náš život, naše tělo s jeho
Takto zakořeněni a založeni, Pavel prosí dál, abyste
myšlenkami, jeho slovy i skutky, které koná. To Kristus
v nás posiluje našeho vnitřního člověka.
„mohli spolu se všemi bratřími pochopit, co je skutečná
Spisovatel C. S. Lewis o tom jednou napsal (volně
šířka i délka, výška i hloubka: (tj.) poznat Kristovu lásku,
přeloženo z knihy‚ K jádru křesťanství'): Bůh vešel do nás,
která přesahuje každé poznání, a dát se prostoupit (dosl.
aby náš dům zrekonstruoval. Zpočátku možná chápeme, co
naplnit) vší plností Boží.“
dělá. Věděli jsme, že je potřeba vyčistit okapy a zalepit díry
Pavlovým cílem bylo, aby ta samá láska byla nejen záklave střeše. Ale On u toho neskončil; dál pobíhá kolem domu
dem a pevnou půdou, ale i tím, co se na ní staví a co z ní
a tady bourá, tady přestavuje, a nás to bolí a nedává nám to
roste do všech směrů.
smysl. On totiž buduje jiný dům, než jsme si představovali.
Pavel si přeje, aby věřící byli - ve společenství mezi
Tu přidá nové křídlo, tu přistaví další patro, tady vystaví věže,
sebou – schopni „uchvátit“ šířku a délku, výšku a hloubku
buduje nádvoří. Měli jsme za to, že z nás bude malá, útulná
této lásky. Lásky, která je tak široká, tak dlouhá, tak vychajda; ale On z nás staví palác. Palác, ve kterém On sám
soká a tak hluboká, že přesahuje každé poznání.
žije jako Král.
Ne, nikdo z nás si nemůže říct, že už plně poznal tuto
A tak se apoštol Pavel modlil za křesťany v Efezu, aby
lásku; že už naplno zná lásku, která vždy nastaví druhou
jim dal Otec poznat, že Kristus trvale přebývá v jejich
tvář; která dává kabát tomu, kdo bere košili; která jde
srdcích. Díky tomu jsou teď „novími lidmi“. A Pavel by se
dvě míle s tím, kdo ji nutí jít jednu; která žehná těm, kdo
jistě za nás modlil za to samé.
jí proklínají.
Pavlova modlitba ale pokračuje dalšími důležitými sloPoznat tuto Kristovu nezměrnou lásku, zakoušet ji
vy, která tuto pravdu podtrhují: A tak zakořeněni a zakoa šířit ji – to je celoživotní drama a dobrodružství. Křesťan
ho zažívá, tak jak je naplňován a prostupován „vší plností
tveni v lasce.
Boží“, tak jak poznává na vlastní kůži celé spektrum Boží
Pavel zde používá dvě ilustrace, aby křesťanům
mocné lásky v různých situacích a v různých okolnostech,
připomněl, že – jako stromy – zapustili kořeny a – jako
do kterých ho Bůh přivádí.
stavby – mají postavené základy na ničem jiném než na
Pavel se modlil za křesťany v Efezu s vědomím, že Bůh,
Kristově lásce: na té sebeobětující lásce pro druhé, na té
hh náš Otec, má moc „v nás učinit neskonale víc, než zač
sebedávající lásce, která vidí potřeby bližního a jde a koná
v jeho prospěch.
prosíme a co si dovedeme představit“. On i nám dává
Taková je Kristova láska k nám, která Ho přivedla až
poznat Kristovu lásku, která přesahuje každé poznání.
na kříž, kde zmíral místo nás, abychom my mohli žít. Jeho
"Prosíme Tě tedy, Otče, abys nás učil ‘žít jako noví lidé’,
láska je trpělivá a laskavá, nezávidí, nevychloubá se, nehtak, aby svět kolem viděl, co to znamená, že „nás má ve
ledá svůj prospěch, nepočítá křivdy.
své moci láska Kristova“ (2. Kor 5:14). Tobě „samému
Tato láska Ježíše k nám dává těm, kdo jí věří, pevnou
buď sláva v Církvi a v Kristu Ježíši po všecka pokolení na
půdu pro jejich kořeny a neochvějný základ pro jejich stavěky věků!
Amen.“
Žalmy 86:8-10,12-13
Panovníku, není Ti rovného mezi bohy a Tvým činům se
nic nevyrovná. Všechny pronárody, Tvoje dílo, se Ti přijdou
klanět, Panovníku, budou oslavovat Tvoje jméno, protože jsi
veliký a konáš divy; jedině Ty jsi Bůh. … Celým srdcem,
Panovníku, Bože můj, Ti budu vzdávat chválu, Tvoje jméno
věčně oslavovat, vždyť Tvé velké milosrdenství je se mnou;
z nejhlubšího podsvětí jsi vytrhl mou duši.
Co se vám vybaví, když slyšíte slovo „panovník“?
Nejspíš nějaký král nebo vládce, viďte. Správně. Možná
jste se už učili v dějepise o panovnících, kteří vládli na
českém trůnu. Byli to např. kníže Vratislav I., Bořivoj I.,
Václav I., Boleslav I. nebo králové Přemysl Otakar I.
a Přemysl Otakar II. Tihle panovníci vládli a řídili chod
české země po určité období. Jako panovníci měli různé
8
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011
pravomoci nad lidmi, byli svému lidu autoritou. Když se
třeba panovník rozhodl zavést nějaké zákony či nařízení,
lidé se museli podřídit a uposlechnout – chtě, nechtě.
Jinak jim hrozil trest: např. pobyt v žaláři, zabavení majetku, apod. Někdy se za závažné přestupky proti
příkazům panovníka třeba i věšelo nebo se utínaly hlavy.
Panovník zkrátka používal svého vysokého postavení
a svrchovaně vládl nad svými lidmi – někdy dobře a spravedlivě, jindy hůře, sebestředně až nelidsky.
Nicméně každý panovník, každá vláda, každá autorita je podřízena té nejvyšší autoritě – Bohu. Ať chtějí či
nechtějí, všichni lidé – ti nejubožejší otroci i ti nejváženější
a nejctihodnější králové a panovníci – všichni jsme a žijeme pod vládou Pána Boha. On má pravomoc vládnout nade
vším. On je svrchovaný Panovník nad celým stvořením.
A právě toto se skrývá pod dalším z Božích pojmenování,
z Božích jmen, kterými Bůh popisuje sám sebe. Tím pojmenováním je slovo Adonai, což se překládá jako Panovník.
My to slovo známe nejčastěji ze spojení Pán Bůh, což je
nesprávně zkracováno na pánbů, ovšem mohlo by to znít
naopak dlouze: Panovník Bůh.
Bůh je nejvyšší panovník, Adonai. Nikdo a nic nemá
nad Bohem pravomoc. Nikdo Mu nemůže nic rozkazovat, aby to On musel uposlechnout. Nikdo Ho nemůže
vést k odpovědnosti, nikdo Ho nemůže soudit. On je
svrchovaný vládce nad nebem i zemí. Někdy na to my,
lidé, zapomínáme a žalujeme na Boha, obviňujeme Ho že dopustil to či ono, že nejednal, jak jsme chtěli. Jindy
lidé Panovníka Boha ignorují, neuznávají, touží si vládnout sami a také se tak tváří. To ale není nic nového, to se
dělo už za dob, kdy žili pisatelé Bible. Např. ve 2. žalmu
je psáno: „Proč se (pro)národy bouří, proč národy kují
marné plány? Srocují se králové země, vládcové se spolu
umlouvají proti Hospodinu a Pomazanému Jeho: ... Ten,
jenž trůní v nebesích, se směje, Panovníkovi jsou k smíchu.
Jednou k nim promluví v hněvu, ve svém rozlícení je naplní děsem: … Nuže, králové, mějte rozum, dejte na
výstrahu, soudcové země! Služte Hospodinu s bázní a
jásejte s chvěním.“ (Žalm 2) Jak vidíte, proti Bohu se staví
lidé už od nepaměti, umlouvají se proti Němu a proti
Jeho Pomazanému, tedy Mesiáši, Kristu. Často jsou to
pozemští králové a vládcové a soudcové, kterým Bůh
propůjčil určitou pravomoc a kterým jejich moc „stoupla do hlavy“. Ale i obyčejný člověk touží vládnout sám
nad svým životem jako svrchovaný pán. Jen Bůh je však
Panovník a všechny pokusy lidí připravit Ho o Jeho postavení nejvyšší autority jsou Mu k smíchu.
Někteří králové ale měli rozum, a zatímco druhým
vládli, sami přitom sloužili nebeskému Panovníku s bázní
a chvěním. Jedním z takových byl i král David. Jeho pokorná modlitba k Bohu je zaznamenána v 86. žalmu, kde
David říká: „Panovníku, není Ti rovného mezi bohy
a Tvým činům se nic nevyrovná. Všechny pronárody, Tvoje dílo, se Ti přijdou klanět, Panovníku, budou oslavovat
Nr 12/2012
Tvoje jméno, protože jsi veliký a konáš divy; jedině Ty jsi
Bůh. … Celým srdcem, Panovníku, Bože můj, Ti budu
vzdávat chválu, Tvoje jméno věčně oslavovat, vždyť Tvé
velké milosrdenství je se mnou; z nejhlubšího podsvětí
jsi vytrhl mou duši.“ (Žalm 86) Jak vidíte, David, ač sám
vládl velkou mocí a nad obrovským královstvím, uznával
Panovníka Boha jako svou nejvyšší autoritu. David nestoupla jeho moc do hlavy; dobře věděl, že ji má jen na
čas propůjčenu od Boha, že není neomezená, že o ni
může kdykoli přijít, že je darem a výsadou od nejvyššího
Vládce. Místo, aby mu moc stoupla do hlavy, naplnila jeho
srdce chvála. David vroucně oslavoval Boha za Jeho dílo,
za Jeho divy, za Jeho milosrdenství. David poznal, že jako
hříšník měl namířeno do „nejhlubšího podsvětí“, ale že
jeho Bůh odtamtud „vytrhl jeho duši“ a zachránil ho ze
svého velikého slitování.
A my jsme na tom podobně. My jsme poznali to samé.
I my jsme díky Duchu svatému poznali milosrdenství
našeho Panovníka. Proto se už více nechceme bouřit a
kout marné plány ve svých srdcích proti Němu. Spíše
chceme po vzoru Davida oslavovat Boha za Jeho dílo,
vzdávat Mu chválu za Jeho veliké milosrdenství. On z nás,
svých hříšných poddaných a pyšných služebníků, učinil své
spravedlivé děti, své syny a dcery, neboť svého Pomazaného Syna učinil naším hříchem a odsoudil Ho jednou
provždy na kříži místo nás. Poté Jej vzkřísil a dal nám Jej
jako našeho Pána a svěřil Mu vládu nad dílem svých rukou. Pán Ježíš, nebo chcete-li Panovník Ježíš, popravdě
prohlásil: „Je mi dána veškerá (pravo)moc na nebi i na zemi.“
(Matouš 28:18)
Ježíš je skrze víru i naším vládcem; On kraluje svou
bezpodmínečnou láskou v našich srdcích. Máme-li tedy
někdy touhu ovládat druhé a panovat nad nimi, nad bratry
a sestrami, Jeho svatý Duch kéž nám připomene Jeho
slova: „Víte, že vládcové panují na národy a velicí je utlačují.
Ne tak bude mezi vámi: kdo se mezi vámi chce stát
velkým, buď vaším služebníkem; a kdo chce být mezi
vámi první, buď vaším otrokem. Tak, jako Syn člověka
nepřišel, aby si dal sloužit, ale aby sloužil a dal svůj život
jako výkupné za mnohé.“ (Matouš 20:25-28) Tak jako
Ježíš přišel nám sloužit, ač to byl Pán a Mistr, i my jsme
povoláni k službě jeden druhému. Ne jako otroci, ale
jako děti v jedné Boží rodině; ne jako sluhové Ježíše, ale
jako Jeho přátelé. „Už vás nenazývám služebníky, protože služebník neví, co činí jeho pán. Nazval jsem vás
přáteli, neboť jsem vám dal poznat všechno, co jsem slyšel
od svého Otce. To vám přikazuji, abyste jeden druhého
milovali.“ (Jan 15:16-17)
My sice rádi řídíme a vládneme a rozkazujeme a šéfujeme. Jenom Bůh je ale Adonai, nejvyšší Panovník. Nechť
On panuje v našich srdcích, abychom v lásce sloužili Jemu
i jeden druhému, abychom pokládali druhé za přednější
než sebe. Kéž Jeho dobro v nás přemáhá naše zlo.
Amen.
Luteranin Czaskocieszyñski
9
Ewangelik z wyboru, pastor z powołania
Jako rdzennego Mazowszanina od wielu lat fa- administratorem zboru w Sobiesękach w Wielkoscynuje mnie historia ewangelicyzmu na Mazow- polsce.
szu. Czytając ostatnio książkę poświęconą historii
W roku 1884 objął Parafię Łomżyńską, z którą
zborów luterańskich na Mazowszu Północno- związał się na pół wieku. Była to parafia bardzo
Wschodnim (Łomżyńskim) natrafiłem na wyjątko- rozległa obejmująca całą Gubernię Łomżyńską.
wo ciekawą postać pastora zboru w Łomży ks. Wyremontował Kościół, zbudował plebanię, cały
Kacpra Mikulskiego
czas sporo publikował. Gdy nasiliła się germanizaKs. Kacper Mikulski urodził się 1.01.1840 we cja Mazurów w Prusach zaczął nielegalnie dostarwsi Porąbka Uszewska w Galicji, obecnie w woje- czać im literaturę religijną w języku polskim. Był
wództwie małopolskiem. W 1859 wstąpił do za- związany z lewicą niepodległościową – PPS, także
konu bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, jego dzieci związały się z tą partią. Na swojej pleukończył gimnazjum w Tarnowie a następnie zro- banii urządził magazyn nielegalnej literatury patriobił studia teologiczne we Lwowie. W roku 1867 tycznej, a także drukarnię, która nakierowana była
przyjął święcenia kapłańskie, i przybrał imię zakon- głównie na potrzeby Mazurów. Swoją opieką duszne Kazimierz. Popadł jednak w konflikt z włądzami pasterską obejmował przybywających gościnnie na
kościelnymi poprzez ukrywanie skazanego na po- stronę mazowiecką Mazurów i pobudzał ich do
kutę ks. Szczurowskiego. Z tego powodu zarów- wiary i polskości. Publikował w polskich gazetach
no biskup Przemyski jak i Tarnowski nie chcieli już ewangelickich w Prusach, zaangażował się także w
go mieć na swoim terenie.
plebiscyt na rzecz przyznania Polsce zamieszkanych
Te problemy przyspieszyły decyzję ks. Mikulskie- przez potomków mazowieckich osadników – Mago o konwersji, która dokonała się w polskim zbo- zurów części Prus Wschodnich. Swoją służbę jako
rze staroluterskim w Czarnolesie 11.05.1875 roku. hh duchownego traktował jako służbę Bogu i ludziom.
Wkrótce przyjął także obywatelstwo rosyjskie dzię- Zaangażował się w działalność edukacyjną, ruch
ki czemu mógł pozostać w Królestwie Polskim – abstynencki, a także w duszpasterstwo więzienne.
tzw. Kongresówce. Zamieszkał na terenie parafii W 1899 poznał późniejszego marszałka Józefa Piłw Wiskitkach – leżącej ok. 50 kilometrów na za- sudskiego. Tego samego roku przyjął Józefa Piłsudchód od Warszawy. Przez 4 lata prowadził schro- skiego do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego
nisko ewangelickie, tłumaczył materiały z niemiec- a następnie udzielił ślubu jemu i Marii Juszkiewicz.
kiego na polski, wydał ponad 100 broszurek w ce- Ślub odbył się w Kościele w Paproci Dużej.
lach misyjnych, przeciwstawiał się także germaniGdy wybuchła I Wojna Światowa postanowiozacji dzieci ewangelickich. Wydał tłumaczenia no odesłać ks. Mikulskiego na emeryturę, jednak
„Pójdź do Jezusa” – 100 000 egzemplarzy!, „Obja- głównym powodem tego nie był zaawansowany
śnienia katechizmu dr. Marcina Lutra”, założył tak- wiek, była to kara za jego działalność patriotyczną.
że i przez 30 lat prowadził wydawnictwo „Przyja- Zamieszkał na zachodzie Mazowsza – w Płocku.
ciel Domu. Kalendarz dla Ewangelików”.
Do Łomży powrócił w 1918 roku, urzędował tam
Czując jednak powołanie pragnął powrócić do wtedy niemiecki pastor ks. Buechler. Po odzyskasłużby w Kościele jako ksiądz. Rozpoczął więc stu- niu niepodległości ks. Mikulski powrócił na urząd
dia teologii ewangelickiej w Dorpacie - obecnie w pastora zboru Łomżyńskiego. Dopiero w 1930
Estonii. Według jednych źródeł skończył je w rok, w wieku 90 lat przeszedł na emeryturę. Został uhowedług drugich w dwa lata, tak więc tempo było norowany Złotym Krzyżem Zasługi. Żoną ks. Mirekordowe! Brak jest informacji o ordynowaniu ks. kulskiego była Maria z Kotszych, pochodząca z TarMikulskiego, prawdopodobnie więc po prostu nowa. Mieli 5 dzieci, w tym Zofię po mężu Gunuznane zostały jego święcenia kapłańskie i tak w dlach – później pastorową w Płocku, Kaspra Adaroku 1881 został wikariuszem (z tytułem diakona) ma – działacza socjalistycznego, który wyjechał do
Parafii w Warszawie. W tym samym roku został USA i tam został pastorem i Tytusa - współpracow10
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011
nika Józefa Piłsudskiego. Następcą ks. Mikulskiego
na urzędzie pastora w Łomży został syn mazowieckiej ziemi – ks. Z. Kuźwa.
Historia ks. Kacpra Mikulskiego jest historią człowieka, który Kościół Ewangelicki wybrał świadomie i w pełni temu Kościołowi się oddał. Nie mam
na tyle dobrych źródeł aby stwierdzić, czy jego
postać ze względu na pochodzenie nie wywoływała
kontrowersji. Ale pewnie znalazł się ktoś dla którego, ks. Kacper jako były rzymski katolik, mógł
uchodzić za szpiega, gorszego ewangelika, farbowanego lisa. Już Kościół Starożytny na samym początku musiał uporać się ze zgrzytami między judeochrześcijanami tradycji palestyńskiej, greckiej
(helleniści) i poganochrześcijanami. Czy można
dzielić ludzi na lepszych i gorszych ze względu na
pochodzenie? A może lepiej docenić tę różnorodność, i potraktować jako widzialny znak działania
Ewangelii. Bo przecież jeśli poważnie myślimy
o Kościele, to wiemy, że musi mieć on misję i wewnętrzną i zewnętrzną. A efektem misji zewnętrznej jest chociażby to, że pojawiają się ludzie
ochrzczeni w innych Kościołach, a czasem nigdy
nie ochrzczeni.
Obecnie na Mazowszu funkcjonują Parafie
w Warszawie (2 Parafie), w Płocku, Kutnie, Tomaszowie Mazowieckim, Rawie Mazowieckiej i Żyrardowie. Poza tym garstka ewangelików z północnych i wschodnich krańców Mazowsza znajduje się
pod opieką duszpasterską Parafii Mazurskich i Pod-
Nr 12/2012
laskich (Białystok, Węgrów). Spora część mazowieckich ewangelików to konwertyci. W niektórych parafiach stanowią zdecydowaną większość
zborowników. Do właściwego działania Kościoła
potrzebne jest nie dzielenie na tych z dziada pradziada i konwertytów. Ale wzajemne uzupełnianie
się, ze świadomością, że to co jest najistotniejsze
to to, że jesteśmy chrześcijanami, ewangelikami wyznania augsburskiego. Jak wielką stratą dla Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego byłaby odmowa
przyjęcia ks. Kacpra Mikulskiego do Kościoła? A jak
wielką stratą nie przyjęcie go do służby duchownego w Kościele? Ks. Kacper Mikulski pracował
głównie z osiadłymi na ziemi Łomżyńskiej Mazurami – będącymi ewangelikami z dziada pradziada.
Oddał wiele lat swego życia w gorliwej służbie dla
tego ludu. A poprzez swoją postawę myślę, że
pozostawił wspaniały przykład do naśladowania.
Przykład nie tylko dla konwertytów, ale dla każdego ewangelika – bo przecież niezależnie od naszych
wyznaniowych korzeni mamy przeżywać wiarę
świadomie. A jeśli wyznajemy wiarę świadomie to
powinno to przekładać się na działanie, działanie
którego u ks. Kacpra Mikulskiego nie brakowało.
A już na sam koniec takie moje przemyślenie.
Jeśli największym przykazaniem jest miłość Boga
i bliźniego, to wypełnieniem tego przykazania powinna być służba dla Boga i ludzi – co było właśnie
dewizą ks. Kacpra Mikulskiego.
Jakub J. Retmaniak
Luteranin Czaskocieszyñski
11
hh
12
Nr 12/2012
Luteranin Czaskocieszyñski
nrNr 9–10/2011